Znane nam pierwsze ślady ludzkiego życia na ziemi sięgają kilkuset tysięcy lat wstecz.
Człowiek pierwotny, pozostający w zależności razem z całym zwierzęcym światem od przyrody, która go otaczała, przez długie tysiąclecia odgrywał pośród niej dosyć skromną rolę. Chociaż jednak powoli, lecz stale, ta rola nabierała coraz większego znaczenia.
Obdarzony znaczną inteligencją, zdolny do rozwoju dorobku wcześniejszych pokoleń, zdobywał człowiek ciągle nowe umiejętności oraz coraz bardziej zaczął górować nad otoczeniem.
Przed kilkoma tysiącami lat już występowały w różnych miejscach kuli ziemskiej skupiska ludzi, które częściowo podporządkowały sobie przyrodę, to znaczy opanowały w pewnym stopniu jej siły, w tym celu posługując się odpowiednimi narzędziami a także tworząc społeczną organizację. Zespół środków, dzięki którym dane społeczeństwo zdołało ujarzmić przyrodę, więc zarówno zdobycze techniczne ale też organizacyjne, zwykło się nazywać cywilizacją.
Jedną spośród najstarszych cywilizacji w dziejach człowieka była egipska cywilizacja starożytna.
Egipt położony jest w Afryce północno - wschodniej.
Jego północną granice stanowi Morze Śródziemne, Morze Czerwone wschodnią, na południu zaś sięga aż po I kataraktę Nilu, a po pustynie Libijską na zachodzie. Przez środek tego kraju płynie rzeka Nil. Po obydwu stronach tej rzeki rozciągają się kamieniste lub piaszczyste pustynie, które zajmują większą część tego kraju. Upalny oraz suchy klimat nie sprzyja tam rozwojowi roślinności.
Egipt stał się kolebką jednej z ogromnych cywilizacji starożytnego świata. Przez wieki pozostawał w pewnej izolacji niejako odgrodzony pustyniami od sąsiadów.
Odkąd cywilizacja egipska nabrała pełnych kształtów okazała się wyjątkowo stabilna, długowieczna, konserwatywna, odporna na wszelkie zmiany oraz obce wpływy, praktycznie po kres państwa faraonów.
Oczywiście zmiany tam zachodziły jednak w takim wolnym tempie, iż nawet starożytni postrzegali cywilizację egipską jako tajemniczą oraz ponadczasową.
W Egipcie na czele kraju stał król. I to w jego właśnie rękach skupiona była władza nad całym społeczeństwem. Ustanawiał on prawa oraz mógł je w dowolny sposób zmieniać, sam zaś im w ogóle nie podlegał. To znaczy miał pełnię władzy despotycznej.
Podstawą tego despotyzmu królewskiego w Egipcie było powszechne przekonanie, iż król to istota boska.
Dlatego też oddawano królowi część taką, jak bogom. Z bojaźnią nawet się zbliżono do niego, witając go podano na twarz. Obawiano się nawet wymawiania królewskiego imienia. Zastępowano je najczęściej nazwą jego pałacu czyli wielkiego domu, co w egipskim języku brzmi "per-aa", zaś w postaci jaką przekazali nam Grecy - "faraon".
Historia starożytnego Egiptu zaczyna się około roku 3000 p.n.e., gdy król Górnego Egiptu (czyli doliny) Menes (albo Narmer) dokonał podboju Dolnego Egiptu (delty). Na skutek tego podboju powstało zjednoczone egipskie państwo, które przez tysiące lat przetrwało nietknięte, za wyjątkiem niewielu krótkich okresów, zaś Menes został założycielem I spośród XXXIII egipskich dynastii.
Jako ostatnia z dynastii Egiptem rządziła rodzina greckich królów Ptolemeuszy aż do roku 30 p.n.e., gdy to królowa Kleopatra miała podobno popełnić samobójstwo.
W trakcie życia mieszkańców starożytnego Egiptu ogromną rolę odgrywały religijne wierzenia. Przede wszystkim czczono siły przyrody, od jakich zależne są urodzaje a tym samym dobrobyt ludności. Wyjątkowym kultem otoczone były Nil oraz słońce.
