Streszczenie szczegółowe
CZĘŚĆ PIERWSZA
Wprowadzenie
Autor wyraża tu cierpienie, które przenika duszę poety oraz przeklina nieszczęsny los tych ludzi, którzy przeżywając poezję decydują się wyrazić ją w słowach i “wydać na marną rozkosz ludziom”. Pośrednio poeta potępia tu samą poezję, która “tych gubi, którzy się jej poświęcili”.
* * *
Osoby: Anioł Stróż.
Anioł posyła do poety oblubienicę, która ma się stać dla niego “żoną dobrą i skromną”. Dobry duch wypowiada też następujące słowa: “błogosławiony pośród stworzeń, który ma serce”.
* * *
Osoby: Chór Złych Duchów.
Złe Duchy powołują do istnienia “cień nałożnicy”, który ma się stać “kochanką poety” i wysyłają marę wraz ze sławą i innymi pokusami mającymi omamić wyobraźnię poety i zniewolić go.
* * *
Miejsce: Wieś. Widoczny jest kościół.
Osoby: Anioł Stróż.
Duch unoszący się nad kościołem obiecuje poecie szczęście, jeśli “dotrzyma on przysięgi (małżeńskiej) na wieki”.
* * *
Miejsce: Wnętrze kościoła.
Osoby: Ksiądz, Mąż, Panna Młoda, świadkowie.
Ksiądz udziela młodej parze ślubu. Po zakończeniu obrzędu Mąż pozostaje przez chwilę sam w świątyni i stwierdza między innymi, że “znalazł tę, o której marzył”.
* * *
Miejsce: Pięknie ustrojona komnata.
Osoby: Pan Młody, Panna Młoda, goście.
Odbywa się wesele młodej pary. Pan Młody napawa się urodą tańczącej Panny Młodej i prosi ją, aby pomimo zmęczenia zatańczyła jeszcze raz, co pozwoli mu przedłużyć rozkosz zachwycania się jej pięknym wyglądem.
* * *
Miejsce: Ogród i cmentarz.
Osoby: Duch Zły pod postacią dziewicy.
Mara przelatuje nocą nad ogrodem, a później nad cmentarzem, zbierając i zdobiąc się kwiatami oraz wdziękami “umarłych dziewic”.
* * *
Miejsce: Pokój sypialny w pałacu.
Osoby: Mąż, Żona, Dziewica.
Oboje małżonkowie śpią. Mąż widzi we śnie Dziewicę. Budzi się i stwierdza, że spoczywa obok swojej Żony, jednak Dziewica nie znika. Mężczyzna dokonuje porównania obu niewiast i oświadcza z żalem: “Przeklęta niech będzie chwila, w której pojąłem kobietę, w której opuściłem kochankę lat młodych”. Dziewica znika, natomiast budzi się Żona i wyraża troskę o Męża, którego wygląd świadczy o trapiącym go niepokoju wewnętrznym. Mężczyzna nakazuje małżonce pozostać w łóżku, sam zaś wychodzi do ogrodu.
* * *
Miejsce: Ogród.
Osoby: Mąż, Dziewica, Żona.
Mąż skarży się na odrętwienie, w którym znajdował się od dnia swego ślubu. Rozpacza też z tego powodu, że wszedł w nierozerwalny - przez uświęcenie go sakramentem - związek z kobietą, której nie kocha. Pojawia się Dziewica, z którą Mąż nawiązuje rozmowę i obiecuje jej: “O każdej chwili twoim jestem”. Mara znika, z domu natomiast słychać wołanie osamotnionej żony, która błaga małżonka, aby wrócił do pałacu.
* * *
Miejsce: Salon.
Osoby: Mąż, Żona, Dziewica.
W kącie stoi kolebka ze śpiącym dzieckiem. Żona opisuje przygotowania, jakie poczyniła w związku ze zbliżającą się uroczystością chrztu dziecka, a następnie usiłuje wydobyć z Męża wyznanie, dlaczego zmienił ostatnio swój stosunek do niej. Mąż jednak zbywają lakonicznymi i prawie obojętnymi odpowiedziami. W pewnej chwili za oknami słychać grzmot, zrywa się burza. W tym momencie w salonie pojawia się Dziewica. Widzą ją zarówno Mąż, jak i Żona, jednak tylko Żona dostrzega prawdziwą - trupią i szatańską - naturę zjawy. Dziewica zachęca Męża do porzucenia domu i rodziny, co też mężczyzna czyni, nie zważając na błagania i zaklinania swej małżonki, która po jego wyjściu pada zemdlona.
* * *
Miejsce: Sala w pałacu.
Osoby: Ojciec Beniamin, Żona, mamka z dzieckiem, Rodzice Chrzestni, Goście.
Kapłan udziela chrztu małemu Jerzemu Stanisławowi. Goście wymieniają tymczasem między sobą uwagi dotyczące nieobecności Hrabiego oraz dziwnego zachowania się Żony. W pewnym momencie Hrabina podchodzi do synka i wbrew protestom kapłana - wyraża pragnienie, aby Orcio został w przyszłości poetą, co ma mu zapewnić miłość ojca, a matce - przebaczenie Męża. Po chwili Żona mdleje i zostaje wyniesiona z sali. Obrzędy zaś dobiegają końca i zgromadzeni opuszczają pałac.
* * *
Miejsce: Piękna okolica, widać wzgórza i lasy, a w oddali góry.
Osoby: Mąż, Dziewica.
Mąż, niepomny na rzeczywistość, którą pozostawił, podąża nadal za wiodącą go po bezdrożach Dziewicą.
* * *
Miejsce: Góry i przepaście nad morzem.
Osoby: Mąż, Dziewica, Złe Duchy, Anioł Stróż.
Idący w kłębach chmur Mąż spostrzega nagle, że od Dziewicy oddziela go olbrzymia przepaść. W tym momencie Dziewica przeistacza się w odrażającego trupa, ale wciąż przypomina Mężowi o jego obietnicy. Złe Duchy pragną pchnąć mężczyznę w otchłań i doprowadzić do jego potępienia, jednak w ostatniej chwili przed upadkiem w przepaść powstrzymuje Męża Anioł Stróż, który przynosi mu odpuszczenie grzechów oraz nakazuje mu powrócić do domu i kochać ochrzczonego właśnie syna.
* * *
Miejsce: Salon w pałacu.
Osoby: Mąż, Sługa.
Mąż powraca do domu i dowiaduje się, że Maria, jego małżonka, została odwieziona do domu dla obłąkanych. Początkowo nie chce on w to uwierzyć i szuka jej w komnatach, ale nie znajdując nigdzie małżonki, wyjeżdża z domu.
* * *
Miejsce: Dom obłąkanych.
Osoby: Żona Doktora, Mąż.
Mąż przedstawia się jako przyjaciel męża chorej i zostaje wprowadzony do pokoju, w którym przebywa Żona.
* * *
Miejsce: Pokój.
Osoby: Mąż, Żona, Doktor, Żona Doktora, kobiety.
Mąż zostaje sam na sam z chorą, jednak ich rozmowę przerywają co jakiś czas głosy obłąkanych, dochodzące zza ścian, sufitu i spod podłogi. Żona rozpoznaje małżonka, jednak jest bardzo osłabiona. Zwierza się mu, że wybłagała sobie u Boga łaskę: “stała się poetą”. Oznajmia też, że ich syn również stanie się w przyszłości poetą. Doktor, który nadszedł chwilę później, oznajmia, że niewiasta zmarła.
CZĘŚĆ DRUGA
Wprowadzenie
Poeta opisuje tutaj postać kilkuletniego już Orcia. Chłopiec ten jest dzieckiem uroczym i nadzwyczaj spokojnym. Każdy, kto go spotkał, zachwycał się nim i wróżył mu wspaniałą przyszłość. Tylko “ojciec jeden milczy i spogląda ponuro, aż łza mu się zakręci i znowu gdzieś przepadnie”, gdyż widzi momentami głębokie i dziwne u kilkuletniego dziecka zamyślenia, zwiastujące duszę skażoną poetyckim natchnieniem.
* * *
Miejsce: Cmentarz.
Osoby: Mąż, Orcio.
Ojciec z synem modlą się za duszę zmarłej przed dziesięciu laty matki chłopca. Orcio jednak ciągle zmienia słowa modlitwy. Na napomnienia ze strony ojca, aby modlił się tak, jak go nauczono odpowiada, że słowa, które wypowiada “nawijają mu się i bolą w głowie” tak, że musi je wypowiedzieć. Opowiada też ojcu, że często widuje swoją matkę, która do niego przemawia. Chłopiec powtarza usłyszane od zjawy słowa, co powoduje u ojca przypływ rozpaczy. Hrabia błaga Boga, aby nie odbierał rozumu dziecku i nie zsyłał na nie przedwczesnej śmierci, którą mogą spowodować poetyckie wizje przeżywane przez słabego i nieodpornego psychicznie chłopca. Wreszcie Hrabia odchodzi wraz z synem.
* * *
Osoby: Filozof, Mąż, damy i kawalerowie.
Towarzystwo znajduje się na spacerze. Filozof w rozmowie z Mężem rozwija swoje teorie dotyczące przemian zachodzących na świecie w wyniku gwałtownych przewrotów i rewolucji. Hrabia jednak przyrównuje te twierdzenia do spróchniałego drzewa, które wypuszcza wprawdzie młode gałązki, ale niedługo całe ulegnie zagładzie.
* * *
Miejsce: Mąż, Anioł Stróż, Mefisto, Orzeł.
Mąż stwierdza, że pomimo poszukiwań i dociekań, które pochłonęły całe jego dotychczasowe życie, nie dotarł do “ostatniego końca wszelkich wiadomości” i nie posiada już w sobie żadnych uczuć. Głos Anioła, który usiłuje wskazać mu drogę miłości, zagłuszony jest przez Mefista, który znienacka pojawia się obok Hrabiego, a po chwili rozmowy odchodzi. W chwilę później przed oczami Henryka pojawia się wielki i czarny Orzeł, który zachęca Hrabiego do podjęcia bezpardonowej walki. Wreszcie Hrabia pozostaje sam i - po krótkim monologu - odchodzi, aby “się na człowieka przetworzyć” przez walkę “ze swą bracią”.
