Egipt jest krajem pustynnym, leżącym w północnej części Afryki. Przez jego terytorium przepływa najdłuższa rzeka świata. Mowa tutaj o Nilu, którego długość mierzona od źródeł wynosi 6671 km, co daje mu pierwsze miejsce na globie. Szerokość dorzecza na całej długości waha się od jednego do kilkunastu kilometrów by u ujścia osiągnąć około 20 km. Aby odnaleźć źródła Nilu należałoby udać się w głąb kontynentu. Biały Nil wypływa z rejonów Jeziora Wiktoria, gdzie bierze swój początek zasilany wodami rzek wpływających do Jeziora, by płynąc w kierunku północnym połączyć się na wysokości Chartumu (będącego stolicą Sudanu) z Nilem Błękitnym, który jest krótszy co prawda, lecz obfituje w bogatsze zasoby wody. Odtąd obie rzeki płyną dalej zgodnie jako Nil, a tam, gdzie ich wody łączą się ze sobą, nie trudno odróżnić lazurowy odcień Nilu Błękitnego od jasnozielonych wód Nilu Białego. Przez blisko 6000 lat Nil był żywicielem Egiptu, szczególnie na odcinku długiej i wąskiej doliny rozciągającej się pomiędzy granicami dwóch państw: Kairu i Sudanu. Po dziś dzień rzeka trzyma przy życiu około 96 % egipskich obywateli, zamieszkujących w jednym z rejonów świata o najgęstszym zaludnieniu. W okresie starożytnym terytorium Egiptu wyznaczał obszar ciągnący się od delty Nilu znajdującej się w rejonie Morza Śródziemnego, aż po pierwszą kataraktę. W ujęciu geograficzno przyrodniczym "kataraktą" nazywamy wielki skalny próg, który przegradzał rzekę.
Nieocenione z punktu widzenia mieszkańców Egiptu były występujące cyklicznie wylewy Nilu, które pojawiały się corocznie w porze letniej (lipiec- październik). Wylewy poprzedzały czas siewu i żniw. Pomiar poziomu wylewającej rzeki możliwy był do określenia przy pomocy specjalnie skonstruowanego urządzenia noszącego nazwę: "nilomierz". Pozwalało to określić jak dużo wody trzeba będzie wykorzystać, do momentu, kiedy rozpoczynano przygotowania do orki (przypadające zwykle na początek października). Wody Nilu rozlewały się na całej szerokości doliny zalewając ją co prawda, lecz użyźniając w tym samym czasie. Nagromadzony muł oraz zachodzące w nim procesy rozkładu umożliwiały, w niesprzyjającym klimacie, wydłużenie okresu wegetacyjnego uprawianych roślin. Warto podkreślić, iż ze względu na niezwykle trudne warunki klimatyczne, poza obszarami, gdzie rzeka wylewała systematycznie, jakakolwiek uprawa nie była możliwa. W celu zatrzymania niejako wody przez dłuższy czas, mieszkańcy Egiptu budowali kanały nawadniające znane jako system irygacyjny. Wśród uprawianych roślin wymienia się: różnego rodzaju zboża (takie jak jęczmień czy pszenica), rośliny oleiste, drzewa owocowe, ogórki, bób, cebulę, groch i inne. Korzystając z dobrodziejstw życiodajnej rzeki, nie znano przyczyn regularnych wylewów. Dopiero wiek XIX przyniósł rozwiązanie zagadki. Odkryto, iż masy śniegu topniejącego w górach Wyżyny Abisyńskiej (tereny dzisiejszej Etiopii) zasilają rzekę dodatkową energią. Począwszy od starożytności, Egipt określany był często jako: "dar Nilu", gdyż warunkował on istnienie życia w tym rejonie świata. Nie tylko ze względu na możliwości hodowli i uprawy Nil traktowano jak zrządzenie losu, lecz także dlatego, że spełniał bardzo ważne funkcje handlowe i komunikacyjne. Żegluga odbywająca się korytem rzeki, nie nastręczała zbyt wielu trudności, a dzięki temu, że nie była też zajęciem zbyt kosztownym, umożliwiała stosunkowo częste kontakty mieszkańcom doliny.
Jeżeli chodzi o surowce naturalne występowała konieczność sprowadzania ich z odległych rejonów Nubii, skąd przywożono złoto czy Półwyspu Synaj, gdzie występowała miedź. Mieszkańcom Egiptu nie były znane ani cyna, ani żelazo stąd ich znajomość narzędzi wykonywanych właśnie z żelaza, czy też z brązu, w porównaniu z innymi krajami, pojawiła się tu dużo później. Jako kraj pustynny Egipt obfitował jednak w różnorodne odmiany skał, które poddawane odpowiedniej obróbce mogły być wykorzystywane jako ostrza i inne elementy nieco prymitywnych narzędzi. Paradoksalnie Egipcjanie rozwinęli jedną z najwspanialszych cywilizacji dzięki przeciwstawnym żywiołom: wielkiej rzece i pustyni. Współcześnie z podziwem przywołujemy zaawansowany poziom rozwoju nauki, którą zajmowali się wówczas głównie kapłani, imponujące osiągnięcia architektoniczne w postaci znanych na całym świecie piramid czy bogatych świątyń, a także matematykę czy astronomię, dzięki której opracowano system mierzenia czasu. Obok kalendarza nie sposób pominąć sztuki rzeźbiarsko- zdobniczej (piękne grobowce) czy jubilerstwa, a także stojącej na wysokim poziomie medycyny, albo znajomości pisma. Zwane hieroglifami egipskie pismo obrazkowe do dziś zachwyca jego badaczy, również dlatego, iż przez kolejne stulecia nikt nie potrafił odkryć sposobu ich odczytywania. Udało się do dopiero w pierwszym ćwierćwieczu XIX w. jednemu z francuskich uczonych (J. F. Champollion).
