Wywodzi się z bogatej familii szlacheckiej. Przyszedł na świat w Żurawnie pod Haliczem - 1505 r. Jego rodzic przeprowadził się z Nagłowic (w Małopolskim; ród jego pisał się: z Nagłowic) na Ruś. Potem poeta postarał się, żeby dobra rodzinne powiększyły się znacznie, aż do kilkunastu wsi i dwóch niewielkich miast.

Najpierw uczył się we Lwowie, a potem przez krótki okres czasu na Akademii Krakowskiej. Całą swoją późniejszą wiedzę zdobył samodzielnie. Miał rozeznanie w dziełach z wcześniejszych wieków jak również w jemu współczesnych utworach i także w znanej w Europie twórczości łacińskiej. Od 1531 roku pojawia się na dworze Mikołaja Sieniawskiego, w okolicach Chełma. Rejowi bliski był protestantyzm, dlatego wybrał jego znacznego reprezentanta. Mniej więcej w tych latach przechodzi na kalwinizm; uczestniczył od tego czasu w synodach oraz tworzył w swoim majątku zbory protestancie i miejsca nauki.

Wiele razy był posłem i udzielał się w życiu publicznym. Mimo że żył na uboczu głównego prądu życia renesansowego, żywo interesował się wszystkim, co udało mu się usłyszeć. Zdystansował się do dworów, ale nie pozostał obojętny na to, co się w nich działo. Analiza współczesnych mu czasów nie była oderwana od rzeczywistości, ale wręcz przeciwnie, można powiedzieć, że "trzymał rękę na pulsie". Odszedł z tego świata w 1569 roku, najpewniej w Rejowcu na Chełmszczyźnie. Swoją działalność pisarska rozpoczął w 1543 roku, wydając "Krótką rozprawę ...", pod pseudonimem Ambroży Korczbok Rożek. Osoby, które biorą udział w dialogu to przedstawiciele wszystkich klas społecznych: szlachty, chłopstwa i prowincjonalnego duchowieństwa. W imieniu tych grup wypowiadają się na temat teraźniejszości, osądzając to, co ich otacza. Połączeni wspólnym odczuciem złego stanu życia społecznego, pokazują jego najgorsze sprawy (polityczne, religijne i obywatelskie). Toczą dysputę o płytkich objawach religijności, braku wiedzy i pazerności duchownych, opłatach na rzecz kościoła, o traktowaniu chłopów, stanie wymiaru sprawiedliwości, władzy ustawodawczej, reprezentowanej przez sejm, powoływaniu pod broń ogółu obywateli i podatkach na sprawy wojenne. Dużo wypowiedzi dotyczy dbania przez szlachtę tylko o własne interesy. W osądach, które serwują można dopatrzyć się cytatów z obrad sejmowych i sejmikowych, w czasie których wysoko urodzeni krytykowali łapownictwo wymiaru sprawiedliwości, niedociągnięcia obrony narodowej i skarbu państwa. Rej dąży do zreformowania państwa w kierunku demokracji szlacheckiej, w której rola magnatów i kleru uległaby znacznemu ograniczeniu oraz zredukowano by uprawnienia króla. "Krótka rozprawa" kończy się smutnym wywodem Rzeczypospolitej. Był to czas walki o egzekucję praw i dóbr koronnych. Można powiedzieć, że jest to utwór antyklerykalny, a nie antykatolicki. Utwór ten odwoływał się także do sfery wyobraźni, a nie tylko umysłowego rozeznania. Taki stan rzeczy uzyskał pisarz dzięki przenośniom o charakterze codziennym, licznym powiedzeniom i ich przekształceniom. Język każdej z postaci nosił znamiona indywidualności: styl prawniczy, kościelny, ziemiański, rycerski, łowiecki. Powstał wspaniały obraz, jako dopowiedzenie skomplikowanych kwestii, poruszanych w utworze. Identyczną funkcję pełnią przedstawienia życia codziennego w różnych warstwach społecznych. Do tych obrazów dołączył pieśni religijne, poetyckie próby przekłady psalmów. Artyzm autora "Figlików" polegał na tym, że umiał on znaleźć śmieszne elementy w wyrazach i wydarzeniach. W jego dziełach mamy do czynienia z trzema różnymi rodzajami humoru: dobrodusznym, satyrycznym i pełnym ironii. Próżno by jednak szukać w nich tonu osobistego. Wykorzystywał w nich między innymi swoją rozległą wiedzę, chociaż nie była ona usystematyzowana. Nie obawiał się profanacji jakichś dziedzin swoją niewiedzą albo niedouczenie. Z całą świeżością i zapałem przystępował do sondowania świata demokracji szlacheckiej.