* * *
Miejsce: Pokój.
Osoby: Mąż, Lekarz, Orcio.
Czternastoletni Orcio choruje na oczy. Lekarz wezwany przez Hrabiego stwierdza, że chłopiec straci całkowicie wzrok i nie ma na to żadnej rady. Ojciec jest zrozpaczony i zrezygnowany:
“gdzie mam się upomnieć o krzywdę mego dziecka?
Milczmy raczej - Bóg się z modlitw
Szatan z przeklęstw śmieje”.
* * *
Osoby: Lekarz, Ojciec Chrzestny, Mąż.
Mąż wezwał późnym wieczorem Lekarza, aby dopomógł Orciowi, który dziwnie się zachowuje: “Budzi się zawsze około dwunastej, wstaje i przez sen mówi”. Od Ojca Chrzestnego medyk dowiaduje się, że matka chłopca zmarła w obłąkaniu.
* * *
Miejsce: Pokój sypialny.
Osoby: Mąż, Lekarz, Ojciec Chrzestny, Służąca, Krewni, Mamka, Orcio.
Zebrani obserwują dziwne zachowanie Orcia, który wstaje z łóżka, spaceruje po pokoju i zaczyna mówić przez sen zwracając się wpierw do otaczających go ciemności, a następnie do swej matki. Lekarz stwierdza, że chłopiec cierpi na “pomieszanie zmysłów, połączone z nadzwyczajną drażliwością nerwów”. Zebrani rozchodzą się, natomiast Orcio się budzi. Ojciec odprowadza go do łóżka, a gdy chłopiec zasypia Hrabia błogosławi go, gdyż “nic więcej dać mu nie może, ni szczęścia, ni światła, ni sławy”, a następnie użala się nad losem niewidomego dziecka.
CZĘŚĆ TRZECIA
Wprowadzenie
Poeta ukazuje tu obraz tłumu wynędzniałych i obdartych ludzi, którzy żądni krwi panów - wsłuchują się właśnie w słowa swego przywódcy, Pankracego.
Miejsce: Szałas.
Osoby: Przechrzta (jeden z przywódców zbuntowanego ludu), Chór Przechrztów, Leonard.
Wyznawcy judaizmu, którzy dla zjednania sobie chrześcijan przyjęli chrzest, gotują się do uwieńczenia swego spisku ostateczną rozprawą z wyznawcami Chrystusa. Żydzi cieszą się już na myśl o zbliżającej się klęsce chrześcijan. Wchodzi Leonard i oznajmia Przechrzcie, że jest on wzywany do Pankracego. Następnie obaj wychodzą.
* * *
Miejsce: Namiot.
Osoby: Pankracy, Leonard, Przechrzta.
Leonard przyprowadza ze sobą Przechrztę. Pankracy wysyła Żyda do Hrabiego Henryka z wiadomością, że wódz rewolucjonistów “chce się z nim widzieć osobiście, potajemnie, pojutrze w nocy”. Po wyjściu Przechrzty, Leonard gwałtownie reaguje na wiadomość o potajemnym spotkaniu, jednak Pankracy nakazuje mu ślepo wierzyć w swoje słowa i studzi zapały porywczego młodzieńca oraz oznajmia mu, że na spotkanie z Henrykiem pójdą we dwóch. Leonard wychodzi, natomiast Pankracy pogrąża się w rozważaniach nad dziwnym wpływem, jaki wywiera na niego osobowość Henryka. Zastanawia się też nad celem swojego działania. Wreszcie wraca do swej myśli: “świat nowy utworzyłaś naokoło siebie - a sama błąkasz się i nie wiesz, czym jesteś”.
* * *
Miejsce: Polana w lesie, na której znajdują się namioty i szałasy rewolucjonistów.
Osoby: Mąż, Przechrzta, Dziewczyna, Lokaje, Kamerdyner, Chór Rzeźników, Kobieta, Bianchetti, Rzemieślnik, Chór Chłopów.
Przechrzta oprowadza Męża po obozie rewolucjonistów. Dla niepoznaki Hrabia jest ubrany w czarny płaszcz i czerwoną czapkę noszoną przez buntowników. Mężczyźni podchodzą do różnych ucztujących i bawiących się grup. Wszędzie słychać przekleństwa padające pod adresem panów oraz obietnice krwawego odwetu przez ciemiężonych dotąd i gnębionych na każdym kroku członków niższych klas, którzy pragną zarazem oderwać się od starego porządku i odrzucić wszystko, co mogłoby przypominać dawne czasy, nawet religię i wszelkie prawa moralne.
* * *
Miejsce: Inna część boru. Widoczne jest wzgórze.
Osoby: Mąż, Przechrzta, Dziewica, Leonard, Chór Niewiast, Chór Mężów, Zabójcy, Herman (Syn Filozofa), Chór Kapłanów, Chór Filozofów, Dziewczyny, Dzieci, Chór Artystów, Chór Duchów, lud.
Mąż dochodzi do miejsca, gdzie “Leonard odprawia obrzędy nowej wiary”. Po drodze mija gruzy zburzonego przez rewolucjonistów “ostatniego kościoła na tych równinach” oraz zniszczonego cmentarza. Leonard w bluźnierczym zapale oznajmia uczestniczącym w obrzędach nastanie “nowego świata”, w którym lud nie będzie już cierpiał i wszyscy będą równi, natomiast nad światem tym panować będzie “bóg nowy”, “pan swobody i rozkoszy”. Następnie młody “prorok natchnięty Wolności” “wyświęca” Zabójców, mających “iść bez trwogi i morciować bez wyrzutów” oraz udziela Hermanowi “święceń zbójeckich”, aby młodzieniec ów “niszczył stare pokolenia po wszech stronach świata”. Później do ruin świątyni wyrusza orszak, w którym kroczy również Leonard. W drodze powrotnej styka się twarzą w twarz z Mężem, lecz nie poznaje go, natomiast Hrabia przedstawia się jako “morderca klubu Hiszpańskiego”. Po chwili rozmowy Leonard odchodzi wraz z orszakiem, Mąż zaś - wraz z towarzyszącym mu pod groźbą śmierci Przechrztą - podąża do “wąwozu św. Ignacego”. Henryk słyszy w lesie głosy Chóru Duchów, które lamentują nad zniszczonymi świątyniami, ołtarzami i pomnikami świętych. W odpowiedzi na te żale Hrabia obiecuje, że wrogów Chrystusa “na tysiącach krzyżów rozkrzyżuje”. Wreszcie obaj mężczyźni docierają do wąwozu i Mąż pozwala Przechrzcie odejść, sam natomiast spotyka się ze swoimi uzbrojonymi zwolennikami.
* * *
Osoby: Pankracy, Leonard, grupa rewolucjonistów.
Nocą Pankracy podchodzi ze swymi ludźmi do siedziby Hrabiego i nakazuje wszystkim pozostać na miejscu, natomiast sam - pomimo protestów Leonarda - udaje się na umówione spotkanie.
* * *
Miejsce: Podłużna komnata w pałacu Hrabiego.
Osoby: Mąż, Sługa, Pankracy.
O godzinie dwunastej Sługa wprowadza Pankracego. Wódz rewolucjonistów oferuje Hrabiemu ocalenie za cenę rezygnacji z walki ze zbuntowanym ludem. Jednak Henryk - nie chcąc kalać swego honoru - odrzuca tę propozycję i ciska Pankracemu w twarz prawdę o tych, którzy rzekomo budują nowy świat:
“widziałem wszystkie stare zbrodnie świata,
ubrane w szaty świeże, nowym kołujące tańcem
- ale ich koniec ten sam, co przed tysiącami lat
- rozpusta, złoto i krew”.
Zarzuca mu też, że choć jest wodzem ludu, to jednak tym ludem gardzi. Pankracy w odpowiedzi na to przepowiada, że z obecnego pokolenia wyrosną następne: prawdziwie wolne, równe i panujące nad całą ziemią. Próbuje wpłynąć na Henryka, odwołując się do jego skłonności poetyckich. Henryk powołuje się na wielkość i znaczenie rodów arystokratycznych w historii ludzkości, ale Pankracy wykazuje na przykładzie niektórych przodków Henryka rozkład moralny, któremu rody te uległy. Hrabia jednak nie ustępuje, przypominając dobro, które szlachta świadczyła do tej pory chłopom. Obaj twardo bronią swoich racji, aż wreszcie Pankracy odchodzi, przepowiadając Hrabiemu zgubę.
CZĘŚĆ CZWARTA
Wprowadzenie
Poeta opisuje zamek Św. Trójcy. Bastiony tej twierdzy - zbudowane na skalistym wzgórzu - wyłaniają się właśnie z tumanów mgły, w obozie przeciwnym w promieniach wschodzącego słońca błyszczy broń rewolucjonistów, którzy tłumnie kierują się w stronę zamku i przygotowują się do jego oblężenia.
Miejsce: Katedra w zamku Św. Trójcy.
Osoby: Arcybiskup, Mąż, Hrabiowie, Chór Kapłanów, dygnitarze, szlachta.
Arcybiskup mianuje Henryka wodzem i komendantem twierdzy. Hrabiowie szemrzą przeciwko Henrykowi, jednak żaden z nich nie ma odwagi wystąpić jawnie przeciw nowemu wodzowi. Mąż zaś wymaga, aby wszyscy złożyli przysięgę, że chcą “bronić wiary i czci przodków” oraz że nie poddadzą się wrogowi. Zebrani spełniają to życzenie.
* * *
Miejsce: Jeden z dziedzińców zamku.
Osoby: Mąż, Hrabiowie, Baronowie, Książęta, księża, szlachta.
Hrabia, Baron i Książę usiłują na stronie skłonić Henryka do wszczęcia układów z oblegającymi, jednak on ogłasza wszystkim, że “kto wspomni o poddaniu się, ten śmiercią karany będzie”, słowa te zaś powtarzają za nim arystokraci. Ta decyzja zostaje - jak wszystkie dotychczasowe słowa Henryka - przyjęta przez szlachtę z entuzjazmem.
* * *
Miejsce: Krużganek na szczycie wieży.