Obiektami, zasługującymi na uwagę, są niezwykle atrakcyjne turystycznie ogromne grobowce faraonów, których budowa zajmowała wiele lat pochłaniając tysiące ludzkich istnień. Odbywało się to zwykle w ten sposób, że wstępujący na tron władca, w krótkim czasie po tym wydarzeniu wybierał sobie miejsce wiecznego spoczynku, rozpoczynając działania budowlane, w które zaangażowane były setki tysięcy Egipcjan. Pracami budowniczych kierowali specjalnie do tego celu wyznaczani urzędnicy, a ukończenie budowy stawało się dziełem życia niejednego z nich. Najczęściej w pracach tych uczestniczyli chłopi, od momentu zakończenia czynności związanych z uprawą i hodowlą. W czasach pierwszych faraonów grobowce przybierały formę piramid, które wznoszono układając na sobie ogromne kamienne bloki. Należało je najpierw wykuć przy pomocy prymitywnych narzędzi (takich jak drewniane młoty, dłuta, miedziane piły), a następnie poddać obróbce. Wygładzone przy pomocy ostrego piasku kamienne bloki, należało następnie przetransportować na wielki plac budowy. Czynności te były niezwykle pracochłonne. Jako przykład podaje się fakt, iż odłupanie od skały macierzystej czterdziestometrowego kamiennego bloku zajmowało blisko 1.5 roku, a do wykonania tego zadania potrzebowano 400 kamieniarzy. Transport odbywał się z wykorzystaniem wód Nilu, aby jednak pokonać odległość od kamieniołomu do rzeki robotnicy ciągnęli bloki na wielkich drewnianych saniach, do których mocowano setki lin, po czym następował załadunek. Kiedy łodzie przybijały do brzegu robotnicy w podobny sposób ciągnęli bloki na miejsce, w którym miał stanąć grobowiec. Spore kłopoty pojawiały się w momencie podnoszenia kilkutonowych kawałków skał. Znaleziono jednak sposób umożliwiający ich podnoszenie i przesuwanie. Stosowano nasypy ziemne, umożliwiające przemieszczanie bloków. Należy pamiętać, że nie znano wówczas żadnych maszyn mogących spełniać funkcje dzisiejszych dźwigów. Wraz z zakończeniem robót nasypy były likwidowane. Wybudowanie piramidy było projektem podejmowanym z ogromnym rozmachem, świadczącym niewątpliwie o dużych umiejętnościach kamieniarskich, inżynierskich i organizacyjnych zaangażowanych osób. Z punktu widzenia dzisiejszych osiągnięć techniczno- cywilizacyjnych, wielu spogląda na starożytne piramidy z autentycznym niedowierzaniem. Błędnym byłoby twierdzenie, że wszystkim faraonom zależało na złożeniu ich ciała po śmierci w ogromnym grobowcu. Wielu wybierało znacznie prostsze rozwiązania decydując się na pochówek w wykuwanych w skale grotach. Obrzędom pogrzebowym towarzyszyło składanie skarbów i kosztowności przy zmarłym, w celu wykupienia jego duszy po śmierci. Wierzono również, że zmarły w tzw. "życiu pozagrobowym" będzie potrzebował wielu rzeczy, którymi posługiwał się podczas życia na ziemi. W celu zabezpieczenia ciała przed rozkładem balsamowano je, a następnie umieszczano w wielowarstwowych mumiach, które bogato zdobiono na zewnątrz. Oczywiści istniało zagrożenie, że komuś będzie zależało na zrabowaniu drogocennych przedmiotów, dlatego też wejścia do grobowców były zawsze starannie zamaskowane, a same piramidy wyposażane w pomysłowe systemy zasadzek i pułapek czekających na złodziei (dla wielu z nich miejsca pochówku władców stawały się ich własnymi grobowcami).
Społeczeństwo starożytnego Egiptu było bardzo regularnie podzielone na poszczególne warstwy, praktycznie bez większych możliwości zmiany swojego położenia. Najbardziej liczną grupą byli chłopi stanowiący blisko 90 % ludności. Ziemia, na której pracowali, nie była jednak ich własnością. Należała ona do władcy, który oddawał ją chłopom w dzierżawę. Dzięki regularnym wylewom Nilu, osiągano bardzo obfite plony, ponieważ dostateczna ilość wody rozprowadzana po polach, umożliwiała nawet trzykrotne zbiory w ciągu roku. Praca chłopów należała do czynności szczególnie ciężkich, ale byli oni ludźmi wolnymi. Do ich głównych czynności należało utrzymywanie sprawnego funkcjonowania systemu nawadniającego i dbałość o kanały irygacyjne. Polegało to przez dłuższy czas na nabieraniu wody z rzeki i wypełniania nią kanałów. Wraz z upływem czasu praca ta mogła ulec pewnym usprawnieniom dzięki zastosowaniu żurawia. Obowiązkiem chłopa była praca na rzecz władcy. Do głównych zadań należało utrzymywanie w należytym porządku kanałów, usuwanie pojawiających się usterek oraz wykonywanie wszelkiego rodzaju prac budowlanych, a wszystko to w służbie państwu. Obok prac rolniczych ludność zajmowała się również wykonywaniem prac rzemieślniczych odbywających się przede wszystkim w oparciu o obróbkę kamienia, ale także kości czy rogów. Jeżeli chodzi o inne surowce nadające się do wyrobu określonych przedmiotów, bądź ich elementów, m. in. drewno, sprowadzano je z dalekich krajów (Liban), gdyż w Egipcie ze względu na niesprzyjający klimat, osiągało bardzo wysokie ceny. Egipscy rzemieślnicy dobrze opanowali natomiast umiejętność wyrobu
różnych rzeczy z metalu, wykorzystując najpierw miedź, następnie brąz, by wreszcie odkryć cenne właściwości żelaza. Nie odkryli ich jednak samodzielnie, lecz dzięki wiedzy mieszkańców Bliskiego Wschodu (królestwo Mitanni i Hetytów). Zanim jednak zaczęto wykorzystywać żelazo, w Egipcie znane były drogocenne kruszce: srebro i złoto, wykorzystywane nie tylko do wytwarzania kosztowności i ozdób lecz również jako środek płatniczy. Przyjmuje się, że już w tzw. okresie Starego Państwa utrzymywano kontakty handlowe z dalekimi krajami, skąd przywożono wartościowe przedmioty i surowce m.in. kość słoniową, srebro, złoto, mirrę, czy drewno (heban, cedr). Wymiana następowała na zasadzie eksportu głównie zbóż, tkanin czy wyrobów ceramicznych.
