MARIHUANA

Gatunek Cannabis sativa, co oznacza konopie siewne (które wykorzystuje się między innymi do produkcji sznurka) posiada związki halucynogenne. Natomiast jedna z odmian o nazwie var. Indica, a więc konopie indyjskie, zawiera ich niezwykle dużo i o wiele bardziej jest rozpoznawana pod nazwą marihuana.

W marihuanie zawarty jest THC (tetrahydrokanabinol), który działa w połączeniu z szeregiem środków uspokajających oraz z dodatkiem kwasu kanabidiolowego i kanabichromenu oraz innymi substancjami.

"Główne zastosowania medyczne marihuany to pobudzanie apetytu i uśmierzanie bólu u pacjentów cierpiących na nieuleczalne choroby, takie jak nowotwory lub AIDS. Jest także używana do łagodzenia symptomów jaskry oraz niektórych chorób neurologicznych - epilepsji, migreny, stwardnienia rozsianego i depresji dwubiegunowej.

Ze względu na swój status prawny, kanabinole nie są powszechnie stosowane jako leki lub środki medyczne. W niektórych państwach dostępne są syntetyczne środki zawierające substancje wyekstrahowane z konopi lub ich syntetyczne odpowiedniki. Są to między innymi: Marinol (USA, Kanada), zawierający dronabinol (syntetyczny tetrahydrokannabinol) oraz Sativex (Kanada, Hiszpania). Leki te nie są zarejestrowane do obrotu w Polsce.

W fazie klinicznych testów znajduje się Acomplia® (Rimonabant), lek służący do walki z otyłością i uzależnieniami."

Haszysz to nic innego jak zastygła żywica, którą wydzielają te rośliny, chociaż zdaniem niektórych mylnie jest on utożsamiany z marihuaną. Owa roślina zielna zawiera 1-10% THC, haszysz (10-15), gęsty olejek albo wyciąg 15-30%.Skłądniki te są pod względem ilościowym zmienne , toteż należy obserwować najróżniejsze efekty po spaleniu, uzależnione od określonej dawki. Marihuana, którą hodować można w kraju posiada także niemały wachlarz składu chemicznego, co uzależnione jest od metod stosowanych w hodowli (przykładowo może to być sztuczne naświetlanie).

Marihuana może powodować uczucie odprężenia, radości, nadwrażliwości na bodźce, wizje, zaostrzony apetyt, rozszerzenie naczyń krwionośnych ( na przykład zakrwawione oczy), a także rozszerzenie oskrzeli. Może też niewłaściwe odczuwanie upływu czasu, a także upośledzenie sprawności o charakterze psychomotorycznym. Mechanizm jego funkcjonowania nie jest ostatecznie poznany, choć w mózgu dokonano odkrycia pewnych receptorów ( mających związek z białkami G) wiążących wyżej wymienione substancje. Tolerancja następuje w sposób niezwykle powolny, a uzależnienie o podłożu fizycznym jest niewielkie . Kiedy ją odstawimy, zaobserwować można wystąpienie nudności oraz pocenie się.

W wyniku przedawkowania następuje senność, ale bez zagrożenia życia. W przypadku mężczyzn dodatkowo zmniejsza się poziom testosteronu oraz liczba plemników.

"Haszysz - narkotyk otrzymywany ze zlepionej i sprasowanej żywicy konopi indyjskich bądź siewnych (Cannabis sativa sativa i Cannabis sativa indica), bogatej w substancję psychoaktywną THC. Haszysz jest przetworem konopi, podobnie jak marihuana, z reguły zawiera jednak więcej THC. Palony jest zazwyczaj z tytoniem w postaci ręcznie robionych papierosów (jointów) bądź ze specjalnych fajek wodnych. Haszysz posiada wiele odmian wynikających z pochodzenia i w związku z tym różniących się właściwościami. Najczęściej występuje w postaci niewielkich grudek (kilka gramów) bądź większych sztabek (100-2000 gramów). Haszysze pochodzące z Afganistanu i Nepalu mają bardzo ciemną, niemal czarną barwę, są plastyczne, oleiste, stosunkowo łatwopalne i mają dużą zawartość THC - do ok. 20%. Haszysze pochodzące z Maroko, Libanu i Turcji są suche, kruche, nieplastyczne, stosunkowo trudno się palą bez dodatków, mają barwy od miodowo-żółtej, przez jasno- i ciemnobrązową, do ceglastoczerwonej, i ze względu na dużą zawartość niewiadomych dodatków, zawierają stosunkowo niewiele THC - od 1 do 10%. Haszysz produkowany w Holandii może mieć barwę nawet zielonkawą i zawierać olbrzymie ilości THC - najsilniejszy wyprodukowany w Holandii haszysz zawierał 59% THC.

