Brak pracy, czyli bezrobocie jest jednym z najtrudniejszych obecnie problemów gospodarczo-społecznych we współczesnej gospodarce. W ciągu ostatnich dwudziestu lat nastąpił bardzo duży przyrost bezrobocia, a zwłaszcza w państwach rozwiniętych gospodarczo. Pojawiło się także masowe, grupowe bezrobocie w państwach postsocjalistycznych we wschodniej i centralnej Europie. W państwach OECD (zrzesza dwadzieścia pięć rozwiniętych krajów) przy końcu lat sześćdziesiątych bezrobocie łączne sięgało nawet między 5 a 6 milionów osób. Obecnie liczba bezrobotnych wynosi ponad 32 miliony osób, a zatem liczba osób niepracujących jest wyższa niż w czasie wielkiego kryzysu gospodarczego, który miał miejsce w latach trzydziestych. Natomiast bezrobocie w naszym kraju wynosi około 3 milionów osób, to jest ok. 16 % ludności zawodowo aktywnej.
POJĘCIE BEZROBOCIA
O bezrobociu mówi się wówczas, kiedy liczba ludzi poszukujących pracy, zdolnych do wykonywania pracy, oraz chcących pracować, a także akceptujących proponowany poziom wynagrodzenia nie może dostać pracy.
INTERPRETACJI EKONOMICZNA BEZROBOCIA
Jak interpretować fakt, iż ktoś pozostaje bez pracy?
Czy kategorie bezrobocia dobrowolnego i przymusowego poddają się jakiemukolwiek zinterpretowaniu z politycznego lub politycznego punktu widzenia?
Fakt występowania bezrobocia dobrowolnego w konkurencyjnej gospodarce sygnalizuje bardzo istotne wymieszanie pojęć dotyczących zjawiska bezrobocia. Zdarzają się takie przypadki, że dana gospodarka ma możliwość efektywnego funkcjonowania nawet przy istnieniu jakiegoś bezrobocia. Jako przykład można podać przypadek dobrowolnego bezrobocia, gdzie pracownicy najczęściej pozostają niezatrudnieni ponieważ rynkowa stawka płacowa jest niższa niż ich indywidualna ocena wartości czasu.
Są również takie przypadki, że osoby z małą wydajnością pracy mogą woleć mieć czas wolny, niż pracować za niska pensję, dlatego też pozostają bezrobotni. Biorąc pod uwagę samą efektywność, w wąskim tego słowa znaczeniu, sytuacja gdzie nieefektywni niw pracują może się wydawać "efektywna" dla ogólnie pojętej gospodarki, chociaż fakt iż niektóre grupy ludzi nie potrafią znaleźć zatrudnienia dobrze ich zdaniem płatnego, wydaje się niesprawiedliwy. Fakt, iż efektowna gospodarka często prowadzi do bezrobocia osób o małej wydajności, wspiera wysuwany niejednokrotnie przeciwko konkurencyjnym gospodarkom zarzut: że są w prawdzie efektywne, jednak są także ślepe biorąc pod uwagę kwestie sprawiedliwości.
Rynek pracy charakteryzujący się idealną giętkością płac musi funkcjonować bez zjawiska nadprodukcji, i bez bezrobocia niedobrowolnego. Zarówno ceny, jak również płace wahają się w dół i w górę aż do momentu kiedy to nastąpi całkowite zrównoważenie rynku.
Co to jest bezrobocie przymusowe?
Bezrobocie przymusowe (czyli niedobrowolne) - nie da się sformułować jednego, pełnego paradygmatu dotyczącego sztywności płac oraz cen, który tłumaczyłby dokładnie, jak to jest możliwe, że równocześnie występuje niedobrowolne bezrobocie oraz wolne miejsca pracy.
Dlatego po prostu przyjęto, iż płace ustala się właśnie w taki sposób, ażeby nie dopuszczać niedopasowanej liczby ludzi poszukujących pracy i ilości dóbr, które przedsiębiorstwa chciałyby sprzedać oraz tych, które mogą sprzedać faktycznie.
Kto może się ubiegać o status bezrobotnego w Polsce:
1) obywatel polski, który zamieszkuje w Polsce, i który poszukuje i podejmuje zatrudnienie albo inną, dowolną pracę zarobkową na terenie Rzeczypospolitej Polskiej jak również zatrudnienie albo inną, dowolną pracę zarobkową poza granicami kraju, u zagranicznych pracodawców,
2) cudzoziemiec, który przebywa na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, który ponadto posiada pozwolenie na osiedlanie się albo któremu nadano został status uchodźcy w RP, który poszukuje i podejmuje zatrudnienie albo inną, dowolną pracę zarobkową na terenie Polski.