Pora przejść do innej części spuścizny po wielkim twórcy, a mianowicie do jego utworów dramatycznych, takich jak: "Żywot Józefa" (1545) i "Kupiec" (1549). W wymienionym najpierw dziele występuje mnóstwo wątków biblijnych, ale całość wzorowana jest na sztuce Corneliusa Crocusa. Bardzo ciekawie odtworzył najnormalniejsze życie człowieka, który od nędzy doszedł do wielkich zaszczytów w domu faraona i pociągnął za sobą Izraelitów podczas wyjścia z ziemi niewoli. Mikołaj Rej pokazał, że potrafi budować tak dialogi, jak monologi oraz dozować coraz wyższe napięcie (od nałożenia więzów, bólu i ciągłego zmagania z niebezpieczeństwem do triumfu cnoty i wypełnienia marzeń). Pisarz sięgnął także do głębszych pokładów ludzkiej świadomości, analizując jego stany umysłowe, a nie tylko zwykłe wydarzenia. A ponadto przedstawił ludzi na tle trudności, spotykanych w świecie, podkreślając to, co w życiu każdego z nich niezmienne i trwałe, ale również te elementy, które ulegają upływowi czasu. Jedną z ważniejszych nauk, które pozostawił w swoich utworach to przyjmowanie z uniżeniem tego, co jest wolą Boga. Podkreślał wagę łaski Bożej, dzięki której według nauki kalwińskiej zostaliśmy zbawieni. W tym duchu napisał dramat, mający swe źródło w tradycji moralitetu (liczne morały, ciekawa fabuła, sytuacje w życiu postaci wraz z towarzyszącymi im emocjami i życiem wewnętrznym). Losy Józefa są deklaracją wiary w zbawienie niezależne od ludzkiej zasługi oraz przykładem wytrwałej i nagrodzonej cnoty. Ponadto utwór ten zawiera cechy trzech typów teatru: misteryjnego, moralitetowego, a także humanistycznego teatru szkolnego. Działał więc na pograniczu różnych form teatralnych, tworząc eklektyczne utwory.

"Kupiec, to jest Kstałt a podobieństwo Sądu Bożego ostatecznego" z kolei, następny z podanych powyżej dramatów; drugi z nich to poszerzona inna wersja moralitetu pochodzącego z Niemiec twórcy, Thomasa Naogeorga (Kirchmayera), Mercator, seu Iudicium. Polski poeta posłużył się również formą moralitetu, żeby dyskutować w kwestiach religijnych. Podobnie jak Niemiec, Rej odwoływał się do kalwińskiego przeświadczenia, że człowiek jest od samego początku skazany na potępienie w konsekwencji pierworodnego grzechu. Tylko wiara może stanowić pewną drogę ratunku, a nie żadne czyny. Marne jest bowiem każde zamierzenie człowieka i niewiele zmienia w tym, co go otacza. Cała sztuka polega na umiejętnym dostosowaniu się do zdarzeń i warunków. Kupiec grzeszył jak każdy człowiek, a jego bliscy to były uosobione idee: żona - Sumienie, syn - Zysk. On sam uzyskał zapewnienie zbawienia dzięki wierze i łasce Chrystusa, zaś pozostałe postaci dramatu- Książę, Biskup i Gardyjan - zostali surowo osądzeni na Sądzie Ostatecznym, bez uwzględnienia ich urzędu i tego, co zrobili. Obie sztuki są bardzo podobne, ale posiadają również inne elementy: u Reja pojawiły się scenki rodzajowe i sceneria polskich krajobrazów. Także postacie różnią się znacznie od oryginalnych. Mają bogate wnętrze, które indywidualizuje ich poczynania; dochodzi analiza psychologiczna tych osób. Mają one własny życiorys, wpisany w rzeczywistość szesnastego wieku w Polsce. Kupiec to najzwyczajniej w świecie Każdy, który rozlicza się w obliczu śmierci z własną drogą życiową. To człowiek prosty i zwyczajny, podobnie jak inni, którzy "swój handel" prowadzą ze światem. Nie ma tu miejsca na zdarzenia poza nurtem czasu, co kłóci się z