Osoby: Mąż, Jakub.
Mąż dowiaduje się od Jakuba, że Orcio “usiadł na progu starego więzienia i śpiewa proroctwa”. Hrabia wydaje rozkazy dotyczące rozmieszczenia żołnierzy na murach, a po odejściu Jakuba wchodzi na płaski taras i snuje tu rozważania. Rozkoszuje się myślą o władzy, jaką oddano w jego ręce. Spoglądając na zachodzące słońce wypowiada słowa świadczące o tym, że przeczuwa już zbliżającą się śmierć: “stoję na pograniczach snu wiecznego wodzem tych wszystkich, co mi wczoraj jeszcze równymi byli”.
* * *
Miejsce: Komnata w zamku.
Osoby: Orcio, Mąż.
Po stoczonej bitwie Hrabia spotyka się z synem, który prowadzi ojca do lochów. ...
* * *
Miejsce: Lochy podziemne.
Osoby: Mąż, Orcio, duchy zamęczonych tu niegdyś ludzi.
Orcio opisuje scenę, która rozgrywa się przed oczyma jego duszy: duchy pomordowanych gromadzą się, aby sądzić potomka swych ciemiężycieli: postać bliźniaczo podobną do Hrabiego. Henryk, choć nie widzi zjaw, to jednak słyszy głosy wydające wyrok. Wreszcie zabiera syna i ucieka z lochu. Ścigają go słowa wyroku, kilkakrotnie już wypowiedziane przez duchy:
“za to, żeś nic nie kochał, nic nie czcił prócz siebie,
prócz siebie i myśli twych, potępion jesteś - potępion na wieki”.
* * *
Miejsce: Sala w zamku.
Osoby: Mąż, Ojciec Chrzestny, Jakub, Książę, żołnierze, kobiety, dzieci, kilku starców.
Ojciec Chrzestny przybywa z poselstwem od Pankracego, którego słowa przekazuje w obecności zebranych: wódz powstańców w zamian za kapitulację i uznanie “dążenia wieku” gwarantuje oblężonym życie. Propozycja ta przypada do gustu zgłodniałym i zastraszonym magnatom. Wypowiadają posłuszeństwo Henrykowi i pragną go wydać w ręce Pankracego, ponieważ Henryk nie chce nawet rozmawiać z Ojcem Chrzestnym i wyrzuca arystokracji jej upadek moralny. Sytuacja jest krytyczna, jednak za Mężem opowiadają się żołnierze sprowadzeni właśnie przez Jakuba. Poseł, widząc to, ucieka, natomiast arystokraci przeklinają nieugiętego wodza. Mąż zaś rozkazuje wojsku przygotować się do walki.
* * *
Miejsce: Okopy Św. Trójcy.
Osoby: Mąż, Jakub, Orcio.
Obrońcy zamku odparli kolejny szturm, lecz Mąż dowiaduje się, że nie ma już amunicji do dział. Słysząc to nakazuje, aby Jakub przyprowadził Orcia, aby mógł się z nim pożegnać. Po powrocie Jakuba nakazuje mu jeszcze, aby wszystkich, którzy znajdują się w zamku, wypędził na mury, sam natomiast rozmawia z synem. Orcio oznajmia, że rozmawiał ze swą matką, która przepowiedziała jego śmierć. W chwilę później chłopiec ginie ugodzony zabłąkaną kulą. Mąż staje na czele swych żołnierzy i rusza do decydującej bitwy.
* * *
Miejsce: Inna część okopów.
Osoby: Mąż, Jakub.
Ciężko ranny Jakub umiera, przeklinając Hrabiego za jego upór. Mąż widząc zbliżających się zwycięzców przeklina poezję i zdając sobie sprawę z potępienia, na które się wystawia, popełnia samobójstwo skacząc w przepaść ze szczytu baszty.
* * *
Miejsce: Dziedziniec zamkowy.
Osoby: Pankracy, Leonard, Bianchetti, tłumy rewolucjonistów, Hrabiowie, Książęta oraz ich żony i dzieci, Naczelnik Oddziału.
Pankracy sprawuje sąd nad pojmanymi arystokratami i skazuje ich kolejno na śmierć. Ojciec Chrzestny usiłuje zapobiec śmierci zwyciężonych, ale doprowadza jedynie do tego, że sam zostaje włączony do grona skazańców. Pankracy pragnie dowiedzieć się czegoś o losie Henryka. Naczelnik Oddziału mówi, że wraz z żołnierzami widział człowieka, który rzucił się z murów. Człowiek ów pozostawił na murach swą szablę. Pankracy rozpoznaje szablę Henryka i zwraca się do arystokratów:
“on jeden spośród was dotrzymał słowa.
- Za to chwała jemu, gilotyna wam”.
Następnie rozkazuje zburzyć twierdzę i udaje się z Leonardem na szczyt baszty. Tutaj snuje plany na przyszłość, w pewnym jednak momencie - spoglądając w stronę zachodzącego słońca - dostrzega na niebie sylwetkę Chrystusa, którego wzrok przewierca go na wylot. Po chwili wódz rewolucjonistów wypowiada po łacinie następujące słowa: “Galilejczyku, zwyciężyłeś” i kona w ramionach Leonarda.
Streszczenie krótkie
Główny bohater - Mąż - bierze ślub z kobietą, którą, jak mu się wydaje, kocha. Czuje się jednak poetą, pragnie tworzyć prawdziwą poezję. Żyje marzeniami, stąd tak łatwo szatanowi opętać jego duszę. Zsyła mu Dziewicę - będącą dla Męża uosobieniem żywej poezji, piękna. Porzuca zrozpaczoną Żonę i rusza z Dziewicą. Ta niemal doprowadza go do zguby. Ratuje go anioł. Mąż powraca do domu, ale okazuje się, że Żona umiera w szpitalu dla obłąkanych, a syn - Orcio - jest poetą (w dniu jego chrztu Żona „zaklęła go na poetę”). Dziecko jest słabe, wątłe, utrzymuje kontakt ze światem nadprzyrodzonym (widzi ducha matki), przewiduje przyszłość. Traci też stopniowo wzrok.
Tymczasem wybucha rewolucja, a Mąż, teraz już Hrabia Henryk staje na czele arystokracji, przeciw której walczą rewolucjoniści. Henryk wybiera się do ich obozu, aby poznać przeciwnika. Widzi, że rewolucjoniści to tak naprawdę ludzie, którzy marzą o życiu arystokracji. Chcą pieniędzy, żywności, chcą się bawić. Spotyka się także z przywódcą rewolucjonistów, Pankracym. Utwierdza się w przekonaniu, że rewolucjoniści nie proponują żadnych nowych idei. Ostatecznie Henryk ginie na polu walki. Przegrywa także Pankracy, który na gruzach starego świata chciał budować zupełnie nowe dzieło. Nad zrujnowanym przez rewolucjonistów światem panuje Chrystus - Zwycięzca, którego Pankracy widzi na moment przed śmiercią.
Plan wydarzeń
Część I
- Ślub Męża.
- Sypialnia młodej pary - mąż śni o Dziewicy (stworzonej przez szatana), która jest dla niego uosobieniem czystej poezji.
- Chrzciny Orcia, Mąż zachowuje się wobec żony ozięble; przybywa Dziewica, za którą Mąż idzie aż na skraj przepaści, ratuje go Anioł Stróż.
- Maria (Żona) popada w obłęd, umiera w szpitalu dla obłąkanych, w ramionach Męża.
Część II
- Orcio wykazuje talent poetycki, co przygnębia hrabiego Henryka, który z powodu poezji przeżył tragedię.
- Kuszenie hrabiego przez Orła - uosobienie bohaterstwa i sławy (stworzony przez szatana). Henryk podejmuje decyzję i staje na czele arystokracji.
- Orcio ślepnie.
Część III
- Panuje rewolucja, dotychczasowi poddani występują przeciw swoim panom. Pankracy - wódz rewolucjonistów wydaje rozkaz przechrzcie (żyd, który zmienił wiarę), aby powiadomił Henryka o tym, że wódz rewolucji chce się z nim spotkać.
- Hrabia Henryk w obozie rewolucjonistów.
- Spotkanie wodzów.
Część IV
- Okopy Świętej Trójcy (obóz arystokratów) - Henryk jako przywódca przygotowuje obronę (arystokraci chcą układów).
- Henryk i Orcio w podziemiach - duchy przepowiadają śmierć.
- Nierówna walka, Orcio ginie trafiony kulą, Henryk skacze w przepaść.
- Na gruzach starego świata staje Pankracy, przeciw niemu występuje Chrystus Zbawiciel - Pankracy umiera.
Charakterystyka bohaterów
Hrabia Henryk - Mąż - Przyjmuje się, że w chwili ślubu z Marią ma 21 lat (tyle, ile miał Krasiński pisząc dramat). Henryk to typowy bohater romantyczny. Zawiera związek małżeński (z przeciętną, ale bardzo go kochającą kobietą), który szybko go nuży. Jest wybitnie uzdolnionym poetą, ma poczucie wyższości, pogardza innymi, jest pyszny, a są to wszystko wady prowadzące do klęski. Poszukuje idealnej kochanki, dlatego tak łatwo daje się zwieść Dziewicy będącej dla niego uosobieniem “żywej poezji”. Ale okazuje się ona wcieleniem Szatana, a poezja tworzona przez Henryka jest stereotypowa, martwa, ponieważ Mąż nie potrafi odróżnić prawdziwej poezji od poetyckiej prozy. Widząc tragedię, która dotknęła jego rodzinę (żona popada w obłęd) hrabia Henryk wyrzeka się poezji, będzie go ona jednak prześladować przez całe życie (poetą będzie jego syn - Orcio).
W części III Henryk ma 36 lat, jest działaczem społecznym, przywódcą arystokracji. W rewolucyjnym chaosie potrafi właściwie ocenić sytuację, wie, że radykalny przewrót nie zmieni układów społecznych, dawną arystokrację zastąpi nowa. Zna także wady swojej warstwy, a mimo to obejmuje przywództwo. Przeżywa osobiste tragedie - śmierć żony, chorobę synka, wreszcie jego śmierć. Widząc zwycięstwo rewolucjonistów popełnia samobójstwo. Pankracy uważa go za równorzędnego partnera. Bohater do końca pozostaje wielką indywidualnością.