Nazwy slangowe: afgan, gruda, plastelina, kupa, kostka (kocha), chałwa, hasz, czekolada, plak, placek, żyd, piasek."

Długotrwałe przyjmowanie może wywołać astmę, pozbycie się zahamowań etycznych, upośledzenie zdolności skupienia oraz tych związanych z pamięcią, a także- podświadomie-chęć przyjmowania jeszcze silniejszego narkotyku.

KOKAINA

"Kokaina (metylobenzoiloekgonina) - C17H21O4N - jest jedną z najsilniej działających substancji pobudzających pochodzenia roślinnego. Odznacza się ona bardzo dużym potencjałem uzależniającym. Jest to alkaloid otrzymywany z liści krzewu koki (Erythroxylon coca), który pierwotnie porastał tereny Andów w Ameryce Południowej."

Kokainę można zaobserwować naturalnych warunkach przyrodniczych; największą jej ilość znajduje się w gatunkach: Erythroxylon coca oraz Erythroxylon novogranatense. W liściach tejże znajdują się orzeszki Cola acuminata, których używa się do wyrabiania Coca-Coli. Napój Coca-Cola, w pierwotnej postaci posiadała kokainę, ale dzisiaj jest -z oczywistych powodów- już jej nie zawiera .

Krzewy koki są uważane przez Indian za świętą roślinę. Liście tego krzewu w ich tradycji należy przeżuwać, co wywołuje podniecenie, a także możliwość podjęcia wzmożonego wysiłku fizycznego. Kiedy długo je przeżuwamy, następuje rozkład kokainy do postaci egkoniny, co powoduje odwleczenie w czasie uzależnienia od tego narkotyku.

Kokainy używa się w lecznictwie pod postacią chlorowodorku (FPIV, FPV). Jest to biały, higroskopijny proszek, o temperaturze topnienia wynoszącej 197 stopni Celsjusza. Jest łatwo rozpuszczalna w wodzie i etanolu, ale o wiele trudniej -w eterze.

Z kokainy wytrącają się osady z dwuchromianem oraz nadmanganianem potasu, a także zachodzi szereg reakcji chemicznych, charakterystycznych estrów, co można wykorzystać w badaniach poświęconych tożsamości. Mogą w niej istnieć zanieczyszczenia (chlorowodorek) reduktorami oraz izoatropylokokainą. Oznaczenie zawartości przebiega w analogiczny sposób jak w przypadku amfetaminy.

Stosowanie w celach leczniczych sprowadza się jedynie do zewnętrznego znieczulenia ( do gardła oraz nosa stosuje się roztwory 4-20% , do spojówek oraz rogówek roztwory 1-4%). W postaci jednorazowego podania można otrzymać 30 mg albo 60 mg w ciągu doby. Przyjęcie do ust dawki powodującej śmierć waha się w granicach blisko 1,25 mg.

Kokaina powoduje pobudzenie układu parasympatycznego, poprzez skurczenie naczyń krwionośnych za sprawą hamowania resorpcji zwrotnej noradrenaliny. Prowadzi także do pobudzenia psychicznego i ruchowego, eliminuje uczucie zmęczenia. Dochodzi też wówczas do pojawienia się stanów euforii, wielomówność oraz naprzemiennie - napady śmiechu i płaczu . Wywołuje niezwykle silne podniecenie płciowe, chociaż jedynie pod względem psychicznym (reakcje organizmu ludzkiego o podłożu seksualnym może cechować upośledzenie). Człowiek, który zażyje kokainę, może zadziwić innych swoją niezwykłą błyskotliwością. Po upływnie pewnego czasu przychodzi "dołek" i wówczas jakakolwiek pobudzona aktywność ulega zahamowaniu. Jest to przyczyną ospałości, uczucia senności, zaburzeń związanych z kojarzeniem , poczucia obniżonej wartości, a nawet załamanie psychiczne.