Osoba bezrobotna nie może być zatrudniona, a także nie może wykonywać innej, dowolnej pracy zarobkowej, musi być ponadto zdolna oraz gotowa ażeby podjąć zatrudnienie w pełnym wymiarze godzin obowiązującym w jakimś zawodzie albo służbie, a także osoba ta nie może uczyć się w dziennym systemie i musi być zarejestrowana w odpowiednim dla miejsca zameldowania (czasowego lub stałego) powiatowym urzędzie pracy, jeśli:
-ukończone ma 18 lat, za wyjątkiem absolwentów młodocianych,
- kobieta, która nie skończyła 60 lat, natomiast mężczyzna, który nie skończył 65 lat,
-osoba, która nie nabyła praw do emerytury albo renty przyznawanej przy niezdolności do pracy, a także renty szkoleniowej lub po zakończeniu zatrudnienia, czy innej pracy zarobkowej, czy po przestaniu prowadzenia działalności pozarolniczej nie bierze zasiłku przedemerytalnego, ani świadczenia przedemerytalnego, ani świadczenia rehabilitacyjnego, ani zasiłku chorobowego, ani macierzyńskiego, ani wychowawczego,
-nie jest właścicielem lub posiadaczem (samoistnym lub zależnym) nieruchomości rolnej w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego, o powierzchni użytków rolnych przekraczającej 2 ha przeliczeniowe, lub nie podlega ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu z tytułu stałej pracy jako współmałżonek lub domownik w gospodarstwie rolnym o powierzchni użytków rolnych przekraczającej 2 ha przeliczeniowe,
- osoba ubiegająca się o status bezrobotnego nie może także być właścicielem albo posiadaczem (zależnym lub samoistnym) gospodarstwa, które stanowi specjalny dział produkcji rolnej, zgodnie w rozumieniem przepisów podatkowych. Z jednym wyjątkiem, kiedy to dochód z działu specjalnej produkcji rolnej, który oblicza się dla ustalenia wysokości podatku dochodowego osób fizycznych, jest niższy bądź równy wysokości przeciętnych dochodów uzyskiwanych podczas pracy w indywidualnym gospodarstwie rolnym z 2,0 hektarów przeliczeniowych; dochód ten ustala Prezes Głównego Urzędu Statystycznego, robi to na podstawie zasad dotyczących podatku rolnego; osoba taka nie może także podlegać ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu, przyznanego z tytułu pracy stałej jako współmałżonka/ek albo domownik takiego gospodarstwa,
-osoba, która nie podjęła żadnej pozarolniczej działalności w czasie od dnia zapisanego w zgłoszeniu się do ewidencji gospodarczej do dnia kiedy wyrejestrowała tą działalność albo osoba, która nie podlega - zgodnie z odrębnymi przepisami - obowiązkowi społecznego ubezpieczenia, za wyjątkiem społecznego ubezpieczenia rolników, albo zaopatrzenia emerytalnego,
- osoba niepełnosprawna, ze stanem zdrowia pozwalającym na podjęcie zatrudnienia przynajmniej w połowie wymiaru godzin pracy, jaki obowiązuje w jakimś zawodzie albo służbie,
-osoba, która nie jest tymczasowo aresztowana albo nie jest osobą odbywającą karę pozbawienia wolności,
- osoba, nie uzyskująca miesięcznego dochodu w wysokości, która przekraczałaby połowę wynagrodzenia najniższego,
- osoba, która nie pobiera, zgodnie z przepisami dotyczącymi pomocy społecznej, ani zasiłku stałego, ani stałego wyrównawczego, ani gwarantowanego okresowego zasiłku ani renty socjalnej.
KTO TO BEZROBOTNY ?
Dokładne określenie, kogo nazywa się bezrobotnym, ma istotne znaczenie praktyczne dla zmierzenia poziomu bezrobocia i dla przyznawania zasiłków bezrobotnym. W Polsce mamy dwa źródła pozyskiwania informacji o bezrobotnych, oba źródła posługują się trochę innymi definicjami zjawiska bezrobocia. Pierwsze ze źródeł informacji opiera się na statystykach prowadzonych przez urzędy pracy, które to urzędy na bieżąco muszą rejestrować osoby poszukujące.
Pojęcie bezrobotnego najczęściej rozumiane jest jako osoba zdolna do wykonywania pracy oraz gotową żeby ją podjąć w pełnym wymiarze godzin; osoba taka pozostaje bez pracy, a także nie uczy się, nie studiuje dziennie oraz nie ma żadnego stałego źródła dochodów.
PRZYCZYNY BEZROBOCIA
Istnieje pewien rodzaj bezrobocia, wynikający ze zmienienia miejsca zamieszkania, albo z przebiegu życiowego cyklu: - przeprowadzka, włączenie się pierwszy raz w zawodową pracę itd. Największe zmiany w stopie bezrobocia wynikają ze wzrastania liczby tych osób bezrobotnych, które straciły swoje dotychczasowe miejsce pracy. Bezrobocie, które jest wynikiem tegoż zjawiska bardzo szybko wzrasta zwłaszcza podczas recesji. Są tego dwie przyczyny: po pierwsze wzrasta liczba osób tracących dotychczasowe zatrudnienie, po drugie znalezienie nowego miejsca pracy zajmuje dużo czasu.
Zależnie od tego jaki są przyczyny bezrobocia rozróżnia się różne jego typy:
1) Bezrobocie frykcyjne, które jest rezultatem ruchów, zatrudnionych osób, po rynku pracy; chodzi tu o ludzi zmieniających pracę czy zawód, przenoszących się do innego miasta/ miejscowości i którzy pozostają na dość krótko na jakimś rynku pracy. Frakcyjne bezrobocie występuje we wszystkich gospodarkach, nawet w warunkach zatrudnienia pełnego. Jest ono z korzyścią dla gospodarki, ponieważ umożliwia znalezienie nowych pracowników w dosyć krótkim czasie. Ten typ bezrobocia także nie pociąga dużych kosztów dla społeczeństwa.
