Encyklopedia PWN tak wyjaśnia termin "katastrofizm":
"KATASTROFIZMto zespół tendencji historiozoficzno-moralistycznych, związanych z przekonaniem o nieuchronnej i bliskiej katastrofie zagrażającej współczesnemu światu, a zwłaszcza tradycjom, instytucjom i wartościom kultury europejskiej. Katastrofizm, przejawiający się w filozofii, teorii kultury i literaturze europejskiej zwłaszcza w okresie 20-lecia międzywojennego, czerpał inspiracje teoretyczną z dekadentyzmu i pesymizmu niektórych nurtów filozoficznych schyłku XIX w, np. F.Nietzsche'go, i zyskiwał podatny grunt wskutek kryzysu gospodarczego po I wojnie światowej". Jednak elementy filozofii katastroficznej, przepowiednie zniszczeniu świata zawarte są już w Apokalipsie św. Jana. Także i epoki średniowiecza czy baroku, nie stroniły od pesymistycznego ukazywania człowieka, jego grzechów i upadków.
1. "Apokalipsa św. Jana" -
Apokalipsa -słowo pochodzi z języka greckiego- "apocalipsis" oznacza objawienie. Apokalipsa jest szczególnym proroctwem, gdyż obrazuje przyszłe losy całego świata i ludzi, przepowiada kres istnienia i Sąd Ostateczny. Treść proroctwa nie może być wyłożona dosłownie, wprost przeciwnie, apokalipsa jest pełna symboli, znaków i szyfrów, które trzeba starać się odczytać.
Apokalipsa jest szczególnym rodzajem biblijnej wypowiedzi, która opisuje nadejście końca świata. "Apokalipsa św. Jana" to nie jedyna apokalipsa biblijna (istnieje jeszcze proroctwo proroka Daniela, który 600 lat wcześniej niż Jan, otrzymał wizje apokalipsy, których uzupełnieniem stała się "Apokalipsa św. Jana"). Księga ta jest jedyną w swoim rodzaju w Nowym Testamencie. Jej przesłanie o ostatecznym zwycięstwie Jezusa Chrystusa nad wszelkimi siłami, które sprzeciwiają się Bogu, przedstawione jest w serii wizji. "Apokalipsa św. Jana" zamyka Nowy Testament, jest też źródłem inspiracji dla twórców wielu epok.
Apokalipsa to proroctwo, zapowiedz końca świata, która została ukazana świętemu Janowi. Jan poznał również przyszłe losy świata i ludzkości. Apokalipsa pokazuje również walkę dobra ze złem, upadek i odrodzenie się świata i całej ludzkości. Apokalipsa jest księgą trudną, gdyż obfituje w dużą ilość symboli, wizji i innych ukrytych znaczeń.
Najbardziej popularne symbole, to: 4 zwierzęta (lew, zwierzę o ludzkiej twarzy, wół, orzeł), Bestia, czyli Antychryst, smok, który walczy z kobietą, 7 trąb i 7 pieczęci.
"Apokalipsa św. Jana" inspirowała wielu późniejszych poetów i pisarzy, np. romantyków, katastrofistów, a także twórców współczesnych, np. Tadeusz Konwicki w "Małej Apokalipsie", Czesław Miłosz w "Piosence o końcu świata", czy Zbigniew Herbert w utworze "U wrót doliny" rozwijają niektóre wątki biblijnego proroctwa.
Wizja końca świata i wyobrażenie Sądu Ostatecznego od wieków budziło żywe zainteresowanie wśród poetów i malarzy. Najbardziej jednak wizja ta wpływała na twórców średniowiecznych, z racji tego, iż podłoże światopoglądowe średniowiecza czerpało wiele z wiary chrześcijańskiej,. Tacy malarze, jak HANS MEMLING, HIERONIM BOSCH, ROGER VAN DER WEYDEN podstawowy zasób tematów malarskich czerpali z Biblii.
Makabryczne wizje na obrazach Boscha są trochę groteskowe, surrealistyczne, w jego wizjach pojawiają się okropne postacie wyglądem przypominające płazy, jaszczurki, owady. Najsłynniejszym dziełem tego niderlandzkiego malarza jest "Ogród ziemskich rozkoszy" przedstawiający raj z Adamem i Ewą wśród fantastycznych zwierząt na lewym panelu, rozkosze ziemskie w części środkowej i piekło z różnorodnymi narzędziami tortur dla grzeszników na panelu prawym.
