Streszczenie szczegółowe
Rozdział 1
Narratorka opowiada o przygodach trzynastoletniego Bartka, który mieszkał w domu dziecka. W wieku pięciu lat w niewyjaśnionych okolicznościach stracił rodziców. Krakowski dom dziecka nie był jego ukochanym miejscem na świecie. Nie odnalazł się tam najlepiej i jako mieszkaniec domu dziecka co jakiś czas z niego uciekał, aby odnaleźć swoją mamę. Kiedy udało mu się opuścić dom dziecka, spacerował w okolicach Wawelu i ulicy Skałecznej. Tutaj podobno kiedyś mieszkał ze swoimi rodzicami. Sam tego jednak nie pamiętał. Tym razem uciekł z domu dziecka już po raz trzynasty i ponownie ruszył w stronę Wawelu. Dołączył do wycieczki, która udawała się właśnie do Smoczej Jamy. W jej pobliżu odłączył się jednak i poszedł korytarzem w zupełnie przeciwnym kierunku. Wpadł jednak w przepaść. Nie wiedział, jak do tego doszło, ale szybko wylądował w grocie, w której nie znalazł nic oprócz pająków i wykonanych przez nich pajęczyn. Udało mu się jednak wyjść ze Smoczej Jamy. Ruszył więc na miasto. Wyjście jednak przynosi zaskakujące odkrycie: miasto nagle okazało się zupełnie inne: czystsze, o bardziej przejrzystym niebie, zielonym otoczeniu. Bartek znalazł się bowiem w Wokarku na ulicy Lewaw.
Rozdział 2
Wokarek to nie był Kraków, jaki znał chłopiec. Była to przedziwna i zaskakująca kraina, gdzie mieszkali nieco dziwni ludzie. Zdawali się zdecydowanie mniejsi od Bartka (który był przecież dzieckiem). Byli jednak także bardzo ładni, elegancko i ciekawie ubrani. Chłopiec dość szybko dowiedział się, że nazywali się Allianami. Jednak także i oni mieli swoje problemy. Okazało się bowiem, że byli nękani przez ogromne pająki. Utrudnieniem w tym starciu było to, że Alliani nie walczyli z pająkami, bo radykalnie potępiali jakąkolwiek formę walki. Niestety pająki nie odpuszczały, a każde ukąszenie pająka powodowało, że jego ofiara zapadała najpierw w śpiączkę, a potem umierała z powodu śmierci głodowej. Mieszkańcy Wokarku nie chcieli się jednak poddać i skazać na wymarcie. Dlatego też starali się ratować opatrywaniem ukąszonych miejsc liśćmi bardzo rzadkiego, cudownego ziela – akbab. Bartek krótko po tym, jak się pojawił w Wokarku, miał okazję widzieć dwóch ukąszonych mieszkańców, których natychmiast trzeba było ratować. Zaraz po ukąszeniu zostali oni zaniesieni na rynek. Pędzono przez czyste i puste ulice miasta. Nie było tutaj żadnych pojazdów, nie widać było maszyn. Od mieszkańców Bartek dowiedział się, że dawniej istniały tutaj mądre maszyny, które wykorzystywano, ale dzisiaj nikt już nie umie się nimi posługiwać. Jeden z napotkanych przez Bartka mieszkańców w końcu zaprosił go do swojego domu.
Rozdział 3
Razem z Lorakiem – bo tak nazywał się ów mieszkaniec – Bartek udał się na ulicę U Ałsiw. Tutaj miał okazję poznać jego rodzinę. Wszyscy przyjęli go bardzo dobrze. Byli wobec niego uprzejmi, nakarmili go. Bartek jednak przede wszystkim chciał zrozumieć i dowiedzieć się od nich, dlatego Allianie nie chcą walczyć z pająkami. Był także ciekaw, kto tak naprawdę zamieszkuje Lewaw oraz dlaczego we wszystkich taki ogromny strach wywołuje tytułowy władca Lewawu.