Egipcjanie najczęściej przedstawiali bogów w ludzkiej postaci, ale ze zwierzęcą głową. Była to swego rodzaju pozostałość dawniejszych wierzeń, kiedy przypisywano bogom postać zwierząt.
Wierzono, iż bóstwa przebywać mogą w ciałach niektórych zwierząt. Dlatego też bóg Memfisu Ptah wcielać się miał w czarnego byka mającego biały trójkątem na swym czole, nazywanego Apisem. Jako święte zwierzęta w innych okolicach uważano jastrzębia, ibisa, kota, krokodyla itp.
Niektóre z tych kultów rozpowszechniały się po całym kraju. Boga Re uważano za stwórcę świata oraz innych bogów, z jakim utożsamiano lokalne słoneczne bóstwa. W całym Egipcie znany był również kult Ozyrysa - boga zachodzącego słońca oraz władcy państwa umarłych.
Egipcjanie również wierzyli, iż po śmierci ciągle żyje dusza człowieka i trwa to tak dotąd, dopóki ciało ludzkie nie ulegnie całkowitemu rozpadowi. Pośmiertne życie miało być zupełnie podobne do tego ziemskiego. Zmarli pędzili je w państwie Ozyrysa, które było podobne do egipskiego państwa.
Nie każdy jednak dostawał się do niego. Droga zmarłego, która była najeżona różnorakimi przeszkodami, jakie można było usunąć wygłaszając jakieś przepisane zaklęcia, najpierw wiodła przed oblicze samego Ozyrysa. Bóg właśnie osądzał życie ziemskie zmarłego: po dokonaniu ważeniu jego zasług oraz występków na szalkach sprawiedliwości wpuszczała człowieka do swojego państwa, lub też - jeżeli przeważyły grzechy - posyłał na pożarcie przez straszliwego demona.
Na skutek takich wierzeń, zaczęły powstawać określone obowiązki wobec zmarłych. Przede wszystkim starać się należało, aby zwłoki danego zmarłego nie ulegały rozkładowi przez jak najdłuższy czas. Egipcjanie opanowali umiejętność takiego zabezpieczania ciał przy wykorzystaniu specjalnych zabiegów. Preparowali oni tzw. mumię, poprzez balsamowanie zwłok, szczelne owijanie je bandażami oraz składanie w drewnianej skrzynce, mającej kształt ludzkiej postaci. Suchy egipski klimat sprawiał, iż te mumie mogły przetrwać tysiące lat, aż po nasze czasy.
Również do grobów składano przedmioty, które były potrzebne zmarłemu w codziennym życiu oraz tak zwaną "księgę zmarłych", zawierającą różnego rodzaju zaklęcia przydatne podczas jego pośmiertnej podróży i teksty przygotowanych odpowiedzi na zadawane przez Ozyrysa na sądzie pytania.
Zgodnie z egipskimi wierzeniami bogowie mieli również podobne potrzeby do tych, które odczuwają ludzie. Wznoszono im jako mieszkania okazałe świątynie. Zaś o zaspokojenie pozostałych potrzeb dbać mieli kapłani, czyniący odpowiedni użytek ze składanych przez ludność i faraona ofiar. Kapłani również kierowali obrzędami na cześć bogów oraz tłumaczyli ludziom boską wolę.
Wszechobecny strach przed tymi bogami kapłani wykorzystywali w swoim prywatnym interesie. W świątyniach gromadzili ogromne bogactwa, zdobywali znaczne wpływy na rządy w państwie. Jednak warunkiem tychże wpływów stało się utrzymywanie ludności całego kraju włącznie z faraonem w niezmiennym przekonaniu, iż kapłani faktycznie pośredniczą pomiędzy ludźmi a bogami, że mają zdolność poznania woli bogów oraz mogą przepowiadać ludzką przyszłość. Nieustanne dążenie do wzmacniania owej wiary doprowadziło egipskich kapłanów do opanowania licznych umiejętności niedostępnych dla zwykłych ludzi.