Hans Memling natomiast jest autorem tryptyku, "Sad Ostateczny"( 1473). Wizja Memlinga jest równie przerażająca, co Boscha: straszne monstra wtrącają grzeszników w piekielny ogień. Tryptyk w części środkowej przestawia Chrystusa sądzącego ludzkość, na skrzydle lewym widnieje przyjęcie zbawionych do raju, a na prawym - strącenie potępionych do piekieł. Obok głowy Sędziego Memling namalował lilię i miecz, jako symbole miłosierdzia i sprawiedliwości. Chrystusowi towarzyszą apostołowie, którzy, zgodnie z zapowiedzią w dniach ostatecznych będą współsędziami, zaś Maria i św. Jan Chrzciciel tradycyjnie pełnią funkcję orędowników. Na ziemi, na pierwszym planie widzimy archanioła Michała, przywódcę anielskich zastępów. Trzyma on w dłoni wagę, na której waży dobre i złe uczynki podsądnych. Od wyników tej czynności uzależniony jest ich dalszy los.
Najważniejsze symbole Apokalipsy:
Zjawiają się czterej jeźdźcy na koniach:
- jeździec trzymający w dłoni łuk, przybywa na białym koniu
- jeździec, którego zadaniem jest odebranie światu pokoju, przybywa na ognistym koniu
- Koń czarny jest własnością jeźdźca, który trzyma w ręku wagę
- na bladym koniu przybywa śmierć
SYMBOLIKA:
- Liczb:
*siódemka symbolizuje wieczność, nieskończoność, tajemnice, które nigdy nie zostaną odkryte
*czwórka to symbol skończoności, wymierności;
- Kolorów:
*biały - symbol chwały, zwycięstwa,
*ognisty, purpurowy - symbolizuje wojnę, cierpienie,
*czarny - to znak głodu, nędzy, niezaspokojonych pragnień, żałoby,
*blady - oznacza śmierć,
- Przedmiotów:
*pieczęć - symbolizuje wyroki boże dotyczące przyszłych losów ludzkości i świata,
*księga - to słowa boże, plan, jaki ma Bóg wobec świata,
*łuk - to symbol zwycięstwa,
*wielki miecz - mordowanie, wojny, wyniszczenie pokoju na świecie, zniszczenie życia na ziemi ,
*waga - to symbol głodu, nędzy, upływu czasu;
- Postacie:
*Baranek - Chrystus Zbawiciel,
*Śmierć - jest czwartym jeźdźcem Apokalipsy, stanowi alegorię przemijania,
- Zwierzęta:
*lew - jest symbolem zwycięstwa,
*wół - symbol wojny,
*orzeł -symbol głodu,
*śmierć - jest zwierzęciem, które ma ludzką twarz
2. Mikołaj Sęp - Szarzyński
a) Sonet IV - "O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem" - Sęp- Szarzyński użył popularnej formy sonetu, ażeby wyrazić refleksje natury metafizycznej i religijnej. W swoich utworach opisuje człowieka, który dąży do doskonałości, jaką jest Bóg, jednak nie umie zapanować nad popędami swego grzesznego ciała. Wewnętrzne rozdarcie staje się źródłem cierpienia człowieka, który zawieszony jest niejako między niebem a piekłem. W sonecie IV "O wojnie naszej, którą wiedziemy z szatanem, światem i ciałem" Szarzyński w formie poetyckiego paradoksu ukazuje tragiczną sytuację człowieka, który musi toczyć walkę z "szatanem, światem i ciałem". Jednak w istocie sprowadza się to do walki z szatanem, złym duchem, który zwodzi człowieka na pokuszenie, poprzez cielesne pokusy, uroki świata, itd. Jednak wynik tej walki jest najważniejszy, gdyż stawka jest wysoka, to "byt nasz podniebny" - życie wieczne. Jeżeli człowiek wybierze jednak dobra ziemskie, "świata łakome marności... dom - ciało, dla zbiegłych", znaczy, że zdecydował się służyć szatanowi. Poeta przestrzega przed tym i nawołuje, by zastanowić się głębiej nad swoim postępowaniem. Druga część sonetu jest refleksyjna, poeta wzywa Boga, by mu pomógł, gdyż on, jako człowiek często nie może zapanować nad swoimi słabościami, jest "wątły, niebaczny, rozdwojony w sobie", a pomoc i oparcie w Bogu, mogą zapewnić mu zwycięstwo. Szarzyński zwraca uwagę na relacje człowiek- Bóg, gdyż sam człowiek, bez wsparcia ze strony Najwyższego jest niczym, prochem, cieniem, istotą" rozdwojona w sobie". Dopiero Bóg może dać wiekuiste szczęście.
