Wojny z Rosją:

Po śmierci Iwana Groźnego państwo moskiewskie popadło w wewnętrzne konflikty i chaos. Kolejni pretendenci walczyli o tron, dochodziło do powstań, Moskwa wkraczała w okres zwany "wielką smutą". Zamęt w Rosji postanowili wykorzystać polscy magnaci. Gdy na terenie Polski pojawił się podający się za zmarłego carewicza Dymitr Samozwaniec magnaci kresowi postanowili udzielić mu wsparcia i jednocześnie zaangażować w sprawy moskiewskie. W 1604 roku ruszyła polska wyprawa mająca wspierać Dymitra w uzyskaniu tronu. W 1605 roku w chaosie panującym w Moskwie Dymitr objął tron moskiewski. Umożliwiło mu to poparcie ludu, który widział w nim swego obrońcę wobec działań bojarów. Dymitr szybko jednak zraził do siebie Rosjan, ponieważ otaczał się Polakami, lubił cudzoziemszczyznę. Gdy do Moskwy ściągnęli Polacy na ślub Dymitra z Maryną - córką Minszecha, wojewody sandomierskiego zaczęto głosić, że Polacy mordują cara i bojarów. Rosjanie wtargnęli wtedy na Kreml i zamordowali Dymitra i usnęli Polaków. Tytuł cara objął stojący na czele antypolskiego powstania bojar Wasyl Szujski. Sytuacja w Moskwie nadal była niespokojna, panował chaos i zamęt, wybiegały bunty i powstania. Gdy na terenie Polski pojawił się kolejny Samozwaniec a Szujski zawarł sojusz ze Szwecją w sprawy moskiewskie postanowił zaangażować się król polski Zygmunt III Waza. Planował on wykorzystać słabość Moskwy, by objąć tron carski, włączyć państwo moskiewskie do Polski i uczynić je punktem ataku na Szwecję. W 1609 roku pod dowództwem Zygmunta III ruszyła wyprawa na Moskwę. Zaczęto oblegać Smoleńsk, jednak miasto broniło się dzielnie. Jednocześnie siły Dymitra operowały w okolicach Moskwy. Idące z odsieczą wojska rosyjsko-szwedzkie pokonał hetman Stanisław Żółkiewski w bitwie pod Kłuszynem w 1610 roku. Żółkiewski był zwolennikiem negocjowania z Rosjanami. Polacy zajęli Moskwę, a wtedy uwięziono cara Szujskiego. Bojarzy przybyli pod Smoleńsk i zaproponowali, by tron moskiewski objął królewicz Władysław w zamian za przyjęcie prawosławia. Układ z bojarami podpisał w tej kwestii Żółkiewski, jednak nie zaakceptował go Zygmunt III Waza, który zamyślał o objęciu tronu moskiewskiego osobiście. W 1611 roku udało się wreszcie zdobyć Smoleńsk, ale przeciwko panowaniu polskiemu w Moskwie narastała coraz większa opozycja. Na czele antypolskiego powstania stanął Pożarski i Minin. Gdy powstańcy dotarli do Moskwy Polacy schronili się wtedy na Kremlu, jednak ich obecność zakończyła się w 1613 roku, gdy na tron carski wybrano Michała Romanowa, który dał początek dynastii Romanowów władającej w Moskwie do 1917 roku.

Wyprawa polska pod dowództwem królewicza Władysława IV ruszyła na Moskwę jeszcze raz w 1618 roku. Nie odniosła ona jednak sukcesu i zakończyła się zawarciem rozejmu w Dywilnie w 1619 roku, na mocy, którego do Polski przyłączono ziemię siewierską, czernihowską i smoleńską. Kolejną wyprawę na Moskwę poprowadził już jako król Władysław IV. Zakończyła się ona podpisaniem pokoju w Polanowie w 1634 roku, który włączał do Polski tereny z rozejmu dywilińskiego a Władysław IV oficjalnie rezygnował z pretensji do tronu moskiewskiego.

