Pod koniec lat 80-tych XVIIII w. w Europie ukształtował się nowy podział na arenie międzynarodowej. Rosja i Austria toczyły wojnę przeciwko Turcji, a sama Rosja była w konflikcie ze Szwecją, którą popierała Anglia, Holandia i Prusy.
Zaistniałe problemy sprawiły, że Rosja miała problemy ze zdobywaniem kolejnych terytoriów i była bliska utraty swojej pozycji. Pogorszeniu uległy także stosunki z Prusami.
Zaistniałe konflikty między zaborcami Rzeczpospolitej doprowadziły do wytworzenia się dla niej dobrej sytuacji. Polska nagle stała się krajem, o którego poparcie zabiegali zaborcy.
W Kaniowie odbyło się spotkanie Katarzyny II ze Stanisławem Augustem Poniatowskim, na którym caryca wyraziła zgodę na zwołanie sejmu, który miał za zadanie uchwalić zwiększenie liczebności armii polskiej.
Obrady sejmu rozpoczęły się od powstania konfederacji, którą zwołał Stanisław Małachowski razem z Kazimierzem Nestorem Sapiehą. Sejm zajął się jednak nie tylko kwestiami wojskowymi, ale rozszerzył spektrum swoich zainteresowań na kwestie społeczne i ustrojowe oraz na politykę zagraniczną.
Pruski poseł Heinrich Buchholz, a po nim Girolamo Lucchesini namawiali posłów (zarówno zwolenników reform jak i tych, którzy chcieli zachowania statusu quo) do rozpoczęcia dialogu z Berlinem. W związku z tym, posłowie opowiedzieli się za wycofaniem z terenów Rzeczpospolitej oddziałów rosyjskich, a następnie za zlikwidowaniem Rady Nieustającej, która byłą instytucją związaną z Rosją. Rada zaprzestała swojej działalności w1789r.
W sejmie powstały trzy stronnictwa, ale z czasem najważniejszą rolę zaczęło odgrywać stronnictwo patriotyczne, opowiadające się za koniecznością zreformowaniem państwa. Stronnictwo również było wewnętrznie podzielone. Część posłów popierała Adama Czartoryskiego, który w swoim programie zawarł kwestie odnoszące się do polityki Familii. Druga część ze Stanisławem Małachowskim na czele nie posiadała w pełni sprecyzowanych poglądów odnośnie przeprowadzenia reform. Osoby skupione wokół Ignacego Potockiego opowiadały się nawet za współpracą z monarchą, a grupa Hugona Kołłątaja odznaczała się największym radykalizmem, ale była też najmniej liczna. Jednak całe stronnictwo patriotyczne opowiadało się za uniezależnieniem od Rosji, wprowadzeniem reform i przeprowadzeniem zmian w prowadzonej polityce.
Drugim stronnictwem, które ukształtowało się w sejmie, było stronnictwo królewskie, które cieszyło się poparciem króla Stanisława Augusta Poniatowskiego i dążyło w zwiększenia władzy monarchy oraz utrzymania sojuszu z Rosją. Wśród posłów popierających króla należeli m.in. prymas Polski Michał Poniatowski, Jacek Małachowski i wielu senatorów.
Trzecim stronnictwem było stronnictwo magnackie, które dążyło do utrzymania w Polsce statusu quo i sprzeciwiało się wszelkim reformom. Takie poglądy wyrażali Seweryn Rzewuski, Ksawery Branicki, Szczęsny Potocki oraz Kazimierz Nestor Sapieha. Opowiadali się oni także za zwiększeniem samodzielności prowincji i byli zwolennikami rosyjskich gwarancji.
Stopniowo w stronnictwach krystalizowały się poglądy, co doprowadziło do przegrupowań politycznych w sejmie. Powodem takiej dynamiki był m.in. wzrost zaangażowania się mieszczan w kwestie polityczne i coraz śmielsze wyrażanie własnych poglądów oraz wybuch buntu ukraińskich chłopów, którzy wystąpili przeciwko uciskowi religijnemu i ekonomicznemu. Taki rozwój wydarzeń doprowadził do wzmocnienia pozycji stronnictwa patriotycznego. Jego pierwszym znaczącym osiągnięciem była likwidacja Rady Nieustającej.
Sejm skupił się w swojej pracy na przeprowadzaniu reform. W 1789r. wprowadzono nowe podatki nałożone na szlachtę (10%podatek pobierany od dochodu) i duchowieństwo (20%podatek od dochodów), a następnie skarb państwa wszedł w posiadanie latyfundiów, które uzyskał od biskupa krakowskiego.
Kolejną ważną kwestią jaką zajął się sejm była sprawa zreformowania armii. Posłowie ustalili, że liczba żołnierzy w wojsku powinna wzrosnąć do 100tys., jednak w następstwie niepokojących buntów ukraińskich chłopów, pod wpływem stronnictwa hetmańskiego, podjęto decyzję o zmniejszeniu tej liczby do 65tys.