3. Kazimierz Przerwa - Tetmajer,
a)"Koniec wieku XIX"
To antymanifest pokoleniowy, jest on wyznaniem niewiary człowieka z przełomu wieku XIX i XX. Utwór złożony jest z pięciu strof, pierwsze cztery zbudowane są na zasadzie antynomii ( sprzeczności, przeciwieństwa)
"Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy,
złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze.
Ironia?... Lecz największe z szyderstw czyż nie może
Równać z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy?"
Poeta pokazuje, iż wyższe wartości, takie jak wiara w ideały, modlitwa, czy nawet ironia, przekleństwo, walka, nic nie znaczą, także nie jest pewny "byt przyszły", czyli życie pozagrobowe, po cóż wiec żyć? Jaki jest sens tego, że człowiek męczy się na ziemi, cierpi, skoro nie może w niczym znaleźć ukojenia? Nie ma dla niego nadziei, a nie chce żyć w pustym świecie. W ostatniej strofie Tetmajer próbuje odpowiedzieć na pytanie, czy można jeszcze ocalić człowieka końca wieku, niestety, odpowiedz jest pesymistyczna:
"Cóż więc jest? Co zostało nam, co wszystko wiemy,
dla których żadna z dawnych wiar już nie wystarcza?
Jakaż jest przeciw włóczni złego twoja tarcza,
Człowiecze z końca wieku?... Głowę zwiesił niemy".
Wiersz stanowi próbę odpowiedzi na to, jaka jest kondycja ludzka człowieka końca wieku, dlaczego utracił wiarę w trwałe wartości? Podmiot liryczny uważa, iż nic nie jest w stanie przeciwstawić się "włóczni złego", gdyż wszystko straciło na wartości.
W utworze Tetmajer naszkicował duchowy portret człowieka z pokolenia przełomu, dekadenta ( dekadentyzm, fr. decadance, oznacza schyłek; to nurt artystyczny i światopoglądowy który wyraża przekonanie o upadku kultury i wyższych wartości, afirmuje nihilizm, hołduje skrajnemu estetyzmowi i indywidualizmowi). Dekadent odrzucił wszelkie ustalone wzory postaw, gdyż były niepewne, odrzucił wiarę, gdyż Boga nie ma, a człowiek jest samotny i nie ma żadnego wpływu na swój los. Wiersz nieco przypomina "Niemoc", francuskiego poety, Paula Verlaine'a.
b)"Nie wierzę w nic"
Utwór jest przepełniony nihilistycznymi odczuciami podmiotu lirycznego. Podmiot szuka odpowiedzi na podstawowe pytanie dotyczące jego egzystencji i nie umie znaleźć na nie odpowiedzi.
.Podmiot liryczny to artysta, literat, jednak nie potrafi tworzyć, gdyż stracił wiarę w sprawczą moc sztuki:
"A wprzód je depcę z żalu tak dzikim szaleństwem,
Jak rzeźbiarz, co chciał zakląć w marmur Afrodytę,
Widząc trud swój daremnym, marmury rozbite
Depce, plącząc krzyk bólu z śmiechem i przekleństwem."
Jego destrukcyjną siłę wyrażają ekspresywne czasowniki: "drwię", "zrzucam". "strącam", "depcę". Jego stosunek do świata również jest przepełniony wstrętem, bólem, nienawiścią: "wstręt mam", "krzyk bólu", "śmiech", "przekleństwo". Czy jest jakieś lekarstwo na metafizyczne cierpienia podmiotu? Tak, to nirwana. W filozofii i religii buddyjskiej nirwana jest stanem całkowitego niebytu, odrzucenia doczesności, nieistnienia, niekiedy to nawet śmierć. Oto dla poety nirwana jest wybawieniem, uwolnieniem od ziemskiego jarzma, pragnieniem, które" przechodzi z wolna w nieistnienie" W utworze widać nawiązania do filozofii niemieckiego filozofa z przełomu romantyzmu i modernizmu, Artura Schopenhauera (nihilizm, odrzucenie wszelkich wartości, itd.), jednak motyw główny utworu, czyli sztuka niosąca cierpienie, nawiązuje do romantycznych utworów: "Wielka Improwizacja" Mickiewicza, "Fortepian Szopena" Norwida.
