U schyłku XVI stulecia zakończył się ostatecznie proces formowania nowego, ogromnego organizmu państwowego , położonego w środkowej części Europy, które powstało na skutek unii lubelskiej w 1569 roku pomiędzy Polską i Litwą - ( w ten sposób powstała Rzeczpospolita Obojga Narodów). Był to kraj, cechujący się szczególnym ustrojem politycznym, który opierał się na władzy stanu szlacheckiego. Kraj ten był zamieszkany przez wiele różnych narodowości, ale - trzon stanowili Polacy i Litwini, ale żyli tam też : Rusini, Ormianie, Żydzi, Niemcy, Tatarzy, a także tak zwana : "ludność napływowa", a zatem : Włosi, Szkoci, Holendrzy a także nawet Francuzi. Przez przeszło dwa stulecia wszystkie te narodowości tworzyły ogromny kilkumilionowy organizm państwowy. Wśród ludności polskiej i litewskiej dominujące było wyznanie rzymskokatolickiego. Lecz niewiele mniej było wyznawców protestantyzmu.
Popularność zdobył też pośród polskich i litewskich szlachciców kalwinizm. Ludnośc zamieszkująca większe miasta na obszarze Prus Królewskich, Gdańsk, czy Torunia była wyznania luterańskiego. Zdecydowanie mniejsza była grupa arian, ale o ciekawych poglądach, bowiem arianie nie uznają boskości Jezusa Chrystusa. Byli też przeciwni prowadzeniu wojen, pańszczyźnie, a szlachcie zalecała budowanie majątku w oparciu o własne siły
Wyznanie prawosławne przeważało wśród ludności białoruskiej i ukraińskiej. Język polski sukcesywnie przybierał postać głównego języka urzędowego na obszarze Królestwa. Począwszy od lat 40. XVI stulecia zaczęto drukować uchwały sejmu po polsku, nie zaś w języku łacińskim, który do tej pory był językiem urzędowym. Do rozwoju języka polskiego przysłużył się Mikołaj Rej (ur.1505 - zm. 1569), który swoją twórczość spisywał tylko po polsku. To on jest autorem słów: "Niechaj to narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają". Niemniej za najwybitniejszego polskiego poetę doby odrodzenia należy uznać Jana Kochanowskiego (ur. 1530-zm. 1584). Pochodził on z wielodzietnej rodziny szlacheckiej. Mógł przy tym poszczycić się wszechstronnym i solidnym wykształceniem
.
Na początku warto postawić pytanie, co spowodowało istnienie takiej mozaiki narodowościowej, która żyła w granicach Rzeczpospolitej. O ile kwestia pobytu na ziemiach polskich ludności litewskiej, czy ruskiej nie powinna nikogo dziwić ( był to bowiem efekt zawartej w Lublinie unii - 1569 rok), o tyle Włosi, Szkoci, Holendrzy albo Francuzi na tych ziemiach są pewną ciekawostką i wymaga to dłuższego wyjaśnienia. Otóż o początku XVI stulecia można zaobserwować proces migracji na tereny państwa polskiego ludności z państw Europy zachodniej. Było to związane z kulminacyjnym momentem rozwoju gospodarki folwarczno-pańszczyźnianej w państwie polskim, a wraz z tym z bogaceniem się stanu szlacheckiego oraz wyłonieniem się jego najbogatszej grupy- w postaci magnaterii. To właśnie magnaci zapraszali na swoje dwory licznych artystów i żołnierzy, wywodzących się z Włoch albo Szkocji. Doskonały przykład stanowi tutaj choćby lud Radziwiłłów, który zdradzał fascynacje kulturą zachodu. Słynny Janusz Radziwiłł podobno był w posiadaniu regimentów wojsk zaciężnych, złożonych niemal wyłącznie ze Szkotów. Prawdziwe perły barokowej architektury są dziełem architektów z Włoch ( na przykład zamek w Krasiczynie albo Krzyżtopór). To także obcokrajowcy są autorami wielu militarnych nowinek. O istotnym wpływie przybyszów z zachodu na rozwój polskiej armii niech świadczy fakt, iż powstał nawet tak zwany "cudzoziemski autorament". Wileu obcokrajowców z zachodu pojawiło się w Polsce w orszaku małżonek polskich władców. Wtym miejscu można wspomnieć o gościnności, z jaką spotykali się cudzoziemcy ze strony szlachty polskiej.
