Najbardziej elektryzujące miejsce na Ziemi
„Relámpago del Catatumbo” - burze nad Catatumbo to zjawisko znane od ponad 500 lat w Wenezueli. Ta wieczna burza z piorunami uważana jest przez niektórych za największy na świecie generator ozonu.
Przez 140 - 160 nocy w roku, przez średnio 10 godzin niebo nad rzeką Catatumbo jest przeszywane błyskawicami (280 uderzeń na godzinę). Brzmi apokaliptycznie! Znana jako „Relámpago del Catatumbo” (relámpago w języku hiszpańskim oznacza błyskawicę), burza z piorunami szaleje wręcz od zarania dziejów. Obszar ten został uznany za najbardziej elektryczne miejsce na Ziemi, a nawet trafił do Księgi Rekordów Guinnessa.

Zjawisko to występuje przez większość roku w bardzo małym regionie południowo-zachodniego regionu jeziora Maracaibo i zgodnie z danymi LIS (to urządzenie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej stosowane do wykrywania rozmieszczenia i zmienności piorunów; mierzy wielkość, szybkość i energię promieniowania błyskawicy zarówno w dzień, jak i w nocy) region ten wykazuje najwyższą aktywność burzową na świecie. Naukowcy wskazują na dwa centra aktywności błyskawic: jedno z nich jest umieszczone nad południowo-zachodnim regionem jeziora Maracaibo, a drugie w pobliżu granicy Kolumbii i Wenezueli.
Błyski, widoczne z odległości 400 kilometrów, są tak regularne, że w przeszłości były używane przez statki jako pomoc nawigacyjna i znane wśród żeglarzy jako „Latarnia Maracaibo”. Co ciekawe, temu fantastycznemu pokazowi świetlnemu towarzyszą zwykle niewielkie lub nawet żadne dźwięki. Zupełnie nie przypomina to polskich burz. Największa liczba wyładowań przypada na okresy od sierpnia do października i od maja do lipca.
Zobaczcie to niezwykłe widowisko!
Piorunujący widok wulkanicznych erupcji
Zostajemy przy wyładowaniach. Wulkaniczne pioruny znane są również jako brudne burze z piorunami. Te niezwykle efektowne zjawiska nie mają wiele wspólnego ze zjawiskami tektonicznymi. Występują, gdy błyskawica powstaje w pióropuszu wulkanicznym, cylindrycznej kolumnie popiołu wulkanicznego emitowanej przez niektóre wybuchające wulkany. Wulkanom pozbawionym grubych pióropuszów wulkanicznych zwykle brakuje błyskawic wulkanicznych. Na przykład wulkany na Hawajach częściej wyrzucają fontanny płynnej lawy niż grube smugi popiołu.
Podczas normalnej burzy cząstki lodu zderzają się i wytwarzają ładunki elektryczne; w środowisku wulkanicznym zderzają się również fragmenty skał, popiół i lód, wytwarzając ładunki statyczne, które następnie tworzą warunki do wystąpienia błyskawicy. Dokładny proces nie jest dobrze poznany, ale obserwowanie tego zjawiska w pobliżu jest absolutnie przerażające.
Zjawiska błyskawicy zostały znakomicie zarejestrowane w ostatnich erupcjach wulkanów, w tym islandzkiego Eyjafjallajökull, japońskiej Sakurajima, włoskiej Etny, chilijskich wulkanów: Puyehue, Calbuco i Chaiten i ostatniej spektakularnej erupcji filipińskiego Taal.
Zakazane tornada
Dziś o tych niezwykle silnych zjawiskach meteorologicznych słychać w wiadomościach, komunikatach ostrzegawczych czy prognozach. Czy wiecie, że przez 63 lata mówienie o tornadach w formie prognoz było zakazane, a osobom, które łamały ten zakaz, groziło wyrzucenie z pracy i koniec kariery?
Pierwsza połowa XX w. to czas wielkich zniszczeń spowodowanych przez tornada w Stanach Zjednoczonych. Wiadomości o nich pojawiały się wszędzie poza… prognozami pogody.

Do 1950 r. Amerykańskim meteorologom zabraniano mówić o tornadach. Decyzją organu rządowego Stanów Zjednoczonych zajmującego się pogodą - (Weather Bureau of the United States, dzisiejsze National Weather Service) w latach 1887 r. - 1950 r. amerykańskie prognozy pogody nie mogły przewidywać tornad. Zakaz ten polegał na odradzaniu używania tego terminu, którego z czasem zakazano zupełnie. Uważano, że dokładne przewidywanie tych nagle pojawiających się i niszczących zjawisk jest w strefie marzeń, a szkody wyrządzone przez takie niedokładne prognozy i ludzką panikę będą ostatecznie większe niż te, które wynikają z samego tornada. Jak więc sobie radzono? W prosty sposób. Słowo „tornado” zastępowano w prognozach przez eufemizmy takie jak np. „silne burze lokalne”.
W 1938 r. administracja pozwoliła swoim naukowcom przekazywać informację o możliwości pojawienia się tornad między personelem ratunkowym. W 1948 r., po kilku z rzędu udanych prognozach u wybuchów między sobą, Weather Bureau ogłosiło publicznie pierwszą prognozę tornado w historii. Na szczęście prognoza była trafna.
W dzisiejszych czasach prognozowanie tornad wciąż jest trudne do wykonania. Naukowcy wciąż nie do końca rozumieją przyczyny ich powstawania, a także ich przebieg. Dzięki postępowi technologicznemu w prognozach i możliwości ostrzegania średnia roczna liczba ofiar śmiertelnych tornad znacznie spadła od czasów zakazu.
Przeczytajcie także poprzednie części w serii "Ciekawostki geograficzne: Niezwykłe zjawiska pogodowe":
Ciekawostki geograficzne: Niezwykłe zjawiska pogodowe
Ciekawostki geograficzne: Niezwykłe zjawiska pogodowe cz.2
Ciekawostki geograficzne: Niezwykłe zjawiska pogodowe cz.3
Ciekawostki geograficzne: Niezwykłe zjawiska pogodowe cz.4
Ciekawostki geograficzne: Niezwykłe zjawiska pogodowe cz.5