Spis treści:
- 32 kmieci królowej Bony. Krótkie dzieje Modlina
- Twierdza Napoleona, oczko w głowie cara. Historia Twierdzy Modlin
- Modlin w rękach obcych wojsk
- Najdłuższy budynek w Europie
- Zwiedzanie Twierdzy Modlin. Informacje praktyczne
32 kmieci królowej Bony. Krótkie dzieje Modlina
Pierwsze wzmianki o Modlinie pochodzą z 1426 roku, kiedy w jednej z ksiąg sądowych wspomniano o położonej nad Wisłą wsi de Moglino (Moglno). Do 1549 roku osada pozostawała w rękach starostów zakroczymskich. Ostatnim był Marcin Wolski, który swoje włości postanowił sprzedać ówczesnej królowej – Bonie Sforzy.
Źródła mówią, że wieś zamieszkiwało wówczas 32 kmieci, których gospodarstwa zajmowały łączną powierzchnię 450 ha. Trudno stwierdzić, czy kiedykolwiek mieli oni okazję ujrzeć władczynię na własne oczy. Przez kolejne sto lat wieś nie wyróżniała się niczym szczególnym pozostając w cieniu Nowego Dworu Mazowieckiego, który był już wówczas miastem (prawa nadano mu w 1544 roku). Okolice, które opisujemy w dalszej części artykułu są dziś zresztą formalnymi dzielnicami Nowego Dworu Mazowieckiego.
Twierdza Napoleona, oczko w głowie cara. Historia Twierdzy Modlin
Pierwsze fortyfikacje w miejscu dzisiejszej twierdzy wzniosły oddziały pospolitego ruszenia Mazowsza we wrześniu 1655, szykując się do odparcia nadciągającego z północy potopu szwedzkiego. Polacy zatrzymali wroga na 10 dni.
Potem obrona załamała się pod siłą ognia artyleryjskiego Szwedów, jednak umocnienia i przeszkody terenowe pozwoliły na bezpieczne wycofanie się oddziałów polskich. Na zdobytych terenach Szwedzi szybko założyli własny obóz warowny, jednak żadne ślady tej konstrukcji nie przetrwały do naszych czasów. Dlaczego na obronę wybrano właśnie to miejsce?
Teren twierdzy położony około 30 km na północ od Warszawy obiekt ma strategiczne położenie: znajduje się u zbiegu trzech rzek, Wisły, Narwi i Wkry.
Choć plany umocnień w tej okolicy Rosjanie snuli jeszcze przed III rozbiorem Polski w życie wcielił je kto inny – w 1806 roku budowę tymczasowej twierdzy i magazynu żywności zlecił Napoleon Bonaparte. Pierwsze prace ruszyły w 1807 roku, jednak już 3 lata później zapadła decyzja o rozbudowie umocnień z tymczasowego magazynu do stałego obozu warownego. Do zadania oddelegowano blisko 20 000 osób, w tym wielu okolicznych mieszkańców.
Gdy Napoleon ruszał na Moskwę w 1812 roku prace wciąż nie były zakończone, podobnie rok później, gdy francuskie wojska wycofywały się pokonane przez mróz i rozbite przez oddziały carskie. Mimo braku pełnej gotowości twierdza Modlin odpierała ataki 36 000 Rosjan przez 11 miesięcy – najdłużej ze wszystkich obleganych w tej kampanii twierdz.

Warownia u zbiegu Wisły i Narwi decyzji o kolejnej rozbudowie doczekała się w 1832 roku. Tym razem pomysłodawcą był car Mikołaj I. W 1834 roku Modlin przemianowano na Nowogieorgijewsk, a nowoczesna twierdza była jednym z klejnotów koronie cara, który osobiście wizytował ją aż 17 razy!
Modlin w rękach obcych wojsk
W swojej historii twierdza Modlin odpierała ataki wroga 4-krotnie. Pierwsza była wspomniana obrona z 1813 roku.
Po raz drugi działa wystrzeliły pod Modlinem w 1831 roku, gdy twierdza znajdowała się w rękach powstańców listopadowych. Polskie oddziały wkroczyły na jej teren 8 września po kapitulacji Warszawy. W założeniach twierdza chroniła stolicę – jej obrona była w tej sytuacji bezcelowa, więc Rosjanie po prostu skapitulowali. Armia powstańcza niedługo później wyruszyła w stronę Płocka, a na miejscu został kilkutysięczny garnizon, który już 25 września znalazł się pod oblężeniem Rosjan. Polska załoga złożyła broń 8 października jako przedostatni punkt oporu w trakcie powstania listopadowego.
Twierdza unikała wojennej zawieruchy przez kolejne 84 lata, jednak regularnie prowadzono kolejne modernizacje i rozbudowywano umocnienia zdając sobie sprawę z tego, że wybuch kolejnej wojny to tylko kwestia czasu. W tym okresie powstało kilka ikonicznych dla twierdzy budynków – m.in. stary spichlerz nad brzegiem Narwi i gigantyczne koszary, które w swoich murach miały mieścić kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy.