- Jan Kasprowicz "Hymny"
Te utwory sprawiły, że Kasprowicz stał się sławny. W "Hymnach" widoczny jest kryzys wiary poety, niewiara w wartości wyższe, odrzucenie Boga. Najsłynniejsze hymny Kasprowicza, to:
"Dies irae"
"Święty Boże"
"Święty Mocny"
"Moja pieśń wieczorna"
"Hymn św. Franciszka z Asyżu"
"Hymny" swoją literacką tradycją nawiązują do hymnów kościelnych. W "Hymnach" widoczne bardzo wyraźnie są tendencje ekspresjonistyczne, co wówczas było jeszcze dość nowatorskim zabiegiem. Elementy estetyki ekspresjonistycznej to m.in. hymn "Święty Boże", pochód ludzkości do grobu, dołączają też zwierzęta i rośliny.
"Dies irae" (łac. Dzień gniewu, dzień Sądu Ostatecznego) - początek sekwencji z przełomu XII/ XIII wieku, napisanej prawdopodobnie przez Tomasza z Celano. Sekwencja ta w XIV wieku została włączona do mszału, zaś od Soboru Trydenckiego śpiewa się "Dies Irae" podczas uroczystości żałobnych (jednak tylko opcjonalnie).
"Dies Irae" to również tytuł biblijnego psalmu. Opiewa wizję Sądu Ostatecznego, ukazuje też przekrój Kasprowiczowska wizja Sądu Ostatecznego jest zgodna z biblijną przepowiednią. Zgodnie z zapowiedziami rozlega się głos trąby wzywającej na sad, cała natura zamiera na tą chwilę, Traba wzywa na Sąd wszystkich, zarówno żywych, jak i umarłych:
"Z drzew wieczności spadną liście na
Sędziego straszne przyjście,
by świadectwo dać Psalmiście..."
Oto zjawia się Chrystus błagający o zmiłowanie nad światem: "Głowa, owinięta cierniową koroną", jest on wcieleniem miłosierdzia i ofiary. Jednak zagłada jest nieunikniona, gdyż stanowi karę dla ludzkości za popełnione grzechy. Pierwszy grzech popełniła "jasnowłosa Ewa", "pramatka grzechu", u Kasprowicza jest wcieleniem erotyzmu, wyuzdania:
"Nie patrz, gdzie siadła jasnowłosa Ewa,
wygnana z raju na wieczysty czas,
mająca zbrodnię u swych białych stóp,
wieczyście żarta płomienistą żądzą
winy i grzechu..."
To kusicielka pełna diabelskiego wdzięku, jest narzędziem, którym posługuje się Szatan. Szatana uosabia wąż, to "padalec grzechu". Poemat przepojony jest elementami pesymizmu, widoczne w nim jest poczucie zagrożenia, rozpaczy, tendencje katastroficzne, przekonanie o nieuchronnym zniszczeniu świata i ludzkości, za grzechy, których się dopuścili, rozpasanie, pożądliwość, odrzucenie Boga. Dla Kasprowicza praojciec ludzkości, Adam jest słaby, wydany na pastwę pożądliwości, a na barkach niesie wielki ciężar winy:
" com na barki swoje
zabrał z Ogrodu to nadludzkie brzemię
przygniatającej winy
i wieki wieków pnę się z tym ciężarem
ku wiekuistej wyży"
Natomiast Bóg, Pan Zastępów jest nieprzejednanym, srogim sędzią, który nie odczuwa współczucia dla człowieka, brakuje mu tez miłosierdzia. W "Dies Irae" powtarza się niczym refren wezwanie"Kyrie elejson", to wezwanie o litość i odpuszczenie win, jednak Bóg nie reaguje. Obrazowanie w tym jest wybitnie ekspresjonistyczne ( pełno w nim gwałtownych przemian atmosferycznych, atmosfery napięcia, pojawiają się też elementy nadprzyrodzonych mocy, Szatan, Archanioł Michał) Również i środki stylistyczne, takie jak pytania retoryczne, epitety, czy wykrzyknienia mają duży ładunek emocjonalny.
Manicheizm - to system religijny stworzony w III wieku przez Maniego. Był syntezą wielu religii: staroirańskiego zoroastryzmu, buddyzmu i chrześcijaństwa. Dwa podstawowe elementy systemu filozoficzno-religijnego manicheizmu to dualizm i podkreślanie poznania w procesie wyzwalania się spod wpływu zła.