Ale nie tylko Włosi, Szkoci albo też Francuzi nie byli jedynymi cudzoziemcami przebywającymi w Polsce. Niemniej liczną grupę stanowiła ludność niemiecka. Przede wszystkim zamieszkiwała ona w dużych miastach Prus Królewskich oraz w lennach państwa polskiego. Najwięcej Niemców mieszkało ówcześnie w największym polskim mieście- jakim był Gdańsk. Byli to na ogół rzemieślnicy ( dobrze sytuowani), którzy trudnili się murarką albo też posługiwali się językiem niemieckim i posiadali własną kulturę. Obok ludności niemieckiej, znaczny odsetek mieszkańców ośrodków miejskich stanowiła ludność żydowska. Żydzi posiadali na ogół na własność karczmy, co zresztą zakorzeniło się na dobre w kulturze polskiej. W połowie XVII stulecia zdobyli nawet wyłączność na prowadzenie tego typu interesów. O liczbie Żydów na terenie Rzeczpospolitej niech świadczy liczba synagog rozmieszczonych na terenie całego kraju ( na przykład synagoga w Lesku). Stanowiły one nie tylko miejsce modlitwy i skupienia, ale też odbywały się tam spotkania oraz zgromadzenia tej ludności.
Za najbardziej znaczące, ale tez i największe grupy narodowościowe przebywające na terenie Rzeczpospolitej należy uznać Litwinów i Rusinów, którzy zamieszkiwali przeszło połowę obszaru państwa polskiego. Na przestrzeni XVII stulecia łatwo można zauważyć proces nasilonej polonizacji ludności litewskiej i ruskiej. Tradcje polskie, religia katolicka, a także język polski znalazły wśród nich podatny grunt. O ile Litwini niezwykle łatwo ulegali procesom unifikacyjnym i polonizacyjnym, o tyle Rusini ( zamieszkujący Ukrainę) nie byli już podatni na zmiany kulturowe. Niemałę znaczenie miała pod tym względem religia prawosławna wyznawana przez ludność ruską i powiązana z tym odmienna tradycja. Niemniejsze znaczenie miał także status ludności ruskiej który był nieporównywalny z sytuacją Litwinów. Wśród Rusinów przeważali zwyczajni chłopi pańszczyźniani. Ruskich szlachciców było zdecydowanie mniej. Ogromne latyfundia, istniejące na Ukrainie należały do magnatów o polskich korzeniach szlacheckich. Na skutek akcji kolonizacyjnej zamieszkali tutaj i zbudowali ogromne fortuny. Magnateria polska stosowała jednak niewłaściwą politykę ucisku względem ruskiej ludności, co doprowadziło do wytworzenia się grupy zorganizowanej ze zbiegłych chłopów ( była to tak zwana Kozaczyzna). Kozacy akcentowali swoje ruskie korzenie i związaną z tym odrębność narodową. Od samego początku istnienia nie byli oni niczym dobrym dal szlachty. Była to społeczność, która nie uznawała poddaństwa i występowała przeciwko próbie wprowadzania na Ruś katolicyzmu, co więcej broniła wyznania prawosławnego. W końcu panowie polscy doszli do przekonania, iż ujarzmienie Kozaków nie będzie łatwe. Dlatego też zdecydowano się na wprowadzenie tak zwanego "rejestru kozackiego". Podczas działań wojennych wpisywała się do niego określona liczba kozaków tworzących swoiste płatne oddziały wojskowe. To niestety były niewystarczające środki przeciwdziałania uciskowi chłopów na Ukrainie. Dyskryminacja Koazków i ograniczanie liczby kozaków rejestrowych doprowadziła do buntu ludności ruskiej. Do największego powstanie kozackiego doszło w 1648 roku - było to tak zwane powstanie Chmielnickiego. Powstanie to wykazało, jak słaba była Rzeczypospolita. Bierna postawa szlachty polskiej podszyta ignorancją wobec sprawy Rusinów zemściły się z całą niszczycielską mocą. Podejmowano co prawda próby ocalenia Rzeczpospolitej, o czym świadczy ugoda w Hadziaczu z 1658 roku ( tu padła propozycja zawarcia unii, wzorowanej na tej z Lublina; Rusini mieli zostać zrównani w prawach z Polakami i Litwinami). Sejm jednak nie ratyfikował umowy z Hadziacza. Niektórzy historycy są zdania, że była to najgorsza decyzja polskiego sejmu.
