W 1831 r. upadło powstanie listopadowe. Klęska zmusiła polskich działaczy niepodległościowych i patriotycznych do wyciągnięcia wniosków z przegranej i refleksji nad przyczynami tej porażki. Walka zbrojna, za pomocą której chciano wyzwolić ojczyznę od zaborców okazała się nieskuteczna, przyniosła wiele ofiar i dotkliwe represje. Namiestnikiem Królestwa Polskiego został Paskiewicz, który zaczął stosować ucisk wobec mieszkańców Królestwa. Uniemożliwiało to publiczną i swobodną wymianę poglądów na temat dalszych losów narodu polskiego i przyszłości działań niepodległościowych.

Dyskusja taka rozgorzała dopiero na emigracji. Po upadku powstania Królestwo opuściło dobrowolnie wielu uczestników insurekcji. Były to tysiące powstańców i działaczy politycznych. Emigracja była ruchem spontanicznym. Na początku kraj opuszczali przede wszystkim cywile, w tym głównie działacze polityczni, urzędnicy, dziennikarze, a nieco później oficerowie i ogólnie rzecz biorąc wojskowi. Ogólna liczba emigrantów, którzy wyjechali z Królestwa do 1847 r. sięgnęła około 11 tys. osób. Polacy szukali schronienia w różnych państwach, ale najwięcej osiedliło się ich we Francji. Ze względu na dużą liczebność oraz charakter społeczny i polityczny tej emigracji miała ona odegrać ogromną rolę w dziejach polskiej myśli niepodległościowej.

Wśród Polaków na emigracji rozpoczęła się żywa dyskusja na temat sensu powstań zbrojnych, a szczególnie na temat tego jak powinna wyglądać polska droga do niepodległości. W wyniku tej dyskusji ukształtowały się różne środowiska polityczne, prezentujące różne poglądy polityczne i programy. Ta niejednolitość i podziały polityczne polskiej emigracji wynikały w dużej mierze z faktu, iż na emigracji znaleźli się politycy różnych opcji wykształconych już w czasach Królestwa Polskiego. Te partie polityczne, które odegrały czynną rolę w powstaniu dążyły do tego by odgrywać pierwszoplanowa rolę na emigracji.

Na czoło wysunęły się dwa obozy polityczne - obóz A. Czartoryskiego oraz obóz J. Lelewela.

Prawą część sceny politycznej na emigracji zajmował obóz A. Czartoryskiego prezentujący konserwatywne poglądy. Jego działacze i zwolennicy uważali, że dla powodzenia polskiej akcji powstańczej niezbędne jest poparcie państw zachodnich. Najlepszą okolicznością dla odzyskania niepodległości była według nich wojna w Europie. Czartoryski zabiegał na dworach europejskich - zwłaszcza we Francji i Anglii o poparcie dla sprawy polskiej. Próbował nawet uzyskać poparcie niektórych państw pozaeuropejskich, takich jak Afganistan, Persja, Kaukaz. Czartoryski wysyłał do tych krajów misje polityczne, których zadaniem było prowadzenie antyrosyjskiej agitacji. Nawiązał też kontakty w krajach bałkańskich i Stambule. Liczył również na wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej. Czartoryski podejmował zatem głównie działania dyplomatyczne. Nie przyniosły one bezpośrednich rezultatów, ale miały ogromne znaczenie propagandowe, ponieważ przypominały rządom europejskim oraz europejskiej opinii publicznej o prawach narodu polskiego do własnego państwa.

