Jednym z najważniejszych i jednocześnie najbardziej bolesnych wydarzeń w historii Hiszpanii była wojna domowa, tocząca się od 1936 do 1939, kiedy to po przeciwnych stronach barykady stanęli obrońcy lewicowej republiki i walczący pod dowództwem gen. Francisco Franco rebelianci. Omówienie genezy, przebiegu i konsekwencji tego wydarzenia pozwoli zrozumieć wpływ jaki wywarło ono na Europę i zachodzące w okresie późniejszym wydarzenia na naszym kontynencie.
Przez pierwsza część okresu międzywojennego Hiszpania była rządzona autorytarnie - ustrój republikański został wprowadzony dopiero w roku 1931. Jednakże funkcjonowanie systemu parlamentarnego, tak jak w wielu innych krajach europejskich, nie było zbyt sprawne, zwłaszcza w okresie Wielkiego Kryzysu, cechującego się znaczną radykalizacją nastrojów społecznych. Do wybuchu doszło gdy po dwuletnich rządach prawicy (1934-1936) ster kraju przejęli komuniści, socjaliści, demokraci i republikanie, popierani również przez anarchistów, a premierem został F.L. Caballero. Odpowiedzią na rządowe represje wobec posiadaczy ziemskich i właścicieli fabryk, a także Kościoła była rebelia grupy generałów stacjonujących w Maroku, która kierował gen. F. Franco (VII 1936).
Nieudane próby zdobycia dużych ośrodków miejskich, dobrze bronionych przez w naprędce zorganizowane oddziały milicji robotniczej sprawiły, iż rebelia przerodziła się w długotrwałą wojnę domową, w której walczyły przeciwko sobie rządowo-republikański "front ludowy" i frankistowski "front narodowy" wspierany przez konserwatystów, monarchistów, Kościół oraz hiszpańską partię faszystowską - Falangę. Konflikt stanowił okazję do wmieszania się w wewnętrzne sprawy Hiszpanii innych państw europejskich - poparcia rebelii udzieliły hitlerowskie Niemcy, wysycając tzw. legion Condor, złożony z samolotów, czołgów i artylerii oraz Włochy (ok. 140 tys. żołnierzy). Drugą stronę poparł, choć nieoficjalnie, ZSRR (wysyłanie dowódców, sprzedaż broni, organizacja liczących 35 tysięcy ochotników Brygad Międzynarodowych). Pozostałe kraje ogłosiły w lutym 1937 roku politykę nieinterwencji i pozostały neutralne wobec walk.
Konflikt cechował się niezwykłą krwawością i okrucieństwem - kościoły były palone, jeńcy i przeciwnicy polityczni mordowani, ofiarą konfliktu często bywała cywilna ludność (atak bombowy na baskijską Guernicę, przeprowadzony w IV 1937 roku przez Legion Condor, w którym zginęło około 1000 cywili). Zaszczepienie w szeregach republikańskiego frontu ludowego zaczerpniętych z ZSRR wzorców partyjnych i stworzenie policji politycznej doprowadziły do zwiększenia terroru i utraty zaufania do komunizmu przez społeczeństwa zachodnie, czemu wyraz dał w swych pismach G. Orwell, walczący po stronie rządowej. Działalność hiszpańskich komunistów, kierowanych przez Jose Diaza i popieranych przez GPU doprowadziła ostatecznie do usunięcia, pełniącego od początku wojny funkcję premiera F. Caballero.
Na losy wojny domowej duży wpływ miał wybuch konfliktu japońsko-chińskiego w 1937 roku, który zaangażował ZSRR i spowodował odwrócenie jego uwagi od Hiszpanii i osłabienie kierowanej przezeń pomocy, co sprawiło że wspierane przez państwa faszystowskie stronnictwo frankistowskie zaczęło uzyskiwać przewagę w trwających wciąż walkach. Republikanom nie pomogło nawet spektakularne zwycięstwo w największym starciu morskim tej wojny, do którego doszło w pobliżu przylądka Palos w III 1938 roku. O wiele bardziej znacząca była bowiem porażka w decydującej i przełomowej, jak się później okazało, bitwie nad rzeka Ebro (VII - IX 1938), po której nastąpiły dalsze zwycięstwa frankistów oraz wycofanie z walk Brygad Międzynarodowych. Madryt został ostatecznie zdobyty w III 1939, co zmusiło rząd republikański do emigracji (IV 1939) i stanowiło początek blisko czterdziestoletniej dyktatury "caudillo", czyli gen. F. Franco.
Trwająca trzy lata hiszpańską wojnę domowa można uznać bez wątpienia za poligon doświadczalny II wojny światowej, była ona bowiem dla państw faszystowskich nie tylko okazją do przetestowania nowych modeli broni i rozwiązań taktycznych, ale też próbą współdziałania wojsk włoskich i niemieckich. Uwypukliła ona również istniejący pomiędzy państwami europejskimi konflikt interesów, którego odbiciem było coraz wyraźniejszy podział Europy i kształtowanie się osi Berlin-Tokio-Rzym (zbliżenie niemiecko-włoskie).
Brak działań i polityka nieingerencji ze stronny Anglii i Francji, a także Ligi Narodów (co zresztą nie stanowiło specjalnego zaskoczenia) utwierdziło Hitlera w jego ekspansywnej polityce, dając mu pewność że może bezkarnie realizować swe plany poszerzania terytoriów Rzeszy poprzez wcielanie doń kolejnych obszarów. Tak więc konflikt ten, stosunek doń pozostałych państw europejskich, a także metody jakimi posłużyły się oficjalnie nie biorące w nim udziału Włochy i Niemcy ma charakter preludium poprzedzającego II wojnę światową (podobnie jak sposób traktowania jeńców, który często mordowano i ludności cywilnej oraz terror i okrutne represje stosowane wobec własnych stronników przez funkcjonariuszy aparatu policji politycznej).
Polsce i innym państwom zagrożonym ekspansją niemiecką konflikt ten, a zwłaszcza reakcja nań państw zachodnich, stanowił ostrzeżenie przed nadmierną ufnością w wartość zawieranych przymierzy i podpisywanych deklaracji. Wygrana faszystów i opanowanie przez nich władzy w Hiszpanii pogarszała położenie geopolityczne Francji, graniczącej od teraz już nie z dwoma, a trzema państwami autorytarnej dyktatury i mogącej stać się w przyszłości z dużym prawdopodobieństwem ofiara ich ekspansji. Sposób działania służb rosyjskich w czasie konfliktu do reszty podkopał i tak wątłe zaufanie do systemu komunistycznego w państwach zachodnich.
Za taki przebieg konfliktu hiszpańskiego winą obarczyć należało by przede wszystkim Francję i Anglię, które nie udzieliły żadnego wsparcia legalnemu rządowi republikańskiego i poprzez ogłoszenie neutralności pozwoliły by o wpływy na Półwyspie Iberyjskim walczyły między sobą ZSRR i państwa faszystowskie. Na szczęście gen. Franco prowadził politykę bardziej umiarkowaną od dwóch popierających go przywódców faszystowskich i nie pozwolił na wciągnięcie kraju w toczące się w czasie II wojny światowej działania zbrojne, zachowując neutralność aż do samego jej końca.