Katastrofizm:
- ukształtowany w kulturze XX wieku
- ma charakter impasowy
- przeświadczenie o tragicznym końcu i nieuchronnej zagładzie świata:
a) zagładzie przewidywalnej - XX wiek
b) zagładzie spełnionej - utwory Kasprowicza
- geneza romantyczna, w Młodej Polsce podstawą katastrofizmu był dekadentyzm
Hymn:
- ma genezę antyczną - wywodzi się z hymnów greckich
- ma uroczystą, podniosłą formę
- jest to pieśń pochwalna ku czci bóstwa, idei albo sławnych ludzi
- wykonywana z reguły z okazji uroczystości publicznych
W hymnie "Dies irae" widać nawiązania do:
- hymnów kościelnych np. "Dies irae" Tomasza z Celano - XIII w.
- kościelnej liturgii - zwroty "Kyrie elejson"
- kolęd autorstwa Franciszka Karpińskiego
- biblijnej Apokalipsy św. Jana
Według zapowiedzi proroków:
- słychać dźwięk trąby wzywającej żywych i umarłych na sąd:
"Trąba dziwny dźwięk rozsieje/ Ogień skrzepnie, blask ciemnieje/ w proch powrócą światów dzieje/ z drzew wieczności spadną liście/ na sędziego straszne przyjście."
- na ziemi mają miejsce osobliwe zjawiska:
"Dzień, w który w pożarach spokojnego słońca/ szatańskim chichotem płoną/ świeże niezwiędłe róże/ grzechu i winy!"
- przyroda zamiera, wszystko i wszystkich ogarnia strach, gwałtowny wiatr niszczy drzewa: łamie je, wyrywa razem z korzeniami:
"Giną w chmurach wichrów czoła/ wałem mżących mgieł dookoła/ nieznany oddech miota/ jakieś potworne, dzikie kształty tworzy/ i po dolinach rozpędza ich stada/ i znów je skupia w przepastnej otchłani/ i ku niebiosom wyrzuca ich kłąb/ i w jakiejś czarne rozsuwa całuny/ ten niewidzialny, dreszcz budzący Tkacz."
- pokazują się zwierzęta symbolizujące brzydotę i zło: jaszczury, pijawki, żmije:
"Spod korzeni jadowitych ziół/ spod kęp sitowia i trzciny i traw / zaczyna wypełzać żmij skłębiony płód/ czarne pijawki, zielone jaszczury, wiją się naprzód wpław/ i oplatają kręgami śliskiemi/ męczeńskich krzyży smutne miliardy."
- Uczestnikami sądu są:
- Chrystus - nazywany: "Głowa owinięta cierniową koroną"; żył na ziemi jak prosty człowiek, więc poznał ich los. Potem szatan kusił go na pustyni, więc poznał także ten aspekt życia; dzięki temu, co doświadczył, potrafi zrozumieć ludzkie błędy; jest obrońcą grzeszników przed okrutnym Sędzią. Poeta sprzyja działaniom Chrystusa, ale potępia sposób podejścia Stwórcy - Bóg dobry i miłosierny nie potrafi pojąć słabości ludzkich i wszystkich surowo każe za łamanie Jego praw.
"Łaską łask i Gniewem gniewów".
- Ewa - jest symbolem pożądania i ludzkiego grzechu.
"W spokoju Ewa jasnowłosa/ piekielny zająwszy próg/ do rozpustnego przytula się gada!/ O biada! Jej grzechu ciężar zgniótł cię [Adamie], stanąłeś w pół drogi/ Zakryj błędne źrenice i na wieki wieków/ rzuć się w przepasany żleb."
- Szatan
"Ona [Ewa] swą białą dłoń/ kładzie na jego skroń/ trupią, zapadniętą, zżółkłą skroń zleniałą/ Kyrie elejson!/ na łonie jej spoczęła czarna, lśniąca broda/ rozpalonego Szatana/ co świat umierający okrył swoim cieniem".
- Archaniołowie.
- ostateczny rozrachunek dobra i zła:
"Szatana o trzech grzbietach zwalczył w wielkim boju/ archanioł pański, Michał, i zginął w otchłani. Amen"
- wyrok Sędziego jest surowy, ale sprawiedliwy.