Narkoman może przyjmować ów narkotyk w formie wolnej zasady (za pośrednictwem śluzówki nosa, co prowadzi do martwicy, a także poprzez palenie), tzw. freebase, crack, a także pod postacią soli rozpuszczalnej przyjmowanej do ust albo do żyły. Odnotowano szereg wstrząsów anafilaktycznych, opisany jest też przypadek śmiertelny po zaaplikowania 20mg - owej dawki na śluzówkę gardła. Do odmian kokainy należy też zaliczyć tak zwany brown sugar. Pochodzenie kokainy jest wyłącznie roślinne, co oznacza, że nie można jej uzyskać w sposób syntetyczny.

"W laryngologii i okulistyce stosuje się 1% - 10% (bardzo rzadko 20%) roztwór chlorowodorku kokainy w celu znieczulenia miejscowego ze względu na łatwe przenikanie błon śluzowych. Dawka jednorazowa nie może przekraczać 50 mg."

Kokainizm należy uznać za nałóg o charakterze psychicznym. Nie pojawia się tak zwany głód tkankowy, nie ma także jasno wyodrębnionych i nasilonych objawów abstynencji czy tolerancji. Jednak w o wiele szybszy sposób -niż na przykład przy opioidach- mogą pojawić się zwyrodnienia narządów miąższowych oraz układu nerwowego. Długotrwałe stosowanie prowadzić może do ataków szału, których nie sposób przewidzieć, halucynacji, w czym część ludzi upatruje przyczyny morderstw, a także aktów gwałtu. Kiedy podniecenie szałowe skończy się, pojawia się depresja oraz poważne załamanie, które może spowodować próby samobójcze albo sięgnięcie po znacznie mocniejsze narkotyki, totalnie wykluczające z życia społecznego.

Leczenie tego nałogu przebiega niezwykle opornie, co związane jest z podłożem psychicznym; istnieje taka grupa ludzi, u których próby leczenia są w zasadzie bezskuteczne. Na skutek zatrucia wywołanego przedawkowaniem, należy podać dużą dawkę chlorku wapniowego w roztworze glukozy.

KLEJE

W klejach oraz rozpuszczalnikach zawarte są różne związki chemiczne, o zróżnicowanym stopniu toksyczności, a także odmiennych objawach zatrucia. Z tego też powodu bardzo trudno jest tworzyć sformułowania o charakterze ogólnym, które ich dotyczą. Kiedy człowiek wdycha kleje bardzo intensywnie, nierzadko wywołuje to krwawienia z nosa, nudności czy zapalenie spojówek. Nierzadko też człowiek będący pod ich silnym wpływem, ma trudności z mówieniem, a podejmowane w przez niego próby sprowadzają się do bełkotu. Wraz z każdym wdechem , w nieodwracalny sposób następuje uszkodzenie określonej ilości komórek mózgu . Z oczywistych powodów zagrożenia te dotyczą także takich narządów jak płucawątroba (potrzebna jest wówczas detoksykacja organizmu).

LSD

"Dietyloamid kwasu lizergowego (po ang. D-Lysergic Acid Diethylamide, po niem. Lyserg-Säure-Diäthylamid, stąd skrót LSD) - narkotyk o działaniu halucynogennym."

LSD można otrzymać w sposób półsyntetyczny z alkaloidów sporyszu (Secale cornutum) a więc przetrwalnika buławinki czerwonej Claviceps purpurea (Ascomycetes). Syntezy przez długi okres czasu strzegł Sandoz, aż do momentu zakupienia w 1953 roku 10 kg (!!!) tego związku przez CIA. Uważano go za potencjalny eliksir prawdy podczas przesłuchań, kiedy okazało się, że poddani przesłuchaniom ludzie mówią bardzo wiele, ale nie ma to nic wspólnego z prawdą (nic nie pomogło nawet dodanie innych środków).

LSD niekiedy pojawia się pod sfałszowaną postacią; pod takim szyldem sprzedawana jest także ALD (N-acetylo-LSD). Działanie tej substancji jest podobne, ale zapis fal EEG człowieka będącego pod jej działaniem, ma postać spokoju, nie zaś pobudzenia. Obie wymienione odmiany najczęściej występują pod postacią soli (winianów).