W egipskim społeczeństwie warstwę najniższą stanowili chłopi oraz rzemieślnicy. Nieco wyżej sytuowali się urzędnicy, nie stanowiący jednak zwartej i jednolitej grupy. Urzędnikiem był zatem zarówno wiejski pisarz, jak również wezyr (jeden z najwyższych dostojników państwowych). Co ciekawe, urzędy nie były dziedziczne, co oznaczało, iż uzdolniony przedstawiciel niższej warstwy społecznej, mógł dzięki ciężkiej i mozolnej pracy zostać w końcu urzędnikiem. Nauka obejmowała kilka etapów. Jednak dzięki zdobywanej wiedzy i doświadczeniu nie trzeba było uczestniczyć w ciężkich pracach fizycznych, co dawało możliwość dobrego przygotowania się do pełnionych funkcji.
Godnym podkreślenia wydaje się fakt, iż społeczeństwo dawnego Egiptu szanowało godność i prawa kobiet z możliwością posiadania przez nie ziemi na własność. Dzieci posiadały prawo dziedziczenia majątków po matkach, natomiast członkinie rodzin królewskich (siostry, żony, matki władców) niejednokrotnie współuczestniczyły w sprawowaniu władzy. Inną cechą charakterystyczną społeczeństwa starożytnego Egiptu jest stosunkowo niewielka liczba niewolników, którzy najczęściej byli jeńcami lub też "przedmiotem" handlu.
Sprawne funkcjonowanie państwa możliwe było jedynie dzięki dobrze zorganizowanemu korpusowi urzędniczemu. Bardzo ważną rolę w starożytnym Egipcie odgrywała grupa kapłanów. Ze względu na charakter wierzeń religijnych opierających się na wielobóstwie, istniało duże zapotrzebowanie na osoby obsługujące niezliczone świątynie i stojące na straży praktyk religijnych. Ogół bóstw charakterystyczny dla religii politeistycznych przyczynił się do powstania niezwykle rozległego systemu kultu, a tym samym do umocnienia się kasty kapłańskiej. Kapłani, których pozycja stawała się coraz silniejsza, niejednokrotnie mieli swój udział w konfliktach z aktualnie rządzącymi władcami Egiptu. Przyczyną takiej sytuacji były dążenia kapłanów do podnoszenia znaczenia świątyń, za które ponosili odpowiedzialność. Ponieważ dysponowali gromadzonym przez lata bogactwem, nie cofali się przed wykorzystywaniem go w celu przejęcia władzy (czasy VII- X dynastii). Za czasów panowania X dynastii doszło do sytuacji, w której została ona faktycznie zdominowana przez kapłanów wywodzących się ze świątyni boga Amona (Teby).
Religia odgrywała niesłychanie istotną rolę w życiu starożytnych Egipcjan. Jak już wspomniałem była to religia politeistyczna czyli polegająca na uznawaniu istnienia wielu bogów. Wyobrażenia starożytnych podlegały jednak określonym zmianom w zależności od aktualnej sytuacji politycznej i grupy sprawującej władzę. Czczono bóstwa związane z naturą, dlatego też tak popularny był kult boga tarczy słonecznej- Re, czy opiekuna natury- Ozyrysa, który był jednocześnie bogiem śmierci i odrodzonego życia. Jako pan świata podziemnego symbolizuje cykl życia rzeki oraz jej coroczne odradzanie się. Wysoką pozycję wśród bóstw zajmował też uznawany za opiekuna niebios i panującej monarchii- Horus, z którym utożsamiał się faraon sprawujący władzę, przyjmując jego imię. Duże znaczenie wśród bóstw mieli też Amon i Ptah. Pierwszego z nich wiąże się z Tebami, nazywając "ożywiającym powiewem" drugiego zaś z Memfis, gdzie Ptah uważany był za opiekuna rzemiosł i sztuki. Spośród bóstw kobiecych należy wymienić boginię nieba, będącą jednocześnie opiekunką kobiet, a także uosobieniem radości, miłości, muzyki i wszelkich uciech oraz Izydę, uznawaną za władczynię ziemi i nieba.