Koncepcja, która zakładała, iż Dobro i Zło są dwiema siłami o jednakowej mocy, które stwarzają cały wszechświat, pomiędzy nimi jest sprzeczność, ale są niezbędne dla zachowania równowagi.
Manicheizm zakładał, iż Zło jest częścią Boga, więc negował niejako jego doskonałość, gdyż Zło, nie było tylko siłą niszczącą, ale także twórczą, dzięki której mogło powstać coś nowego.
W "Hymnach" Kasprowicza najpełniej widoczne są tendencje katastroficzne, świat zmierza ku nieuchronnej zagładzie, co symbolizują otwarte groby, miliony krzyży, które spadają z nieba, morza i rzeki purpurowe od krwi, żmije, pijawki , które mają dziwne, ludzkie głowy.
- Paul Verlaine " Niemoc"
Oryginalny, francuski tytuł wiersza brzmi "decadance", co oznacza schyłek, koniec, niemoc, tytuł wyraźnie nawiązuje do postawy dekadentyzmu. Utwór przełożył na język polski Miriam ( Zenon Przesmycki), który był również tłumaczem innych francuskich poetów modernistycznych, Baudelaire'a i Rimbauda, w utworach których również można dostrzec elementy kryzysu światopoglądowego.
Utwór jest sonetem o regularnej budowie. Podmiotem lirycznym utworu jest poeta, nazywający sam siebie Cesarstwem:
"Jam Cesarstwo u schyłku wielkiego konania,"
Które, patrząc, jak idą Barbarzyńce białe,
Układa akrostychy wytworne, niedbałe,
Stylem złotym, gdzie niemoc sennych słońc się słania".
Należy wyjaśnić, czym jest akrostych. To według słownika Władysława Kopalińskiego, "wiersz, w którym pierwsze litery (sylaby lub wyrazy) kolejnych wersów tworzą wyraz lub szereg wyrazów".
Podmiot liryczny opisuje stan schyłku, upadku, senności i niemocy, zastanawia się, czy warto podejmować jakieś działania, skoro dusza jego jest samotna i zanurzona w omdlewającej nudzie? Stan psychiki podmiotu lirycznego nie zachęca do życia, bo po co żyć, skoro nic już nie pozostało, prócz kilku słabych wierszy i ból żrący podmiot od wewnątrz? Ten ból nieznany zżera podmiot od środka, nie pozwala mu o niczym innym myśleć, zresztą czy są ważniejsze rzeczy od trosk metafizycznych? Świat jest ogarnięty przez marazm i beznadziejność, nie ma nadziei ani na wybawianie, ani na życie wieczne.
- Obraz "Melancholia" Jacka Malczewskiego
Jacek Malczewski to wielki indywidualista malarstwa polskiego, jego twórczość wyrosła z inspiracji romantyzmem symbolizmem i ekspresjonizmem. Jest przesycona dogłębnymi i złożonymi treściami filozoficznymi i psychologicznymi, którymi na przełomie XIX i XX wieku żyła sztuka polska, znakomicie wyraża splot polskich realiów i mitów, wiąże się z odwiecznymi tematami, jak śmierć, miłość do ojczyzny, czy religia.
Oglądając obrazy Malczewskiego widzowie stają oniemiali, gdyż niepokój wkrada się do ich dusz.
Widzą przed sobą różnobarwne niczym z innego świata, a to wizje artysty, które nie przystają do rzeczywistości.
"Melancholia" Malczewskiego to jeden z najważniejszych obrazów w jego twórczości, powstawał w latach 1890-1894. "Melancholia" jest niezwykłym ujęciem historii Polski: skłębiony tłum nagle uwolnił się od tyranii czasu i historii, by poddać się dziwnemu, sennemu tańcowi, podobnemu do tańca chochołów z dramatu Stanisława Wyspiańskiego, "Wesele". Tłum ludzi niespodziewanie wdarł się do pracowni artysty, który nie może nad nimi zapanować, jest bezsilny wobec swej wizji i wobec dramatu historii, który właśnie się rozpoczął. Oczami malarza oglądamy ponad stuletnią niewolę, ale i walkę o uwolnienie się spod jarzma. Widzimy wir, skłębione ciała, ich ruch, szybki, gorączkowy. Jedna tylko postać stoi w półmroku, znieruchomiała, odwrócona Tylem. Oto Melancholia. Oto Śmierć, ale i Polska. Przecież Malczewski zwykł mówić do swych uczniów: "Malujcie tak, aby Polska zmartwychwstała".