2) Bezrobocie koniunkturalne albo recesyjne - ten typ bezrobocia pojawi się wtedy, kiedy następuje nagły i duży spadek popytu, aktywności gospodarczej i produkcji. Znaczna część bezrobocia w Polsce, które ujawniło się w czasach transformacji, ma właśnie recesyjny charakter.
3) Bezrobocie strukturalne - takie, które jest wynikiem nieaktywności struktury popytu siły roboczej i jej podaży na rynkach pracy. Bezrobocie to może być wynikiem szybkich przemian strukturalnych jakie zachodzą w gospodarce, a za którymi szkolnictwo ogólne i zawodowe nie nadąża. Bezrobocie strukturalne istnieje również wówczas, kiedy zasoby kapitału nie są wystarczające aby zatrudnić zasoby pracy (ludzie chcący pracować).
4) Bezrobocie technologiczne - jest ono wynikiem postępu technicznego, automatyzacji i mechanizacji procesów wytwórczych, przybierających charakter praco-oszczędny. Ten typ bezrobocia pojawia się z bardzo dużą siłą wtedy, kiedy tempo gospodarczego wzrostu jest niskie, natomiast inwestycje są o charakterze modernizacyjnym, który prowadzi do wzrostu oraz unowocześnienia produkcji, jednocześnie przy obniżaniu zatrudnionych.
5) Bezrobocie sezonowe - ten typ występuje prawie we wszystkich państwach, jest ono bowiem rezultatem wahań w aktywności gospodarczej mających miejsce w zmieniających się porach roku, które spowodowane są zmianami w warunkach klimatycznych.
EKONOMICZNE SKUTKI BEZROBOCIA
Według prawa Okuna, okresy, kiedy poziom bezrobotnych jest bardzo wysoki, są okresami, kiedy to faktyczny poziom Produktu Narodowego Brutto spada poniżej jego potencjalnego poziomu. A więc wraz z wysokim poziomem bezrobocia mamy do czynienia równocześnie z wysokim poziomem produktu narodowego, którego wytwarzania zaniechano - całkiem tak identycznie jak gdyby właśnie tę ilość zmarnowanych, nie wyprodukowanych samochodów, czy środków żywności albo budynków utopiono w głębokim oceanie.
Jak wielkie marnotrawstwo wynika z bardzo wysokiego bezrobocia?
Te straty, które ponoszone są w czasach wysokiego bezrobocia są największym udokumentowanym marnotrawstwem we współczesnych gospodarkach. Są one bowiem wielokrotnie większe niż szacowane straty wynikające z nieefektywności (czyli zbędne straty) w efekcie monopolu albo też marnotrawstwa, które jest wywołane stosowaniem kontyngentów i ceł w wymianie zagranicznej (eksport, import).
SPOŁECZNE SKUTKI BEZROBOCIA
Niezależnie od wysokości ekonomicznych skutków bezrobocia, dolarowy rachunek strat nie odzwierciedla w pełni i właściwie szkód społecznych, psychicznych i ludzkich, jakie ciągną za sobą czasy utrzymującego się trwale wysokiego bezrobocia przymusowego.
Najnowsze badania wykazują, że bezrobocie doprowadza do deterioracji zdrowia psychicznego, jak również fizycznego: przypadki alkoholizmu, wyższy poziom zachorowań na serca i choroby układu krążenia, wzrost samobójstw. Najważniejszych i najbardziej znany badaczy wpływu bezrobocia na społeczeństwo, dr Harvey Breuner, oszacował, iż utrzymujący się w okresie sześciu lat ciągły wzrost bezrobocia, tylko o jeden procent, doprowadziłby do 37000 przedwczesnych zgonów. Badania dowodzą, iż niedobrowolne, zbyt długie pozostawanie bez zatrudnienia to dla bardzo wielu osób sytuacja o bardzo wysokim traumatycznym oddziaływaniu.
MIERZENIE BEZROBOCIA
Każdego miesiąca gazety sygnalizują jaki zmiany zachodzą w stopie procentowej bezrobotnych osób. Co się kryje za tymi liczbami? Dane dotyczące pracy oraz bezrobocia należą do bardzo skrupulatnie obliczanych oraz najbardziej pełnych danych gospodarczych, jakie ogólnie się gromadzi (oczywiście zasługują na takie skrupulatne gromadzenie biorąc pod uwagę skalę problemu). Dane te gromadzi się w co miesięcznej skali dla losowej próby populacji (metoda polegająca na przypadkowym wybieraniu z całej populacji jakiejś grupy, a potem na analizowaniu owej wybranej grupy). Każdego miesiąca badaniem tym jest objęte ok. 60.000 różnych gospodarstw domowych. W kwestionariuszu badania zamieszczone są pytania dotyczące stanu zatrudnienia członków gospodarstwa w ostatnich czasach.
Badanie ankietowe rozdziela całość populacji, w wieku powyżej szesnastu lat na trzy podgrupy:
* pracujący - czyli ludzie, którzy wykonują różnego rodzaju płatne prace.