W wyniku przemian natury politycznej niejednokrotnie dochodziło do tzw. łączenia bogów. Dobrym przykładem będzie tu sytuacja powstała po przeniesieniu stolicy państwa do Teb, kiedy to doszło do rozprzestrzenienia się kultu Amona, a w konsekwencji do powiązania go z kultem boga Re, z czego narodził się kult Amona- Re, jako niewidzialnego/ ukrytego króla bogów i sprawcy urodzaju. Kultem obdarzano również bóstwa pomocne w codziennym życiu ludności. Nil- życiodajna rzeka, musiał posiadać co najmniej kilka bóstw, tak też właśnie było. Hapi- nazywany "Władcą Zapasów", czy "Panem Ryb" przyczyniał się do regularnych wylewów Nilu. Wierzono, że bóg Hapi zasiadający w swojej grocie strzeżonej przez węże dostarcza wodę do Nilu. Bogaty ceremoniał i liczne obrzędy rytualne odbywały się każdego roku w Gebel El- Silsila, gdzie dzięki składaniu ofiar starano się zapewnić odpowiedni kąt nachylenia dzbana Hapi. Czynności te zyskiwały na znaczeniu jeśli uświadomimy sobie jak ogromne szkody mógł spowodować zbyt obfity wylew przynoszący powódź, jak też zbyt skąpy powodujący niechybną suszę i klęskę głodu.
Zjawiskiem typowym dla przedstawień wizerunków bóstw było ukazywanie ich jako postacie ludzkie z głowami zwierząt, bądź też jako zwierzęta. Za sprawowanie rytualnych obrzędów oraz wszelkich czynności związanych ze sprawowaniem kultu odpowiedzialni byli kapłani. Na początku funkcję najważniejszego spośród kapłanów pełnił sam faraon, jednak po jakimś czasie doszło do oddzielenia urzędów państwowych i religijnych. Najważniejszym urzędnikiem religijnym został arcykapłan. Przyglądając się natomiast wznoszonym przez starożytnych z wielkim przepychem i rozmachem budowlom, za najokazalsze oprócz pałaców i grobowców należy uznać właśnie świątynie.
Wiara Egipcjan obejmowała istnienie ludzkiej duszy po śmierci ciała, w związku z czym aby zachować tożsamość w życiu pozagrobowym należało ciało zabalsamować, a następnie poddać mumifikacji, zabezpieczając je przed rozkładem. Ubodzy Egipcjanie zakopywali ciała zmarłych na pustyni, jednak ciała faraonów poddawane były niezwykle skomplikowanym i długotrwałym zabiegom. W celu zabezpieczenia ciała zmarłego przed sprofanowaniem budowano (poświęcając niejednokrotnie tysiące ludzkich istnień) okazałe i imponujące do dziś grobowce. Wyposażenie takiego grobowca miało świadczyć o pozycji społecznej oraz o zasobności osoby zmarłej. Piramidy pojawiły się wraz z nastaniem III dynastii, nie gwarantowały one jednak absolutnego bezpieczeństwa grzebanym szczątkom władców, gdyż bogactwo ich wnętrz zawsze kusiło wszelkiego rodzaju rzezimieszków. W związku z tym zaczęto budować przemyślnie ukryte grobowce mieszczące się w Dolinie Królów, z których większość została niestety obrabowana i to jeszcze w okresie starożytnym.
Sensacją światowej skali okazało się odkrycie grobowca Tutenchamona na początku XX w., co umożliwiło nam, żyjącym współcześnie wyobrazić sobie jak wielkie bogactwa skrywały starożytne grobowce.
Do niezwykłych osiągnięć mieszkańców starożytnego Egiptu należało wymyślenie pisma. Za przyczynę jego powstania przyjmuje się po prostu konieczność prowadzenia zapisków w celu odnotowywania gromadzonych zbiorów, upraw, plonów czy ilości bydła. Były to obrazki przedstawiające zarówno ludzi jak i zwierzęta czy też przedmioty użytkowe. Rysunki stanowiące pismo nazwano hieroglifami (było to jednak określenie dużo późniejsze niż ich powstanie) a Egipcjanie wierzyli w ich boskie pochodzenie. Znaki nie były zrozumiałe dla osób pochodzących spoza Egiptu, jednak dla większości Egipcjan również pozostawały zagadką. Wraz z upływem czasu pozostały całkowicie niedostępne dla ludzkiego poznania. Istnieje wiele teorii mówiących o pochodzeniu pisma egipskiego, żadnej z nich nie da się jednak przyjąć jako absolutnie pewnej i niepodważalnej. Odkąd zaczęto posługiwać się papirusem i trzcinowym pędzelkiem, zamiast umieszczać znaki na skalnych ścianach, czy kamiennych tablicach nastąpił znaczny rozwój pisma. Sztukę czytania i pisania w starożytności opanowali nieliczni. Posługiwali się nią przede wszystkim kapłani, faraonowie i przedstawiciele rodziny królewskiej, a także wyżsi urzędnicy państwowi i arystokracja. W codziennym użyciu pozostawała uproszczona odmiana pisma kapłańskiego- tzw. pismo demotyczne (popularne). Zazwyczaj znaki rzeźbiono na kamiennych tabliczkach, na których umieszczano teksty rozporządzeń królewskich czy modlitw, z czasem przyzwyczajono się do używania papirusu.
Na tym jednak nie koniec, jeśli chodzi o osiągnięcia starożytnych. Obok omawianych już dosyć szeroko sukcesów architektonicznych (grobowce, piramidy, świątynie, kanały nawadniające), należy przywołać zdobycze w dziedzinie nauk takich jak astronomia, matematyka, geometria, algebra. Opracowano zatem kalendarz słoneczny wraz z obliczeniami, na podstawie który długość roku ustalono na 365 dni (12 miesięcy po 30 dni każdy i dodatkowo 5 dni doliczanych na końcu każdego roku). Nie można zapomnieć również o ważnych osiągnięciach z zakresu nauk medycznych. Trudno uwierzyć w dokonywane wówczas zabiegi trepanacji czaszki, czy w powstawanie przy świątyniach szkół medycznych z określonymi specjalizacjami.