- Józef Czechowicz "Żal"
Józef Czechowicz był czołowym poetą Awangardy Lubelskiej ( "Katastrofiści"). Czechowicz w swoich utworach tworzył wizje pełne apokaliptycznych obrazów destrukcji i zniszczenia, sięgał tez po symbole (krzyża, grobu, nocy, księżyca). Powoływał się na symbolizm francuski( szczególnie Baudelaire, Rimbaud) i polski modernizm (Wyspiański), gdyż eksponował wartość symbolu i nastroju w poezji.
Utwór pochodzi z tomu "Nuta człowiecza" (1939) i napisany został na krótko przed wybuchem II wojny światowej. "Żal" jest wierszem wolnym, poeta poprzez użycie dużej ilości środków artystycznych zwiększył dramatyzm utworu.
Wiersz jest relacją podmiotu lirycznego ze spaceru po mieście, w którym toczy się wojna. Utwór rozpoczyna się w nastroju umiarkowanego spokoju, choć i niepewności, co się może zdarzyć?"Jaskółki nadrzeczne" zapowiadają burzę, zaś "siwe włosy" zwiastują coś niedobrego, coś, o czym podmiot liryczny boi się myśleć. I ten niepokój nasila się, w miarę, jak podmiot przemierza ulice, widzi:"roztrzaskane szybki synagog/ płomień połykający grube statków liny"- to obraz wojny, katastrofa, którą przeczuwał. "Ryk głodnych ludów"- to apokaliptyczna wizja głodu, zaś "czerwony udój", to morze krwi, którego nie można zatamować, dzieci płonące niczym pochodnie, gaz, wszechobecna śmierć- oto apokalipsa.
W utworze podkreślona jest zwierzęcość ludzi, którzy w reakcji zagrożenia, śmierci zachowują się, jak zwierzęta. Człowieczeństwo w obliczu wojny zostało zdegradowane.
Kolejna strofa stanowi apokaliptyczną wizję piekła, końca świata lub jest zapowiedzią nadejścia Chrystusa i wybawienia.
Ostatnia strofa opisuje naprawę zniszczeń powojennych, ale nie da się już naprawić psychiki człowieka. Oczyszczenie rzecz w krwi jest metaforyczną wizją oczyszczenia człowieka z cierpień wojennych, jednak do końca uczynić się tego nie da, zaś podniesienie się miast z gruzów ma symbolizować odrodzenie się ludności, odbudowę. Jednak należy uważać, gdyż zagłada może nadejść zawsze i z każdej strony, co symbolizują latające wciąż czarne jaskółki.
Katastrofizm Czechowicza można nazwać Katastrofizmem intuicyjnym, gdyż nie ma w nim określonej przyczyny nadejścia zagłady.
- Konstanty Ildefons Gałczyński - "Koniec świata. Wizje świętego Ildefonsa, czyli satyra na wszechświat". Ten nadrealistyczny poemat powstał w 1930 roku, a wiec prawie dekadę przed wybuchem II wojny światowej, jednak mocarstwa zbroiły się już do wojny, panowały nastroje antysemickie.
W poemacie dostrzegamy polemiczno- krytyczną diagnoz współczesnej pisarzowi rzeczywistości. Świat, w którym egzystuje jest miejscem pełnym absurdalnych sytuacji i wszechogarniającego chaosu, wszystko może się wydarzyć. Elementy, które za tym przemawiają, to pękające lustra, ludzie umierający w szpitalach, krew pojawiająca Siena kamieniach, grzmoty, błyski, burze- to wszystko zwiastuje nadchodzącą katastrofę. W utworze nastrój powagi miesza się z nastrojem drwiny, rektor uniwersytetu jedzie na świni, studenci piją w kawiarniach piwo, święci biegają po placu.
