Wychodząc naprzeciw coraz większym oczekiwaniom w zakresie rozwoju szkolnictwa, i zapotrzebowaniu na wiedzę, zwłaszcza na Uczelniach Wyższych, coraz powszechniejszym staje się organizowanie zamiejscowych ośrodków nauczania, uczelni państwowych. Z jednej strony jest to swego rodzaju walka z uczelniami prywatnymi, oferującymi kursy, szkolenia i studia w trybach dziennym, zaocznym czy wieczorowym. Należy jednak zauważyć, że nie jest to na pewno nauczanie na najwyższym poziomie, jakie oferuje Uczelnia wyższa państwowa, posiadająca długoletnie tradycje, wysoko wykwalifikowaną kadrę pedagogiczną oraz stałe, wysokie miejsce w rankingach szkół wyższych. Z drugiej zaś strony ośrodki zamiejscowe dają możliwość podjęcia renomowanych kierunków studiów, podlegających uczelni macierzystej, dla osób zdolnych, a nie mających wystarczających dochodów, aby opłacić dojazd lub mieszkanie w jednym ze "studenckich" miast.
PODSTAWY PRAWNE:
Prawne podstawy tworzenia takich ośrodków daje ustawa z dnia 27 lipca 2005 roku - "Prawo o szkolnictwie wyższym" w którym opisywane są szczegółowo zasady tworzenia ośrodków pozamiejscowych, ich struktura i warunki:
Art. 85.
1. Uczelnia może utworzyć poza swoją siedzibą zamiejscową jednostkę
organizacyjną w formie:
1) podstawowej jednostki organizacyjnej uczelni;
2) filii, w której skład wchodzą co najmniej dwie podstawowe jednostki
organizacyjne uczelni;
3) zamiejscowego ośrodka dydaktycznego, w którym podstawowa jednostka
organizacyjna uczelni, posiadająca uprawnienie do nadawania stopnia
naukowego doktora, a za zgodą ministra właściwego do spraw szkolnictwa
wyższego wydaną po zasięgnięciu opinii Państwowej Komisji Akredytacyjnej -
także jednostka posiadająca uprawnienie do prowadzenia studiów drugiego
stopnia albo jednolitych studiów magisterskich, realizuje dwie trzecie
zajęć dydaktycznych w ramach prowadzonych studiów pierwszego stopnia,
jeżeli spełnione są wymagania kadrowe określone na podstawie art. 9 pkt 5
lit b.
2. Uczelnia, w której nie ma podstawowych jednostek organizacyjnych,
posiadająca uprawnienie do nadawania stopnia naukowego doktora, a za zgodą
ministra właściwego do spraw szkolnictwa wyższego wydaną po zasięgnięciu
opinii Państwowej Komisji Akredytacyjnej, także uczelnia posiadająca
uprawnienie do prowadzenia studiów drugiego stopnia albo jednolitych studiów
magisterskich, może utworzyć zamiejscowy ośrodek dydaktyczny, w którym
realizuje przeważającą część zajęć dydaktycznych w ramach prowadzonych
studiów pierwszego stopnia, jeżeli spełnione są wymagania kadrowe określone
na podstawie art. 9 pkt 5 lit. b.
3. Uczelnia może utworzyć poza swoją siedzibą zamiejscową jednostkę
organizacyjną o zadaniach innych niż dydaktyczne, także w formie innej niż
określona w ust. 1 pkt 1 i 2.
4. Tworzenie, przekształcanie i likwidacja zamiejscowych jednostek
organizacyjnych uczelni publicznej odbywa się na zasadach określonych w
art. 84 ust. 1 i 2, z zastrzeżeniem ust. 5 i 6.
5. Utworzenie za granicą zamiejscowej jednostki organizacyjnej uczelni wymaga
zgody ministra właściwego do spraw zagranicznych i ministra właściwego do
spraw szkolnictwa wyższego.
6. Zagraniczne uczelnie mogą tworzyć uczelnie z siedzibą na obszarze
Rzeczypospolitej Polskiej, po uzyskaniu zgody ministra właściwego do spraw
szkolnictwa wyższego, wydanej po zasięgnięciu opinii Państwowej Komisji
Akredytacyjnej.
7. Do uczelni utworzonych przez uczelnie zagraniczne mają zastosowanie przepisy
dotyczące utworzenia i działania uczelni niepublicznej, z wyłączeniem art. 9
oraz art. 110 ust. 1-3.
8. Minister właściwy do spraw szkolnictwa wyższego określa, w drodze
rozporządzenia, warunki, jakie uczelnie utworzone przez uczelnie zagraniczne
muszą spełniać, aby prowadzić studia na określonym poziomie i kierunku
kształcenia, biorąc pod uwagę tytuły naukowe i stopnie naukowe uzyskiwane za
granicą oraz wymagania kadrowe i poziom nauczania obowiązujący w polskich
uczelniach.