Rodzina królewska stanowiła najwyższą warstwę społeczną starożytnego Egiptu. Zwyczajowo władcę nazywano faraonem, od słowa "per- aa"- "wielki dom", jak określano początkowo pałac królewski, a później (od XIII dynastii) także samego władcę. Faraona uznawano za absolutnego władcę ziemi, do czego doszedł później boski kult, oddawany mu jako potomkowi bogów. Zajmował się zapewnieniem sprawnego funkcjonowania państwa, dobrobytu, a także poczucia bezpieczeństwa mieszkańców i ogólnego porządku. Zasadą sprawowania władzy przez następców faraona była dziedziczność funkcji i tytułu, mimo tego wielokrotnie dochodziło do przejmowania władzy przez zupełnie nowe osoby, nie związane bezpośrednio z poprzednią dynastią. Faraon sprawował swój urząd częściowo w oparciu o uprawnienia państwowe, częściowo zaś religijne. Był on bogiem na ziemi, należącym do niebios i pośredniczącym między panteonem a poddanymi. Będąc namiestnikiem bogów był zarazem najważniejszym kapłanem. Władca nabywał boskich cech poprzez rytuał koronacyjny. Za cieszącego się największym uznaniem ludu i posiadającego najmocniejszy autorytet u poddanych uważa się faraona sprawującego swe rządy w tzw. okresie Starego Państwa (IV dynastia). Dzięki licznym nawiązaniom religijnym, władza królewska ulegała wzmocnieniu. Wystarczy przywołać zaangażowanie budowniczych piramid, którzy w wykonywanej pracy widzieli swój współudział w boskiej chwale faraona. Władca czynnie uczestniczył w licznych ceremoniach, które niejednokrotnie odprawiał osobiście, szczególnie podczas świat. Każdego roku brał udział w święcie opet oraz w procesji barek bogów odbywającej się na drodze z Karnaku do Luksoru, kiedy to dochodziło do odnowienia jego władzy. Najważniejszą jednak uroczystością był sed, czyli rytualna odnowa sił panującego faraona, która następowała po trzydziestym roku rządów. Do obowiązków faraona obok tych związanych z kultem religijnym należało również uczestniczenie w życiu własnego państwa oraz utrzymywanie względnie bliskich kontaktów z poddanymi, co miało miejsce podczas wydarzeń o charakterze świeckim, takich jak podróże Nilem w celu sprawowania pieczy nad Egiptem i jego mieszkańcami. W ten sposób członek ludu mógł od czasu do czasu zobaczyć swojego króla, jednak wchodzenie w bliższe relacje było nie tyle niemożliwe, co zabronione i obłożone surową karą. Faraon bowiem był osobą nietykalną, za naruszenie tej zasady zuchwałego śmiałka czekała pewna śmierć. Zwracając się do władcy należało posługiwać się zwrotem: "Jego Majestat", co było przejawem czci i szacunku oraz pewnym przyjętym konwenansem.
Zastanawiać może fakt jak to się stało, że państwo faraonów przetrwało w dobrym stanie przez tyle wieków, wykształcając zdumiewające mechanizmy sprawnego funkcjonowania. Rozwiązaniem tej zagadki będzie nadzwyczajna w tamtych czasach trwałość, niezmienność i jednostajność zarówno państwa jak i społeczeństwa. Egipski kapłan Menaton, wyodrębnił 31 dynastii panujących w starożytnym Egipcie.
Za najważniejsze okresy w dziejach Egiptu przyjmuje się: Okres Predynastyczny (około 4000- 3100 p.n.e.), Wczesnodynastyczny (3100- 2649 p.n.e.), Stare Państwo (2649-2152 p.n.e.), Średnie Państwo (2040- 1640 p.n.e.), Nowe Państwo (1550- 1070 p.n.e.), Trzeci Okres Przejściowy (1070- 712 p.n.e.) czy wreszcie Okres Późny (712- 332 p.n.e.), Okres Ptolemejski (332-30 p.n.e.) i Okres Rzymski (30 p.n.e.-395 n.e.). Warto chociaż pokrótce scharakteryzować każdy z nich, koncentrując się przede wszystkim na ewolucji procesów mumifikacji zwłok zachodzących na przestrzeni dziejów.
Okres Predynastyczny cechuje się przede wszystkim rytualnym grzebaniem umarłych w gorących piaskach pustyni, gdzie były one naturalnie konserwowane. Ciała układane były w takiej samej pozycji, w jakiej ludzki płód znajduje się tuż przed porodem. Następnie szczelnie okrywano je płótnem lub też przykrywano elementami ubrania. Niewiele wiadomo o tamtym okresie, jednak to, co udało się ustalić badaczom, opierało się właśnie na odkryciach ludzkich szczątków bądź też pozostałości po nich. W tych prymitywnych grobach odnajdywano zatem rozmaite przedmioty. Były to najczęściej przedmioty codziennego użytku w tym bogato zdobione naczynia, wazy. Początkowo zdobienia przybierały formę figur geometrycznych (trójkąty, kropki, spirale), by później przedstawiać wyobrażenia takie jak: zwierzęta, postacie ludzkie o różnych postawach ciała, czy np. statków. Na podstawie ułożenia ciała osoby zmarłej, wnioskuje się, że mogło mieć to związek z określonymi wierzeniami religijnymi, a zwłaszcza z przekonaniem o odradzaniu się zmarłego w nowym, pośmiertnym życiu. Dlatego też grób wyposażano w przedmioty użytkowe mogące przydać się zmarłemu po śmierci.