Okazało się, że do Lewawu przychodzi się tylko w jednej sytuacji – kiedy urodzi ci się dziecko. Wtedy mieszkańcy przychodzili nocą, aby pokazać swoje potomstwo Nienazwanemu, czyli władcy Lewawu. Bartek chciał jednak dowiedzieć się więcej, dlatego postanowił, że sam wybierze się na Lewaw i zbada sprawę. Okazało się, że sąsiadowi Loraka urodziło się właśnie dziecko. Bartek postanowił więc, że pójdzie razem z nim do Lewawu. Nocą ogromne pajęczaki wychodziły za miasto, zajmowały każdą dostępną przestrzeń i trzeba było dokładnie zamykać okna i drzwi, aby nie dostały się one do środka.
Rozdział 4
Wieczorem z domu Loraka Bartek wyszedł przez komin. Idąc po dachu, dostał się do domu jego sąsiada – Łewapa. Dookoła, właściwie wszędzie, były pajęczaki. Pewnym zaskoczeniem było jednak to, że Bartka w ogóle nie atakowały, kompletnie nie zwracały na niego uwagi. Dzięki temu bezpiecznie dotarł on do domu sąsiada i razem z dzieckiem ruszyli na Lewaw. Nagle pająki się rozstąpiły. Zostało im wąskie przejście. W taki sposób musieli pokonać trasę prowadzącą do Nienazwanego. Po drodze Bartek dowiedział się od Łewapa, że do zamieszkałego przez Allian miasta przybył kiedyś miły staruszek. Nikt nic o nim nie wiedział, ale mężczyzna wydawał się niegroźny. Zaczął pracować jako ogrodnik. W tym czasie rządzącą Wokarkiem Rada Mędrców przeżywała wewnętrzny kryzys. Poszczególni jej członkowie kłócili się między sobą, nawet ci, którzy dotychczas uchodzili za bardzo spokojnych. Jasne stało się, że w mieście zaczyna się dziać coś złego. W pewnym momencie doszło do jawnej walki o władzę. Miały miejsce zabójstwa. Nagle w efekcie tego konfliktu rządy objął staruszek, który nie miał w sobie już nic z tego miłego charakteru, którym oczarował wszystkich, kiedy się pojawił. Nazywał się Zdów. Przejął władzę, a pająki zaczął wykorzystywać do terroryzowania mieszkańców i utrzymywania ich w ciągłym strachu. Był to jego sposób na utrzymanie wszystkich posłusznych sobie. Ta opowieść wyjaśniła Bartkowi wiele. W czasie, kiedy Łewap mu to wszystko opowiadał, dotarli do Lewawu. Władca określany Nienazwanym oczywiście się nie pokazał, ale zapytał Łewapa, kto buntuje się przeciwko jego władzy. Odpowiedział za niego Bartek, twierdząc, że nikt. Nienazwany uspokoił się tą odpowiedzią. Mogli więc spokojnie wrócić do domu. Następnie po wschodzie wrócili po dziecko. Bartek ponownie poszedł do Loraka. Tutaj odpoczął, po czym postanowił ruszyć na poszukiwania ulicy Skałecznej. Liczył bowiem, że w tym magicznym świecie odnajdzie mamę, która śniła mu się już dwa razy.
Rozdział 5
Wędrujący Bartek znalazł ulicę U Ałaks. Tutaj dotarł do mieszkania, którego szukał. Spotkał w. nim kobietę – Alliankę, która wyglądała dokładnie tak samo, jak jego matka, która ukazała mu się we śnie. Kobieta ucieszyła się, że syn do niej wrócił. Bartek dowiedział się od niej, że przed ośmioma laty porwały go pajęczaki. Cała rodzina rozpoznała w chłopcu Ketraba. Tak zaczęli się natychmiast do niego zwracać, mimo że Bartek próbował przeciwko temu protestować. Wszystko to było dla niego bardzo dziwne, nie mógł jednak zaprzeczyć, że dostrzegał swoje podobieństwo do nich. Widział, jak bardzo jest podobny do swojej „siostry” Aloj, „matki” Airam i „ojca” Kelefa. Dowiedział się od nich, że ich syn Ketrab zginął na Lewawie, gdy miał cztery latka. Rodzina była przekonana, że porwały go pajęczaki. Bartek w końcu uświadomił sobie, że strzegą one przejścia z Krakowa do Wokarku. Nie był jednak jeszcze w stanie wszystkiego sobie wytłumaczyć, a tym samym rozwiązać całej zagadki. Cały czas nie wiedział, kto naprawdę rządzi Lewawem, co się stało z prawdziwym Ketrabem i – co było bardzo zastanawiające – dlaczego pajęczaki go nie gryzą, nawet nie próbują zaatakować. Wiedział jednak, że jest chyba jedynym, który ma szansę rozwiązać tę zagadkę. Dlatego też postanowił ponownie udać się do Lewawu i pokonać tytułowego władcę.