* Bezrobotni - czyli ludzie, którzy nie są zatrudnieni, ale którzy poszukują zatrudnienia.
*Ludzie nie czynni zawodowo - grupa ta obejmuje ok. 37% ludności - są to ludzie uczęszczający do szkół, prowadzący gospodarstwa domowe, będący na emeryturze, będący w bardzo złym stanie zdrowotnym, który uniemożliwia im podjęcie pracy albo wreszcie ludzie, którzy rezygnują z szukania pracy.
A zatem reguła stosowana przez rząd, brzmi następująco:
Ludzie mający jakiekolwiek stanowisko pracy to: zatrudnieni; ludzie, którzy pracy nie mają jednak czynnie jej szukają to: bezrobotni; natomiast ludzie bez pracy, którzy dodatkowo wcale jej nie szukają zaliczani są do grupy nie czynnych zawodowo. Stopa bezrobocia oblicza jest zatem jako stosunek dwóch liczb: liczby osób bezrobotnych do całkowitej liczby ludzi czynnych zawodowo.
Kolejnym źródłem informacji dotyczącym poziomu bezrobocia są kwartalne badania prowadzone przez Główny Urząd Statystyczny, są to badania ekonomicznej aktywności ludności, i obejmują one ok. 22,3 tysiące gospodarstw domowych. Badanie to do kategorii osób bezrobotnych zalicza osoby, które mają 15 i więcej lat, i które jednocześnie spełniają trzy następujące warunki:
- w czasie badanego tygodnia były osobami niepracującymi, to znaczy nie wykonywały żadnej pracy przynoszącej zarobki, przez przynajmniej jedną godzinę;
- ponadto aktywnie szukały pracy, to znaczy podjęły jakieś konkretne działanie w okresie 4 tygodni (wlicza się tu tydzień badania jako ostatni tydzień tego okresu), ażeby znaleźć jakąś pracę;
- osoby te były także zdolne i gotowe do podjęcia pracy w tygodniu kiedy badanie przeprowadzano i w następnym tygodniu.
Podstawowym kryterium rozróżniania zatrudnienia od bezrobocia jest jedna godzina pracy tygodniowo. Osoba, która pracowała zarobkowo przynajmniej jedną godzinę (i więcej oczywiście) w tygodniu, zalicza się do osób pracujących, natomiast człowiek, który nie przepracował ani jednej godziny w tygodniu zaliczany jest do osób bezrobotnych. To kryterium jest bardzo rygorystyczne, i zdecydowanie zawyża liczbę osób pracujących a zniża faktyczną liczbę osób bezrobotnych. Jednak jest to międzynarodowy standard, który przyjęła Międzynarodowa Organizacja Pracy, i który stosowany jest przez większość rozwiniętych gospodarczo państw.
Dla strukturalnej analizy bezrobocia bardzo ważną rolę odgrywają trzy następujące aspekty:
1) udział długookresowego bezrobocia;
2) stopa bezrobocia wśród młodzieży;
3) przestrzenne zróżnicowanie poziomu bezrobocia.
1*) Wysoki poziom długookresowego bezrobocia (czyli osoby, które nie pracują więcej niż 12 miesięcy) jest najpoważniejszym problemem w naszej gospodarce. Udział tegoż bezrobocia w roku 1994 osiągał prawie 45% wśród ogólnej liczby bezrobocia, co stanowi aż 7,1% w stosunku do osób czynnych zawodowo. W dosyć krótkim okresie czasu stopa długookresowego bezrobocia osiągnęła w Polsce jeden z najwyższych poziomów pośród 26 państw.
Na przykład w porównaniu ze Stanami Zjednoczonymi stopa długookresowego bezrobocia była w naszym kraju aż dziewięciokrotnie wyższa. Potwierdza to, że wówczas rynek pracy w Polsce za mało dynamiczny, ażeby zagospodarować wciąż rosnącą liczbę osób bezrobotnych.
2*) Niezwykle ważnym problemem w Polsce jest bezrobocie pośród młodzieży. Na ponad 3 miliony bezrobotnych osób, aż milion z nich nie przekroczyło dwudziestego czwartego roku życia; niestety stopa bezrobocia wśród młodych ludzi jest prawie dwukrotnie wyższa niż średnia krajowa.
3*)Szczególną cechą w polskim bezrobociu jest jego znaczne przestrzenne zróżnicowanie. W roku 1993 stopa bezrobocia wynosiła od (najmniejsza) 7,2% w województwie Krakowskim aż do (najwyższa) 28,3% w województwie Koszalińskim. Natomiast stopa długookresowego bezrobocia wahała się między jednym procentem w województwie Krakowskim aż po 15,7% w województwie Suwalskim.
BEZROBOCIE WŚRÓD MŁODYCH LUDZI
Wśród młodzieży występuje przeważnie najwyższa spośród wszystkich demograficznych grup stopa bezrobocia. Wśród czarnoskórych osób z tego przedziału wiekowego w kilku ostatnich latach występowała stopa bezrobocia wahająca się między 36% a 48 % z ogółu czarnoskórych osób czynnych zawodowo. Jaka część z tej wysokiej stopy bezrobocia jest o charakterze frakcyjnym, jaka zaś ma strukturalny albo cykliczny charakter?
