Frans Hals żył w latach 1580-1666. Był słynnym holenderskim malarzem portrecistą. Urodził się we Flandrii, kształcił się w Haarlemie, gdzie później założył szkołę (dzisiaj znajduje się tam muzeum jego imienia). Początkowo malował w duchu flandryjskim, o czym świadczą kolorystyczne efekty. Był autorem licznych portretów indywidualnych i mistrzem portretu zbiorowego; stworzył nową formułę, będącą na pograniczu malarstwa portretowego, historycznego i obyczajowego. W jego obrazach można podziwiać pomysłowość w zaaranżowaniu grupy, swobodę i naturalność ruchów, podobieństwo i charakter poszczególnych modeli. Jego styl znacznie odbiegał od rozpowszechnionego w XVII stuleciu. Pracował bez szkiców, bezpośrednio na płótnie malował dynamicznymi, śmiałymi pociągnięciami pędzla, które pozostawiały wyrazistą fakturę. Z jego prac emanuje energia, biologiczna siła i radość życia. Jest malarzem uśmiechu - rzecz bardzo rzadka w dawnym malarstwie portretowym, które preferowało pozę zadumy lub bezosobowej obojętności. Używał jasnych, radosnych kolorów, dopiero z biegiem czasu jego paleta stawała się coraz bardziej jednotonowa. Złocisty i ciepły koloryt swoich prac zastępuje mętną, szaro-czarną barwą, ich klimat staje się poważny. Hals posiada dar wnikliwej obserwacji. Charakterystyka modeli jest u niego zwięzła i krótka, nie dotyczy ona głębi cech osobowych, ale raczej rysów, gestów czy postawy właściwej portretowanej osobie. Tonacja jego obrazów jest już teraz chłodna i ciemna, prawie monochromatyczna. Hals używa przede wszystkim barw neutralnych : czerni, bieli, szarości, z drobnymi tylko akcentami czerwieni lub oliwkowej zieleni. Artysta mistrzowsko operuje światłem i cieniem. Uśmiech znika stopniowo z twarzy modeli, a jego miejsce zajmuje powaga lub ironiczny grymas. Chętnie maluje portrety postaci nietypowych, na których czas i przeciwności losu wyraźnie odcisnęły swój ślad. Obrazy, w których geniusz Halsa objawił się najpełniej - to dwa zbiorowe portrety z postaciami naturalnej wielkości, przedstawiające regentów i regentki domu starców w Haarlemie. Te dwa arcydzieła namalowane są bardzo wąską paletą barw, zredukowaną niemal wyłącznie do czerni i bieli. Należą do najbardziej podziwianych obrazów w sztuce europejskiej; stawiane są obok najlepszych dzieł Rembrandta. To co radykalnie odróżnia Halsa od jemu współczesnych - także od Rembrandta, to jego zupełna obojętność wobec problemu sztucznego oświetlenia i wszystkich z tym związanych konsekwencji. Mało eksponuje również znajomość światłocienia, co wiąże się z jego techniką pracy. Metodę klasyczna, podzieloną na kolejne fazy, z wcześniejszym przygotowaniem rysunku i opracowaniem światłocienia, spotykamy u niego tylko we wczesnych obrazach. Niektóre dzieła mistrza : "Bankiet oficerów św. Jerzego", "Bankiet oficerów św. Adriana", "Błazen z gitarą", "Wesoły pijak", "Cyganka", "Admirał", "Wiedźma", "Regenci i regentki".