9. "Roki" Czesław Miłosz
W "Rokach" katastrofa dotyczyć będzie całego świata, pomiot liryczny przeczuwa jej kosmiczny wymiar, (obserwuje wszechświat, niebo, ziemię i obłoki):
"Wszystko minione, wszystko zapomniane,
tylko na ziemi dym, umarłe chmury,
i nad rzekami z popiołu tlejące
skrzydła i cofa się zatrute słońce,
a potępienia brzask wychodzi z mórz"
Katastroficzna jest wizja świata, nad którą nie można zapanować: "tylko na ziemi dym, umarłe chmury", "potępienia brzask wychodzi z mórz", "ogień świat pali", "góry, miasta i wody się spiętrzą", "zatrute słońce". Podmiot liryczny boi się, gdyż wraz z nadejściem katastrofy stracił możliwość odróżnienia dobra i zła, nie wie, jaki będzie świat po apokalipsie.
"Wszystko minione, wszystko zapomniane
Więc pora, żebyś ty powstał i biegł". Czy da się stworzyć nowy świat na gruzach starego, czy katastrofa znów nie nadejdzie nie zniszczy tego, co się zbudowało? Na te pytania podmiot liryczny nie znajduje odpowiedzi, pozostaje w niepewności.
10. Krzysztof Kamil Baczyński
Pokolenie Krzysztofa Kamila nazywane jest pokoleniem Kolumbów, Pokoleniem Apokalipsy spełnionej, gdyż losy tego pokolenia najlepiej odzwierciedlają apokaliptyczne wizje i przewidywania twórców epok wcześniejszych. Możemy mówić o katastrofizmie generacyjnym poezji Baczyńskiego, to jego pokolenie właśnie stanęło twarzą w twarz ze śmiercią, grozą wojny. Baczyński swojemu posłannictwu nadał wymiar tragiczno- metafizyczny, ale ten "żołnierz, poeta, czasu kurz" wiedział, że tak właśnie trzeba postąpić, walczyć i zginąć "z głową na karabinie".
- "Z głową na karabinie".
W utworze Baczyński wspomina swoje szczęśliwe dzieciństwo, matkę, dom spokojny, bezpieczny, w którym nigdy niczego nie brakowało, oto świat arkadyjski, do którego chciałby wrócić, ale wie, ze jest to nie możliwe: "A mnie przecież wody szerokie
na dźwigarach swych niosły płatki
bzu dzikiego; bujne obłoki
były dla mnie jak uśmiech matki"
Teraźniejszość jest ogarnięta wojną, grozę odczuwa się nawet podczas snu, z zaklętego kręgu wojny nie ma ucieczki, ten krąg zabija światło. Młodzi zamiast wkraczać w nowe, lepsze życie "wyrastają na dnie śmierci", nie dla nich ów "czas wielkiej rzeźby", gdyż muszą podjąć walkę z wrogiem, żyć z dnia na dzień, "z głową na karabinie".
Podmiot liryczny wie, że zginie, gdyż "kochał wielkie sprawy głupią miłością"( chodzi o miłość do ojczyzny).
Katastrofizm historiozoficzny -pojmowanie historii jako siły, która zamiast tworzyć, niszczy człowieka.
Cechy podmiotu lirycznego: osaczony śmiercią, zgubiony w wojennym świecie, ale wiedzący, ze dobrze wybrał, ze tak właśnie trzeba umierać.
W wierszu nakładają się na siebie dwa obrazy, arkadii (dzieciństwo) i wojny.
- "Rodzicom"
Wiersz powstał w 1943 roku i został adresowany rodzicom poety, Stanisławowi Baczyńskiemu, krytykowi literackiemu i Stefanii Baczyńskiej. Podmiot liryczny zwraca się do rodziców
Byłem jak lipy szelest, na imię mi było Krzysztof i jeszcze ciało - to tak niewiele", oczywiście nie należy tego wyznania brać dosłownie, ale wiadomo, iż Baczyński od dzieciństwa miał słabe płuca i był zagrożony gruźlicą.
W dalszej części utworu podmiot ukazuje, co stało się z jego psychiką podczas wojny, całkowicie się zniszczyła i nie ma nadziei na jej odbudowanie, niby żyje, ale umarł psychicznie:
"A po cóż myśl taka jak sosna,
za wysoko głowica, kiedy pień tną.
A droga jakże tak prosta,
gdy serce niezdarne - proch".
Obrazy koszmaru wojennego przeplatają się ze wspomnieniami dzieciństwa, od młodości podmiot był nadzieją rodziców, starali się wychować go na porządnego, kierującego się wartościami moralnymi człowieka. Jednak te wartości w tym "czasie bez proroków" nie są potrzebne, straciły swa moc: "Miłość - coż zrodzi - nienawiść, struny łez". W kolejnej strofie podmiot zwraca się do ojca, który zawsze był dla niego autorytetem, opowiada, jak mu jest ciężko, jak walczy po nocach i "dźwiga bron pod kurtką". Czy taki miał być świat dorosłych?