Ów związek należy do jednej z najsilniej działających na układ nerwowy trucizn. Dawka skuteczna rozpoczyna się już od 20 ug (!!!), z czego 0,01%, czyli 2 mg (!!!) trafia do mózgu. Z tego powodu nie możemy mówić o uzależnieniu o charakterze fizycznym - jest to bowiem za mała ilość, aby reszta organizmu mogła ja odczuć . Nie pojawiają się także silne objawy uzależnienia psychicznego, nierzadko spożycie prowadzi do zniechęcająco negatywnych wrażeń. Tak niewielka masa działki czyni możliwym dodanie LSD do kleju przeznaczonego do znaczków pocztowych. W ten sposób można przemycić go poza granice kraju.

Dawka śmiertelna LSD, którą wyznaczono w oparciu o badania przeprowadzane na myszach, oraz przeliczeniu jej na organizm ludzki jest niezwykle duża, ale przyjęcie takiej dawki, jeśli nie wywoła śmierci, to najprawdopodobniej doprowadzi do całkowitego upośledzenia człowieka.

LSD może wywołać przeżycia, które należy uznać bardziej za uszkodzenie oraz nasilenie percepcji, aniżeli faktycznie urojone halucynacje. Do cech charakterystycznych należy zaliczyć: dźwiękowe odbieranie kolorów, a także kolorowy odbiór dźwięków, jak przedstawił to sam twórca związku oraz nacisk na klatkę piersiową- jest to tak zwany "motyw ciasnego swetra".

"Fantastyczne, kalejdoskopowe obrazy falowały we mnie, zmienne i różnobarwne, rozkwitały i zamykały w kołach i spiralach, eksplodując, przekształcając się i rozwijając ciągłym strumieniem. Wyjątkowe było to że wszystkie wrażenia dźwiękowe, jak trzaskanie drzwiami czy przejeżdżający samochód były zamieniane na efekty wizualne. Każdy dźwięk powodował powstawanie żywo zmieniającego się obrazu o indywidualnej formie i kolorystyce."

LSD nie powoduje uszkodzenia chromosomów. Badania eksperymentalne przeprowadzane na komórkach, które to wykazały , przeprowadzono w warunkach, gdzie choćby aspiryna powodowała zajście takich zmian. Odnotowano natomiast przypadki zaburzeń chromosomalnych u dzieci, których matki przyjmowały LSD, ale nie istnieją dowody, że właśnie LSD stanowi takie uwarunkowanie. Zażywany jest w tak nieznacznych ilościach, iż w ogólności wystąpienie jakichkolwiek negatywnych konsekwencji biologicznych jest niemożliwe. Z kolei w sposób bardzo negatywny oddziałuje na sam mózg oraz układ nerwowy.

"LSD najczęściej produkuje się z kwasu lizergowego (podobnie jak LSA), który z kolei otrzymuje się z ergotaminy - alkaloidu sporyszu, substancji uzyskiwanej z produktów naturalnych. Ergotamina jest potrzebna w stosunkowo niewielkiej ilości w przeliczeniu na liczbę dawek końcowego produktu. 25 kilogramów ergotaminy wystarcza do wyprodukowania ok. 5-6 kg czystego LSD, co przelicza się na ok. 50 milionów dawek (po 100 µg), które wystarczyłyby z naddatkiem na zaspokojenie rocznego zapotrzebowania nielegalnego rynku w USA.

Dla handlarzy narkotyków jest to idealna sytuacja, gdyż ilość LSD warta na nielegalnym rynku setki milionów dolarów może się bez problemu zmieścić w małej walizce. Półkilogramowa paczka czystego LSD to 5 milionów dawek, wartych od 5 do 20 $ każda. Równoważne, w przeliczeniu na potencjalny dochód i liczbę dawek, ilości kokainy czy marihuany są niemal tysiąckrotnie większe. Produkcja LSD jest jednak bardzo czasochłonna i niebezpieczna. Dobrze wyszkolonemu chemikowi organikowi, mającemu dostęp do dobrej jakości sprzętu laboratoryjnego i czystych substratów i rozpuszczalników, otrzymanie 100 g kryształów LSD zajmuje ok. 2-3 dni pracy. Niektóre etapy syntezy związane są z groźbą wybuchu. Z tego względu nielegalna produkcja LSD odbywa się zazwyczaj w małych porcjach, w często przenoszonych z miejsca na miejsce laboratoriach.

LSD jest bardzo nietrwałe, związek ten rozkłada się w temperaturze powyżej 40°C. Pod wpływem tlenu z powietrza i światła LSD ulega szybkiemu utlenieniu."