Duża część bezrobocia wśród młodzieży ma charakter frakcyjny. Młodzi ludzie bardzo często zwalniają się z pracy, a potem do niej powracają. Szybko i łatwo dostają pracę, ale także często pracę tracą lub porzucają. Prawie w każdym roku połowę bezrobotnych młodych ludzi stanowią osoby "nowe", które nigdy wcześniej zarobkowo nie pracowali. Wszystko to sugerują, iż bezrobocie wśród młodzieży najczęściej jest frakcyjne to znaczy, że odzwierciedla ono ludzi poszukujących pracy, a także czas w którym młodzi ludzie mogą się zorientować jakie są ich indywidualne kwalifikacjach, a także uczą się, co to znaczy pracować.
Po II wojnie światowej informacje dotyczące rynków pracy wśród młodzieży czarnoskórej i białej były niemalże jednakowe. Do 1955 roku udział tych ludzi w całkowitej liczbie czynnych zawodowo oraz stopy bezrobocia wśród nich kształtowały się bardzo podobnie. Jednak poczynając od drugiej połowy pięćdziesiątych lat, bezrobocie wśród młodych ludzi o czarnym kolorze skóry wzrosło w porównaniu do pozostałych grup, a udział ich w całkowitej liczbie czynnych zawodowo zmniejszał się. W roku 1983 stosunek liczby osób zatrudnionych względem ogólnej liczby ludności dla czarnej młodzieży wynosił tylko 17 % natomiast dla białej aż 46 %.
Czym można tłumaczyć ten bardzo duży rozdźwięk na rynku pracy wśród czarnoskórej młodzieży? Jaki jest powód, iż dorośli czarnoskórzy robotnicy w większym stopniu są dotknięci zjawiskiem bezrobocia niż biali ludzie? Może mają niższy poziom w kształceniu, mniejszy kontakt z osobami, które mogłyby zapewnić miejsca pracy dla nich, może mana to wpływ lokalizacja ich miejsc zamieszkania, a może mniejsze doświadczenie zawodowe, ale najprędzej przyczynia się do tego bardzo duża dyskryminacja rasowa.
Wysokie bezrobocie młodzieży może prowadzić do długotrwałej deformacji na rynku pracy, do trwałego utrzymywania się niskiego poziomu i kwalifikacji i płac. Czy jest to możliwe ?
Odpowiedź na to pytanie w ostatnich dziesięciu latach było przedmiotem bardzo intensywnych dociekań. Można podać taką odpowiedź: jest to możliwe, ponieważ rzeczywiście obserwuje się długookresowy przyrost bezrobocia, a zwłaszcza w przypadku młodzieży czarnoskórej. Zdaje się, iż młodzież ta ma ograniczone możliwości zdobycia większych kwalifikacji w ich miejscu pracy oraz nabycia właściwych postaw, co powoduje, że w późniejszych latach ma ona dużo niższe płace oraz dotknięta jest przez wyższe bezrobocie. Jeśli badania te faktycznie znajdą potwierdzenie w rzeczywistości, to ważnym wnioskiem, a co a tym idzie zadaniem dla polityki społecznej będzie stworzenie programów, które będą służyć obniżeniu bezrobocia wśród młodzieży z mniejszościowych grup społecznych.
CO TO JEST STOPA BEZROBOCIA NATURALNA
Dlaczego jest tak wysoka stopa bezrobocia? I czy my jako społeczeństwo możemy cokolwiek zrobić ażeby obniżyć poziom marnotrawstwa, biedy, nędzy oraz wielu nieszczęść spowodowanych okresami wysokiego bezrobocia ?
Żeby zrozumieć owe zagadnienia, należy odwołać się do teorii naturalnej stopy bezrobocia. Czyli takiej stopy, w której rynki produktów oraz rynki pracy znajdują się we względnej równowadze.
A dokładniej mówiąc:
Naturalna stopa, to ta stopa bezrobocia, przy której procesy oddziaływujące na spadek bądź wzrost płac i cen są równoważne. Przy naturalnej stopie inflacja cen i płac jest dość stabilna; nie ma tendencji wskazujących bądź na przyspieszenie, bądź też na spadanie inflacji. We współczesnych gospodarkach, nastawionych na zapobieganie wysokim stopom inflacji, stopa bezrobocia naturalna oznacza jej poziom najniższy, który możliwy jest do utrzymania; a przez to wyraża najwyższy jaki da się utrzymać poziom zatrudnionych oraz odpowiada poziomowi produktu w jakimś państwie.
Stopa naturalna, która jest wyższa niż zero. Są dwie ważne sprawy jeśli chodzi o stopę naturalną, które należy zrozumieć. Pierwsza z nich: naturalna stopa nie może być równa zeru: w takiej gospodarce, która charakteryzuje się dość wysokim zatrudnieniem a i tak jest w niej dosyć pokaźna liczba osób bezrobotnych. Jakie są tego powody? Powody są takie, iż w dużym państwie, gdzie jest wysoki poziom mobilności, wysokie zróżnicowanie zarówno upodobań, jak również talentów, przy jednoczesnych ustawicznych zmianach w popycie na dobra i usługi oraz w podaży na nie - w takim państwie najczęściej będzie występować duży stopień bezrobocia o charakterze frykcyjnym i strukturalnym.