Rozdział 6
Najpierw jednak Bartek wrócił do domu Loraka. Chłopiec otrzymał zaproszenie od Rady Mędrców na rozmowę, która miała się odbyć nazajutrz. Okazało się, że Nienazwany doskonale wie, co się dzieje, bo wszędzie ma swoich szpiegów. Rada chciała więc zachować maksymalną ostrożność. Wiedziano bowiem doskonale, że Nienazwany odbiera dzieciom odwagę i gotowość do buntu, tym samym szykuje sobie absolutnie poddane społeczeństwo. Pozostałymi mieszkańcami stara się natomiast rządzić za pomocą strachu. Ponieważ Allilianie z natury byli spokojni i łagodni, nie było to szczególnie trudne. Nagle jednak zagadka związana z Bartkiem i Ketrabem dała Radzie Mędrców do myślenia. Nikt jednak nie potrafił znaleźć odpowiedzi na nurtujące wszystkich pytania.
Bartek był coraz bardziej przekonany, że po prostu musi udać się na Lewaw. Tylko tam znaleźć można bowiem odpowiedzi na nurtujące wszystkich pytania. Najpierw jednak trzeba wymyślić jakiś sposób na walkę z pająkami. Do Bartka dotarło także, że tytułowy władca Lewawu, Zdów cały czas nastawiał mieszkańców przeciw sobie, opowiadał wszystkim, że panuje tutaj niesprawiedliwość, a on jest w stanie przywrócić szczęście, dobrostan i pokój. Oszukał wszystkich, przede wszystkim dzięki pięknym i wzniosłym hasłom, które jednak nie miały żadnego pokrycia w rzeczywistości. Kiedy tylko objął władzę, stał się absolutnie bezwzględnym tyranem.
Rozdział 7
Ostatecznie Bartek wymyślił, że jakimś sposobem na walkę z pajęczakami jest porażenie ich prądem. Udało mu się zbudować elektryczny kij – pastuch, który miał pozwolić mu na przeciwstawienie się przeciwnikowi. Rozwiązanie się sprawdziło. Pająki udało się pokonać bez większego problemu. Został jednak Nienazwany, bezlitosny władca Lewawu. Dopiero teraz niektóry dostrzegli, że Bartek ma na czole znamię w kształcie gwiazdki. Według przepowiedni to właśnie człowiek z takim znakiem miał stać się wybawicielem krainy. Analogicznie znamię nosił syn Kelefa, Ketrab.
Rozdział 8
Bartek właściwie z dnia na dzień stał się jedną z najbardziej popularnych postaci w Wokarku. Mieszkańcy byli mu bardzo wdzięczni za to, że uwolnił ich od pajęczaków i chcieli mu to jakoś wynagrodzić. Obiecał im, że dzięki jego rozwiązaniu nie zginie żaden pajęczak, słowa dotrzymał, więc teraz chcieli mu pomóc. Z ich wsparciem rozpoczęła się wokół Lewawu budowa ogromnego elektrycznego pasterza, który miał chronić przed inwazją całe miasto. Wszyscy zwracali uwagę na znamię Bartka, interpretowali ten znak jako gwarancje uwolnienia od niepożądanej władzy. Wszyscy także byli przekonani, że jest on Ketrabem, synem Airam i Kelefa. Wszystko szło błyskawicznie. Już nocą uruchomiono elektrownię i przez siatkę lekki prąd. Pająki swoim zwyczajem wyszły z Lewawu, ale porażone prądem szybko wróciły do zamku. Tym samym zostały ostatecznie pokonane. Miasto świętowało to zwycięstwo przez całą noc.