Przy zażywaniu standardowych dawek (przedstawione powyżej przeżycia Hoffmana miały miejsce po stosunkowo niewielkiej dawce) prowadzi nierzadko do całkowitej niepoczytalności. Człowiek jest zdolny wszystko uczynić - wyskoczyć przez okno, wpaść pod koła samochodu, popełnić samobójstwo, a nawet zabić druga osobę. Nawet wytrawni narkomani zażywają LSD pod kontrola ze strony trzeźwych kompanów, którzy nadzorują każdą czynność i zapobiegną każdemu złu (!).

Z LSD wiąże się zjawisko określane mianem "flashback". Można je zdefiniować jako nawrót przeżyć narkotycznych bez zażywania LSD na skutek stresu, strachu albo podniecenia. Flashback nie jest ostatecznie wyjaśniony w naukowy sposób; zgodnie z jedynym logicznym wytłumaczeniem- następuje tu przetarcie przez LSD pewnych odruchów mózgu do takiego stopnia, iż mogą one następnie zajść samoistnie bez jego udziału.

AMINY

Efedryna

"Efedryna (ATC: R 03 CA 02) - alkaloid roślinny, pochodna fenyloetyloaminy. Nazwa systematyczna: 2-(metyloamino)-1-fenylopropan-1-ol. Występuje w przęśli (Ephedra sinica), oraz cisie (Taxus baccata). Preparaty roślinne zawierające efedrynę były stosowane od tysięcy lat w medycynie chińskiej (ma huang) w celu leczenia przeziębień i astmy. W ciągu ostatnich dziesięcioleci efedryna jest produkowana syntetycznie.

Działa bezpośrednio, pobudzająco na układ współczulny (na receptory α-adrenergiczne i β-adrenergiczne) oraz pośrednio poprzez uwalnianie noradrenaliny z zakończeń nerwowych. Z tego względu przy powtarzanym podawaniu występuje zjawisko tachyfilaksji. Każda następna dawka podawana w krótkim czasie powoduje mniejszy skutek farmakologiczny. Obecnie coraz rzadziej stosowana w lecznictwie, zostaje zastąpiona środkami o bardziej specyficznym działaniu."

Spotkać ją można najczęściej jako rodzaj Ephedra (Ephedraceae). Chlorowodorek efedryny ulega włączeniu do FPV. Jest to związek czynny optycznie, aktywna jest tylko forma L. Efedryna to nie narkotyk - ma zastosowanie w przypadku niedociśnienia oraz astmy oskrzelowej, na ogół odnaleźć ją można w preparatach złożonych ( na przykład: Allergasthmin, Proasthmin, Bronchicum).

To jedna z niewielu amin sympatykomimetycznych (czyli takich, które pobudzają układ współczulny) w przyrodzie, ponadto jest pośród nich najbardziej przypomina budową amfetaminę. Istnieją też "metody" produkowania amfetaminy z tabletek, w których skład wchodzi efedryna. Brakuje niestety dostatecznego wglądu w materiały, na ile owe metody można zastosować w praktyczny sposób. Efedryna jest nieznaczną częścią składową tabletki, co wraz z niewydajnymi przemianami nie stwarza wielkich szans (porównując to z typowym procesem syntezy).

Amfetamina

"Amfetamina (nazwa systematyczna: (±)-(RS)-2-amino-1-fenylopropan, inne stosowane nazwy: benzedryna, psychedryna, perwityna) organiczny związek chemiczny o silnym działaniu psychotropowym pobudzający ośrodkowy układ nerwowy.

Amfetamina jest jednym z bardziej rozpowszechnionych spośród nielegalnie rozprowadzanych środków psychotropowych. Slangowe, uliczne nazwy amfetaminy: białe, amfa, fuka, funia, speed, białko, władek, wład, white power, proń, proch, prochy, prąd, proton, pronto, puder, paździoch, wciąganie, feta, tynk, szuwax, sztynks, szmata, siupa, ścierwo, śnieg, szlif, koń, dziad, kiełcz, doktor, nosy, SZIT ,łupież szatana.

Uwalnia ona neuroprzekaźniki z zakończeń nerwowych i blokuje ich wychwyt zwrotny, Najsilniej uwalniane są noradrenalina, potem dopamina, a najsłabiej serotonina. Na skutek tego zwiększa się aktywność układu nerwowego i w efekcie pobudzany jest cały organizm. Amfetamina najczęściej przyjmowana jest w formie siarczanu amfetaminy, rzadziej w postaci higroskopijnego chlorowodorku, fosforanu czy winianu.