Kolejny z wyróżnianych okresów to tzw. Okres Wczesnodynastyczny, na który przypadają usiłowania zachowywania w całości ciał zmarłych osób. Działania takie podejmowano od końca II Dynastii. Interesującego odkrycia mogącego potwierdzać tę tezę dokonał J. Quibell w Sakkara. Znalazł prawdopodobne cmentarzysko datowane na okres sprawowania rządów przez przedstawicieli II Dynastii. Wśród ludzkich szczątków, kości, bandaży, znajdował się fragment płótna uszkodzony przez środek konserwujący (natron lub inny), co pozwala przypuszczać, iż został on użyty w celu zachowania zwłok przed rozkładem. Pomiędzy odnajdywanymi szczątkami tamtego okresu, znalazło się najprawdopodobniej również ramię jednego z faraonów noszącego imię Dzer, z I Dynastii. Niestety szczątki te nie zachowały się do czasów nam współczesnych, gdyż pozbył się ich niefrasobliwy kustosz jednego z muzeów. Natomiast w muzeum w Kairze zachowała się biżuteria zdobiąca uprzednio ramię starożytnego władcy oraz zrobiona wcześniej fotografia.
Stare Państwo to następny z wymienianych okresów. Przyjmuje się, że dochodziło wówczas do przeprowadzania rozlicznych prób mających na celu zachowywanie ciał zmarłych jak najdłużej, w jak najlepszym stanie, co jak wierzono, było gwarancją odnalezienia spokoju i szczęścia w kolejnym życiu. W przeciwieństwie do kończących się fiaskiem eksperymentów przeprowadzanych w tej dziedzinie w Okresach: Wczesnodynastycznym i Starego Państwa, kolejne okresy przynosiły już pewne osiągnięcia na tym polu. Początkowo stosowano bowiem tzw. mumie wykonane ze stiuku (które odkryli Junker i Raisner). Polegało to na owijaniu ciała w płócienną tkaninę o dobrych właściwościach, a następnie pokrywaniu jej stiukiem. Nie był to jednak sposób cechujący się jakąś szczególną trwałością. Dobrym przykładem potwierdzającym fiasko ówczesnych eksperymentów może stanowić inny rodzaj mumii (odkrytej przez Petrie w Medum), która skrywała szczątki pochodzące z czasów V Dynastii. Otóż podejmując próbę nadania ciału zmarłego ludzkiego wyglądu, obandażowywano po kolei wszystkie członki, a następnie formowano poszczególne elementy (twarzy, narządów płciowych, piersi) przy pomocy nasączonego żywicą płótna. Jednak nawet bardzo starannie wykonywane zabiegi nie gwarantowały trwałości zwłok, które pod grubą warstwą bandaży i tak ulegały rozkładowi. Pewna zmiana w ułożeniu zwłok nastąpiła za panowania III Dynastii. Odtąd pozycję embrionalną zastąpiono ułożeniem na lewym boku. Po raz pierwszy udało się zmumifikować wnętrzności żony faraona Snofru- królowej Hetepheres (IV Dynastia). W grobowcu w Gizie, gdzie złożone zostało ciało królowej, odnaleziono fragmenty organów wewnętrznych umieszczone w specjalnych urnach, zakonserwowane przy pomocy wspomnianego już natronu, lub jakiejś innej substancji o zbliżonym działaniu. Odkrycie to pozwala sądzić, iż oddzielanie narządów od ciała w celu poddania ich zabiegom konserwującym praktykowano wyłącznie u członków rodów królewskich. Tzw. urny kanopskie pochodzące z okresu Starego Państwa, wykonywano najczęściej z wapieni lub alabastru (jeżeli ktoś mógł sobie pozwolić na droższy surowiec). Chroniono je przy pomocy płaskiego wieka, stosowanego jako najpewniejsze zabezpieczenie przed niepożądanym naruszeniem. Urny posiadały charakterystyczne zdobienia oraz napisy, które wykuwano lub malowano. Na urnie umieszczano adnotacje nawiązujące do cech posiadanych przez każdego z synów boga Horusa. Co ciekawe, odpowiedzialność za ochronę poszczególnych wnętrzności ponosiły specjalnie do tego celu powołane bóstwa. Spośród czterech synów Horusa: Kebehsenuf chronił obu jelit, Hapi zajmował się ochroną płuc, Imset był odpowiedzialny za idealny stan wątroby, a Duamutef za żołądek.
Okres Średniego Państwa przyniósł zmianę w zdobieniach urn kanopskich, których pokrywy aż do XVIII Dynastii przybierały kształt ludzkiej głowy, będącej wyobrażeniem bogów: Kebehsenufa, Imseta, Duamutefa i Hapi. W okresie schyłkowym tej dynastii kolejno wymienieni posiadali już formę głów zwierząt takich jak: sokół, szakal czy pawian. Nastąpiło również upowszechnienie się pośród ludu zarówno rozbudowanych wierzeń, jak i praktyk religijnych z zastosowaniem mumifikacji zwłok. Badacze wskazują jednak, że proces konserwacji ciał zmarłych nie był przeprowadzany z taką starannością jak czyniono to w Okresie Starego Państwa. Świadczą o tym znaleziska z okresu XI Dynastii (dokonane przez Naville' a w Deir el- Bahari), na podstawie których przypuszcza się, że mumifikacje zwłok członków rodzin królewskich dokonywały się wraz z zastosowaniem prymitywnych metod przy usuwaniu narządów wewnętrznych. W omawianym okresie nie praktykowano wycinania mózgu, co nastąpiło dużo później. Wnętrzności usuwano dokonując nacięcia tułowia z lewej strony powierzchni ciała, umieszczając następnie pozyskane w ten sposób narządy w urnach kanopskich. Puste miejsca powstałe w wyniku dokonywanych operacji, wypełniano najczęściej płóciennymi tkaninami, słomą lub trocinami, co miało na celu przywrócenie ciału właściwego wyglądu oraz przyspieszenie procesów odwadniających. Ciało układano najczęściej na wznak, z rękami wzdłuż tułowia.