Pankracy (z greckiego wszechwładca) - przywódca rewolucjonistów, człowiek z ludu, bez przeszłości - nie ma przodków, tradycji, prawdopodobnie nie przyjął także chrztu (Henryk mówi o nim, że jest “bez anioła stróża”). Pankracy jest silnym, konsekwentnym i upartym człowiekiem, dzięki temu udało mu się osiągnąć pozycję przywódcy. W pełni panuje nad podburzonym tłumem, inni spośród “elity” rewolucjonistów boją się go i całkowicie się mu podporządkowują (Leonard). Jest niezależny, ma świadomość swojej wielkości i właśnie to jest powodem jego samotności. Pankracy przeżywa wątpliwości, ale z nikim się nimi nie dzieli. Sam podejmuje ryzyko i sam chce za to odpowiadać. Mimo postulatu równości wszystkich “obywateli” Pankracy jest wyróżniany. W obozie rewolucjonistów nazywa się go “Wielkim Obywatelem”, Henryk zwraca się do niego ironicznie “obywatelu-boże”.
Pankracy uważa, że cel uświęca środki. W imię zwycięstwa “idei wieku naszego” należy popełniać zbrodnie. Dla niego nie istnieje przeszłość. Przyszłe pokolenia usprawiedliwią chaos, zniszczenia i zbrodnie - efekt rewolucji. Jego niezłomna wiara załamuje się po ostatecznym zwycięstwie. Na gruzach starego świata Pankracy przeżywa falę skruchy, mówi o konieczności zmazania zbrodni poprzez stworzenie raju na ziemi. To jednak nie zmaże jego win. Dlatego Pankracy zostaje pokonany przez Chrystusa Zbawiciela.
Orcio - syn Męża, obdarzony poetyckim geniuszem chłopiec, który ma moc tworzenia prawdziwej poezji. To stanie się jego przekleństwem. Nadwrażliwy, o słabej konstrukcji psychicznej (por. Hamlet Szekspira, Karusia z Romantyczności Mickiewicza), Orcio stoi na pograniczu świata duchów i rzeczywistości żywych. Dla ojca syn jest powodem nieustannych wyrzutów sumienia (przypomina o śmierci porzuconej przez niego matki). Dziecko nie jest genialnym poetą, jest raczej napiętnowane poezją. Cierpi. Fizycznym aspektem jego cierpienia jest ślepota, na którą zapada (ma to swoje uzasadnienie w biografii Krasińskiego, który zapadł na poważną chorobę oczu). W romantyzmie dziecko było traktowane jako istota szczególnie przeznaczona do kontaktu ze światem nadprzyrodzonym. Postać ślepca w literaturze od najdawniejszych czasów była kojarzona z niepospolitym geniuszem poetyckim - za ślepca był uważany legendarny Homer. W ten sposób w postaci Orcia Krasiński koncentruje stereotypy dotyczące prawdziwego twórcy, dziecko symbolizuje ideał poety.
Rewolucjoniści
Leonard - przywódca pełnych wyuzdania obrzędów nowej religii, w czasie których pełni rolę kapłana Wolności. Jest blisko związany z Pankracym, którego traktuje jak bóstwo. Jego pseudoreligijny rytuał podsyca chęć zabijania i rządzę przelewu krwi.
gen. Bianchetti (z włoskiego bielidło) - przywódca wojskowy, który siebie uważa za największego geniusza, w przyszłości chce objąć panowanie nad nowym światem. Hrabia Henryk mówi o nim: “tak się poczyna każda arystokracja”.
Maria - bohaterka epizodyczna; żona Henryka, kobieta wierna, kochająca. Jest to osoba przeciętna, najważniejsza dla niej jest rodzina i miłość. Nie rozumie męża, jej dobroć i tkliwość są uciążliwe, traktuje go jak dziecko, jest nadopiekuńcza. Szczęście małżeńskie rozumie jako utożsamienie celów obojga partnerów. Pragnie upodobnić się do męża i zostać poetką, za co płaci załamaniem psychicznym. Rzuca też na synka klątwę, by był poetą, gdyż tylko wtedy ojciec będzie go kochał.
Arystokracja - bohater zbiorowy; przeciwnicy rewolucjonistów.
Przedstawiciele: hrabiowie, baronowie, książęta - ostatni przedstawiciele arystokracji. Są też bankierzy - reprezentanci burżuazji. Wszyscy schronili się w twierdzy Okopy Świętej Trójcy.
Przywódca: hr. Henryk
Charakterystyka środowiska: warstwa zdegenerowana, niezdolna nie tylko do walki, ale nawet do obrony, gotowa do ugody, a jeśli trzeba do upokorzeń, byle ocalić życie; jej przedstawiciele to ludzie tchórzliwi, pozbawieni honoru, oportuniści, są słabi; do niedawna wiedli życie rozpustników i próżniaków
Rewolucjonista Pankracy Zarzuca im morderstwa, przekupstwa, nadużycie władzy, krzywdzenie słabszych, gnębienie poddanych, okrucieństwo wobec służby, targanie związków rodzinnych, demoralizację. Te same wady wytyka im hrabia Henryk, dostrzegając ich wewnętrzną nicość i nieuchronność czekającej ich, w związku z tym, zagłady.
Zasługi arystokracji: opieka społeczna, troska o zdrowie ludu, oświatę, zabezpieczenie na wypadek klęsk żywiołowych, należą już do dawno minionej przeszłości. Obecni arystokraci do dawnych grzechów dodają: brak godności, tchórzostwo, nicość intelektualną.
Henryk o arystokracji: warstwa, która przechowała bardzo ważne dla bytu narodowego wartości: wiarę katolicką, obyczaj, tradycję, zasady życia społeczno-politycznego.
Pankracy o arystokracji: ludzie, którzy spędzali życie gnębiąc innych, wyzyskując warstwy postawione niżej w hierarchii społecznej.
Cel przywódcy arystokracji - hrabiego Henryka: Pragnie ocalić istniejący porządek świata, choć wie, że arystokracja to warstwa, która nie nadaje się do przewodzenia, opiekowania się narodem.
Rewolucjoniści - bohater zbiorowy; przeciwnicy arystokracji.
Przedstawiciele: chłopi, robotnicy, służba domowa, rzemieślnicy.
Przywódca: Pankracy (imię znaczące, z gr. wszechwładca).
Charakterystyka środowiska: Obóz ten jest opisany bardzo dokładnie. Patrzymy na niego oczyma hr. Henryka, który udając się do zamku Świętej Trójcy przechodził tamtędy. Idąc od ogniska do ogniska wszędzie widział motłoch spragniony zemsty i chleba. Rewolucja ta skierowana jest przeciw całemu światu, całej cywilizacji, Bogu, władcom, panom. Jest to rewolucja totalna. Mimo niewątpliwych racji ludzi krzywdzonych i uciskanych, nie widać tu nigdzie wartości pozytywnych. Są za to interesy różnych grup, pragnących w ogniu rewolucji wygrać własne cele. Taki jest Bianchetti, a także grupa przechrztów.
Motłoch pragnie jedynie krwi, zemsty, anarchii. Każdy z osobna marzy przede wszystkim o zabiciu własnego krzywdziciela i zajęciu jego miejsca. Jest to piekło, świat bez Boga, świat niezdolny do wyłonienia wartości pozytywnych, zbudowania nowej cywilizacji. Chcą totalnego zniszczenia starego porządku, nie proponują w zamian żadnej koncepcji nowego świata; ich hasło to: „Chleba nam, chleba, chleba! - Śmierć panom...”, w ten sposób rewolucja staje się krwawą ucztą, a nie wystąpieniem w celu wprowadzenia nowego, lepszego ładu.
Prawdziwe cele rewolucjonistów:
- gen. Bianchetti (z takich jak on powstanie nowa arystokracja) - pragnie pozycji i władzy, gardzi motłochem, stoi zawsze po stronie silniejszych;
- Żydzi (których w dramacie nazywa się „przechrztami”) - dążą do obalenia chrześcijaństwa, rewolucja ma im w tym pomóc, tylko pozornie przyjęli wiarę chrześcijańską.
Pankracy o rewolucjonistach: Ludzie nowej wiary, którzy walczą, by pomścić swoje krzywdy według Pankracego „młodzi, zgłodniali i silni”, ludzie, którzy stworzą nowy, lepszy świat, zburzywszy stary. Przywódca rewolucjonistów twierdzi „Świat mój (...) zrozumie siebie i powie sobie: »Jestem« - a nie będzie drugiego głosu na świecie, co by mógł także odpowiedzieć: »Jestem«”. Uważa, że przyszłe pokolenia będą ludźmi wolnymi.
Henryk o rewolucjonistach: „Widziałem wszystkie stare zbrodnie świata, ubrane w szaty świeże” - rewolucjoniści to ludzie pozbawieni wiary i moralności, walczą, aby zająć miejsce dawnej arystokracji, niczego nie osiągną, efektem krwawej walki będą na nowo „rozpusta, złoto i krew”.
Cel przywódcy rewolucjonistów, Pankracego: chce wprowadzić nowy porządek, ale nie precyzuje, na czym miałby on polegać, ma się za władcę mas rewolucyjnych, bezkrytycznie wierzy w rewolucję.
Czas i miejsce akcji
Nie-Boska komedia jest dramatem romantycznym, akcja utworu rozgrywa się więc, zgodnie z poetyką gatunku (zerwanie z zasadą trójjedności), w wielu miejscach i trwa znacznie dłużej niż 24 godziny.