Jej stereoizomer - dekstroamfetamina (deksedryna) dwukrotnie mocniej uwalnia noradrenalinę, jednak czterokrotnie słabiej blokuje jej wychwyt zwrotny.

Szkielet cząsteczki amfetaminy jest podstawą wielu innych narkotyków, jak na przykład: MDMA, MDA, MDE, DOM, DOB. Pochodne amfetaminy mają również zastosowanie w medycynie (na przykład fentermina czy bupropion). Właściwie dodając do szkieletu β-fenyloetyloaminy różne podstawniki prawie zawsze otrzymujemy związek aktywny biologicznie (od silnego pobudzenia do halucynacji) jak np. meskalina 2-(3,4,5-trimetoksyfenylo)etyloamina."

Nie można jej znaleźć w przyrodzie. To związek czynny optycznie, amfetamina prawoskrętna (Synatan, Dexamphetamine) cechuje się dwukrotnie zwiększoną aktywnością ośrodkową. Ma zastosowanie w postaci siarczanu (Benzedrine, Psychoton) albo też - o wiele rzadziej- fosforanu (Actemin, Aktedron).

W Polsce oraz w przeważającej ilości państw, amfetamina jest dzisiaj definitywnie wycofana z legalnego handlu. Jest to wynik otrzymania wielu lepszych pod względem farmakologicznym substytutów. W tych krajach, gdzie nadal jest w użyciu ,znajduje się pod kontrolą WHO (wykaz II).

W recepturze farmaceutycznej używano siarczanu amfetaminy. FPIII przyjmuje dla niej nazwę Psychedrinum, zaś FPIV - Amphetaminum sulfuricum. Do FPV nie trafiła z powodów, o których mowa była we wcześniejszym akapicie.

Siarczan amfetaminy w czystej postaci to biały, krystaliczny proszek, nieposiadający zapachu. Wywołuje słabe, mijające znieczulenie języka, któremu towarzyszy nieco gorzki smak. Jest łatwo rozpuszczalny w wodzie, trudno w etanolu, natomiast w benzenie, chloroformie czy eterze w ogóle nie ulega rozpuszczeniu. Roztwór ten nie jest czynny optycznie.

Oznaczanie tożsamości wg FPIV opiera się na reakcji Nesslera, wykryciu jonu siarczanowego, a także oznaczeniu temperatury topnienia czystej zasady albo osadu z kwasem pikrynowym. Zanieczyszczeniem może tu być fenol, chlorek, metal ciężki. Można powątpiewać, czy amfetamina pochodząca z czarnego rynku przeszłaby pozytywnie jakikolwiek z testów czystości FPIV.

Zawartość w próbce oznacza się przez miareczkowanie wolnej zasady, która wcześniej kilka razy wyekstrahowano chloroformem, kwasem nadchlorowym wobec fioletu krystalicznego w środowisku bezwodnego kwasu octowego. Owa metoda jest obciążona niemałym błędem w "domowych" warunkach, stąd też raczej nie ma sensu stosować jej na "czarnym rynku".

Amfetamina powoduje pobudzenie receptorów alfa- i beta-adrenergicznych, punkty uchwytu w mózgu zajmują zdecydowanie większy obszar, aniżeli kofeiny. Pojawia się eliminacja uczucia zmęczenia oraz poprawa nastroju, pozorne tylko ułatwienie percepcji oraz koncentracji, a także zmniejszone uczucie głodu. Poszerzenie percepcji to tylko złudzenie, ponieważ zwiększeniu ulega obiektywna liczba błędów w przeróżnych testach o charakterze psychologicznym, które przeprowadza się po jej spożyciu. Dostaje się do mleka matki (!), w blisko 60% - w stanie pierwotnym - ulega wydaleniu wraz z moczem. Przy zastosowaniu większych dawek, można ją w nim wykryć w kilka dni po zażyciu.. Kiedy ustąpi jej działanie , następuje (jak w przypadku kofeiny) "dołek", a więc: zmęczenie, uczucie senności, dyskomfort psychiczny, a u niektórych ludzi- chęć zażycia kolejnej porcji.

Okres półtrwania formy racemicznej waha się od 4 do 8 godzin. Pomiędzy metabolitami wykryć można a -metylotyraminę, która ulega przekształceniu do postaci a -metylooktopaminy oraz p-metoksyamfetaminy. Oba wymienione związki mają najprawdopodobniej działanie czysto halucynogenne na układ nerwowy.

