Gdy 27 IV 1831 roku generał Dwernicki ze swoim korpusem przekroczył granicę Królestwa Polskiego z Austrią został internowany, a broń wydano Rosji. Była to ostatnia zorganizowana jednostka sił zbrojnych Królestwa Polskiego. Już wiosną 1831 roku na zachód Europy zaczęli przybywać emigranci z Polski. W październiku 1831 roku w Prusach i w Austrii schronienie znalazło około 50 tysięcy żołnierzy oficerów i polityków. Większośc spośród tych, którzy chcieli działać politycznie uciekała n do Francji i Anglii. Część sądząc, że powstanie zostało tylko zawieszone postanowiła tylko przeczekać na emigracji na trudniejszy okres by potem wrócić do kraju. Późna jesienią 1831 roku pierwsi polscy emigranci dotarli do Paryża, Brukseli, Londynu, bowiem te kraje zgodziły się ich przyjąć. Emigracja po powstaniu listopadowym jako jedyna w całej historii Polski został uznana za Wielką, głównie ze względu na jej wartość intelektualną i kulturową dla kraju, ale także na jej niespotykaną dotąd liczebność. Duchową stolicą Polski na długie lata został Paryż z największymi poetami i politykami oddziaływującymi na rodaków poprzez tajnych emisariuszy i kolportowanie zakazanych dzieł w konspiracji. Po 1831 roku na emigracji wychodziło 120 czasopism, gdy dla porównania emigracja niemiecka wydawała 40, a włoska 20. sprawa polska była bardzo szeroko dyskutowana. Zarówno zwolennicy jak i przeciwnicy powstania żywo reagowali na wieści płynące z Polski. Konserwatyści odetchnęli z ulgą, gdy Paskiewicz zdobył Warszawę, zaś dla postępowych sił powstańcy stali się symbolami wali ze starym porządkiem. Konserwatyści odetchnęli z ulgą, gdy Paskiewicz zdobył Warszawę, zaś dla postępowych sił powstańcy stali się symbolami walki ze starym porządkiem. Widac było dość sporą różnice w sposobie traktowania Polaków nawet wśród samych Niemców. Prusacy i Austriacy odnosili się do emigrantów z wrogością, zaś Sasi, Bawarczycy i Badeńczycy przyjmowali ich z otwartymi ramionami częstując jedzeniem i goszcząc ich u siebie. Bardzo ważnym czynnikiem był rozwój niemieckiego ruchu narodowego, którego rozbudzenie datuje się na pierwszą połowę XIX wieku, zaś wzrost w latach 30. Niemcy byli bardzo życzliwi Polakom, w których widzieli sprzymierzeńców przeciwko konserwatywnym dworom Europy Zachodniej. Niektórzy badacze twierdzą, iż polonofilizm lat 30 w Europie, był tylko przedłużeniem filhellenizmu z lat 20 XIX wieku. Polacy zyskali pierwsze w swojej historii 5 minut w Europie (następne to dopiero lata 80 XX wieku i Solidarność). „Polscy bojwonicy” uczestniczyli we wszystkich rewolucjach, jakie wybuchały w latach 30 i 40 XIX wieku w Europie. Polacy byli zawodowymi żołnierzami, była podwójna korzyść z walki: utrzymanie żołnierzy w gotowości oraz szukanie sojuszników. Drugim obok Niemiec krajem, gdzie przebywali Polacy, była Francja. Polaków przyjmowano na ogół przyjaźnie, mówiono o nich jako o osieroconych dzieci poległego za Francję Poniatowskiego. Do 1839 roku we Francji zamieszkało 5700 powstańców, w Anglii 700, w Belgii 150, inni osiedlili się w Szwajcarii, Hiszpanii, Algierze, Nimczech. Poza początkiem działalności nigdy nie udało się stworzyć na emigracji jednego ośrodka politycznego. Polacy byli skłóceni i podzieleni. W końcu Europa mając nowych bohaterów z wolna zapominała o polskiej Wielkiej Emigracji.