Mikołajek

Rene Goscinny, Jean J. Sempé

Streszczenie krótkie

Najmilsza pamiątka

Do szkoły przyszedł fotograf, aby wykonać klasowe zdjęcia. Robi się ogromne zamieszanie, chłopcy się wygłupiają, nauczycielka nie może nad nimi zapanować. Fotograf stara się cierpliwie znosić całe zamieszanie, ale kiedy w końcu po ciężkich bojach wszystkim udaje się ustawić, okazuje się, że już go nie ma.

 

Zabawa w kowbojów

Podczas wizyty u Mikołajka koledzy planują zabawę w kowbojów. Wszyscy chcą jednak być kowbojami, nie ma kandydata na Indianina. Jak zwykle dochodzi do bójki, więc ostatecznie jeńcami zostają tata Mikołajka i pan Blédurt, sąsiad rodziców chłopca.

Rosół

Na czas choroby nauczycielki klasy Mikołajka opiekę nad nimi przejął Rosół – tak bowiem nazywają wychowawcę. Chciał on, aby klasy pilnował wzorowy Ananiasz, na nic się to jednak zdało. Nauczyciel kilkakrotnie wracał, próbował opanować klasę, aż w końcu w sali pojawił się dyrektor – zły i na chłopców, i na nauczyciela, który nie umiał sobie z nimi poradzić.

 

Futbol

Alcest dostał nową piłkę, więc chłopcy chcieli rozegrać mecz. Chętnych było jednak więcej niż miejsc w drużynach. Oczywiście doszło do sprzeczki, ostatecznie sędzią został Ananiasz, a kapitanami wybrano Gotfryda i Mikołajka. Kiedy wszyscy już się ustawili, okazało się, że Alcest zapomniał piłki.

 

Wizytacja

W szkole pojawił się inspektor. Ananiasz, który miał napełnić kałamarze, ze stresu rozlał atrament na ławce, co spowodowało rozgardiasz, w trakcie którego w sali pojawił się inspektor. Przy okazji ubrudził się atramentem. Niezbyt dobrze poszło uczniom recytowanie bajki. W końcu inspektor pogratulował nauczycielce cierpliwości.

Reks

Mikołajek przyprowadził do domu znalezionego psa. Mama jednak nie chciała się zgodzić, aby został w domu. Stronę Mikołajka wziął tata, który zgodził się na budę w ogrodzie. Kiedy rozpoczęła się budowa, pojawił się właściciel psa. Tata powiedział mamie, żeby się jednak nie smuciła, bo Mikołajek za chwilę przyprowadzi do domu kolejne zwierzę.

Dżodżo

Nowy uczeń wzbudza zainteresowanie wszystkich w klasie. To Anglik, który ma się nauczyć mówić po angielsku. Uwagę zwraca wszystko: od wyglądu chłopca po jego imię. W końcu koledzy zaczynają go uczyć brzydkich słów, o czym Ananiasz donosi nauczycielce. Chłopiec więcej nie pojawia się w szkole.

 

Fajny bukiet

Mikołajek na prezent dla mamy kupuje kwiaty, jednak przez bójkę z chłopcami, nieszczęśliwy upadek, a potem rzucanie bukietem, niewiele z niego zostaje. W końcu chłopiec wręcza mamie jednego kwiatka, który ocalał z całego bukietu. Nawet taki skromny prezent robi na mamie wrażenie.

Dzienniczki

Chłopcy dostają dzienniczki z ocenami i uwagami, które mają podpisać rodzice. Wszyscy martwią się konsekwencjami tego, co zobaczą rodzice, Mikołajek też. Chłopiec najpierw ma plan, żeby zostać u Euzebiusza na noc, kiedy jednak słyszy reakcję jego taty, postanawia wrócić do domu. Rodzice Mikołajka tak są zajęci jakąś sprzeczką, że tata mechanicznie podpisuje dzienniczek. Mikołajek jest rozczarowany.