Związek z inflacją jest drugą kwestia jaka należy rozpatrywać przy naturalnej stopie bezrobocia. Ponieważ stopa naturalna zawsze jest ściśle powiązana z procesami inflacji. Wiadomo, że społeczeństwa wolałyby bezrobocie niskie niż wysokie. Dlaczego nie miałaby być stopa bezrobocia wynosząca 2% lub 3 %? Tak jak miało to miejsce w czasie II wojny światowej lub w trakcie konfliktu koreańskiego. Nikt zaś nie chce 5% - 10 % stopy, jak to było w siedemdziesiątych oraz osiemdziesiątych latach. Jedyną wyraźnie dostrzegalną przyczyną, dlaczego gospodarce nie pozwala się na osiąganie bardzo niskiej stopy bezrobocia, jest fakt iż prowadziłoby to do wzrastającej spirali inflacji, która wynosiłaby nawet powyżej 15% czy 20 % w skali roku. Zatem naturalna stopa stanowi taki najniższy poziom bezrobocia, który dane państwo może utrzymywać; przy tym nie podejmując ryzyka o przyspieszeniu inflacji w stopniu, który jest nie do zaakceptowania.
Stopa naturalna bezrobocia jest więc złotym środkiem między za niskim i za wysokim poziomem inflacji; czyli jest to taki poziom, kiedy stopień inflacji nie wzrasta jako następstwo nadwyżkowego popytu, ale także nie obniża się oraz nie wzrasta jako następstwo nadwyżkowej podaży. Zjawia się ona zatem na progowym poziomie, kiedy poniżej tego poziomu napięcia na rynku pracy i rynku produktów zaczynają prowadzić do szybszego wzrostu płac oraz cen.
Dlaczego jakieś państwo nie jest w stanie zapewnić wszystkim obywatelom godnej pracy bez jednoczesnego przyspieszenia inflacji? Główną przyczyną jest fakt iż po prostu w USA skala przepływu siły roboczej - lub bezrobocia frykcyjnego - ciągle pozostaje dość wysoka nawet wówczas gdy możliwości znalezienia zatrudnienia są bardzo obfite. W 1979 roku, kiedy stopa bezrobocia wynosiła blisko swojego "naturalnego" poziomu, połowę osób bezrobotnych stanowili ludzi młodzi (czyli mający mniej niż dwadzieścia pięć lat). Zaledwie 2,5 % z ogółu czynnych zawodowo stanowili ludzie dorośli, którzy stracili swoje dotychczasowe miejsce pracy. W przetwórczym przemyśle liczba rezygnowania z zatrudnienia była prawie dwa i pół razy większa niż liczby zwolnień.
Reasumując, stopa naturalna bezrobocia USA jest dość wysoka po części dlatego, iż stopień mobilności oraz odsetek ludzi poszukujących lepszego zatrudnienia jest stosunkowo wysoki, po części zaś dlatego, iż rynek pracy jest niezdolny do szybkiego dostosowywania się liczby wolnych etatów pracy do tych osób które chcą pracować.
ZAGADNIENIE WZROSTU NATURALNEJ STOPY
W ciągu kilu minionych lat jednym z najbardziej negatywnych zjawisk były rosnące tendencje stopy naturalnej. Co jest źródłem tych tendencji ?
Teoretycy i naukowcy odkryli dwa główne czynniki. Najważniejszą zmianą jest wzrastanie udziału młodych ludzi, przedstawicieli mniejszości i kobiet w całkowitej liczbie czynnych zawodowo. Przypomnijmy, iż normalnie stopa bezrobocia najniższa występuje wśród dorosłych mężczyzn. Latach między rokiem 1950 a rokiem 1983 udział mężczyzn dorosłych w całkowitej liczbie czynnych zawodowo zmalał z 66% na 53 %. Natomiast udział robotników młodych niemal się podwoił.
Skutki prowadzonej polityki. Niektórzy z badaczy obawiają się, iż do rosnących tendencji naturalnej stopy doprowadziła polityka rządu filantropijna. W prawie wszystkich stanach w USA człowiek wyrzucony z pracy albo przejściowo zwolniony spełnia wszelkie, niezbędne warunki do skorzystania z tzw. UI (czyli ubezpieczenia od bezrobocia). Okres taki sięga 26 tygodni i bezrobotny wówczas może dostać zasiłek nawet w wysokości do 50 % swojej poprzedniej pracy. Dodatkowo większość z tych ludzi dostaje te sumy i nie musi za nie płacić podatków; zatem gdyby przeliczyć te pieniądze na dochody minus podatek od nich, to zapomoga ta odpowiadałoby równowartości ok. 70 % z ich poprzedniej płacy.
W efekcie ludzie, którzy korzystają z UI mają mniejszy zapał do poszukiwania nowej pracy. Bardziej prawdopodobne jest także - rzecz zrozumiała - iż odrzucą oni te propozycje które dają zatrudnienie niskopłatne. A wynikiem tego jest wyższa stopa bezrobocia.