Kolejny etap walk polsko-rosyjskich nastąpił w okresie powstania Chmielnickiego na Ukrainie. Kozacy zawarli w 1654 roku w Perejesławiu ugodę z Moskwą, na mocy, której Ukraina została włączona do Rosji. Doprowadziło to do wojny polsko-moskiewskiej. Rosjanie zajęli znaczne tereny Litwy, ale w obliczu napaści szwedzkiej na Polskę działania wojenne wstrzymano w 1656 roku a Rosjanie zaatakowali Szwedów w inflantach. W 1658 roku kolejny hetman kozacki Wyhowski zawarł z Polską umowę w Hadziaczu, na mocy której z województw wschodnich miano utworzyć Księstwo Ruskie stanowiące trzeci element państwa obok Korony i Litwy. W 1659 roku wznowiono wojnę z Rosją a w 1660 roku wojska rosyjskie wkroczyły na Ukrainę. Hetman Czarniecki zwyciężył jednak pod Połonką a Jerzy Lubomirski pod Cudnowem. Sukcesów tych nie wyzyskano ze względu na kłopoty finansowe oraz zaprzątający uwagę króla rokosz Lubomirskiego. Ostatecznie w 1667 roku zawarto rozejm w Andruszowie, który dzielił Ukrainę na lewobrzeżną włączoną do Polski i prawobrzeżną połączoną z Rosją. Pokój z Rosją zwany pokojem Grzymułtowskiego podpisano w 1686 roku na warunkach rozejmu andruszowskiego. Sobieski chciał uregulować stosunki z Rosją, by zająć się rozstrzygnięciem konfliktów z Turcją. Pokój Grzymułtowskiego łączył Rosję i Polskę sojuszem antytureckim.

Wojny ze Szwecją:

Wojny Rzeczpospolitej ze Szwecją rozpoczęły się, gdy tron w 1587 roku objął Zygmunt III Waza wysuwający pretensje do tronu szwedzkiego ze względu na fakt, iż jego ojcem był król szwedzki Jan III Waza. Za cenę tronu szwedzkiego był gotowy oddać Habsburgom tron polski, co wywołało ogromne oburzenie i powstanie opozycji antykrólewskiej na czele z hetmanem Janem Zamoyskim. Zmuszono go nawet w 1592 roku do złożenia przysięgi, iż nie opuści tronu polskiego. W swych rządach opierał się na senatorach i magnatach, był zagorzałym zwolennikiem katolicyzmu, a jego spowiednikiem został jezuita Piotr Skarga.

Po śmierci Jana III Wazy w 1592 roku Zygmunt III udał się do Szwecji, gdzie koronowano go na króla w 1594 roku. Ze względu jednak na fakt, iż Zygmunt był katolikiem a w Szwecji dominował luteranizm przeciwko królowi zaczęła tworzyć się opozycja, na czele której stanął stryj Zygmunta Karol Sudermański. W 1599 parlament szwedzki pozbawił Zygmunta tronu szwedzkiego i przekazał go w ręce królewicza Władysława, pod warunkiem jednakże, że przejdzie on na luteranizm. Zygmunt III żądanie to odrzucił a w 1600 roku przyłączył do Polski obiecaną Estonię, co spowodowało odebranie praw polskiej linii Wazów do tronu szwedzkiego a tron szwedzki otrzymał w 1604 roku Karol Supermański jako Karol IX. W odpowiedzi na zajęcie Estonii Szwecja rozpoczęła w 1600 roku wojnę z Rzeczpospolitą na terenie polskich Inflant. W 1601 roku Polacy pokonali Szwedów pod Kockenhausen, ale niedługo potem Szwedzi zaczęli oblegać Rygę. Rok później strona polska zwyciężyła pod Białym Kamieniem. Na dosiecz zaatakowanej przez nowe liczne siły szwedzkie Rydze ruszył hetman Karol Chodkiewicz. Pokonał on Szwedów w bitwie pod Kircholmem, w jej trackie zginęło dziewięć tysięcy żołnierzy szwedzkich. Zwycięstwa tego storna polska nie wykorzystała, wojsko zostało rozpuszczone a zajęto się rokoszem Zebrzydowskiego. W tej sytuacji Szwedzi bez przeszkód zajęli całe Inflanty. Rygę uwolni l z oblężenia Chodkiewicz ale dopiero w 1608 roku. Działania polsko-szwedzkie chwilowo ustały, bowiem Rzeczpospolita zajęła się wojną z Moskwą a Szwecja z Danią. Wojnę wznowił nowy król szwedzki Gustaw Adolf w 1617 roku, jednak szybko zawarto rozjem na trzy lata. Wojnę rozpoczęli Szwedzi w 1621 roku, gdy Polska zaangażowana była w konflikt z Turcją i zbliżała się bitwa pod Chocimiem. Szwedzi zajęli wtedy Rygę i Mitawę. Po odzyskaniu Mitawy przez wojska polskie zawarto w 1622 roku rozejm do 1625 roku, w rękach szwedzkich pozostała większość Inflant z Rygą. W 1625 roku rozpoczęto działania w Inflantach. Gdy Szwedzi zajmowali kolejne miasta m.in. Malbork, Elbląg, Frombork doszło do przeciwdziałania polskiego. Na dosiecz obleganemu Gdańskowi ruszyła armia, która jednak została pokonana pod Gniewem. Hetman Stanisław Koniecpolski odzyskał Puck, jednak poniósł klęskę w bitwie pod Tczewem w 1628 roku. Zaczęto rozbudowywać flotę polską, mimo jej słabszego potencjału zdołano wygrać bitwę pod Oliwą w 1627 roku. Po porażce w bitwie pod Miatwą i pod naciskiem wypadków wojny trzydziestoletniej Gustaw Adolf zawarł w 1629 roku rozjem w Altmarku. W rękach szwedzkich pozostawały Inflanty na północ od Dźwiny ale także zajęte porty polskie. Położenie Polski stało się korzystne, zmarł Gustaw Adolf w 1632 roku, zawarto pokój z Moskwą w Polanowie, a Władysław IV planował odzyskać stary. Przeciwna tym planom szlachta udaremniła plany króla i w 1635 roku w Sztumskiej Wsi zawarto rozjem, który zwracał Polsce polskie porty, jednak pozostawiał przy Szwecji Inflanty, których odzyskać się już nie udało.