FPIV ściśle określa zazwyczaj stosowane dawki : jednorazowa porcja wynosi 2,5-5 mg, a dobowa - 15 mg. Dawka jednorazowa, jaką można przyjąć maksymalnie wynosi 15 mg, z kolei dobowa - 30 mg. Przyjęcie większej dawki w czasie poprzedzającym wycofanie, wymagało zdecydowanego potwierdzenia ze strony lekarza medycyny. Zwiększone porcje były stosowne tylko przy zatruciu barbituranami (20-50 mg dożylnie, a następnie 50-100 mg w odstępach jednogodzinnych). Taka ilość była szkodliwa, ale w tym przypadku miano na uwadze uratowanie życia człowiekowi, który uległ zatruciu.

W sposób charakterystyczny przebiega rozwój tolerancji , a więc konieczność zwiększania dawki amfetaminy, powodującej określone objawy, równocześnie obniża się oddziaływanie na układ krążenia. Opisane są przypadki rozwoju tolerancji wynoszące nawet kilkaset mg porcji dobowej.

Trzeba zaznaczyć , iż spożywanie amfetaminy pod kontrolą lekarza, w minimalnych dawkach ,kiedy przeciwwskazania zostaną wyeliminowane, a także w czystej postaci, nie stwarzało dużego zagrożenia. Ów środek nie cieszył się złą sławą, chory odczuwał pokus, aby przyjąć zwiększoną ilość. Wraz z zakończeniem kuracji nie miał także możliwości, aby zdobyć kolejne porcje (jeśliby odczuwał taką potrzebę), ponieważ siarczan amfetaminy przynależał do wykazu N (narcotica, ścisłe zarachowanie).

W dzisiejszych czasach produkcja amfetaminy , którą sprzedawano w Polsce , przebiegała w nieoficjalny sposób. Synteza wyżej opisanego związku nie jest zbyt skomplikowana. O wiele trudniejsze jest - w przypadku pewnych metod- wydzielenie go z mieszaniny poreakcyjnej. W tym celu niezbędne jest użycie chromatografu cieczowego preparatywnego ( którego cena wynosi w przybliżeniu 100 tys. PLN). Kiedy stosuje się odpowiednie substraty ( niezwykle trudne do zdobycia) amfetaminę można produkować ze względnie dobrą czystością otrzymanej substancji.

Amfetamina pochodząca z nielegalnych źródeł posiada zupełnie niejasną zawartość, a także stopień czystości. Nie jest wiadomym, jaką porcję (nawet przy jej odmierzeniu) faktycznie zażyjemy, a także jakie związki (nierzadko o działaniu toksycznym) są w jej składzie. Amfetamina należy do tych narkotyków, które niezwykle łatwo można przedawkować, co staje się przyczyną wielu konsekwencji o negatywnym wydźwięku.

Objawy ostrego zatrucia mogą się pojawić po przyjęciu najróżniejszych dawek, co uzależnione jest od wytworzonego stopnia tolerancji. Współtowarzyszy temu wyścig myśli, bezsenność, uczucie niepokoju oraz drżenie mięśni. Odnotowana została też skłonność do brutalnego reagowania, a nawet pobudki do popełnienia samobójstwa. Podniesieniu ulega ciśnienie krwi , skóra przybiera blady odcień, a bicie serca jest niemiarowe. Odczuwać też można suchość w ustach , następuje też odwodnienie organizmu na skutek wymiotów oraz biegunki. Zejście w wyniku przyjęcia śmiertelnej porcji przychodzi za sprawą ostrej niewydolności serca.

Kiedy nastąpi ostre zatrucie, dokonuje się płukania żołądka, a przy dużym podnieceniu - anksjolityki (przykładowo - benzodiazepiny) oraz neuroleptyki (przykładowo - chloropromazynę). Ich zadanie polega na obniżeniu niebezpiecznie podwyższonego ciśnienia- wówczas stosuje się nitroglicerynę, a także sześcioazotan mannitu.

Na skutek długotrwałego zatrucia występuje wiele zaburzeń, które mogą zakończyć się nawet skutkiem śmiertelnym. Odnotowano też znaczny ubytek wagi , co poniekąd należy wiązać z brakiem uczucia głodu, a także objawy odwrotne niż w przypadku zatrucia ostrego- a więc: znacznie obniżone ciśnienie czy zaparcia. Co jasne- w dalszym ciągu pojawiają się drgawki, wyścig myśli oraz niemożliwość skupienia się. Przy zaawansowanym i długotrwałym zatruciu gwałtowna rezygnacja z narkotyku może okazać się niezwykle groźne dla organizmu.

