Marta - problematyka
Eliza Orzeszkowa pokazuje w „Marcie”, jak wielką niesprawiedliwością jest brak równego dostępu kobiet i mężczyzn do edukacji, a także jak bardzo nierozumiana jest ta kwestia przez współczesne jej kobiety i mężczyzn z wyższych sfer. Powieść przedstawia także tragiczną przemianę kobiety z dobrej rodziny, która wraz ze śmiercią męża coraz bardziej stacza się i przechodzi gigantyczną metamorfozę wewnętrzną, na którą nie ma wpływu.
Marta jest pracowita, chce się rozwijać i uczyć. Posiada wysokie poczucie obowiązku wobec swojej córki, której chce zapewnić warunki do życia. Początkowo nie zdaje sobie sprawy z realiów, jakimi rządzi się rynek pracy i przecenia swoje możliwości. Próbuje swoich sił, jako nauczycielka francuskiego, ale szybko okazuje się, że jej znajomość języka, jaką posiadła przed laty jest niewystarczająca, aby uczyć innych. Podobnie dzieje się z innymi talentami, jak gra na fortepianie czy umiejętność rysunku. Marta słyszy co chwilę, że ma talent w jakiejś dziedzinie, ale niedoszlifowany. Wszystko, czego się uczyła, okazuje się tylko pobieżną wiedzą. Nie wynika to jednak z jej lenistwa, tylko z faktu, że dziewczęta mogły liczyć jedynie na powierzchowną wiedzę. Tym samym uczyć mogły w zasadzie tylko francuskiego i muzyki. Pozostałe przedmioty zarezerwowane były dla mężczyzn, podobnie jak praca w sklepie w charakterze subiekta czy u jubilera. Co więcej, nikt nie chciał tych zwyczajów zmieniać, nawet wówczas, gdy Marta udowodniła jubilerowi, że potrafi rysować wzory bransolet równie dobrze, a może nawet lepiej niż mężczyzna.
Świat, z jakim przyszło się jej zmierzyć to świat dominacji mężczyzn, w którym kobieta jest nikim. Mężczyźni, których głównym zajęciem było rozkochiwanie w sobie kobiet i rujnowanie im reputacji byli społecznie szanowani. To kolejna nierówność, którą pokazuje pisarka. Mężczyźnie wypadało wszystko, podczas gdy kobiecie zaszkodzić mogła choćby rozmowa lub spacer z takim delikwentem. Przekonała się o tym Marta, gdy Szwejcowa oskarżyła ją o niemoralne prowadzenie się tylko dlatego, że widziała ją w towarzystwie Olesia. Marta uniosła się dumą i zwolniła z pracy, czego szybko pożałowała, zostając bez grosza.
Wymowna w tym zakresie jest rozmowa Marty z Karoliną, która uświadamia jej, że kobiety traktowane są jak rzeczy. Bez wsparcia mężczyzny są zerem. Chodzi tu nie tylko o wsparcie ojców i mężów, ale także kochanków. Marta nie chce w taki sposób zarabiać na chleb. Przed miesiące życia w nędzy pozbyła się własnej dumy i zaczęła gardzić sama sobą, ale nie była w stanie pójść jeszcze krok dalej i sprzedać się całkowicie.
Z ogromnym trudem przychodziło jej początkowo przyjmowanie jałmużny, ale w końcu nie tylko przestało jej to przeszkadzać, ale wręcz zaczęła jej oczekiwać od innych. Na ostatnich stronach powieści Marta jest na tyle zrozpaczona i zdeterminowana, że uważa, iż bogaci ludzi mają obowiązek pomagania jej, skoro nikt nie przygotował ją do tego, by mogła pracować. Nie miała możliwości nauki i rozwoju w żadnej dziedzinie. Ostatecznie, aby zdobyć pieniądze na lekarstwo dla umierającej córki, decyduje się na żebractwo, a gdy i to nie przynosi skutku, w akcie desperacji kradnie pieniądze w sklepie, co ostatecznie doprowadza do pościgu za złodziejką i tragicznej decyzji o samobójstwie Marty.
Za śmierć Marty odpowiada chory system, stworzony przez mężczyzn, który dyskryminował kobiety od początku do końca. Orzeszkowa swoją opowieścią pokazuje w osobie Marty sytuację dziesiątek, setek, a może i tysięcy kobiet, które zostawały same i nie były w stanie żyć godnie. Praca dla kobiet, jeśli już była, ograniczała się do zajęć bardzo słabo opłacanych. Na lepsze stawki mogły liczyć jedynie te z nich, które posiadały jakiś talent opanowany na wysokim poziomie, co czasach ograniczania edukacji dziewcząt było zjawiskiem stosunkowo rzadkim. Orzeszkowa pokazuje ignorancję i niezrozumienie ludzi, którzy sądzili, że żebrząca Marta jest leniwa, dlatego nie pracuje. Nie zdawali sobie sprawy z jej faktycznego położenia. Pisarka swoją powieścią usiłowała edukować społeczeństwo, pokazać mu prawdziwy dramat kobiet i tragiczne skutki braku edukacji i uprzedzeń wobec płci pięknej na rynku pracy.