zasadami moralitetu. Rej nie może się powstrzymać od kpin na temat obrzędowości katolickiej. W jednej części utworu potrafił przejść od powagi moralitetowego wywodu do wizji satyrycznej, parodiującej zachowania i poglądy innych. Słownictwo oscylowało wokół stylu wysokiego, ale i średniego oraz niskiego. Rok 1557 przyniósł wydanie "Postylli" - grupy kazań, komentujących Apokalipsę. Rej bowiem bardzo lubił tematykę "ostateczną". Pisząc te utwory, dawał swój głos za kalwinami. To właśnie w formie kazania przekazywał ich najważniejsze założenia i idee. "Postylla" była bardzo popularna w XVI wieku (pięć wydań). Ludzie czerpali z niej konkretne porady, dotyczące ich życia, bo nie były od niego dalekie, bazując na przykładach ze zwyczajnych dni ludzkich. Publikowano też kilkakrotnie inne dzieła Reja: "Wizerunk własny żywota człowieka poczciwego" (1558), "Źwierzyniec, w którym rozmaitych stanów, ludzi, źwirząt i ptaków kstałty, przypadki i obyczaje są właśnie wypisane" (1562) - kilkaset epigramatów ośmiowersowych, trzynastogłoskowych, rymowanych najczęściej dokładnie i parzyście i "Źwierciadło" (1568). "Wizerunk" to po prostu zmieniony utwór napisany po łacinie przez Palingeniusa, włoskiego człowieka renesansu, głoszącego założenia etyki laickiej ("Zodiak życia"). Do kwestii religii i etyki podchodził z punktu widzenia racjonalistycznych twierdzeń, niezgodnych z kościelnymi pewnikami. Spotkał się oczywiście z ostrą krytyka ze strony kręgów związanych mocno z Kościołem. Jako że zmarł zanim go osądzono, spłonęły jego zwłoki a nie żywy Rej. Utwory polskiego reformaty znalazły uznanie wśród jemu pokrewnych grup reformacyjnych. Autor "Źwierciadła" szczególnie opisywał zagadnienia związane z moralnością człowieka i jego godnym życiem. Ważne też były dla niego korzyści, płynące z bytowania w wiejskiej rzeczywistości. Niemal delektował się przyjemnościami ziemiańskiego życia. "Źwierzyniec" nie jest jednym ciągłym utworem, ale zbiorem wielu krótkich liryków, każdy ośmiowersowy, a w wersie jest trzynaście sylab. Na początku umieścił apoftegmata - krótkie pouczenia, myśli postaci, filozofów starożytnych oraz współczesnych jemu (głównie Erazma z Rotterdamu). Kolejna część zawierała wizerunki znanych postaci, wychwalające ich cnoty. Umieścił tam między innymi portrety władających, parlamentarzystów, twórców kultury oraz duchownych. Następny rozdział traktował o wykonywanych zawodach i sprawowanych urzędach, w czwartym - napomnienia i konkretne rady, dotyczące codziennego życia szlachty, połączone ze scenkami przedstawiającymi wiejskie życie i opowiastki opisujące życie zwierząt. Bardzo ważną pozycję zajmowały w niniejszym zbiorze utwory emblematyczne, budujące różne skojarzenia. Ściślej się wyrażając, idzie o krótkie zapiski (trzeci człon emblematu), które obejmowały słowa komentujące załączone dzieło sztuki graficznej. Na końcu mieściła się część nosząca tytuł: "Przypowieści". Całość została potem zatytułowana: "Figliki" i pod tym mianem jest najbardziej znana. Objęła ona około 230 epigramów, o charakterze czasami nawet prześmiewczym, ale najczęściej przepełnione one były humorem. Dla niego w centrum stał ideał i mit człowieka naturalnego i rozumnego prostaczka. Jego bohater sam próbuje dostosować się do otaczającego świata, niejako chce zgrać się z nim, zharmonizować swoje działania z wpływami natury. Reja interesują pory ludzkiego życia wyprowadzane z pór świata.

