Utwór literacki "Padlina" i dzieło malarskie "Piękna z lustrem i śmierć" łączy problematyka. Oba dzieła, choć z różnych dziedzin sztuki podejmują temat upływu czasu, śmierci i bezwartościowości ziemskiego życia. Choć autorzy posługują się zupełnie odmiennymi środkami wyrazu, aby wyrazić swoje przekonania na ten temat ich dzieła łączy dyskusyjność. Aby zwrócić uwagę na sprawy przemijalności gotowi byli swoimi dziełami wywołać nawet skandal.

Wiersz uderza na samym początku nieadekwatnością tytułu i tematu. "Padlinę" otwiera prezentacja spaceru zakochanych ludzi w piękny poranek. Tradycyjny, zgodny z konwencja opis przerywa prezentacja padliny, leżącej przy drodze. Sielankowy nastrój jest przerwany bardzo niespodziewanie. Ponadto podmiot liryczny opisuje to, co brzydkie tak samo dokładnie i szczegółowo, jak to, co piękne, wykorzystując pełne dosadności potocyzmy. Jego opis jest bardzo sugestywny - porusza wszystkie zmysły. Podmiot liryczny zdaje się tym rozkoszować

"Brzęczała na tym zgniłym brzuchu much orkiestra"

Wiele mówi także o widoku reakcja towarzyszki spaceru, którą tak przedstawia podmiot liryczny:

"Smród zgnilizny tak mocno uderzał do głowy

Żeś omal nie padła na trawy."

Drastyczny, a przynajmniej niesmaczny wydaje się wniosek podmiot liryczny utworu, który zestawia los pięknej kobiety, przeznaczenie jej ciała z wyglądem padliny:

"Tak! Taką będziesz kiedyś, o wdzięków królowo (...)

Gdy zejdziesz pod ziół żyznych urodę kwietniową,

By gnić wśród kości bratnich."

"Plugawa padlina" to znak nietrwałości pewnych wartości, które są dla nas cenne i istotne młodości, urody, świeżości. Prawo przemijania i prawo śmierci to dwie potęgi, wobec których jesteśmy zupełnie bezradni i równi. Baudelaire wykorzystuje w utworze opozycję zestawia życie i śmierć, piękno i brzydotę.

Właściwie powiedzieć można, że poeta podejmuje tutaj odwieczny motyw z Księgi Koheleta vanitas vanitatum. Wszystko jest marnością. Beztroskie toczenie robaków dotyczy wszystkich w równym stopniu ludzi pięknych i brzydkich, młodych i starych, inteligentnych i leniwych tych, którzy swoje życie dobrze przeżyli i tych, którzy zmarnowali dany im czas. Siłę ocalającą widzi podmiot liryczny w poezji w sztuce, która opiera się niszczycielskiemu i bezwzględnemu upływowi czasu. W utworze nazywa się ją "formą i treścią boską".

Dzieło Griena pod tytułem "Piękna z lustrem i Śmierć" prezentuje zdrową, świadomą swojej urody młodą kobietę, która przegląda się w lustrze. Zwierciadło możemy odczytać jako symbol nietrwałości i próżności. Dziewczyna nie dostrzega, starej kobiety w tle, która jest zapowiedzią jej przyszłości. Nie widzi też, stojącej obok niej śmierci, odrażającej, bo zrealizowanej w postaci rozkładających się zwłok. Śmierć jest pewna siebie, bo wie, że przed nią nikt nie ucieknie. A człowiek, który w młodości swojej i pełni sił, czuje się panem świata zapomina o tym, co go kiedyś czeka musi być dla niej żałosny. Tylko Amor, którego widzimy na obrazie jest wystraszony, bo widzi całą sytuacje z boku. Jest to bardzo wymowny znak, bo amor to znak radości, miłości życia. Postaci Śmierci i dziewczyny wyznaczają dwie przestrzenie obrazu świat życia i martwoty. Wokół kobiety panuje tłok, śmierć stoi samotna, ale trzyma kawałek szaty dziewczyny, co jest znakiem jej łączności ze światem żywych, jej prawa do wszystkich. Na obrazie dominuje kontrast: biała dziewczyna i czarna śmierć czyli pięknobrzydota, młodośćstarość. Wymowę obrazu podkreślają wykorzystane przez artystę kolory, przeważają tu bowiem biel, brąz i czerń, a więc barwy kontrastowe.

Działania zarówno Griena jak i Baudelaire`a są swego rodzaju prowokacją, mają uderzać i przez to zwracać uwagę na sprawy, o których w codziennym biegu zapominamy. Co charakterystyczne zarówno malarz, jak i poeta w bardzo sensualistyczny i dokładny sposób prezentują brzydotę. Ciało ludzkie jest dla nich materiałem, który pozwala ukazać przemijalność, niszczącą siłę czasu i marność wszystkiego. Prawie wszystkiego, bo jak zauważa Baudelaire sztuka jest odporna na działanie czasu.