Jaka jest zatem skala anty-bodźcowego prowadzenia polityki socjalnej na naturalną stopę bezrobocia? Wynosi ona od kilu dziesiętnych procenta do jednego procenta. Mimo to nawet krytycy najostrzejsi nie polecają zniesienia tych programów, których głównym celem jest złagodzenie strat, które są skutkami bezrobocia. Natomiast nawołują oni przeważnie do wprowadzenia reform np.: do dużo wyższego opodatkowania takich pracodawców, którzy mają szczególnie wysoką płynność zatrudnienia; reformę obniżającą świadczenia społeczne; reformę , która by bardziej rygorystycznie zwalczała wszelkie oszustwa i nadużycia.
Nie biorąc pod uwagę zmian demograficznych ani programów socjalnych, część ekonomistów jest zdania, iż naturalna stopa jest wyższa od powszechnie akceptowanych szacunków, spowodowane jest to wzrostem bezrobocia strukturalnego. Ekonomiści ci zwracają uwagę na fakt, iż siedemdziesiąte oraz osiemdziesiąte lata przyniosły bardzo poważne wstrząsy niektórych gałęzi przemysłowych oraz w niektórych regionach, przyczyniły się do tego albo uzależnienie od dostawy energii, albo też narażenie na wpływy wymiany międzynarodowej; duża depresja miała miejsce w przemyśle stalowym i samochodowym; wiercenia na platformach ropy naftowej wzrastały, a potem załamały się. Natomiast nastąpił znaczny rozkwit elektroniki.
Analizy różnych rynków ukazują, iż w ciągu ostatnich dwudziestu lat bezrobocie strukturalne miało tendencję wzrastającą. Rozbieżności między regionami wzrastały na dosyć licznych terenach: wzrosła dyspersja w stopach bezrobocia zwłaszcza w przekroju demograficznym i regionalnym, wzrosły także zdecydowanie różnice w zapatrywaniu się na wspieranie walki ze zjawiskiem bezrobocia w poszczególnych obszarach.
OBNIŻANIE SIĘ STOPY NATURALNEJ
Jeśli widzimy, iż naturalna stopa waha się pomiędzy 4% a 5 czy nawet 6 % powstają zatem ważne problemy dla polityki publicznej. Co można zrobić, ażeby obniżyć naturalna stopę bezrobocia do pożądanego poziomu ?
Należy zacząć od spostrzeżenia, iż chociaż pojęcie stopa naturalna przyjęło się do potocznego języka makro ekonomistów, może jednak wprowadzić nas w błąd. Stopa naturalna w żadnym wypadku nie jest "naturalna". Jak stwierdziliśmy wcześniej wpływają na nią: struktura w zmianach demograficznych, polityka rządu względem rynku pracy, wstrząsy zewnętrzne, które doznaje gospodarka, a zapewne również historia samego bezrobocia. Więcej, nawet naturalna stopa nie jest jednoznaczna ze stopą optymalną bezrobocia.
Zatem istnieje możliwość, ażeby naturalna stopa kształtowała się wyżej niż optymalna stopa bezrobocia.
Jeśli zatem naturalna stopa nie jest ani optymalna ani naturalna, dlaczego więc dane państwo nie może osiągnąć mniejszego poziomu bezrobocia? Przyczyny główne leżą w tym, iż krok obniżające bezrobocie doprowadziłby do dużej inflacji, nawet do inflacji rosnącej, która jest nie do zaakceptowania.
Jakie środki mogłyby obniżyć naturalną stopę bezrobocia?
* Synchronizacja rynków pracy. Częściowo bezrobocie jest wynikiem tego, iż występowanie wolnych, nowych miejsc pracy jest niezsynchronizowane z istnieniem osób nie zatrudnionych. Gdyby udało się zapewnić lepszy dostęp do informacji, skomputeryzowanie rejestru wolnych miejsc i osób poszukujących, jak również zwiększyć możliwości szkolenia oraz przeszkalania, dało by się obniżyć wysokość bezrobocia strukturalnego i frykcyjnego.
* Szkolenia i przeszkolenia. Niekiedy ludzie nie posiadają kwalifikacji, które są potrzebne do pracowania na wolnych stanowiskach pracy.
* Zlikwidowanie przeszkód natury biurowej.
*Roboty publiczne. Propozycja ta dotyczy zapewnienia znacznej liczby wolnych miejsc w usługach/ robotach publicznych, które przeznaczone by były dla osób bezrobotnych.
POLSKIE SPOSOBY ZWALCZANIA BEZROBOCIA
O interesy ludzi bezrobotnych oraz pracujących musi dbać państwo, to znaczy rząd Rzeczpospolitej Polskiej. Rząd nasz powinien, po pierwsze starać się ograniczać bezrobocie, a po drugie w stopniu mniejszym, powinny robić to także samorządy lokalne (bardzo ważna jest odpowiednia współpraca pomiędzy tymi dwoma organami).