- Sądzeni ludzie:
- są ukazani jako cierpiący grzesznicy pozbawieni nadziei
- błagają Boga i litość i łaskę:
"O Boże miłosierny, zmiłuj się nad nami!/ Niech łaska Twoja winy nam odpuści / A ty swe skronie tul/ do zimnych opok, do strzaskanych grani/ sterczących smutnie nad gardłem czeluści/ i płacz".
- ich reprezentantem jest podmiot liryczny, który także nie wierzy w Bożą wyrozumiałość:
- analizuje ludzkie życie
- kłóci się ze Stwórcą, który powołał do istnienia zło, zbrodnie i grzech
"Ojcze rozpusty!/ O źródło zdrady!/ Przyczyno grzechu!/ Zemsty, i rozpaczy szaleńczego śmiechu!"
- według podmiotu lirycznego ludzkie winy nie są aż tak duże, Sędzia mógłby część grzechów odpuścić ludziom
- prosi o zmiłowanie
- buntuje się przeciwko surowym regułom Bożego sądu:
"A kto mnie stworzył na to, ażebym w tej chwili/ odziany potępienia podarta żałobą/ kawałem kiru, zdjętym z mar Twojego świata/ wił się i czołgał przez Tobą? A kto mi kazał patrzeć na te czarne głazy/ rozpadające się na gruz pod mocą/ Twojego gniewu, przeraźliwy Boże-/ na te głazy, gdzie straszny owoc Twojego drzewa/ złocistokłosa Ewa/ do piersi pierś padalca tuli obnażoną?"
- podmiot liryczny wyraźnie głosi przekonanie, że Bóg jest stwórcą zła, które powstało jeszcze w raju, a On skusił Ewę
- bunt przeciwko Bogu jest wyrazem prometejskiej postawy, którą wcześniej przedstawiał już Mickiewicz w III części "Dziadów" w scenie Wielkiej Improwizacji; Mickiewicz kłóci się z Bogiem o kwestię narodową, wątpi w istnienie Boga oraz Jego potężnej władzy nad ludzkim życiem
W hymnie Kasprowicz nie neguje ludzkich słabości do grzechu, ale twierdzi, że sam Bóg stworzył wszelkie zło:
"Grzech krwią czarna dusze plami/ Bez obrońcy staniem sami/ Któż zlituje się nad nami?"
- podmiot liryczny "Dies irae" zastanawia się, czy kara jest rzeczywiście słuszna i co jest celem ludzkiej egzystencji:
"Płaczów i jęków słuchasz nie słyszącym uchem/ i sądzisz Kyrie elejson!/ Na mękę wieków patrzysz nie widzącym okiem/ i sądzisz Kyrie elejson/ Niewiasta z rozpaczliwym krzykiem rodzi dziecię/ i sądzisz Kyrie elejson!/Ty duszę jego grzechu oblewasz hizopem/ i sądzisz Kyrie elejson".
Te wahania Kasprowicza zdaje się potwierdzać komentarz:
"Nic się nie stało pod sklepieniem niebiosów/ Bez Twej woli się nie stało!/ Kyrie elejson/ elejson źródło zdrady!Kyrie elejson/ Przyczyno grzechów/ i zemsty i rozpaczy szaleńczego śmiechu!/ Kyrie elejson!"
EKSPRESJONIZM:
- objawia się w umuzykalnieniu i wielości barw: przeważa czerwień - krew, pożary nieba; czerń - chmury i świat zapadający się w otchłań; fiolet, którym opisuje się uczucia dusz podążających na sąd.
"Na ich purpurze/ osiadł posępny i siny/ tej Konieczności cień"
"Przed nim i za nim płomienisty miecz/ iskrzy się ostrzem czerwonem"
"Na jej łonie spoczęła czarna, lśniąca broda"
"A krew w tych morzach, w tych czerwonych rzekach/ ścięła się w ciemny lód"
- nagromadzenie kontrastowych elementów: kara i grzech, upadek i zbawienie, patos i prostota, piękno i brzydota, Ewa - matka ludzkości i przyczyna ludzkiego grzechu.
- Kasprowicz zarzuca Bogu wszystkie najgorsze wady, oskarża Go o życiową klęskę i śmierć:
"Przede mną przepaść, zrodzona przez winę/ Przez grzech Twój, Boże!... Ginę! Ginę! Ginę!"