Rozdział 9
Bartek napisał list do swojej matki Airam, pożegnał się z Lorakiem i nocą wyruszył do Lewawu. Wychodził o dwunastej w nocy przy gwarze zabaw związanych ze świętowaniem zwycięstwa nad pajęczakami. Ruszył drogą od strony ulicy U Ałsiw i kierował się na Lewaw.
Rozdział 10
Jeszcze tej nocy zebrała się Rada Mędrców. Wszyscy bali się zemsty Nienazwanego, ale jeszcze bardziej bali się nadchodzącej Nicości. Lorak udał się do ratusza i próbował przekonać wszystkich, że trzeba pomóc Bartkowi. Rada, po pewnym namyśle, przychyliła się do tej perspektywy i zadecydowano o wspólnej walce przeciw Nienazwanemu. Kiedy decyzja ta dotarła do mieszkańców, przyjęli ją oni ze strachem i niepewnością, ale postanowili ruszyć do walki. O drugiej w nocy Allianie ruszyli w stronę zamku w towarzystwie szalejącej burzy.
Rozdział 11
Bartek był już w Lewawie. Z bijącym sercem mijał kolejne korytarze. Bał się po prostu. Po drodze natknął się na smoka, który ział ogniem. Zobaczył też ogromnego węża. Oba stworzenia były jednak wyłącznie wytworami jego szalejącej wyobraźni. Nie dostrzegł natomiast najmniejszego śladu Nienazwanego. W pewnym momencie rzuciły się za to na niego pająki. Bartek po chwili był przekonany, że umiera, ale w tym momencie poczuł ogromną energię płynącą od Airam, a także wszystkim Allian. Ruszył do walki. Trzymając w ręce nóż, walczył do utraty sił. Tak dotarł na dziedziniec zamku, a następnie do królewskich pokoi. Zasmucił go widok zakurzonych, zbutwiałych i zrujnowanych komnat. Nie zatrzymał się jednak, tylko ruszył do Sali tronowej. Tutaj liczył na spotkanie z Nienazwanym.
Rozdział 12
Kiedy dotarł do sali tronowej, okazało się, że również i ona jest zniszczona. Wszystko robiło na Bartku złowrogie wrażenie. Na tronie zobaczył staruszka, który trząsł się ze strachu. To właśnie był Nienazwany. Okazało się, że staruszek odbierał noworodkom Allian wszystkie wady. Właśnie dlatego mieszkańcy byli tak dobrymi i porządnymi obywatelami. Nie byli w stanie komukolwiek wyrządzić krzywdy. To jednak oznaczało również, że nie mieli zdolności buntu. Byli niewolniczo poddani jego woli. Teraz jednak cała ich ukryta odwaga i gniew skumulowały się w Bartku. Staruszek wyjaśnił chłopcu, że było w nim tyle zła i gniewu, że nie był on gotów mu tego odebrać. Postanowił więc zostawić go z tymi emocjami. Kiedy chłopiec podrósł, porwały go pająki. Istniała bowiem obawa, że stanie się on zagrożeniem dla Nienazwanego. Pająki podrzuciły go do Krakowa do przypadkowego nieco mieszkania. Tak naprawdę był jednak Allianinem, synem Airam i Kelefa. Konfrontacja z Bartkiem oznaczała dla czarownika koniec jego panowania, z czego staruszek doskonale zdawała sobie sprawę. Za plecami Bartka pojawił się już tłum Allian, który wyruszył z miasta na pomoc chłopcu.