Nowe Państwo to okres, w którym dokonywane mumifikacje osiągnęły już dosyć wysoki poziom. Stosowano między innymi techniki umożliwiające przywracanie skórze zmarłego jej naturalnych barw, co zaobserwowano na przykładzie mumii faraona Ramzesa II. W tym czasie usunięcie wnętrzności odbywało się poprzez nacinanie lewego boku, co miało miejsce przynajmniej w okresie rządów sprawowanych przez XIX Dynastię (1307- 1196 p.n.e.). Druga połowa XIX wieku przyniosła liczne odkrycia m. in. mumii królewskich (których dokonali Maspero i Smith), dziki którym zasób wiedzy dotyczący przeprowadzania mumifikacji został znacznie poszerzony.
Trzeci Okres Przejściowy obfitował w opracowanie nowych metod przywracania pokurczonym i niszczejącym wraz z upływem czasu ludzkim szczątkom, wyglądu nabierającego cech ludzkich. Miało to miejsce za czasów sprawowania władzy przez członków XIX Dynastii (1070- 945 p.n.e.). Posługiwano się wówczas metodą, zgodnie z którą pozbawione narządów wewnętrznych skórę ludzkiego ciała, wypełniano przy pomocy rozmaitych materiałów (takich jak: wspominane już trociny, płótno, ale i piasek, ziemia czy masło) w celu przywrócenia mu cech prawdziwego ludzkiego ciała. Zachowywano jedynie głowę. W celu wypełnienia powłok skórnych posługiwano się specjalnym nacięciem lub po prostu jamą ustną. Metoda została ta została po raz pierwszy wykorzystana przy mumifikacji faraona Amenhotepa pochodzącego z XVIII Dynastii (1391- 1353 p.n.e.). Organy wewnętrzne nie były umieszczane już w urnach lecz z powrotem w ciele zmarłego. Uprzednio zabalsamowane i zapakowane w odrębne pakiety umieszczano w odpowiednich miejscach ciała (jama brzuszna czy klatka piersiowa). Ciekawostkę tego okresu może stanowić umieszczanie w oczodołach sztucznych oczu wykonywanych z trawertynu, wapienia, zwiniętego płótna lub kości. Kolejnym etapem rozwoju sztukimumifikowania zwłok, było zastosowanie ochry (barwnika) początkowo do malowania twarzy później zaś całego ciała. Do malowania ciał kobiecych stosowano ochrę w kolorze żółtym, natomiast ciała męskie barwiono przy pomocy ochry w kolorze czerwonym. W celu zwiększenia ilości włosów osoby zmarłej stosowano dokładanie warkoczy. Zaawansowana technika w zakresie poprawiania wyglądu twarzy i ciał zmarłych występowała dosyć powszechnie za czasów XXII i XXIII Dynastii.
W tzw. Okresie Późnym zaniechano niemal całkowicie praktyk związanych z wypełnianiem czymkolwiek ciał nieżyjących osób. Wyciągnięte organy znów umieszczane były w urnach kanopskich lub składane na zewnątrz ciała. Kontynuowano natomiast zabiegi upiększające, zaniedbując tym samym jakość czynności konserwujących.
W Okresie Ptolemejskim, czy inaczej helleńskim następował rozwój technik mumifikacji. Wyciągnięte organy z powrotem umieszczano w ciele, niekoniecznie jednak z zachowaniem należytej staranności co do miejsca, z którego zostały poprzednio usunięte. Zdarzało się, że ciało wypełniano żywicą lub formowano z niej brakujące elementy, owijając wszystko szczelnie przy pomocy tkanych bandaży. Żywica stosowana jako niezwykle skuteczny środek balsamujący, cieszyła się dużym powodzeniem. Umożliwiała balsamistom dokładne odtwarzanie powierzchni ciała, przyczyniając się do zwalczania larw odpowiedzialnych za procesy rozkładu. Badacze wielokrotnie odkrywali, iż nawet ciała podawane balsamowaniu w zaawansowanym stanie rozkładu, zachowywały się w części zabezpieczanej żywicą (bandaże zewnętrzne). Tak precyzyjne ustalenia możliwe były po wielu latach dzięki promieniom Roentgena. Wielokrotnie okazywało się również, iż odkrywano zaskakujące pomyłki dotyczące np. niewłaściwego (niezgodnego z płcią) dopasowywania niektórych narządów i elementów ciała ludzkiego.
Okres Rzymski związany z potęgą Imperium przyniósł kres praktykom mumifikacji. Konserwowanie ciał przestawało stanowić szczególny przedmiot zainteresowania. Idąc na łatwiznę ciała bandażowano coraz grubszymi warstwami bandaży, coraz obficiej nasączanymi żywicą. Odkrywane po wielu latach były w zaskakująco złym stanie. Niejednokrotnie nie można było odróżnić usuniętych wnętrzności. Okres Rzymski charakteryzował się wymogiem odtwarzania bardzo dokładnego wizerunku zmarłej osoby- twarzy na zewnątrz mumii (w miejscu twarzy). Przyjmuje się, iż zwyczaj ten wywodził się od tradycji egipskiej, zgodnie z którą twarz zmarłego zakrywano kartonową maską, wykonaną z posklejanych kawałków papirusu, pokrytą gipsem, a następnie malowaną. Wykonywano je posługując się tzw. techniką enkaustyczną. Farby mieszano z pszczelim woskiem, by rozprowadzić je później za pomocą specjalnego pędzelka i szpatułki po powierzchni maski. Kiedy przybrała ona już formę portretu, była umieszczana na twarzy mumii. Od miejsca dokonanego odkrycia masek- Fajum, portrety noszą nazwę "fajumskich".