Działania rządu powinny być następujące:
- upusty w podatku dla pracodawców, którzy uruchamiają nowe miejsca pracy
- uznanie części albo całości obowiązkowej składki ZUS za podatek od dodanej wartości pracy
- stworzenie bardziej elastycznego kształcenia
- znaczne ograniczenie biurokracji, która jest związana z otworzeniem nowej firmy
- wspieranie małych oraz średnich przedsiębiorstw
- prowadzenie proeksportowej polityki państwa, która prowadziłaby do zwiększenia się produkcji a tym samym zatrudnienia
- zwolnienie przy eksporcie z płatności VAT-u
- skrócenie wymiaru godzin pracy
Działania samorządowe (zależnie od ich możliwości) powinny być następujące:
- przyciąganie zagranicznego kapitału (nie tylko zagranicznego), jednak bez znacznych skrajności i bez liczenia na jakiś cud super wielkich zachodnich inwestorów;
- stawianie na średnie i drobne przedsiębiorstwa a także współpracowanie z przedsiębiorcami lokalnymi
- stworzenie dogodnych dla rozwoju firm warunków na swoich obszarach
- zdecydowanie większe wykorzystanie dotacji unijnych ( np. PHARE)
- walczenie ze znacznym odpływem ludności na Zachód; to nie robotnik powinien wyjeżdżać gdzieś na Zachód tylko zakłady z udziałem zachodniego kapitału powinny w Polsce instalować swoje firmy
- uruchomienie większej liczby robót publicznych
Co powinni robić bezrobotni:
- muszą przede wszystkim być znacznie elastyczniejsi,
-powinni chętniej i częściej korzystać ze szkoleń i kursów kwalifikacyjnych,
-powinni uczyć się nowych zawodów, ponieważ dziś nie ma pracy dla ludzi niewykwalifikowanych
Projekty zmierzające do zmniejszenia liczby osób bezrobotnych:
Planuje się zmniejszyć koszty zatrudnienia dla tych pracodawców, którzy tworzą nowe stanowiska pracy (bez znacznego naruszenia podstawy budżetu oraz bez wpływania na stabilności w ZUS -ie)
Istota pomysłu to wprowadzenie wskaźnika, który przeliczałby koszty pracy, który ponadto uzależniony byłby od faktycznego wzrostu zatrudnienia. Ponieważ wiadomo, iż nie możliwe jest stałe zwiększanie zatrudnienia, należy zatem określić czasowy horyzont, po którym utrzymywanie pracownika będzie korzystną inwestycją.
Na zakończenie niniejszej pracy chcę jeszcze poruszyć żywy ostatnimi czasy temat, a mianowicie przystąpienie naszego kraju do struktur Unii Europejskiej.
Podaje poniżej aktualne warunki dotyczące zatrudnienia Polaka w państwach Unii Europejskiej
Indywidualna umowa o pracę z zagranicznym pracodawcą daje Polakom możliwość podejmowania zatrudnienia w dowolnym państwie Europy oraz świata. Pracodawcy ci i pracownicy nie są wówczas zobowiązani przestrzeganiem polskich przepisów prawa do uzyskania jakichkolwiek zezwoleń. Mają to zapewnione w ustawie o zatrudnieniu oraz przeciwdziałaniu bezrobociu. Każdy podejmujący pracę poza granicami kraju podlega przepisom państwa przyjmującego.
Coraz większa liczba Polaków pracuje poza granicą naszego kraju i korzysta z możliwości stworzonych przez porozumienia oraz umowy międzyrządowe dotyczące wzajemnego zatrudniania obywateli. Do zagranicznych prac wyjeżdżają przeważnie zarejestrowani bezrobotni, jak również obywatele szukający pracy, wielu studentów a także ludzie dla których zagraniczna praca jest sposobem na przeżycie .
Obecnie posiadamy trzynaście porozumień oraz umów międzyrządowych, z czego cztery jest z krajami należącymi do struktur Unii Europejskiej: Francją, Belgią, Niemcami i Luksemburgiem. Wszelkie umowy z państwami Unii Europejskiej zostały podpisane po roku 1989. Jednak strona luksemburska nie ratyfikowała umowy, a zatem ona nie weszła w życie.
Międzyrządowe umowy dotyczące wzajemnego zatrudniania obywateli są realizowane przez Krajowy Urząd Pracy/ czyli Departament Migracji Zarobkowej. Polacy od przystąpieniu do struktur UE podlegają przepisom zatrudnienia, które dotyczą wszystkich krajów członkowskich.
Polska jest krajem który wciąż przechodzi liczne przekształcenia. Osiągnęliśmy ogromny postęp poprzez restrukturyzację polskiej gospodarki ażeby dostosować ją do rosnącej konkurencji. Kraj nasz musi przeprowadzić restrukturyzację o bardziej szczególnym charakterze, zwłaszcza restrukturyzację rolnictwa i górnictwa .
Szereg państw członkowskich UE miało podobne problemy i wyzwaniami, dlatego jestem pewna że doświadczenie oraz środki finansowe z unii odegrają istotną rolę przy wspieraniu naszych wysiłków zmierzających do polepszenia sytuacji gospodarczej w Polsce. Do tych zmian wnosimy wielką dynamikę, oraz przedsiębiorczość czy doświadczenia w rozwijaniu małych i średnich przedsiębiorstw, które są wielkim potencjałem dla przyszłego rozwoju.
Polska dokonała także znacznego postępu biorąc pod uwagę poprawienie działania rynku pracy oraz jego zdolność adaptacyjną do zachodzących zmian strukturalnych.
Jednak wiadomo że czeka nasz kraj wciąż bardzo wiele ciężkiej pracy. Polska musi pokonać liczne kwestie strukturalne, bardzo wysoki poziom bezrobocia zwłaszcza wśród młodych ludzi, kobiet czy grup społecznych gorzej wykształconych, zmniejszać utrzymujące się bezrobocie długotrwałe.