Powyższa ustawa przedstawia przede wszystkim podział ośrodków na:
- Zamiejscowe ośrodki dydaktyczne
- Zamiejscowe ośrodki organizacyjne
Te pierwsze są traktowane jako ośrodki, nie mające ścisłego związku z uczelnia macierzystą, nie wchodzące w jej szerszą strukturę. Ich cele zostały bardzo ograniczone przez nową ustawę, mówiącą miedzy innymi, że działalność takiego ośrodka ma się ograniczać do celów dydaktycznych. Zamiejscowe ośrodki dydaktyczne mogą, więc nauczać studentów do pierwszego stopnia naukowego, szkolnictwa wyższego tj. stopnia licencjackiego i tytułu inżyniera. Przy czym 70 % zajęć odbywa się w ośrodku pozamiejscowym, natomiast pozostałe 30% musi odbyć się w uczelni macierzystej.
Zamiejscowe ośrodki organizacyjne posiadają dużo bardziej rozszerzone kompetencje. Mogą one między innymi mieć cele inne, niż tylko dydaktyczne. Ustawa mówi więc, o działalności naukowo - badawczej lub/i usługowo - technicznej.
Wybierając ośrodek powinniśmy wiec przemyśleć, czego oczekujemy i jakie mamy wymagania w stosunku do możliwości kształcenia czy kontynuowania nauki.
Wady i zalety ośrodków zamiejscowych
Bez wątpienia ośrodki zamiejscowe, czyli po prostu filie uczelni wyższych, mają więcej dobrych stron. Jedną z nich jest to, że usytuowane są one najczęściej w małych lub średnich miejscowościach, dzięki czemu możliwość studiowania zostaje dane także tym osobom, które nie mają możliwości zmiany miejsca zamieszkania, i opłacania go, a mają ambicje, predyspozycje a przede wszystkim chęć dokształcenia się, na poziomie studiów wyższych. Ośrodki takie nie odbiegają poziomem od swojej uczelni macierzystej. Są tam prowadzone zazwyczaj te same wydziały i kierunki kształcenia, a zajęcia prowadzą równie dobrze wykwalifikowani nauczyciele i wykładowcy. Osoby, które niedoceniają wartości takich ośrodków ani studentów, którzy się tam kształcą, powinny pamiętać, że nauka tam prowadzona, jest nauką bezpłatna (tryb dzienny), co oznacza, że potencjalni kandydaci muszą najpierw przejść pomyślnie proces rekrutacji, który jest identyczny jak na uczelni macierzystej. Nie rzadko też, liczba kandydatów na jedno miejsce w takim ośrodku, jest większa od liczby kandydatów na uczelnie. Ośrodki zamiejscowe w celu uatrakcyjnienia nauki, organizują liczne koła badawcze, koła zainteresowań, kluby studenckie, zaplecze techniczno - gospodarcze czy biblioteki. Należy przede wszystkim pamiętać, że ośrodki te dają możliwość nauki ludziom w mniejszych miejscowościach, podwyższania swoich kwalifikacji, przez co walczą z bezrobociem i migracją młodych do miast.
Ośrodki zamiejscowe posiadają tez pewne złe strony, jak chyba każda instytucja. Najczęściej dotyczy to sfery finansowania danego ośrodka przez uczelnię macierzystą. Nie rzadko brakuje odpowiednich materiałów do nauki, miedzy innymi specjalistycznej literatury i dużych, szeroko zaopatrzonych bibliotek, na których finansowanie uczelni nie stać. Studenci muszą wiec siłą rzeczy, odwiedzać uczelnię, aby zaopatrzyć się w potrzebne materiały naukowe.
Kolejnym problemem jest kwestia kolidowania ze sobą zajęć w ośrodku i na uczelni, przez co wykładowca zmuszony jest je odwołać lub przesunąć na inny termin.
Także jeżeli potrzebujemy załatwić ważne sprawy formalne, pójść do dziekanatu lub na dyżur danego nauczyciela, zmuszenia jesteśmy odwiedzić uczelnię macierzystą jeszcze raz - z czym wiążą się dodatkowe koszty.
Wybierając studia należy się wiec zastanowić i rozważyć wszystkie możliwości, zalety i wady ośrodków zamiejscowych i ich uczelni macierzystych. Być może warto poświecić lepsze zaplecze techniczno - gospodarcze, dla co podkreśla wielu studentów, specyficznej atmosfery nauczania w filiach dydaktycznych. Znaleźć tu możemy nie tylko korzystniejsze warunki do prowadzenia zajęć, ale też większe zaangażowanie ze strony studentów. Podkreśla się też większą życzliwość kadry pedagogicznej i personelu administracyjnego.