Biorąc pod uwagę wydarzenia historyczne należy zaznaczyć, iż IV w. p.n.e. przyniósł pewne rozbicie Egiptu. Powstało wówczas kilka mniejszych państewek. Tradycyjnym bohaterem tamtego okresu, któremu przypisuje się dokonanie dzieła zjednoczenia Dolnego i Górnego Egiptu był Menes, uznawany jednocześnie za twórcę I dynastii. Jako założyciel stolicy państwa (Memfis) sprawował on władzę absolutna, skłaniając ludność do podjęcia prac nawadniających na wielką skalę. Były to początki powstawania kanałów irygacyjnych, systemu upowszechnionego i rozbudowanego w kolejnych latach. Omawiany okres nazwano: Starym Państwem. W tamtym okresie powstawały liczne budowle, zwłaszcza ogromne piramidy będące miejscem pochówku faraonów. Był to również okres, w którym wielokrotnie dochodziło do grabieżczych ataków ze strony pochodzących z odległych krain agresorów, którzy dokonywali poważnych zniszczeń. Należy jednak zauważyć, że oprócz oczywistych strat ponoszonych przez mieszkańców Egiptu, istniały również pozytywne aspekty wspomnianej sytuacji. Otóż najeźdźcy, pochodzący niejednokrotnie z odmiennych kręgów cywilizacyjnych, przywozili ze sobą pewne nowinki techniczne, które podpatrywano, a następnie wykorzystywano czy to w życiu codziennym, czy też podczas prowadzonych działań wojennych. Wśród takich przedmiotów, które zostały przywiezione, a następnie znalazły się w powszechnym użyciu należy wymienić m. in.: miecz, tarczę, hełm, wóz bojowy czy umiejętności związane z udomowieniem i hodowlą koni. Udogodnienia te Egipcjanie zawdzięczają Hyksosom, ludowi, który dokonał podboju Egiptu w 1680 r. p.n.e.
Kolejnym wyodrębnianym przez historyków okresem, uważanym za czasy świetności starożytnego Egiptu, jest tzw. okres Nowego Państwa, w którym doszło do opanowania terenów Palestyny i Fenicji. Egipt uchodził wówczas za prawdziwą potęgę regionalną, otrzymując daniny uiszczane przez Asyryjczyków, Babilończyków czy Hetytów. Sukcesy te należy oddać sprawnemu w działaniu władcy tego okresu- Totmesowi III. Za czasy najlepsze w dziejach Egiptu zwykło się uznawać okres sprawowania władzy przez Amenhotepa III przypadający na lata: 1405- 1362 p.n.e. Przyczyną znakomitej kondycji państwa była doskonale wyszkolona i wyposażona armia egipska, w skład której wchodzili żołnierze perfekcyjnie posługujący się zarówno łukiem jak i oszczepem. Byli oni w zależności od posiadanych umiejętności podzieleni na specjalne oddziały. W trakcie prowadzonych działań wojennych chętnie wykorzystywano lekkie wozy bojowe ciągnięte przez konie, co stanowiło pewne novum. Czując swoją potęgę i możliwości rozpoczęto ekspansję w kierunku wschodnim. Atak przypuszczony przez Egipcjan w rejonie Azji Zachodniej pociągnął za sobą zaostrzenie konfliktów z podbijanymi ludami. Dosyć poważnym zagrożeniem byli wówczas Hetyci. W wyniku podejmowanych działań agresywno- zaczepnych i odpowiedzi na nie, utracono część posiadanych terytoriów. Ich odzyskania podjął się kolejny władca- Ramzes II żyjący w latach: 1304- 1237 p.n.e. jednak bezskutecznie.
Wraz z tzw. najazdem ludów morza (ok. 1200 r. p.n.e.) doszło do utraty przez Egipt: Palestyny, Syrii i Nubii na rzecz Hetytów. Za ostatni w historii Egiptu ród samodzielnie sprawujący władzę uznaje się dynastię saicką, której rządy zostały przerwane atakiem perskim w 525 r. p.n.e., kiedy to armia egipska poniosła sromotną klęskę w bitwie pod Peluzjum. Od tamtej pory Egipt starożytny nie był już nigdy autonomicznym bytem państwowym. Persów udało się pokonać Aleksandrowi Wielkiemu w 332 r. p.n.e., jednak po jego śmierci Egipt przeszedł pod panowanie helleńskie (grecka dynastia Ptolemeuszów). Rok 31 p.n.e. przyniósł klęskę królowej Kleopatry i Marka Antoniusza, ostatnich przedstawicieli tej dynastii, natomiast Egipt w randze prowincji stał się częścią państwa rzymskiego. Wraz z podbojem rzymskim w 30 r. p.n.e. nastąpił upadek potężnego państwa egipskiego.
Historia Egiptu została częściowo poznana dzięki świadectwom pisarzy greckich: Herodota (V w. p.n.e.) oraz Diodora (I w. p.n.e.), jak również dzięki pisarstwu Manetona (III w. p.n.e.), który był kapłanem egipskim piszącym w języku greckim. W oparciu o przekazy Manetona dokonano podziału historii Egiptu początkowo na 30, a później na 31 okresów panowania poszczególnych dynastii. Warto wspomnieć również o powstaniu nowej nauki: egiptologii, zajmującej się wyłączne wątkami egipskimi w rozległej historii powszechnej.