W 1790r. zostało ostatecznie zerwane porozumienie z Rosją, ponieważ sejm postanowił, że zostanie zawarty sojusz z Prusami o charakterze zaczepno-odpornym. Ustalono, że gdyby doszło do konfliktu, to Polska wraz z Prusami wystawiłyby wspólnie odziały wojska. Prusy, poprzez zawarcie tego porozumienia, chciały ułatwić sobie zdobycie w późniejszym okresie Elbląga i Gdańska. Prusy zmuszone zmianami na scenie międzynarodowej podpisały porozumienie z Austriakami.
Jesienią 1790r. posłowie przyjęli zasadę, że ziemie polskie są niepodzielne, a wiosną 1791r. zrezygnowali z prowadzenia wszelkich terytorialnych pertraktacji z Prusami. To oznaczało, że przymierze polsko-pruskie nie miało już sensu. Oznaczało to, że Polska pozostała pozostawiona sama sobie w Europie.
Stopniowo wzrastała w sejmie pozycja Hugona Kołłątaja, który opowiadał się za przeprowadzeniem w kraju licznych reform, które pozwoliłyby wzmocnić państwo i nie dopuścić do upadku Rzeczpospolitej. Kołłątaj chciał zmniejszyć wpływy magnaterii, wzmocnić rząd oraz zreformować gospodarkę i wprowadzić reformy społeczne. Dążył on do zbudowania państwa, które określić by można mianem burżuazyjno-szlacheckiego. Głoszone postulaty zapewniły mu poparcie mieszczaństwa-zarówno bankierów i zwykłych ludzi oraz bogatej szlachty, która chciała czerpać zyski z obrotu kapitałem. Kołłątaj odwoływał się do trwającej wówczas rewolucji francuskiej i coraz większych nacisków ze strony mieszczaństwa.
W trakcie obrad sejmu często toczono walkę na publikacje publicystyczne, których celem było zdobycie poselskich głosów oraz poparcia ulicy, gdyż mieszczanie również mogli wpływać na posłów.
Razem z Kołłątajem w akcję publicystyczną zaangażował się Stanisław Staszic, a następnie kolejne osoby, które skupiły się w Kuźnicy Kołłątajowskiej. Stworzona grupa zajęła się wywieraniem nacisku na posłów, by ci opowiedzieli się za reformami. W szeregach Kuźnicy znaleźli się Józef Mejer, Franciszek Salezy Jezierski, Franciszek Ksawery Dmochowski, Tomasz Maruszewski, Jen Dembowski i Kazimierz Konopka.
W tym samym czasie działała także grupa skupiająca mieszczan, która dążyła do zrównania stanów. Należeli do niej m.in. Barss i Mędrzecki.
Jesienią 1789r. w Warszawie zorganizowano zjazd miast, na który przybyli pełnomocnicy ze 141 miast królewskich. Organizatorami spotkania był Kołłątaj oraz Jan Dekert, który pełnił funkcję prezydenta Warszawy. Na zjeździe miasta postanowiły się zjednoczyć, co miało im dopomóc w uzyskaniu praw politycznych oraz w uzyskaniu prawa zasiadania w państwowych władzach. W grudniu 1789r. zorganizowano czarną procesję, czyli marsz ubranych w ciemnie barwy delegatów miast, którzy chcieli dostarczyć Stanisławowi Augustowi Poniatowskiemu i posłom swoje postulaty. Uczestnikom marszu udało się dopiąć swego i sejm zajął się rozpatrzeniem kwestii mieszczan.
Latem 1790r. w sejmie przedstawiono projekty, które zawierały propozycje przyznania mieszczanom praw, których się domagali oraz propozycje wzmocnienia władzy monarchy (chciano wprowadzić monarchię dziedziczną).
W 1791r. sejm przyjął uchwały, które stanowiły podstawę kształtującej się treści Konstytucji 3 Maja. W marcu posłowie ustalili, że szlachta, która nie ma na własność ziemi (gołota), zostanie pozbawiona wszelkich praw politycznych. Natomiast miesiąc później-w kwietniu-uchwalili prawo o miastach. Prawo to dotyczyło bogatego mieszczaństwa. Wprowadzało ono zakaz aresztowania bez wyroku sądowego oraz kontrolę władz centralnych nad radami miejskimi, znosiło rozróżnienie między zajęciami szlacheckimi i miejskimi, a także przyznało mieszczanom prawo do własnej reprezentacji w sejmie. Mieszczanie otrzymali możliwość wyboru 24 przedstawicieli do sejmu tzw. plenipotentów. Nie mogli brać udziału w głosowaniach, ale otrzymali głos doradczy w kwestiach dotyczących miast, przemysłu i handlu.
Posłowie przegłosowali także uchwałę, w której stwierdzono, że miasta królewskie stanowią jednolite terytorium bez oddzielnych przedmieść. Jednak postanowienia wprowadzone przez sejm nie cieszyły się popularnością wśród wszystkich posłów. W związku z tym stronnictwo patriotyczne razem z królem postanowili wykorzystać okres ferii (czas nieobecności większości posłów) i uchwalili konstytucję. Pierwsza w Europie ustawa zasadnicza została uchwalona 3 maja 1791r. przez aklamację przy udzie jedynie 1/3 składu sejmu. Jednak przyjęcie Konstytucji owacyjnie przyjęła ludność Warszawy.