I tak miejscem akcji dramatu są na przykład:
- w części I: wnętrze wiejskiego kościoła, komnata, pokój sypialny Męża i Żony, ogród, górskie ustronia i dom obłąkanych;
- w części II: cmentarz, wąwóz górski, dom Męża;
- w części III: szałas przechrztów, namiot Pankracego, obóz rewolucjonistów w lesie, ruiny świątyni;
- w części IV: zamek Świętej Trójcy, jego komnaty, dziedziniec i podziemia
Jeszcze bardziej skomplikowana jest kwestia czasu akcji dramatu. Przede wszystkim brak wystarczających danych, by usytuować akcję utworu w jakimś konkretnym, ściśle określonym czasie. Część I obejmuje prawdopodobnie około roku - od ślubu Męża i Żony, poprzez narodziny Orcia, jego chrzest do śmierci Żony - niedługo po chrzcie. Z analizy tekstu wynika, że wydarzenia opisane w części II rozgrywają się w 10 lat po śmierci Żony. W innym epizodzie II części dowiadujemy się, że Orcio ma już 14 lat. Być może więc akcja części II obejmuje około czterech lat.
Nie ma też danych pozwalających precyzyjnie określić czas akcji w III i IV części Nie-Boskiej komedii - Krasiński opisał w nich rozwój i tryumf rewolucji - do czasu ostatecznej klęski arystokratów, a później Boskiej interwencji.
Geneza utworu i gatunek
GENEZA: Nie-Boska Komedia powstała w roku 1833, zaś jej wydanie, anonimowe, miało miejsce dwa lata później, w roku 1835, w Paryżu. Tytuł stanowi wyraźne nawiązanie do Boskiej Komedii Dantego i może być interpretowany jako wyraz przekonania poety o działaniach ludzi jako „nie-boskim” czynniku dziejów. Może on być również sugestią, że wydarzenia przedstawione w utworze toczą się przeciwko Bogu, wbrew Jego woli (potwierdza tę koncepcję zakończenie dramatu). Utwór zawiera swoistą ocenę powstania listopadowego, które ojciec poety, Wincenty Krasiński, otwarcie potępiał, i w którym Zygmunt nie mógł wziąć udziału. Dramat należy traktować jako swego rodzaju samousprawiedliwienie autora. Zryw narodowowyzwoleńczy został tu ukazany jako bunt przeciw porządkowi, gest anarchii, niosący zagładę.
GATUNEK: Pod względem gatunkowym Nie-Boska Komedia to dramat romantyczny. Ma następujące cechy gatunkowe: problematyka narodowa (rozważania historiozoficzne i społeczne, postawienie pytania, czy istnieje w Polsce warstwa społeczna, która gotowa jest stanąć na czele narodu i poprowadzić Polaków do niepodległości), otwarta kompozycja utworu (zakończenie Nie-Boskiej Komedii - czytelnik właściwie nie wie „do końca”, co się stało w scenie finałowej), Fragmentaryczność akcji („przeskok” między częścią drugą a trzecią i zmiana charakteru utworu - z dramatu rodzinnego na dramat społeczny, fragmentaryczność ukazywanych losów głównego bohatera utworu), zerwanie z klasyczną zasadą trójjedności - czasu, miejsca i akcji (z jednością czasu Krasiński zrywa poprzez rozciągnięcie akcji na wiele lat; z zasadą jedności miejsca - poprzez umiejscowienie akcji poszczególnych części Nie-Boskiej Komedii w różnych miejscach - np. w części I: w wiejskim kościele, w domu Męża, w górach czy też w domu obłąkanych; z jednością akcji - poprzez przedstawianie wydarzeń nierzadko w formie pourywanych, pozornie nie związanych z sobą ani z głównym wątkiem utworu, epizodów); zerwanie z łańcuchem przyczynowo - skutkowym (w częściach trzeciej i czwartej, pojawiają się liczne epizody nie związane z akcją utworu - jak na przykład scenki ukazujące poszczególne „kluby” rewolucyjne), synkretyzm rodzajów i gatunkowy (współistnienie w utworze elementów typowych dla różnych rodzajów i gatunków literackich), wprowadzenie na scenę duchów (w I części pojawia się na scenie Anioł Stróż, Chór Złych Duchów i zjawa Dziewicy, zaś utwór kończy ingerencja sił nadprzyrodzonych, określana mianem Deus ex machina - dosł. Bóg z machiny), pozarozumowe uzasadnienie przedstawianych wydarzeń (fantastyka i irracjonalizm, polegające na obecności wątków nadnaturalnych, cudownych, postaci nie z tego świata), kreacja głównego bohatera (jednostka wybitna, silnie zindywidualizowana, wyrastająca ponad przeciętność; samotność i osamotnienie w działaniu; jednostkowy bunt przeciw porządkowi świata; zdolność do wystąpienia przeciw Bogu; niechęć do nie rozumiejących go ludzi; wewnętrzne rozdarcie; działanie motywowane wysokimi pobudkami, np. miłością do ojczyzny, narodu; zdolność do poświęcenia się za ludzi; obłęd i śmierć), nastrój utworu (aura niepokoju, lęku, grozy - miejsca akcji, np. ruiny świątyni, górskie urwiska; czas akcji - noc, późny wieczór; bohaterowie - diabły, widma, zjawy), sceny zbiorowe (wizyta hrabiego Henryka w obozie rewolucjonistów), asceniczność dramatu, zerwanie z tzw. zasadą „decorum”, czyli stosowności (ukazanie na scenie śmierci Orcia, lud używający języka typowego dla swego stanu, też słów wulgarnych), ludowość, ludowa moralność oraz ludowe poczucie sprawiedliwości (sięgnięcie do podań i legend ludowych, np. chór chłopów mówiący o upiorze oraz fakt, że każdy, kto popełnił jakąś zbrodnię, ponosi w Nie-Boskiej... karę).
Problematyka
Dramat Zygmunta Krasińskiego Nie-Boska Komedia powstał w roku 1833, jej zaś, anonimowe zresztą, wydanie miało miejsce dwa lata później, w roku 1835, w Paryżu.
Utwór daje się podzielić na dwie zasadnicze części, z których pierwsza, obejmująca akty pierwszy i drugi, nazywana jest dramatem rodzinnym, druga zaś, obejmująca akty trzeci i czwarty, określana jest mianem dramatu społecznego. Oba te dramaty połączone są w jedną całość osobą głównego bohatera - hrabiego Henryka, czyli Męża oraz sylwetkami niektórych bohaterów drugorzędnych. Każdy z czterech aktów jest poprzedzony swoistym, pisanym zrytmizowaną prozą, wstępem, który stanowi poetycki komentarz i wprowadzenie w akcję poszczególnych części utworu.
W dwóch pierwszych częściach autor na tle życia rodzinnego hrabiego Henryka dokonuje obrachunku z poezją romantyczną i jej potępienia, gdyż - zdaniem Krasińskiego - poezja ta doprowadza człowieka do egoizmu i zatracenia autentycznej miłości, będącej jedyną żywą siłą, która jest zarazem jedyną siłą twórczą. Autor stwierdza, że poezja romantyczna zabija w ludziach miłość, gdyż jest zbyt oderwana od rzeczywistości i zagubiona w świecie fantazji. Dowodem na to jest postać głównego bohatera. Hrabia, 36-letni mężczyzna, marzy o tym, aby uznano go za poetę-geniusza. W rzeczywistości jest poetą fałszywym, nie umiejącym odróżnić prawdy od kłamstwa i traktującym życie jako natchnienie poetyckie. Jako mąż i ojciec ponosi klęskę. Uwiedziony przez widmo “Dziewicy” wysłanej przez złe duchy, zapomina o rodzinie, co powoduje obłęd i śmierć żony. Ich jedyny syn, Orcio, który okazuje się być prawdziwym poetą-wizjonerem, traci wzrok.
Trzeci i czwarty akt utworu są poświęcone problemowi rewolucji: czynnika, według historiozofii (filozofii dziejów) Krasińskiego, nieuniknionego, mającego doprowadzić do upadku starego porządku społecznego. Jest to jednak, jak twierdzi autor Nie-Boskiej Komedii, czynnik wyłącznie niszczący, który - również z powodu braku miłości w sercach ludzi dokonujących przewrotu - nie jest w stanie zbudować niczego naprawdę nowego i tętniącego życiem.
Dla ukazania obrazu wielkiego przewrotu i apokaliptycznej wizji efektów tych gwałtownych przemian, Krasiński skorzystał ze swych wiadomości i wyobrażeń dotyczących rewolucji francuskiej, religii “nowego chrystianizmu” sekty saintsimonistów oraz - w scenie narady przechrztów - z przesądów przypisujących Żydom zamiar zniszczenia chrześcijaństwa i podporządkowania sobie świata.
Tak więc druga część utworu obejmuje czasy, gdy wybucha bunt mas przeciwko arystokracji. Hrabia Henryk decyduje się stanąć po stronie arystokratów, naprzeciw których stają “demokraci”. Autor dokonuje charakterystyki zarówno jednej, jak i drugiej strony konfliktu. Arystokraci, mający bronić “honoru i religii”, zgrupowani w Okopach Świętej Trójcy, sami są pozbawieni poczucia honoru, małoduszni i tchórzliwi (jedynym wyjątkiem, “jedynym mężem wśród ludzi”, jest hrabia Henryk). Ponadto arystokracja, jako klasa zdegenerowana, nie ma już prawa bytu, rewolucja zaś jest czynnikiem, który zlikwiduje ten zbędny dla społeczeństwa ciężar.
Jednak “nowi ludzie” - rewolucjoniści - nie są w stanie utworzyć “lepszego świata”; gdyż ich głównym celem jest użycie i zniszczenie, a poza tym nie myślą w ogóle o przyszłości i są bezwzględnie posłuszni swym przywódcom, którzy za to ślepe oddanie odpłacają pogardą. Obóz rewolucji ukazany jest tu w sposób zdecydowanie negatywny. Rewolucjoniści nie mają żadnych ideałów, jedynym motorem ich działania jest chęć zemsty, krwawego odwetu na panach za lata ciemiężenia i ucisku. Rewolucjoniści pochodzą prawie wyłącznie z warstw niższych, są poza tym brudni, głodni i zaniedbani.