W centrum sceny politycznej znalazł się obóz, kierowany przez J. Lelewela. Działacze polityczni tego ugrupowania zachowali pamięć i tradycję powstańczego zrywu. Lelewel był zdania, że walkę o niepodległość Polski należy połączyć z walką o wolność innych ludów europejskich, czyli z rewolucją europejską. Popierający Lelewela działacze zaangażowali się w działania rewolucjonistów w Lyonie i Paryżu. Niedługo po powstaniu Lelewel, który nawiązał kontakty z międzynarodowym węglarstwem, próbował wzniecić w Polsce kolejne powstanie. W 1833 r. miała wybuchnąć rewolucja w Niemczech, Włoszech, Francji i Polsce. Próba ta jednak się nie powiodła. Rewolucjoniści okazali się zbyt słabi. Obóz Lelewela utrzymywał kontakty z krajem poprzez emisariuszy. Należeli do nich bracia Zalescy, Szymon Konarski, Tadeusz Żabicki. Przybyli oni do kraju w 1835 r. Przez kilka lat kierowali działalnością konspiracyjną pod zaborami. Ten kontakt był ważny, ponieważ podtrzymywał w społeczeństwie polskim żyjącym w niewoli nadzieję na odrodzenie się państwa polskiego.

Lewą cześć strony politycznej zajmowało Towarzystwo Demokratyczne Polskie (TDP). Według działaczy tego ugrupowania drogą do niepodległości Polski miało być samodzielne powstanie zbrojne, w którym udział wzięłyby masy ludowe, czyli całe polskie społeczeństwo. Wierzyli oni, że to w rękach samych Polaków leży przyszłość narodu polskiego. Walkę o wolność ojczyzny wiązali z walką o demokrację i zmianę stosunków społecznych. Program prezentowany przez TDP zyskał dużą popularność. Odwoływano się do niego w czasach późniejszych. Wpłynął on znacząco na stanowiska środowisk emigracyjnych.

Jeszcze bardziej na lewo niż TDP należy umieścić Gromady Ludu Polskiego - ugrupowanie o radykalnym charakterze. Znajdowało się ono jednak w pewnej izolacji i w związku z tym nie miało większego znaczenia na emigracyjnej scenie politycznej.

Działalność Polaków na emigracji nie ograniczała się jedynie do dyskusji politycznych i programowych, działań dyplomatycznych, wysyłania emisariuszy. Emigracja była nie tylko ośrodkiem polskiej myśli politycznej, ale stała się również żywym ośrodkiem polskiej kultury, naukisztuki. Miała ona ogromny wpływ na duchowe i umysłowe życie polskiego narodu oraz na jego kondycję. W warunkach niemal nieskrępowanej swobody twórcy emigracyjni mogli pisać o ojczyźnie. Nie było to możliwe pod zaborami, gdzie nawet publiczne używanie tego słowa było zakazane. Ta swoboda skłaniała emigracyjnych twórców do żywej działalności wydawniczej. Na emigracji ukazywały się ogromne ilości czasopism, broszur, wiele książek oraz różnego rodzaju ulotek. Wiele z tych materiałów przemycano na ziemie polskie. Za posiadanie takiej literatury groziły jednak surowe kary więzienia, a nawet zesłania. Podobne represje spotykały tych, którzy zajmowali się kolportażem tego rodzaju materiałów.

Największą chyba popularnością cieszyły się dzieła wielkich polskich romantyków - A. Mickiewicza ("Dziady" część III, "Pan Tadeusz", "Księgi narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego"), J. Słowackiego ("Kordian", "Grób Agamemnona"), Z. Krasińskiego ("Irydion", "Przedświt"). Dzieła te budziły miłość do ojczyzny oraz ożywiały patriotyzm. Silne były tendencje mesjanistyczne wśród polskich romantyków. Postrzegali oni Polskę jako naród wybrany, który cierpi za cały świat. Cierpienie narodu polskiego miało był ofiarą za wolność innych ludów. Bardzo dobrze rozwijała się na emigracji historiografia. Najwybitniejszym pisarzem historycznym był niewątpliwie Lelewel, który pozostawił po sobie bardzo bogatą spuściznę. Badał on historię Polski w jej całości i stworzył koncepcję historii Polski. Wysunął tezę, iż pierwotnym ustrojem państwa polskiego było gminowładztwo; w katastrofie Rzeczypospolitej widział winę jezuitów i magnaterii. Dzieło Lelewela i jego wizja dziejów Polski ukształtowała wiedzę o historii Polski i wpłynęła na sposób myślenia Polaków o własnym państwie. Odwoływały się do niej kolejne pokolenia Polaków. Z innych pisarzy nie można zapomnieć o Mochnackim, który jest autorem działa pt. "Historia powstania narodu polskiego 1830-1831 r.". Mochnacki dzieło swe poświęcił niewykorzystanej szansie powstania listopadowego. O ojczyźnie i polskiej tradycji przypominała na emigracji muzyka Chopina, a szczególnie jego polonezy i mazurki.