Wojna uderzyła przede wszystkim w młodych, którzy nie ukształtowali jeszcze swojej psychiki, nie poznali życia w pełni, wojna zabrała im to, co mieli najlepszego- pasję.
Podmiot liryczny utworu obawia się samotnej śmierci, gdyż "nazbyt mocno śmierć uderza zewsząd", zobojętniał na to, co go otacza, "Miłość, matko - już nie wiem czy jest", nie widzi już różnicy pomiędzy miłością a nienawiścią, i wie, ze już nigdy jej nie ujrzy. Jednak podejmuje się dalej walczyć, to walka stała się celem jego życia, "Pójdę dalej - to od was mam: śmierci się nie boję".
- "Pokolenie"
Wiersz- manifest Pokolenia Kolumbów. W utworze zderzają się dwa obrazy, obraz życia, płodnej natury i obraz zagłady, śmierci:
"Wiatr drzewa spienia. Ziemia dojrzała.
Kłosy brzuch ciężki w górę unoszą
i tylko chmury - palcom lub włosom
podobne - suną drapieżnie w mrok"
Bogactwo i hojność natury są symbolami życia, zaś, ciężkie chmury, mrok to obrazy apokalipsy, która niebawem się dokona:
"Ziemia owoców pełna po brzegi
kipi sytością jak wielka misa.
Tylko ze świerków na polu zwisa
głowa obcięta strasząc jak krzyk"
II część utworu stanowi właściwy manifest pokolenia poety, są to ludzie, na co dzień narażeni na śmierć, wiec stali się obojętni na wszystko, w ich świecie nie ma litości, nie ma miłości, gdyż wojna ich nauczyła pozbyć się takich uczuć:
"Nas nauczono. Nie ma sumienia.
W jamach żyjemy strachem zaryci,
w grozie drążymy mroczne miłości,
własne posągi - źli troglodyci".
Dla podmiotu lirycznego najważniejszą kwestią jest to, jak jego pokolenie zostanie ocenione przez historie, i "czy postawią mu nad grobem krzyż, z litości chociaż"?
- "Ten czas"
Wiersz jest obrazem katastrofy, jakiej doświadczyło pokolenie poety ( pokolenie Kolumbów, pokolenie Apokalipsy Spełnionej). Utwór rozpoczyna się apostrofą, którą podmiot liryczny kieruje ku ukochanej, "Miła moja kochana" i opisuje, czas, w jakim przyszło mu żyć,
"Ten czas" składa się z dwóch części, pierwsza część stanowi opis wojennej rzeczywistości
"mroczny czas", "drzew upiory", niebo bez gwiazd. Wokoło panuje śmierć, czego p. liryczny nie potrafi zrozumieć.
Druga cześć utworu jest charakterystyką pokolenia Kolumbów, którzy zamiast żyć, bawić się, zostali zmuszeni podjąć walkę z wrogiem. W świecie, którym żyją, brak jakichkolwiek wartości, wojna zabrała im wszystko, dom, rodzinę, ukochane. Także sen nie przynosi ukojenia, pełen jest koszmarów, majaków:
"Budzimy się we śniebez głosu i bez mocy i słychać, dudni sznurokutych maszyn burzy"
Podmiot liryczny zastanawia się, czy następne pokolenia będą pamiętać "stracone pokolenie", czy "ten mroczny czas" pozostawi jakiś ślad w historii prócz "rzędu szubienic"?
Inne utwory zawierające elementy katastrofizmu, to:
J. Kasprowicz "Dies irae"
Wizja Sądu Ostatecznego, wierni Bogu idą do niego, grzesznicy zostają strąceni w otchłań piekielną
S. I. Witkiewicz "Szewcy"
Świat kieruje się ku nieuchronnej katastrofie, wystarczy przyjrzeć się językowi szewców, ich zachowaniu. Nastaje nowa epoka, epoka technokracji, kultu sztuczności, o czym świadczy język, zachowanie i technokracja.
J. Tuwim "Bal w operze"
Nadchodzi apokalipsa, wszystko się wali, władza jest skorumpowana
T. Gajcy "Wczorajszemu"
Wyższe wartości zginęły wraz z wojną, nie ma już świata radosnego i arkadyjskiego, odszedł na zawsze.