W dramacie Zygmunta Krasińskiego mamy do czynienia z dwoma bohaterami romantycznymi: hrabią Henrykiem i Pankracym. Uzupełniają się oni wzajemnie, gdyż reprezentują dwie skrajnie sprzeczne postawy. Obaj krytykują wady przeciwnika, ale zarazem racja jest pomiędzy nich rozdzielona: żaden z nich nie ma jej w pełni, co zresztą jest przyczyną ich klęsk i tragicznego końca. Moment, w którym zarówno hrabia Henryk, jak i Pankracy uświadamiają sobie jednostronność i cząstkowość własnych racji jest jednocześnie momentem ich upadku. Łączy ich jeszcze jedna cecha - obaj, po wypełnieniu swego zadania w świecie historycznym, umierają samotni: gdy arystokraci ponoszą klęskę, a Orcio zostaje zastrzelony, hrabia Henryk rzuca się w przepaść, zwycięskiego zaś, tryumfującego Pankracego poraża śmiertelnie blask Chrystusa, karzącego go za zakłócenie odwiecznego porządku dziejów.
Krasiński nie poprzestał tu na wyrażeniu swoich poglądów; dramat zawiera również liczne elementy autobiograficzne, spośród których wiele odnosi się do psychiki samego autora, jego samooceny duchowej i moralnej oraz doprowadza do ukazania wewnętrznego rozdarcia panującego w duszy poety. Krasiński dostrzega potrzebę i nieuchronność zmian, jednak rewolucja zawsze będzie dla niego zbrodnią, zaprzepaszczeniem dotychczasowego dorobku ludzkości, rozlewem krwi.
Biografia autora
Zygmunt Krasiński urodził się w 1812 r. w Paryżu. Był synem Marii z Radziwiłłów, po której odziedziczył słaby system nerwowy i skłonność do chorób płuc. Jego ojcem był hr. Wincenty Krasiński - dowódca słynnego pułku szwoleżerów gwardii, członek rosyjskiej Rady Państwa, zastępca namiestnika Królestwa Polskiego. Prowadził także znany w Warszawie salon literacki, odwiedzany m.in. przez młodych romantyków: E. Odyńca, K. Brodzińskiego, S. Goszczyńskiego (prawdopodobnie salon ten był pierwowzorem salonu przedstawionego przez A. Mickiewicza w III cz. Dziadów). Ojciec miał na poetę nieograniczony wpływ. Krasiński ulegał mu przez całe życie. Właśnie z powodu ojcowskiego zakazu nie wziął udziału w powstaniu listopadowym. Ojciec wymusił na nim nawet małżeństwo z Ewą Branicką.
Po ukończeniu liceum warszawskiego Krasiński odbył studia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim oraz w Genewie. Z powodu słabego zdrowia wiele podróżował do Rzymu, Neapolu, Florencji, Genewy, Wenecji. Osobiście znał A. Mickiewicza, J. Słowackiego, C. K. Norwida. Jego serdecznym przyjacielem był Henry Reeve - angielski publicysta - adresat bogatej korespondencji poety. Jak w życiu rasowego romantyka, w biografii Krasińskiego ważną rolę odegrały kobiety. Jego młodzieńczą miłością była Angielka, Henrietta Villan. Miał także romans z Joanną Bobrową, zakończony na interwencję ojca, na polecenie którego poślubił nie kochaną Ewę Branicką. Właściwą towarzyszką życia poety była Delfina Potocka - adresatka jego licznych listów.
Większość życia Krasiński spędził za granicą: w Szwajcarii, we Włoszech i we Francji. Zmarł w 1859 r. w Paryżu. Został pochowany w Opinogórze k. Ciechanowa.
Krasiński debiutował w 1828 r. powieścią Grób rodziny Reichstalów. Występował pod pseudonimem Spirydion Prawdzicki. Najbardziej znane dzieła Krasińskiego to dramaty: Nie-Boska Komedia (1835 r.), Irydion (1836 r.), Przedświt (1843 r.), Psalmy przyszłości (1845 r.), powieść historyczna Agaj-Han (1833 r.). Charakterystyczny dla jego twórczości jest także niepospolity zbiór korespondencji, będący źródłem wiadomości na temat poety, obyczajowości, życia literackiego, społeczno-politycznego i towarzyskiego czasów współczesnych Krasińskiemu.
Pytania i odpowiedzi
Na czym polega dramat rodzinny w Nie-Boskiej komedii?
W Nie-Boskiej komedii kwestiom rodzinnym poświęcony jest przede wszystkim akt I i II. Dramat dotyczy relacji między Hrabią Henrykiem, jego żoną Marią, a później także synem – Orciem.
Źródłem dramatu i kryzysu rodziny jest Henryk, który jako poeta żyje cały czas w świecie fantazji i zupełnie nie potrafi w związku z tym docenić tego, co jest wokół niego. Z pozoru szczęśliwy związek, jaki miał stworzyć z Marią, przeradza się w pasmo udręk, które kobietę doprowadzają w końcu do obłędu.
Poezja romantyczna zostaje tutaj więc postawiona w stan oskarżenia jako ta, która karmi złuda i iluzją, a przez to buduje most między nami a rzeczywistością. Symbolem tej niszczącej siły jest piękna Dziewica, która szybko okazuje się złudną marą. Zanim to się jednak stanie wprowadzi ona chaos do życia Henryka, doprowadzi do sprzeczności między tym, co w twórczości a tym, co dzieje się w realnym życiu.
Pojawienie się Dziewicy uświadamia Henrykowi tę sprzeczność, której nie będzie w stanie pozbyć się właściwie do końca życia. Pierwszą ofiarą tej świadomości u Henryka będzie jego żona. Dziewica jest bowiem uosobieniem idealnej miłości romantycznej i pragnień, których „zwykła”, prozaiczna żona Maria nie jest w stanie zaspokoić.
Teoretycznie historia związku Henryka z Marią jest właśnie prozaiczna – najpierw pojawia się wielka miłość, której ukoronowaniem jest ślub, natomiast równie szybko pojawia się rozczarowanie, proza życia i chęć ucieczki. W przypadku Nie-Boskiej komedii kluczowe jest jednak to, że źródłem tego rozczarowania rzeczywistością jest w przypadku Henryka Dziewica symbolizująca fałszywą twórczość romantyczną.
Najwyższą cenę w tym konflikcie ponosi Orcio, który zostaje przeklęty przez obłąkaną matkę, która chce zemścić się na Henryku, obciążając syna tym samym „romantycznym” piętnem, które nosi ojciec. U Orcia widomym symbolem tego piętna jest utrata wzroku.
Dlaczego Nie-boska komedia to dramat romantyczny?
O traktowaniu Nie-Boskiej komedii jako dramacie romantycznym można mówić z co najmniej kilku różnych powodów. Wskazują na to między innymi:
- otwarta kompozycja – struktura Nie-Boskiej komedii jest niespójna, nie mamy jasnego przedstawienia wcześniejszej historii Henryka, połączenie poszczególnych części także nie jest oczywiście, nie do końca łatwo jest połączyć Prolog, Akt I i II, z tym, co dzieje się w akcie III. Pod względem fabularnym jest to bardzo trudne, nie ma tutaj ciągłości przyczynowo-skutkowej, chronologicznej. Niejednoznaczne jest także zakończenie dramatu, które pozostawia czytelnika/widza z większą ilością pytań niż odpowiedzi.
- złamanie antycznej zasady jedności miejsca i akcji – wydarzenia dramatu rozgrywają się w różnych miejscach, a nie w jednej przestrzeni jak działo się w dramacie klasycznym. Nie zachowana jest także jedność czasu – wydarzenia rozgrywają się zamiast w ciągu jednego dnia, w ciągu wielu lat. To w końcu przekłada się również na złamanie zasady jedności akcji.
- niejednoznaczność gatunkowa – Nie-Boska komedia jest utworem, który podobnie jak inne dramaty romantyczne składa się z bardzo różnorodnych pod względem gatunkowych elementów. Można tutaj znaleźć fragmenty typowo liryczne, pojawią się jednak także obszerne fragmenty epickie. Wrażenie to wzmaga jeszcze pojawienie się narratora w Nie-Boskiej komedii, co skłania część badaczy do tego, żeby mówić o tym dramacie jako dramacie epickim.
- niejednorodność estetyczna – w Nie-boskiej komedii z pewnością nie ma zachowanej antycznej zasady decorum, czyli dopasowania języka do prezentowanych wydarzeń. W Nie-Boskiej komedii bardzo wiele jest fragmentów poważnych, tragicznych, nie brakuje jednak także wstawek komediowych, momentami groza miesza się tutaj z farsą.
- obecność elementów fantastycznych – duchy i zjawy, które pojawiają się w Nie-Boskiej komedii, także są jednym z charakterystycznych elementów dramatu romantycznego.
- bohater – targany wewnętrznymi sprzecznościami, bardzo niejednoznaczny, postawiony wobec wyborów moralnych, ale i ważnego momentu historycznego Henryk jest typowym bohaterem dramatu romantycznego.
Przeciwieństwa w Nie-boskiej komedii.
Nie-Boska komedia oparta jest na co najmniej kilku parach przeciwieństw, które ujawniają niejednoznaczność, niespójność, wielowymiarowość naszego świata. Z perspektywy historycznej pokazują także konieczność starcia się przeciwstawień i dążenia do rozwoju, który jednak prowadzony drogą rewolucji niewiele przynosi oprócz bólu, cierpienia i wszechogarniającego zniszczenia.
Pierwsza para przeciwieństw, które się pojawiają to poezja i rzeczywistość.
Wprowadzenie postaci Dziewicy pokazuje, jak bardzo poezja jako fantazja i świat pragnień, wyobrażeń, fantazmatów daleka jest od rzeczywistości, która jest niedoskonała. Krasiński z jednej strony dostrzega niszczycielską siłę poezji, która odrywa od rzeczywistości. Z drugiej – zdaje sprawę, że życie bez poezji jest trudne.
Kolejna para opozycji kluczowa dla Nie-Boskiej komedii to arystokracja i rewolucjoniści (wcześniej poddani). Tutaj bardzo wyraźnie Krasiński kładzie nacisk na niesprawiedliwość społeczną, brutalne konsekwencje relacji pan-niewolnik. Uważa jednak, że podejmowana przez rewolucjonistów próba obalenia systemu ma jedynie doprowadzić do zamiany miejsc.
Jaką rolę w Nie-Boskiej komedii odgrywa motyw szatański?