Kolejny etap wojen ze Szwecją rozpoczyna się w 1655 roku. Karol Gustaw, nowy król szwedzki postanowił wykorzystać kryzys w jakim znalazło się państwo polskie na skutek powstania kozackiego Chmielnickiego i zająć Pomorze, tak, by Bałtyk stał się wewnętrznym morzem szwedzkim. Do najazdu na Poste namawiał skazany na banicję i przebywający w Szwecji magnat Radziejowski. Pretekstu do wojny dostarczyły pretensje Kazimierza Wielkiego do tronu szwedzkiego. Atak szwedzki nastąpił z dwóch stron z Pomorza i z Inflant. W Ujściu zwołano polskie pospolite ruszenie, które pod wodzą Krzysztofa Opalińskiego skapitulowało bez walki. Na Litwie Szwedom w Kiejdanach poddali się Radziwiłłowie. Wkrótce Szwedzi zajęli Warszawę a Jan Kazimierz salwował się ucieczką na Śląsk Opolski i zamyślał o abdykacji. Rzeczpospolita został zajęta przez Szwedów w przeciągu czterech miesięcy. Poddali oni ziemie polskie grabieży. Dzielny opór stawił Szwedom klasztor na Jasnej Górze, który nie poddał się ich naporowi. Legenda o obronie Jasnej Góry podziałała na Polaków mobilizująco i przekonała, że można stawić Szwedom opór. Chłopi a następnie szlachta porwała za broń. W Wielkopolsce na czele oddziałów polskich stanął Krzysztof Żegocki a na Litwie Paweł Sapieha. W tej sytuacji w grudniu 1655 roku w Tyszowcach zawiązała się konfederacja w obronie króla Jana Kazimierza i przeciwko Szwedom. Jan Kazimierz wrócił ze Śląska i złożył w katedrze lwowskiej śluby, w których w zamian za poparcie chłopów obiecywał poprawę ich sytuacji. W 1657 roku Gustaw Adolf zawarł jednak w Radnot układ z Brandenburgią i Siedmiogrodem o rozbiorze Rzeczpospolitej. By odcinać elektora brandenburskiego od sojuszu ze Szwedami zawarto z nim traktaty welasko-bydgoskie na mocy, których zyskiwał niezależność w Prusach Książęcych. Tymczasem dowodzący wojskami polskimi Czarniecki odnosił zwycięstwa nad Szwedami, m.in. nad Warką. W 1656 roku odzyskano Warszawę, a gdy wojnę ze Szwecją podjęła Dania Karol Gustaw wycofał się z Rzeczpospolitej. W 1660 roku podpisano pokój w Oliwie, na mocy którego zachowano status quo sprzed 1655 roku, a więc definitywnie potwierdzano utratę Inflant przez Polskę a Jan Kazimierz zrzekł się pretensji do tronu szwedzkiego.