Uchwalenie Ustawy Rządowej (tak brzmiała oficjalna nazwa Konstytucji) miało zagwarantować zachowanie jedności i suwerenności Polski oraz odbudowanie państwa poprzez liczne reformy.
Konstytucja 3 Maja zniosła dualizm Rzeczpospolitej, czyli podział państwa na Koronę i Litwę i ich odrębne organy. Wprowadzono trójpodział władzy. Władzę ustawodawczą miał sprawować wybierany na dwuletnią kadencję sejm, który w razie potrzeby mógł zostać zwołany w każdej chwili, co oznaczała, że posłowie musieli być w ciągłej gotowości. Wzrosło znaczenie izby poselskiej, ponieważ rola senatu została znacząco ograniczona poprzez odebranie mu prawa zgłaszania projektu ustaw. Uchwały w sejmie miały być podejmowane w drodze głosowania i przyjmowane większością głosów. Zakazano natomiast tworzenia konfederacji i zniesiono instytucję liberum veto. Posłowie cieszyli się mandatem wolnym, czyli nie byli już związani instrukcjami, które wydawały im terenowe sejmiki.
Konstytucja określiła wojsko jako siłę zbrojną narodu, a za naród ustawa zasadnicza uważała nie tylko szlachtę, ale również bogate mieszczaństwo.
Władza wykonawcza została powierzona królowi oraz Straży Praw. W jej składzie znaleźli się prymas oraz ministrowie: spraw zagranicznych, spraw wewnętrznych, policji, wojska i skarbu, którzy byli mianowani przez króla, a ich kandydatury zatwierdzał sejm. Ministrowie ponosili odpowiedzialność przed sejmem, natomiast monarcha został zwolniony z odpowiedzialności osobistej za podejmowane decyzje polityczne. Wprowadzono również zasadę kontrasygnaty decyzji wydawanych w imieniu monarchy przez właściwego ministra. Straż Praw nie mogła sama podejmować decyzji, a swoją władzę sprawowała poprzez komisje, którym przewodzili ministrowie także ponoszący odpowiedzialność przed sejmem. Sejm mógł zdymisjonować ministra większością 2/3 w trakcie obrad połączonych izb. Komisje te były kontrolowane przez Straż Praw. Powołano komisję skarbu, policji, wojska i edukacji narodowej. Komisje te jednocześnie sprawowały funkcję sądów odnośnie spraw, którymi się zajmowały.
Konstytucja zrezygnowała także z wolnej elekcji na rzecz wprowadzenia monarchii dziedzicznej. Dynastią panującą po Stanisławie Auguście Poniatowskim miała być dynastia saska.
Chłopi zostali wzięci pod opiekę państwa, a szlachta otrzymała zapewnienie o swoich prawach. Religią panującą został katolicyzm, ale wprowadzono także tolerancję dla innych wyznań, które były akceptowane przez państwo. W Konstytucji znalazły się także zapisy dotyczące reformy sądownictwa. Zgodnie z nimi przewidywano reformę wymiaru sprawiedliwości poprzez usprawnienie działania sądów i ich reorganizację.
Konstytucja 3 Maja nie została jednak przychylnie przyjęta przez polskich zaborców. Rosja była przeciwna wprowadzeniu w Polsce jakichkolwiek reform, które pozwoliłyby na odbudowanie państwa. Tymczasem sojusz Polski z Prusami został zerwany. Oba wymienione państwa bały się, że Polacy zachęceni wydarzeniami rewolucji francuskiej, poprą przemiany i stawią zaborcom opór. Postanowili więc wykorzystać przychylnych sobie magnatów, którzy nadal cieszyli się znaczącymi wpływami na terenie Polski. Tuż po uchwaleniu Konstytucji 3 Maja Rosja rozpoczęła rozmowy ze zwolennikami zachowania w Rzeczpospolitej statusu quo. Obie strony opowiedziały się za niedopuszczeniem do wejścia w życie postanowień ustawy zasadniczej.
W tym celu w kwietniu 1792r. w Petersburgu zawarta została konfederacja, której powstanie ogłoszono w Targowicy w maju 1792r. Do Targowicy przystąpili przedstawiciele stronnictwa magnackiego- Sczęsny Potocki, Seweryn Rzewuski i Ksawery Branicki. Konfederacja ta została zawarta, by bronić podstawowych praw szlacheckich. Targowiczanie zwrócili się z oficjalną prośbą do carycy Katarzyny, aby ta udzieliła im pomocy.
Sejm Czteroletni zakończył swoje obrady w maju 1792r.
W tym samym miesiącu granice Rzeczpospolitej przekroczyła armia rosyjska, którą na Ukrainie dowodził generał Michał Kochanowski, a na Litwie-generał Piotr Kreczetnikow. W ten sposób doszło do wybuchu wojny polsko-rosyjskiej.