Rozdział 13
Nienazwany nie zamierzał jednak poddać się zupełnie. Najpierw zaproponował Bartkowi, że może podzielić się z nich panowaniem nad światem. Skromny Bartek jednak nie był zainteresowany. Wtedy staruszek zamienił się w nietoperza i uciekł. W tym samym momencie Lewawem wstrząsnął wybuch. Okazało się, że było to westchnienie ulgi, po upadku złego władcy. Nagle zamek wypiękniał. Mieszkańcy wreszcie byli szczęśliwie. Ketrab - Bartek wrócił jednak na chwilę do Krakowa, aby pożegnać się z tutejszym życiem. Opowiedział całą tę historię zaprzyjaźnionej pisarce. Okazało się, że rodzice Bartka rzeczywiście nie byli z Krakowa, a on sam został tutaj „podrzucony” i nikt nie wiedział, gdzie szukać jego prawdziwych rodziców. Przejście między dwoma światami stopniowo zanikało. Bartek decyduje, aby na stałe wrócić do Wokarku, gdzie odnalazł rodziców i siostrę. Miał też psa, o którym zawsze marzył.
Streszczenie krótkie
Historia opowiada o Bartku, trzynastoletnim chłopcu — to samotny mieszkaniec domu dziecka, w którym znalazł się po tym, jak w niewyjaśnionych okolicznościach stracił rodziców, mając zaledwie pięć lat. Często ucieka z ośrodka w poszukiwaniu mamy. Podczas jednej z ucieczek trafia do niezwykłej, alternatywnej wersji Krakowa – krainy zwanej Wokark. Mieszkańcy tego świata, Allianie, to spokojni ludzie prześladowani przez ogromne pająki, którymi rządzi tajemniczy tyran, Nienazwany. Allianie, którzy nie uznają przemocy, próbują radzić sobie z zagrożeniem za pomocą rzadkiego zioła o nazwie akbab, które łagodzi skutki ukąszeń pająków. Historia przez dłuższy czas koncentruje się na odkrywaniu przez Bartka tajemnic tej dziwnej krainy.
Podczas swojej podróży po Wokarku Bartek dowiaduje się, że mógłby mieć wyjątkową rolę w uwolnieniu Allian od tyranii. Poznaje rodzinę, która rozpoznaje w nim Ketraba, ich dawno zaginionego syna. Bartek zaczyna odkrywać swoją prawdziwą tożsamość i rolę w tym magicznym świecie. Z pomocą nowych przyjaciół, Bartkowi udaje się opracować elektryczny kij, który skutecznie odstrasza pająki, i wraz z Allianami udaje się obronić miasto.
W finałowym starciu Bartek stawia czoła Nienazwanemu, który wyjawia, że kontrolował Allian, tłumiąc ich negatywne emocje, co czyniło ich podatnymi na manipulację. Jednak Bartek, zachowując swoją siłę ducha, był odporny na tę manipulację. Nienazwany, pokonany i zdemaskowany, ucieka, a Wokark odzyskuje spokój i wolność. Bartek, rozpoznany jako Ketrab, wraca do swojej rodziny i decyduje się pozostać w Wokarku, znajdując swoje miejsce w tej niezwykłej krainie.
Plan wydarzeń
- Bartek ucieka z domu dziecka i trafia do Smoczej Jamy.
- Chłopiec przenosi się do Wokarku.
- Bartek odkrywa, że znalazł się w alternatywnej wersji Krakowa, zamieszkałej przez Allian.
- Bartek dowiaduje się o trudnej sytuacji Allian, którzy cierpią przez ataki ogromnych pająków.
- Chłopiec postanawia towarzyszyć sąsiadowi Loraka w drodze do Lewawu, siedziby Nienazwanego.
- Bartek poznaje historię Wokarku i dowiaduje się o metodach kontroli stosowanych przez tyrana.
- Chłopiec spotyka kobietę podobną do swojej matki, która rozpoznaje go jako Ketraba, zaginionego syna.
- Rada Mędrców debatuje nad możliwością oporu, a Bartek buduje elektryczny kij.
- Bartek i Allianie odpychają pająki dzięki elektrycznemu kijowi.
- Bartek stawia czoła tyranowi.
- Nienazwany ucieka, a Wokark cieszy się wolnością i odnową.
