Akcja opowiadania rozgrywa się w szkole. Najpierw „rano na pierwszej pauzie” Gotfryd opowiedział kolegom z klasy o swoim pomyśle na szyfr, którym można się będzie porozumiewać na lekcji. Potem, podczas lekcji, Gotfryd próbował zademonstrować zastosowanie szyfru, ale skończyło się to postawieniem do kąta przez nauczycielkę i wyznaczeniem mu kary. Po lekcjach koledzy pytali, co chłopiec sygnalizował, ale nie chciał im powiedzieć. Dopiero następnego dnia zdradził tajemnicę.
Trudno powiedzieć, w jakim czasie toczy się akcja opowiadania. Można jednak się domyśleć, że wiele lat temu, gdyż w szkole już dawno nie stawia się uczniów do kąta, nie ma też kar polegających na przepisywaniu zdań dotyczących dobrego zachowania.
Krzysztof
Użytkownik
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
0Krzysztof
Użytkownik