W 1915 roku twierdzę obległy wojska niemieckie. Ostrzał artyleryjski zaczął się 8 sierpnia, a piechota ruszyła do szturmu 5 dni później. Obrońcy mieli przewagę liczebną – twierdzę oblegało 80 000 Niemców, a broniło aż 105 000 Rosjan – była to jednak zbieranina różnych oddziałów, w dodatku tragicznie wyposażonych – ponad sto tysięcy obrońców według różnych źródeł dysponowało zaledwie 40-60 tysiącami karabinów. Co prawda twierdzy broniło też 1000 dział, jednak większość była mocno przestarzała. Twierdza, która miała powstrzymać Niemców na długie miesiące padła po 13 dniach.
Tuż po zakończeniu I wojny światowej twierdza wzniesiona ledwie 30 kilometrów od Warszawy po raz pierwszy w swojej historii oficjalnie znalazła się w polskich rękach – 111 lat od rozpoczęcia jej budowy.
Biało-czerwona flaga uroczyście załopotała nad murami twierdzy w 1919 roku, kiedy przebywało w niej zgrupowanie 46 00 żołnierzy pod dowództwem gen. Władysława Sikorskiego. Był to czas, kiedy zmieniające się zasady prowadzenia wojny odbierały już takim obiektom ich militarne znaczenie. W 1920 roku na terenie twierdzy coraz więcej uwagi poświęcano szkoleniu kadr – Szkoła Kadetów, Szkoła Podchorążych Broni Pancernych, Centrum Wyszkolenia Saperów i kilka innych elitarnych jednostek wojsk II RP.
W trakcie wojny polsko-bolszewickiej Armia Czerwona zbliżyła się do umocnień i zajęła nawet kilka zewnętrznych budynków, jednak po kilkudziesięciu godzinach została wyparta przez polski kontratak.
Ostatni wojenny epizod w historii twierdzy to kampania wrześniowa 1939 roku. Niemcy dotarli do niej w połowie miesiąca, a obrona, którą kierował gen. Wiktor Thomee trwała do 28 września, gdy wyczerpały się zapasy, a walka stała się bezcelowa w obliczu kapitulacji Warszawy. Twierdza Modlin ponownie stała się jednym z ostatnich polskich punktów oporu. W obrębie murów Niemcy zorganizowali przejściowy obóz koncentracyjny, w którym życie straciło ok. 20 000 ludzi.
Przeczytaj: Największe twierdze nad Bałtykiem. Nie wszystkie można zwiedzać przez cały rok
Najdłuższy budynek w Europie
Na terenie fortecy znajduje się najdłuższy w Europie budynek liczący aż 2238 m długości. Jego budowa ruszyła w 1832 roku, a konstrukcja pierwotnie pełniła funkcję koszar obronnych mieszcząc pod swoim dachem aż 20 000 żołnierzy.

W porównaniu z koszarami Twierdzy Modlin słynny gdański Falowiec wygląda dość niepozornie (choć jest oczywiście znacznie wyższy) – jego długość to "zaledwie" 860 metrów.
W konkury z modlińskimi koszarami nie mógłby też stanąć warszawski Pekin. Łączna długość 23 składających się na niego bloków to ok. 1,5 km. Zwykle jednak w ogóle nie uwzględnia się go w statystykach ze względu na liczne załamania w konstrukcji kompleksu.
Zobacz: Zamek Krzyżtopór zaraz po Wersalu. Jedna z największych budowli pałacowych w Europie
Zwiedzanie Twierdzy Modlin. Informacje praktyczne
Po II wojnie światowej twierdza stała się obiektem wyłącznie szkoleniowym. Wojskowe lotnisko wybudowano w latach 1950-59, a w koszarach stacjonował 38. lotniczy pułk szkolny. Jednocześnie mieściło się tam Centrum Szkolenia Lotniczego (od połowy lat 70.). W latach 90. żołnierze zaczęli opuszczać teren twierdzy, garnizon oficjalnie zlikwidował prezydent Lech Wałęsa.
W 2013 roku Twierdza Modlin trafiła w ręce prywatne i od tamtej pory kwitnie w niej turystyka. Wiele konstrukcji uległo zniszczeniu, jednak sporo budynków i fortyfikacji jest niemal nienaruszonych. Według informacji podanych na oficjalnej stronie twierdzy ostatni żołnierz na służbie opuścił teren dawnej jednostki dopiero w 2019 roku.

Do Twierdzy Modlin najłatwiej dojechać drogą S7, możliwy jest też transport kolejowy i autobusowy z Warszawy.
Cena biletu jest uzależniona od tego, co chcemy zwiedzić. Na terenie jednostki znajduje się kilka oddzielnych atrakcji:
- wstęp do muzeum to 15 zł za bilet normalny i 10 zł za ulgowy;
- zwiedzanie z przewodnikiem to koszt 39 zł, a nocna wycieczka po twierdzy – 70 zł.
Dostępne są także inne opcje (wycieczki dla grup, animator dla dzieci). Aby wybrać najbardziej satysfakcjonujący sposób zwiedzania, najlepiej sprawdzić możliwości na oficjalnej stronie (możliwość zakupu biletów on-line).
Dokładny adres, jaki należy wpisać w nawigację to: ul. gen. Józefa Bema 200c, 05-160 Nowy Dwór Mazowiecki. Na miejscu dostępny jest parking w cenie 3 zł za godzinę.
Źródła: twierdzamodlin.com; trino.pttk.pl;
Czytaj także:
Nie tylko Wolin i Uznam. Polska ma ponad 200 wysp
Twierdze na Dolnym Śląsku. Nocne zwiedzanie i inne wyjątkowe atrakcje
Zamek w Kwidzynie. Ma okazałe gdanisko i najdłuższy ganek na świecie