- Bartek wraca na chwilę do Krakowa i opowiada swoją historię zaprzyjaźnionej pisarce.
- Chłopiec decyduje się na stały powrót do Wokarku, gdzie odnajduje rodzinę.
Charakterystyka bohaterów
Bartek/Ketrab — trzynastoletni chłopiec, który odkrywa swoje pochodzenie i przeznaczenie jako wybawiciel Wokarku.
Lorak — przyjazny mieszkaniec Wokarku, który przyjmuje Bartka pod swój dach i pomaga mu zrozumieć krainę.
Airam — matka Bartka/Ketraba, Allianka, która straciła syna wiele lat temu, a teraz rozpoznaje go w Bartku.
Kelef — ojciec Bartka/Ketraba, członek rodziny Allian, który wierzy w powrót syna.
Aloj — siostra Bartka/Ketraba, z którą chłopiec czuje szczególną więź i podobieństwo.
Łewap — sąsiad Loraka, z którym Bartek udaje się na Lewaw, aby spotkać się z Nienazwanym.
Nienazwany/Zdów — totalitarny władca, tyran Wokarku, który manipuluje emocjami Allian, by ich kontrolować i utrzymywać w ciągłym strachu.
Czas i miejsce akcji
Akcja rozgrywa się współcześnie, choć dokładny czas nie jest sprecyzowany. Początkowo akcja toczy się w Krakowie, gdzie Bartek ucieka z domu dziecka i wędruje w okolicach Wawelu. Następnie przenosi się do Smoczej Jamy, z której trafia do alternatywnego świata – Wokarku, magicznej krainy przypominającej Kraków, ale pełnej fantastycznych elementów.
Narracja i gatunek
Narracja książki Władca Lewawu jest trzecioosobowa. Narratorką opowiadającą historię Bartka jest bowiem pisarka, która mieszkała w domu, który Bartek uważał za swój rodzinny. Tutaj losy pisarki i chłopca się przecinają, a ona następnie opowiada jego historię.
Powieść „Władca Lewawu” należy do literatury fantasy. Powieści Doroty Terakowskiej przeznaczone dla dzieci i młodzieży. W fantastycznych powieściach autorki zwraca uwagę:
- motyw przenikania się dwóch światów – główny bohater, Bartek, trafia z rzeczywistego Krakowa do magicznej krainy Wokark, co jest typowym elementem fantastyki i daje młodym czytelnikom możliwość odkrywania alternatywnych rzeczywistości.
- bohater dziecięcy – protagonistą jest trzynastoletni chłopiec, co sprawia, że młodsi czytelnicy mogą łatwo identyfikować się z nim i przeżywać przygody razem z nim.
- fantastyczne stworzenia i zjawiska – w książce pojawiają się olbrzymie pająki oraz inne magiczne elementy, takie jak przemiana tyrana w nietoperza czy zjawiska nadprzyrodzone, które pobudzają wyobraźnię młodego odbiorcy.
- walka dobra ze złem – główna oś fabuły opiera się na klasycznej walce dobra ze złem, co jest charakterystyczne dla literatury dziecięcej i młodzieżowej, a także niesie ze sobą ważne przesłanie moralne.
- prosty, przystępny język – powieść jest napisana w sposób zrozumiały i atrakcyjny dla młodych odbiorców, co sprawia, że historia jest przystępna dla dzieci i młodzieży.
- przesłanie moralne – historia ukazuje wartości takie jak odwaga, przyjaźń i sprawiedliwość, co jest typowe dla literatury dziecięcej, która często zawiera edukacyjny lub moralizujący aspekt.
- symbolika i archetypy – postaci takie jak tyran Nienazwany czy bohater-wybawiciel w osobie Bartka odgrywają rolę archetypów znanych z baśni i literatury fantastycznej, co ułatwia młodym czytelnikom zrozumienie i przyswojenie fabuły.
Problematyka
Jako literatura dla dzieci i młodzieży książka przeznaczona jest dla młodszego odbiorcy, nie oznacza to jednak, że problematyka w niej podejmowana jest błaha.