Motyw szatański w Nie-Boskiej komedii jest obecny na bardzo wielu poziomach.
Już sam tytuł sygnalizuje perspektywę szatańską, diabelską. Stanowi także czytelne nawiązanie do Boskiej Komedii Dantego. Podobnie jak Dane, Hrabia Henryk także realizuje motyw wędrówki, o ile jednak Dante przeszedł zarówno przez piekło, czyściec, jak i niebo, o tyle Henryk wędruje jedynie przez piekło, jakim jest otaczająca go rewolucyjna rzeczywistość.
- Szatani zaprezentowani są jako odpowiadający za część zdarzeń. To szatan jest odpowiedzialny za kuszenie Henryka najpierw wizją Edenu, potem postacią Dziewicy. W końcu ostatecznie to także szatan Mefisto popycha go do udziału w walce.
- Szatański jest obłęd, któremu ulega Maria, żona Henryka. W pewnym momencie prezentuje ona wizję szalonego Chrystusa, który rozbija krzyż o gwiazdy, negując więc tym samym najważniejsze dla chrześcijaństwa idee. Szatańskie zdaje się także „błogosławieństwo” podczas chrztu Orcia, któremu matka życzy bycia poetą, co w perspektywie całego utworu jest zdecydowanie bardziej przekleństwem niż błogosławieństwem.
- • Przedstawiciele rewolucji również przedstawieni są z wykorzystaniem motywu szatańskiego. Dotyczy to zarówno Leonarda, jak i Pankracego. Leonard jest przedstawiony jako dążący do całkowitego upadku, namawiający do rzezi, organizujący sabaty. Z kolei Pankracy to ten przebiegły szatan, który kusi mocą swojego słowa.
W końcu cała rzeczywistość rewolucyjna jest zaprezentowana jako szatańska. Sposób obrazowania walk, poszczególnych ich bohaterów, obozu rewolucyjnego siłą rzeczy budzi skojarzenia z piekłem z Boskiej Komedii Dantego.
W całym utworze motyw szatański służy do zobrazowania wizji świata, jaka towarzyszy ludziom w XIX wieku, zwątpienia w boską opiekę, a także zaprezentowania źródeł tej tragedii. Szatani symbolizują bowiem tęsknoty, wyobrażenia, marzenia, posługują się nimi, aby skłonić ludzi do podejmowania określonych działań. Nie potrzeba tutaj magii, wystarczy obudzić głęboko skrywane tęsknoty.
Skąd wzięła się dziewica w Nie-boskiej komedii?
Dziewica była kolejnym elementem kuszenia Henryka przez szatana. Pojawiła się w małżeńskiej sypialni Henryka i Marii. Dla niego była uosobieniem piękna, Maria postrzegała ją jako widmo, nieboszczkę. Jest to upiór przybrany w romantyczne szaty. Maria czuje od niej zgniliznę grobowców, z których widmo czerpie swoją siłę i pozorną urodę. Niestety Henryk nie dostrzega zagrożenia, widzi dziewczynę jako piękność. Jest ona „utkana” z jego romantycznych wyobrażeń, stanowi wcielenie romantycznej poezji i wszystkich ideałów z nią związanych.
Zjawa gnana jest przez czarty, leci nad ogrodem, wplata w kwiaty włosy. Nad cmentarzem jednak czerpie siłę spod mogił młodych zmarłych przedwcześnie dziewcząt. Maria podskórnie to wszystko wyczuwa. Atłasowa skórnia widma to dla niej tylko przebranie. Wie, że ten upiór cuchnący siarką i grobowcami nic dobrego nie przynosi. Henryk jednak daje się porwać do romantycznego lotu. Kiedy jednak orientuje się, że widmo jest tylko złudą, wraca do żony z poczuciem porażki i bycia szatańskim igrzyskiem.
Jak funkcjonuje świat nadprzyrodzony w Nie-boskiej komedii?
Świat nadprzyrodzony w Nie-Boskiej komedii funkcjonuje w stosunkowo nietypowy, jak na pozostałe dramaty romantyczne sposób. Tylko z pozoru bowiem jest motorem działań głównych bohaterów. Może się oczywiście na początku wydawać, że to Belzebub postanawia pogrążyć Henryka, że to Dziewica odrywa go od żony i doprowadza pośrednio do jej szaleństwa i „błogosławieństwa” rzuconego na Orcia. Można zakładać, że to złe duchy sprawiają, że Orcio prowadzi ojca na sąd w podziemia zamku, a Henryk decyduje się jednak na udział w walce z rewolucjonistami. W końcu można byłoby uznać, że również szatani kierują Leonardem (który w swojej postaci ujawnia sporo cech szatańskich) czy Pankracym.
Jeśli jednak bliżej przyjrzeć się konstrukcji dramatu, okazuje się, że wszystkie te postaci ze świata nadprzyrodzonego ujawniają jedynie złe, jak i dobre (w końcu nie można zapominać choćby o postaci Anioła Stróża) tendencje w postawach bohaterów. W tym kontekście jasne staje się również, dlaczego słowa „dramat układasz” (bardzo niejednoznaczne) wypowiada nieznany głos. Tylko od odbiorcy zależy, komu go przypisze, a tym samym, jaką interpretację tych słów przyjmie.
Realizm i fantastyka w Nie-boskiej komedii?
W Nie-Boskiej komedii realizm i fantastyka są ze sobą ściśle związane. Te dwa światy cały czas się przenikają. Nie jest jednak tak, jak choćby w Kordianie, że do pewnego momentu losy ludzkich bohaterów zależą od decyzji szatańskich. Tutaj tylko na początku można się dać zwieść takiej interpretacji.
Wydaje się, że Krasiński bardzo mocno pogłębia romantyczną tendencję wykorzystania postaci fantastycznych nie jako inspiratorów działania, ale tych, które odsłaniają prawdę o konkretnym człowieku. Ujawniają w nim dobre albo złe tendencje. Belzebub, kusząc Henryka fałszywym obrazem Edenu, ujawnia u tego bohatera złudne wyobrażenia o kraju szczęśliwości wyprowadzone z poezji romantycznej, podobnie dzieje się w przypadku Dziewicy uruchamiającej w Henryku tęsknoty za idealnym obrazem miłości, czy Mefista, który budzi w nim (nie do końca dobrze rozumianą) potrzebę walki. Pojawiają się jednak także i postaci podkreślające dobro istniejące w bohaterze – mowa tutaj przede wszystkim o Aniele Stróżu.
Uznać można, że realizm i fantastyka w Nie-Boskiej komedii cały czas się przeplatają, co pozwala czytać ten dramat w wielu miejscach jako psychomachię prezentującą nam wewnętrzne zmagania bohaterów. Fantastyka funkcjonuje na zasadzie wewnętrznego głosu poszczególnych postaci. Dlatego o Nie-Boskiej komedii mówi się często jako o dramacie realizującym realizm psychologiczny.
Nie-Boska komedia — w jakich okolicznościach Henryk opuścił rodzinę?
Henryk opuszcza rodzinę w bardzo znaczącym momencie, ponieważ robi to podczas chrzcin swojego pierworodnego (i jedynego) syna Orcia. Zamiast w tym szczególnym momencie być z rodziną, bohater daje się uwieść wizerunkowi dziewicy, która jemu wydaje się spełnieniem marzeń o romantycznej miłości.
Maria od razu orientuje się, że jest to jedynie widmo, które czerpie swoją siłę z sił nieczystych i grobów, natomiast Henryk jest głuchy na jakiekolwiek ostrzeżenia. Daje się porwać Dziewicy. Obiecuje mu ona spełnienie największego marzenia, jakim jest dorównanie wiecznej poezji i nieśmiertelność. Kiedy bohater orientuje się, że to wszystko złuda, a Dziewica to straszne widmo, jest już za późno.
Nie-boska komedia — argumenty za i przeciw rewolucji.
Nie-Boska komedia jest uznawana za dramat radykalnie krytykujący i negujący ideę rewolucji. Łączy się to także z poglądami samego Krasińskiego, który był zdecydowanym przeciwnikiem przewrotu społecznego, mimo że zdawał sobie sprawę, że jest on nieunikniony.
Mimo że Nie-Boska komedia w bardzo wielu miejscach w sporze arystokracji z rewolucjonistami prezentuje poglądy antyrewolucyjne, wskazuje także na (zasadne) przyczyny, dla których tego typu ruchy społeczne się pojawiają.
Starcie przywódców dwóch obozów – Henryka i Pankracego, pozwala wyłuskać z Nie-Boskiej komedii argumenty za i przeciw rewolucji.
Argumenty Pankracego za rewolucją:
- szlachta jest niemoralna, popełniła szereg zbrodni przeciwko słabszym od siebie, a jedynym sposobem odebrania jej władzy jest rewolucja,
- szlachta trwoni pieniądze, kupczy ojczyzną, prowadzi rozpustne, amoralne życie,
- do buntu najbiedniejszych pchnął ucisk, głód, nędza,
- rewolucja otwiera przed przyszłymi pokoleniami szansę na zdecydowanie lepszą przyszłość
Argumenty Henryka przeciw rewolucji:
- zasługi szlachty jako odwiecznych obrońców tradycji i historii wielu pokoleń i wiary chrześcijańskiej, dla której zagrożenie stanowią rewolucjoniści, którzy są albo przechrztami, albo głoszą ateizm,
- rewolucjoniści popełniają te same zbrodnie, co arystokracja,
- rewolucja nie dąży do prawdziwej zmiany rzeczywistości, a jedynie zamiany miejsc między rewolucjonistami a arystokracją.
Nie-boska komedia — los i przeznaczenie człowieka.
Nie-Boska komedia podejmuje temat losu i przeznaczenia człowieka przede wszystkim w odniesieniu do głównego bohatera dramatu, czyli hrabiego Henryka. Jest to przykład jednostki o bardzo silnej osobowości, momentami wybitnej, natomiast jednocześnie (m.in. przez poezję) zdolnej do ulegania błędnym perspektywom.