Wojny z Turcją:

Na skutek dokonanej przez oddziały lisowczyków tzw. pierwszej odsieczy Wiednia, gdy w 1619 roku na mocy porozumienia z Habsburgami Zygmunt III wysłał do Siedmiogrodu lisowczyków, by odciągnęły wojska siedmiogrodzkie Gabora Bethlena od oblężenia Wiednia sułtan turecki Osman II zaczął przygotowywać się do wojny z Polską. Napięcie w stosunkach polsko-tureckich powodowały łupieżcze wyprawy kozackie na tereny tureckie i ataki tatarskie na ziemie Rzeczpospolitej. Żółkiewski namówił Zygmunta III do działania i wysłano wojska do Mołdawii w 1620 roku. Bitwa pod Cecorą okazała się kompletną klęską strony polskiej. Podczas odwrotu doszło do wybuchu paniki i w konsekwencji rzezi, w której zginął sam hetman Żółkiewski. W 1621 roku opór Turkom stawiono w obozie pod Chocimiem, którego obroną dowodził hetman Chodkiewicz. Na skutek przedłużającego się oblężenia Chocimia postawiono zawrzeć układ, na mocy, którego strona polska miała hamować ataki kozackie a turecka napady tatarskie.

Do kolejnego napięcia w stosunkach polsko-tureckich doszło w drugiej połowie XVII wieku. W 1666 roku hetman kozacki Piotr Doroszenko sprzymierzył się z Turcja, co doprowadziło do wybuchu wojny z Polską. W 1667 roku udało się Janowi Sobieskiemu pokonać wysłane przez Turków oddziały tatarskie pod Podhajcami. Jednak niekorzystny zwrot nastąpił po objęciu tronu przez Michała Korybuta Wiśniowieckiego. W 1671 roku Sobieski powstrzymał wojska tatarsko-kozackie pod Bracławiem, lecz w następnym roku Polacy nie byli w stanie obronić Kamieńca Podolskiego przed ogromną armią turecką, dlatego Michał Korybut Wiśniowiecki zgodził się na podpisanie traktatu w Buczaczu na mocy, którego Polska traciła Podole i Ukrainę, uznawała zwierzchność sułtana i zmuszona została do zapłacenia kontrybucji. Ogromnie niekorzystny dla Rzeczpospolitej pokój w Buchaczu wywoła wstrząs w Polsce a sejm szybko uchwalił powołanie pięćdziesięciotysięcznej armii pod dowództwem Sobieskiego, która w 1673 roku odniosła zwycięstwo pod Chocimiem. Jednak ze względu na śmierć Wiśniowieckiego nie wykorzystano go należycie. Zdecydowanie przyczyniło się jednak do uzyskania korony królewskiej przez Sobieskiego. Turcja nie rezygnowała z ataków na tereny Rzeczpospolitej, w 1676 roku zawarto traktat w Żurawnie, który zwracał Polakom Biała Cerkiew ale sankcjonował utratę na rzecz Turcji Podola i Ukrainy z Kamieńcem Podolskim. Sobieski dążył do zakończenia wojen z Turcją, by zając się sprawami Prus i Brandenburgii. Przeciwna jego planom była jednak szlachta polska, która w wojnach z Turcją widziała realizację idei Rzeczpospolitej jako przedmurza chrześcijaństwa. Turcja nie rezygnowała ze swych ekspansjonistycznych planów wymierzonych teraz głównie w Habsburgów. Sobieski zdając sobie sprawę, że klęska Habsburgów będzie oznaczała ogromne niebezpieczeństwo dla Polski zawarł z Austrią układ antyturecki. Na jego mocy pośpieszył z odsieczą obleganemu przez Turków Wiedniowi w 1683 roku. Dowodzący połączonymi siłami polsko-habsburskimi poprowadził je do świetnego zwycięstwa, w którym duża rolę odegrała polska husaria. Później poniesiono najpierw klęskę a następnie zwycięstwa w bitwie z Turkami pod Parkanami. Ostatecznie jednak pokój z Turcją zawarto już po śmierci Sobieskiego w 1699 roku w Karłowicach. Do Polski powracały utracone wcześniej ziemie podolskie i ukraińskie. Pokój ten definitywnie kończył okres wojen z Turcją.