Posiadali oni przede wszystkim wiedzę na temat zjawisk przyrody. Potrafili ustalić na 365 dni długość roku słonecznego oraz ułożyli kalendarz, w którym wprowadzili podział całego roku na 12 poszczególnych miesięcy. Umieli oni obliczyć nadejście dnia wylewu Nilu oraz przepowiedzieć kolejne zaćmienie słońca. Uczeni współcześni oceniają bardzo wysoko ich medyczną wiedzę. Kapłani również kierowali pracami nawadniającymi a także budowlanymi, ponieważ osiągnęli wyjątkową biegłość w potrzebnych przy tym obliczeniach zarówno powierzchni pól jak też objętości brył geometrycznych.
Największym z osiągnięć egipskiej kultury było pismo. Stopniowo się ono doskonaliło. Egipcjanie początkowo chcąc wyrazić pewną treść rysowali obrazki odpowiednich przedmiotów. Potem te znaki obrazkowe ulegały uproszczeniu do paru głównych kresek. Pewne z nich nadal symbolizowały przedmioty, więc taki znak zastępował praktycznie całe słowo. Natomiast inne znaki poczęły nabierać charakteru liter - oznaczały one grupy głosek albo pojedyncze nawet głoski. W sumie na egipskie pismo składało się ok. 700 znaków. Przyjęło się je nazywać hieroglifami co z języka greckiego ma oznaczać "święte rzeźby".
W Egipcie pisano albo w poziomych wierszach od prawej strony do lewej, czyli odwrotnie aniżeli jest to u nas przyjęte, albo w pionowych kolumnach z góry na dół. Drugim sposobem tylko napisy ścienne w grobowcach i świątyniach.
Podstawowym pisarskim materiałem w Egipcie była łodyga pewnej rośliny zwana papirusem, który to gęsto porastał brzegi rzeki Nil. Papirus cięto na cieniutkie pasma a te następnie ze sobą sklejano. Zapisany papirus był zwijany w rulon. Książki ówczesne właśnie mają postać takiego papirusowego zwoju nieraz o długości kilkudziesięciu metrów.
Jeżeli chodzi o opanowanie piśmiennej umiejętności to była ona wyjątkowo trudna. Mogli ją posiąść, oprócz kapłanów, jedynie kandydaci na państwowych urzędników.
Egipska sztuka w znacznym stopniu związana była z religijnymi wierzeniami. Najsłynniejszymi z zabytków architektury pozostają świątynie bogów a także grobowce faraonów. Pośród tych ostatnich przede wszystkim wyróżniają się wspaniałe piramidy. Były to monumentalne kamienne budowle, mające kształt ostrosłupów, a wzniesione na czworokątnej podstawie. W środku znajdowało się wiele komór połączonych korytarzami. W takiej komorze spoczywało ciało danego faraona.
Największą sławą cieszy się grupa piramid wzniesiona w miejscowości Gizeh nieopodal Kairu, a koło starożytnego Memfis. Wśród kilkudziesięciu egipskich piramid właśnie te są najpotężniejsze. Sama piramida niejakiego faraona Chufu, zwanego też z języka greckiego Cheopsem, posiada blisko 150 metrów wysokości. Wybudowanie takiej budowli zarówno wymagało dużej matematycznej jak i technicznej wiedzy, oraz ogromnej liczby robotników.
Obok piramidy Cheopsa, zbudowanej w Gizeh znajduje się również inny zabytek starożytnego Egiptu a mianowicie monumentalny sfinks, to znaczy posąg lwa, mający ludzką głowę. Wysokość jego sięga 20 metrów.
Te wszystkie osiągnięcia kapłanów oraz pozostałości jednej spośród najstarszych cywilizacji Bliskiego Wschodu jak piramidy, sfinksy bądź hieroglify są przedmiotem największej z turystycznych atrakcji dzisiejszego świata. Zabytki te po dziś dzień wzbudzają zachwyt oraz podziw wielu uczonych czy też turystów.