Polskie środowiska emigracyjne miały stały kontakt z różnymi ideologiami i koncepcjami politycznymi, które panowały w ówczesnej Europie. Polskie elity polityczne czerpały z dorobku tej europejskiej myśli i przyswajały sobie pewne jej elementy. W gronie najbardziej znanych myślicieli i ideologów w ówczesnej Europie znajdowali się Buonarotti oraz Cabet - twórcy komunistycznych i utopijnych koncepcji; Buchez, prezentujący socjalizm chrześcijański; środowisko saintsimonistów podejmujące głównie zagadnienia ekonomiczne. Do tych koncepcji odwoływali się polscy myśliciele i działacze - Jan Czyński, Ludwik Królikowski, Bohdan Jasiński, Gromady Ludu Polskiego. Koncepcja Mazzniego dotycząca walki partyzanckiej o charakterze ludowym wpłynęła na polską teorię wojny powstańczej, której głównym przedstawicielem był Stolzman. Przedstawił on ją w swej książce zatytułowanej "Partyzantka, czyli wojna dla ludów powstających najwłaściwsza". Zupełnie inną wizję polskiej drogi do niepodległości miało środowisko skupione wokół A. MickiewiczaJasińskiego. Głosili ono potrzebę "nawrócenia" polskiej emigracji; wyrażali wiarę w rychłe zmartwychwstanie polskiego narodu i uważali, że nie należy uciekać się do rewolucji, lecz podporządkować się Kościołowi. Mistyczne koncepcje roli Polski rozwinęły się za sprawą Andrzeja Towiańskiego, który w 1840 r. pojawił się w Paryżu. Był on wizjonerem i mistykiem, który swą działalność prowadził do 1845 r. Do grona wyznawców jego ideologii należeli między innymi Goszczyński, Słowacki i Mickiewicz. Idee Towiańskiego trafiły na podatny grunt, ponieważ polskie społeczeństwo na emigracji było już znużone przedłużającą się tułaczką i tęskniło za krajem.

Emigracja swoją żywą działalnością polityczną, kulturalną i ideologiczną podtrzymywała polską tożsamość narodową oraz nadzieje na niepodległą ojczyznę. Poruszała problemy ważne dla przyszłych losów narodu polskiego. Idee te docierały do kraju i nie pozwalały zapomnieć o prawie Polaków do niepodległości. Nie jest jednak prawdą, że środowiska emigracyjne sterowały poczynaniami w kraju i narzucały krajowym działaczom i społeczeństwu polskiego poglądy i idee zaczerpnięte z zachodnioeuropejskich ideologii. Emigracja polska zachowała polskie tradycje i na co dzień żyła problemami zniewolonej Polski. Rozprawiano o zmianie feudalnych stosunków społecznych, o sposobach walki o wolność. Wszystkie ugrupowania polityczne poruszały te dwie kwestie. To od chęci środowisk politycznych w kraju zależało czy idee wykształcone na emigracji zostaną zrealizowane czy też nie.

Emigracja po powstaniu listopadowym wyróżniała się swym rozmiarem, ale określenie Wielka Emigracja nie zawdzięcza swego istnienia tylko dużej liczbie jej uczestników. Jej znaczenie polegało na tym, że stanowiła ona ważny etap w procesie odradzania się państwa polskiego. Emigracja budowała poczucie tożsamości narodowej, stworzyła ideologiczne podstawy dla odrodzenia Polski oraz programy walki o Polskę i różne propozycje wewnętrznego urządzenia przyszłego państwa polskiego. W emigracji uczestniczyły różne warstwy społeczne - od chłopów przez mieszczaństwo, inteligencję po szlachtę. Świadomość, że wszyscy oni razem tworzą jeden naród stawała się coraz silniejsza.