"Źwierciadło", skomponowane było z siedmiu rozdziałów, utrwalonych czasami prozą, a czasem wierszem. Można je nazwać niemalże encyklopedią albo podręcznikiem, zestawieniem różnych opowieści, które przydawały się ówczesnemu człowiekowi w rozmaitych momentach życia. Utwór był skierowany do szlachcica, autor przekazywał mu swoje rady, dotyczące jego życia w ogóle oraz etyki, moralności i polityki. Czasami zwrot następował do godniejszej persony: króla czy senatora. Doradzał jak w praktyce zachować się w dziedzinach skarbu państwa, obrony kraju, stosunków z innymi państwami. Jednak najważniejszy był apel o odbudowanie cnotliwego życia. "Żywot człowieka poćciwego" jest objętościowo najobszerniejszą częścią "Źwierciadła". Rej ukazał w tym utworze idealnego szlachcica-ziemianina, do którego należy dbanie, żeby jego warstwa społeczna wsławiła się cnotami. Uporządkował jego życie według faz rozwoju: narodziny, dzieciństwo, dojrzałość, starość; i zmieniających się pór roku. "Człowiek poćciwy" miał według niego żyć na odludziu, jak najdalej od wszelkich przejawów cywilizacji, nie mówiąc już o odwiedzaniu sąsiednich krajów. Jedynie krajobraz wsi może dać ukojenie i przynieść spełnienie w życiu pracowitym i wypełnionym samymi pożytecznymi rzeczami. Wszystko to Rej utrwalał, samodzielnie przyglądając się światu i dochodząc do wniosków na drodze głębokiej refleksji. Zapisowi przydał kształt długiej opowieści i przemowy pouczającej. Pisarz stosuje dużo zdrobnień, co pozwala przypuszczać, że odnosi się do przedmiotu opisu raczej pozytywnie, podobnie rzecz się ma z jego stosunkiem do czytelnika. W "Żywocie" widać dążenie do wpisania się w nurt literatury parenetycznej, mającej podawać gotowe modele zachowania i życia. W "Źwierciadle" zostały poruszone również kwestie polityczne. Zdiagnozował w tej części sytuację państwa, przeanalizował niedociągnięcia szlachty. Upatrywał przyczyn złego stanu rzeczy w dbaniu przez szlachtę tylko o osobiste interesy, bogactwo; w herezji, złym prawie. Wspominał też o niebezpieczeństwach płynących ze strony graniczących z nimi państw. Miał na to jedną radę: odnowa moralna narodu podźwignie wszystko inne. Przebywanie stale na wsi nie musi, według niego, równać się izolacji i niezrozumieniu spraw natury ogólnej. Rej, jako jeden z nielicznych w tym czasie używał języka polskiego, a nie łaciny do wyrażania swoich myśli.. Występował najpierw na pozycji opowiadającego gawędy, dalej - rozmówcy, głoszącego kazania. Jego adresat mógł zawsze liczyć na język bardzo konkretny, umiejscawiający wydarzenia w typowo polskiej scenerii. Pojawia się u niego wiele szeregów rzeczowników i przymiotników, które uplastyczniają obraz. Bardzo dokładnie obserwował rzeczywistość, która przesuwała się przed jego oczami. Czynił to z zacięciem żartownisia i krytyka widzianego świata. Pisarstwo Reja ma swoje źródło w Biblii, stamtąd brał rozwiązania stylistyczne i argumenty do swych wywodów. Biblia stanowiła dla niego skarbnicę rozmaitych powiastek i sentencji, które świetnie nadawały się do tonu perswazyjnego. Czerpał bez ograniczeń z źródła kultury śródziemnomorskiej. Nieufnie jednak traktował spuściznę starożytnych Greków, chociaż przejął jej retorykę. Wykorzystywał mnóstwo cytatów, także pochodzących ze starożytności. Na kartach jego utworów często pojawiały się tłumaczone z łaciny "złote myśli" dawnych myślicieli. On je tylko wpisywał w ramy chrześcijańskiego światopoglądu. Na swój sposób chrystianizował pogańską starożytność, nadając jej myślom znaczenie chrześcijańskie. Biblia bowiem stanowiła dla niego trwały fundament wiary, wypowiedzi na temat polityki, życia społeczeństwa, moralności każdego z osobna. Kształtowała jego sposób wypowiadania się. Żeby zrozumieć dobrze jego przesłanie, trzeba także znać i w miarę dobrze interpretować to, co jest w Biblii.

Podsumowując, Rej jest osobliwym przypadkiem pisarza renesansowego, który pogodził erudycję znawcy kultur starożytnych z wiernością mowie ojczystej. Nawet kiedy dokonuje krytyki i przeciwstawia się jego zdrożnościom, jest jemu życzliwy. Rozpoczął długi proces odzyskiwania poczucia tożsamości, dzięki używaniu języka polskiego. Jego walka nie pozostał daremną, bowiem w jego ślady poszli inni. Na przykład Kochanowski tworzył, obok swoich elegii łacińskich, większość utworów w języku polskim.