 

Ludeczka

Mamę Mikołajka odwiedza przyjaciółka z córeczką – Ludeczką. Chłopiec niespecjalnie lubi dziewczynki, więc szybko między dziećmi dochodzi do sprzeczki. Kiedy jednak na podwórku Ludeczka strzela piłką tak, że rozbija szybę, zyskuje szacunek chłopca, mimo że przez ten wypadek nie dostaje on deseru.

Witamy pana ministra

Szkołę ma odwiedzić minister, który jest absolwentem szkoły. Dzieci mają odśpiewać hymn, chłopcy wręczyć ministrowi kwiaty. Niestety po raz kolejny ich sprzeczki doprowadzają do tego, że zamiast wręczać ministrowi kwiaty, siedzą w pralni zamknięci pod kluczem.

Palę cygaro

Do Mikołajka przychodzi Alcest, który proponuje mu palenie cygara. Chłopcy na początku mają problem ze znalezieniem zapałek, ale w końcu im się udaje. Okazuje się jednak, że palenie sprawia, że cały czas kaszlą i robi im się niedobrze. Kiedy Mikołajek wraca do domu, mama jego złe samopoczucie tłumaczy dymem z fajki męża.

Tomcio Paluch

Na emeryturę przechodzi dyrektor szkoły. Ma się odbyć wielka gala. Chłopcy mają odegrać „Kota w butach”. Kotem ma być Mikołajek. Próba to jednak kompletna klapa, więc nauczycielka wycofuje się z pomysłu, ale chłopcy są przekonani, że byli świetni.

 

Rower

Mikołajek przekonuje tatę, żeby w końcu dał mu rower. Wynik klasówki z arytmetyki sprawia, że ojciec się zgadza i kupuje rower. Później jednak tak popisuje się przed synem, że podczas wyścigu z sąsiadem wykrzywia jego kierownicę.

 

Zachorowałem

Do chorego z przejedzenia słodyczami Mikołajka przychodzi Alcest. Podczas bójki chłopców cała pościel została ubrudzona czekoladkami. Potem Mikołajek brudzi się rzeczami z lodówki, w końcu atramentem. Przy okazji jeszcze niszczy dokumenty taty. Na koniec dnia sam jest zdrowy, ale mama mniej.

Świetnieśmy się bawili

Chłopcy idą na wagary. Mikołajek ma trochę wątpliwości, ale też się decyduje. Oglądają plakaty przed kinem, wystawy sklepowe, idą na plac zabaw. Kiedy zaczyna padać deszcz, chowają się pod daszkiem i czekają, aż będą mogli wrócić do domu. Mama proponuje niewyraźnie wyglądającemu Mikołajkowi wolne od szkoły – ten jednak koniecznie chce do niej iść.

Idę z wizytą do Ananiasza

Mikołajek odwiedza Ananiasza, czyli wzorowego ucznia. Odważne zabawy chłopców, które kończą się wybuchem butelki, przerywają w końcu obie mamy.

 

Pan Bordenave nie lubi słońca

Podczas zabawy na dworze Mikołajek niechcący uderza pana Bordenave’a piłką w głowę. Kiedy ten wraca z gabinetu lekarskiego, wywraca się na bułce z dżemem, którą zostawił Alcest. Mikołajek dalej nie rozumie, jak można nie lubić słońca.

 

Uciekłem z domu

Mama gani Mikołajka, a ten postanawia uciec z domu. Próbuje zwerbować Alcesta, ale mu się nie udaje. Od Kleofasa chce pożyczyć rower. Wszystko zajmuje mu dużo czasu i w końcu Mikołajek spóźnia się na kolację. Postanawia, że ucieknie kolejnego dnia.

Potrzebujesz pomocy?

Współczesność (Język polski)

Teksty dostarczone przez Interia.pl. © Copyright by Interia.pl Sp. z o.o.

Opracowania lektur zostały przygotowane przez nauczycieli i specjalistów.

Materiały są opracowane z najwyższą starannością pod kątem przygotowania uczniów do egzaminów.

Zgodnie z regulaminem serwisu www.bryk.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności.

Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.