Bohater słynnej powieści, Bartek od początku wydaje się zagubiony, nie czuje się dobrze w domu dziecka i otaczającym go świecie. Bartek, jako osierocony chłopiec, pragnie odnaleźć rodzinę i poczucie przynależności, co znajduje w Wokarku, odnajdując przy tym miłość i wsparcie. Jednocześnie pokonuje zło. Dopiero w Wokarku odkrywa swoje prawdziwe pochodzenie i miejsce w świecie, odkrywa swoją tożsamość, poznając swoją przeszłość i odnajdując rodzinę w magicznej krainie Wokark. Historia Bartka pokazuje, jak ważne jest podejmowanie wyzwań i eksplorowanie nieznanego, nawet jeśli wymaga to opuszczenia znanego świata i wejścia w świat pełen zagadek i niebezpieczeństw.
Konflikt między Bartkiem a tyranem Nienazwanym symbolizuje klasyczną walkę dobrą ze złem, gdzie dobroć, odwaga i prawość zwyciężają nad tyranią i manipulacją. Postać Nienazwanego pokazuje, jak władza może być używana do kontrolowania i manipulowania ludźmi poprzez strach i tłumienie ich emocji. Despotyczny władca, jakiego kreuje powieść fantastyczna Doroty Terakowskiej, nawiązuje mocno do historii przywódców z państw totalitarnych.
Książka posiada bardzo mocne przesłanie: podkreśla wartość odwagi i gotowości do walki o wolność, nawet w obliczu strachu, oraz pokazuje, jak ważne jest sprzeciwienie się niesprawiedliwej władzy. Allianie, mimo zagrożenia ze strony pająków, wierzą w wartości pokoju i unikają przemocy, co zmusza bohaterów do szukania kreatywnych, pokojowych rozwiązań.
Biografia autora
Dorota Terakowska (ur. 30 sierpnia 1938 w Krakowie, zm. 4 stycznia 2004 w Krakowie) była polską pisarką i dziennikarką. Studiowała socjologię na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Po studiach przez lata pracowała jako redaktorka i publicystka dla takich czasopism jak „Gazeta Krakowska” czy „Przekrój”. Zasłynęła jednak przede wszystkim jako autorka utworów zaliczanych do literatury dziecięcej i młodzieżowej, w których łączyła elementy fantastyczne z refleksją nad codziennymi problemami. Jedną z pierwszych książek Terakowskiej był „Władca Lewawu” (1989). Jej najbardziej znaną książką jest "Córka czarownic" (1991) - opowieść o dziewczynce, która musi odnaleźć swoje korzenie i zrozumieć swoje przeznaczenie. Książka została wyróżniona przez Międzynarodową Radę ds. Książki dla Młodzieży (IBBY). Inny ważny utwór Terakowskiej to „Tam, gdzie spadają Anioły” (1999) opowiadający o dziewczynce, która spotyka anioła i wyrusza w podróż, aby uratować jego utracone skrzydła. Dużą popularnością cieszyła się „Samotność bogów” (2000) – refleksyjna powieść, która opowiada o chłopcu, który przenosi się w czasie i spotyka różne bóstwa z różnych kultur. Jest to książka, która mocno eksploruje tematy filozoficzne, takie jak natura człowieczeństwa i znaczenie boskości. Bardzo szerokim echem odbiło się „Ono” (2003) – książka, której głównym tematem jest niechciana ciąża i odpowiedzialność za drugiego człowieka. Książki Doroty Terakowskiej cieszą się niesłabnącą popularnością.
Pisarka była również aktywnym działaczem społecznym, należała do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich i Związku Autorów i Kompozytorów Scenicznych. W 2003 roku otrzymała nagrodę "Krakowska Książka Miesiąca" za powieść "Ono".
Dorota Terakowska miała dwie córki: Małgorzatę Szumowską, reżyserkę, i Katarzynę Nowak, dziennikarkę. Zmarła w 2004 roku i została pochowana na cmentarzu Rakowickim w Krakowie.