Powstania Kozaków to rzecz jasna tylko jedno z następstw wielonarodowościowego charakteru Rzeczpospolitej. W kraju, w którym, styka się ze sobą tak wiele odmiennych narodowości musiały narodzić się między innymi konflikty, które szczególnie nasiliły się w XIX stuleciu ( czego doskonałym przykładem jest sytuacja Monarchii Habsburgów). Przede wszystkim, wiele narodowości oznacza różnorodność religijną. Można więc wymienić kilka wyznań protestanckich ( jak kalwinizm, luteranizm, arianizm), a dalej prawosławie, katolicyzm, judaizm, islam. W XVI stuleciu Rzeczpospolita słynęła z tolerancji religijnej. Odmienna sytuacja panowała w Europie Zachodniej, gdzie w tym czasie trwały wojny religijne . Natomiast Polska i Litwa cieszyły się z pokoju pomiędzy różnymi wyznaniami. Szlachta katolicka na ogół żyła w zgodzie z protestantami. Najlepszym tego przykładem było uchwalenie na sejmie w 1573 roku aktu tak zwanej "konfederacji warszawskiej". Stanowił on gwarancję pokoju religijnego pomiędzy wyznawcami różnych religii. Kolejne XVII stulecie stoi pod znakiem nasilenia się postaw nietolerancji oraz dominacji katolicyzmu, co wywołane było wojnami, jakie Rzeczpospolita toczyła z muzułmańską Turcją, prawosławną Rosją, albo również protestancką Szwecją. To wywołało silniejszy związek Rzeczpospolitej z obozem katolickim.
Istnienie wielonarodowego państwa miało też zapewne pozytywne strony, szczególnie na polu kultury. Przede wszystkim za sprawą kontaktów z zachodnimi artystami i architektami w Rzeczpospolitej wybudowane zostały piękne i okazałe budowle, jak na przykład wspomniany już zamek Krzyżtopór oraz wiele innych. W XVI stuleciu państwo polskie odnotowało prawdziwy rozwój kulturalny. Panowała swoista moda na posyłanie synów szlacheckich na uczelnie niemieckie i włoskie. Do rozwoju kultury na zamku królewskim w sposób szczególny przyczynili się dwaj ostatni władcy z dynastii Jagiellonów : Zygmunt I Stary i Zygmunt August. To dzięki ich staraniom na Wawel przybyli wybitni włoscy architekci, którzy przebudowali zamek królewski w stylu renesansowym, a także wznieśli obok katedry wawelskiej przepiękną kaplicę Zygmuntowską. Do Rzeczpospolitej poczęły napływać nowe wzorce architektoniczne, określane mianem baroku. W XVII stuleciu zaobserwować też można proces mieszania się kultury zachodniej i wschodniej, co dało w efekcie kulturę sarmacką.
Rzeczpospolita XVII stulecia stanowi bezsprzecznie ewenement w nękanej konfliktami i podziałami Europie. Był to kraj -mozaika pod względem języków, narodów oraz kultur. O ile w pierwsza połowa tego stulecia cechowała się tolerancją religijną i stanowiła wzór współistnienia wielu kultur, to w drugiej połowie obnażała słabość państwa oraz jego wewnętrzne problemy i nieprawidłowości. Bez wątpienia konflikty na tle narodowościowym, z którymi przyszło się wówczas zmierzyć się Rzeczypospolitej miały istotny wpływ na upadek tego organizmu państwowego.
Bibliografia:
Internet
Podręcznik do Histori klasa VI, wydawnictwo WSiP