W wielu momentach swojego życia Henryk podejmuje błędne lub co najmniej wątpliwe decyzje, kierując się wyobrażeniami, fantazmatami, ideami, które nie pozwalają mu w pełni zakorzenić się w rzeczywistości. Tak dzieje się choćby w przypadku jego związku z Marią, budowy rodziny, którą bohater porzuca uwiedziony przez wizję, jaką roztacza przed nim Dziewica. Realny związek z żoną przegrywa w starciu z wyobrażeniem idealnej miłości romantycznej, jakie symbolizuje Dziewica.
Podobnie jest w przypadku udziału Henryka w walkach z rewolucjonistami. Popycha do nich Henryka Mefistofeles, który budzi w nim poczucie odpowiedzialności za tradycję i historię. Nie jest to oczywiście postawa negatywna, natomiast sposób, w jaki Krasiński prezentuje podejmowanie decyzji przez Henryka, który przecież doskonale zdaje sobie sprawę z win popełnionych przez arystokrację, pokazuje, jak często ten bohater jest bezwolny, daleki od postaci Kordiana czy Konrada z Dziadów cz. III, którzy byli bohaterami poszukującymi, ale w momencie odnalezienia swojej wizji w życiu byli gotowi się za nią poświęcić w pełni.
W przypadku Henryka jest zgoła inaczej. Można odnieść wrażenie, że cały czas ktoś inny podejmuje za niego decyzje, dokonuje wyborów, za którymi podążą bohater. Hrabia Henryk ulega Historii, jest jej częścią i mimo że ostatecznie się buntuje, w starciu z siłą Historii nie ma większych szans. Jeśli bowiem uświadomić sobie, że rewolucja w Nie-Boskiej komedii była pewną koniecznością dziejową (mimo że sam Krasiński) był jej gorącym przeciwnikiem, Henryk nie miał możliwości jej zatrzymania.
Nie-boska komedia — arystokraci i rewolucjoniści.
Trzecia i czwarta część Nie-Boskiej komedii jest poświęcona przede wszystkim perspektywie historycznej. Uwaga koncentruje się na starciu dwóch wrogich sobie obozów, arystokracji i rewolucjonistów.
Pierwsza grupa, czyli arystokracja jest prezentowana w dramacie z dwóch perspektyw. Z jednej strony są oni przez Krasińskiego pokazywani jako obrońcy kraju i jego tradycji, a także religii, co z punktu widzenia rozgrywających się w dramacie wydarzeń nie pozostaje bez znaczenia. Henryk jako ich przywódca z dyskusji z Pankracym podkreśla zasługi arystokracji dla rozbudowy kraju, ochrony jego wartości, tradycji, narodu. Z drugiej jednak strony, nie da się przejść obojętnie nad upadkiem moralnym tej grupy społecznej, jej rozpustnym życiem i kupczeniem przyszłością ojczyzny.
Druga grupa, czyli rewolucjoniści, którym przewodzi Pankracy i Leonard, to bardzo zróżnicowany obóz. W dużej mierze podczas wędrówki Henryka po obozie rewolucyjnym można się przekonać, że większa część rewolucjonistów to lokaje, robotnicy, czyli wszyscy ci, którzy przez ogromnie długi czas ciemiężeni byli przez arystokrację i teraz szukają odwetu. To jednak sprawia, że zainteresowani są oni przemocą, zadawaniem cierpienia i śmieci, a przede wszystkim jedynie odwróceniem ról, a nie autentyczną zmianą rzeczywistości.
Widać to także w postawie Leonarda, który prezentuje najbardziej radykalne poglądy. W obozie rewolucyjnym nie brakuje także przechrztów, a więc Żydów, którzy jedynie dla korzyści finansowych zdecydowali się przejść na chrześcijaństwo (niestety nie da się nie zauważyć tutaj antysemityzmu Krasińskiego). Poeta w Nie-Boskiej komedii podkreśla jednak, że spora część zbuntowała się w wyniku ucisku i wyzysku ze strony arystokracji.
Nie-boska komedia — argumenty hrabiego i Pankracego.
Dyskusja między Henrykiem a Pankracym służy zaprezentowaniu racji obu stron. Starcie to zdecydowanie wygrywa Henryk, mimo że i w argumentach Pankracego jest sporo racji. Ten ostatni podkreśla przede wszystkim, że winę za aktualną sytuację ponosi arystokracja, która przez lata wyzyskiwała niższe stany. To musiało w końcu doprowadzić do buntu. Pankracy przypomina o okrucieństwach, jakich dopuszczali się arystokraci. Przypomina popełniane przez nich przestępstwa, przekupstwa, jakich się dopuszczali oraz kłamstwa.
Henryk nie próbuje udawać, że tych win nie było, natomiast podkreśla rolę arystokracji jako tej, która kształtowała naród, broniła wiary, przechowywała tradycję. Zarzuca tym samym Pankracemu, że on jako nomada i wędrowiec nie jest w stanie stworzyć nowego ładu. Ponadto uważa, że Pankracy gardzi ludźmi, którym przewodzi i wykorzystuje ich do własnego celu, jakim jest obalenie starego porządku. Pankracy jest jednak pełny wiary i optymizmu. Wierzy, że rewolucja przyniesie nową przyszłość. Henryk podkreśla jednak, że ta przyszłość nie będzie miała się na czym oprzeć. Każdy z bohaterów z dyskusji tej wychodzi przekonany o swojej racji. Nie doszło tutaj do autentycznego dialogu, a jedynie przedstawienia własnych argumentów.
Bunt w Nie-boskiej komedii.
Bunt w Nie-Boskiej komedii dotyczy przede wszystkim kwestii rewolucji. Mowa tutaj o buncie lokajów, rzemieślników, rzeźników, chłopów, który zmęczeni wieloletnim uciskiem ze strony możnowładztwa postanowili zawalczyć o nowy świat. Teoretycznie walczą oni o wolność i godne traktowanie, tak naprawdę jednak koncentrują się na brutalnym odwecie, co może zobaczyć Henryk wędrujący przez obóz rewolucjonistów.
Bunt oznacza podeptanie tradycji, obyczajów, wiary. Z jednej strony można więc zrozumieć konieczność tego buntu i fakt, że arystokracja sama na niego zapracowała. Z drugiej jednak strony widać wyraźnie, że w koncepcji Krasińskiego za samym buntem stoi tylko zniszczenie i cierpienie. Nie ma tutaj nadziei na nowy porządek i spojrzenie w przyszłość. Rewolucja niesienie w sobie jedynie zburzenie starego porządku bez perspektywy nowego otwarcia.
Nie-boska komedia — Henryk jako poeta.
Poezja w Nie-Boskiej komedii jest przedstawiona jako złuda, mara, odrywająca człowieka od rzeczywistości. Krasiński jest przekonany, że poezja powinna tworzyć literaturę z materii życia i zakorzeniać człowieka w życiu, niestety nie zawsze tak się dzieje.
Symbolem poezji-złudy, mary jest Dziewica. Henryk jako poeta marzy o władzy i sławie, dlatego też ulega urokowi Dziewicy i zapomina o tym, co w jego życiu najważniejsze, a więc o rodzinie. Henryk jawi się jako poeta ulegający wizjom, marom, urokom poezji łudzącej ideałami, które nie mają nic wspólnego z życiem.
Taka poezja prowadzi do porażki, która staje się udziałem Henryka. Ten bowiem marząc o sławie i idealnej poezji podąża za Dziewicą, pozostawiając żonę i syna w jednym z najważniejszych momentów, jakim jest chrzest. Kiedy orientuje się, że jego wizja jako poety i Dziewica jako piękna poezja to tylko złuda, jest już za późno. Niestety w międzyczasie Maria zdąży „błogosławić” bycie poetą także ich wspólnemu synowi – Orciowi. W kontekście doświadczeń Henryka okazuje się zaś, że poezja jest zatem przekleństwem – koszmarną klątwą ciążącą nad jego rodem.
Bohaterowie romantyczni w Nie-boskiej komedii.
W Nie-Boskiej komedii nie ma typowego bohatera romantycznego. Krasiński w dużym stopniu polemizuje bowiem z wcześniejszą wizją romantycznej poezji, nie oznacza to jednak, że stworzeni przez niego bohaterowie nie spełniają wielu cech bohatera romantycznego. Przede wszystkim mowa tutaj o Henryku i Pankracym. Główny bohater i jego antagonista uzupełniają się wzajemnie, realizując jednocześnie wiele cech bohatera romantycznego.
Henryk jako bohater romantyczny jest nieprzeciętnym, wybitnym indywidualistą o ogromnym ego i przekonaniu własnej wyższości. O ile w pierwszych dwóch częściach jako Mąż jest absolutnym egoistą, co doprowadza do rozpadu jego rodziny, o tyle w dwóch pozostałych jawi się jako prawdziwy przywódca. Trzeba jednak pamiętać, że walczy dla dobra arystokracji, a nie całego narodu. Jest przy tym gotowy wiele poświęcić, ponieważ jest przekonany o wielkości i zasadności własnych pobudek. Niestety na końcu czeka go śmierć, której towarzyszy poczucie porażki.
Henryk realizuje także inną cechę bohatera romantycznego, jaką jest osamotnienie. Widać to bardzo przy jego sytuacji rodzinnej, kiedy mimo małżeństwa i założenia rodziny cały czas mu czegoś brakuje. Czuje się niezrozumiany, a przez to tak łatwo ulega kuszeniom Dziewicy.
Henryk niestety gardzi także przeciwstawiającymi mu się ludźmi. Widać to doskonale w jego wędrówce przez obóz rewolucyjny. Jest to także bohater wewnętrznie rozdarty, co podkreśla psychomachia wykorzystana przez Krasińskiego w kreacji tego bohatera.
Pankracy to również indywidualista, co podkreśla jego imię – wszechwładca. Jest prezentowany jako światły przywódca rewolucjonistów. Pankracy, jak przystało na bohatera romantycznego, także się buntuje przeciwko zasadom rządzącym światem. Jest zdolny nawet przeciwstawić się Bogu. Ostatecznie jednak musi ulec pojawiającemu się w finale Chrystusowi. Podobnie jak Henryk ponosi więc porażkę, a za nią stoi już tylko śmierć. Do końca jednak jest przekonany o zasadności i wielkości własnych ideałów, za które jest gotów ponieść najwyższą cenę.