Zażywanie choćby najmniejszej dawki amfetaminy może wywołać niezwykle negatywne konsekwencje, jeśli człowiekowi towarzyszą choroby układu krążenia, nadczynności tarczycy, jaskra, stany lękowe (!)albo też przyjmowanie innych środków lub napojów alkoholowych. Także spożywanie trójcyklidów, inhibitorów MAO, amantadyny i guanetydyny powoduje poważne interakcje.

Metamfetamina

"Metamfetamina - metyloamfetamina - (±)-N-metylo-2-amino-1-fenylopropan - narkotyk z rodziny stymulantów oparty na szkielecie β-fenyloetyloaminy. Posiada dwa enancjomery, z których oba mają silne działanie narkotyczne, ale każdy z nich nieco inne.

Jest to jeden z najgroźniejszych narkotyków, silnie uzależniający i w szybkim tempie siejący spustoszenie w organizmie. W Polsce występuje rzadko. W USA jest równie popularna jak w Polsce zwykła amfetamina. Nazwy uliczne to: speed, meth, metka, AS, węże, noch, narty."

Jest to związek, którego działanie jest o wiele szybsze i mocniejsze niż w przypadku opisanej powyżej amfetaminy. Z tego też względu w slangu figuruje pod nazwą "speed". Metamfetamina to środek niechętnie używany nawet przez wytrawnych już ludzi uzależnionych oid narkotyków. Ostrzegają oni przed jej stosowaniem na łamach podziemnych opracowań. Szereg przeciwwskazań, interakcji oraz mechanizm funkcjonowania wygląda w analogiczny sposób do czystej postaci amfetaminy.

PREPARATY Z MAKU

Opium

Opium stanowi stężały sok, który otrzymujemy poprzez nacięcie niedojrzałych puszek nasiennych (czyli makówek) maku Papaver somniferum (Papaveraceae). Pospolity mak polny - Papaver Rhoeas, nie ma w swoim składzie alkaloidów w takiej ilości, którą można by się zainteresować.

Do podstawowych alkaloidów należy zaliczyć: morfinę 3-23%, (-)-narkotynę 5%, kodeinę 0,2-6%, papawerynę 1%, tebainę, laudanozynę oraz retykulinę. Opium umieszczono w FPIV. Opium crudum, a więc w surowej postaci, musi zawierać - w celach farmaceutycznych - 10,5% bezwodnej morfiny. Opium pulveratum, a więc w postaci proszku, przesiewa się przez sito oraz rozcieńcza laktozą, by zawierało 9,8-10,2% morfiny. W ramach preparatyki farmaceutycznej używa się także nalewki z opium (Tinctura Opii Simplex), wyciągu Extractum Opii, a także omnopon (Omnoponum) które są czystymi chlorowodorkami alkaloidów opium i mają blisko 50% (!) czystej morfiny.

Opium występuje w postaci brunatnych, okrągłych kulek albo też walcowatych fragmentów. Może też posiadać domieszkę liści maku albo owoców szczawiu. Charakteryzuje się osobliwym zapachem oraz niezwykle gorzkim smakiem.

Oznaczenie zawartości morfiny poprzez miareczkowanie opium przebiega w skomplikowany sposób, zaś istota tkwi w tworzeniu chlorowodorku morfiny kwasem solnym wobec czerwieni metylowej.

W przeciwdziałaniu bólu można przyjąć w jednej dawce około 50-100 mg opium w proszku, zazwyczaj 200-300 mg dobowo. Nie używa się na ogół więcej niż porcji jednorazowej-= 150 mg oraz 500 mg porcji dobowej (FPIV).

Opium było używane już w czasach starożytnych jako środek na uspokojenie, przeciwbólowy i przeciwbiegunkowy. Dzisiaj opium nie jest już tak często przyjmowane w swej naturalnej formie -jako narkotyk (na ogół palenie), ponieważ wyprodukowanie czystej morfiny, a także acetylacja do postaci heroiny jest o wiele bardziej opłacalna. Niebezpieczeństwo związane z przyjmowaniem opium jest identyczne jak w przypadku morfiny (dalej).

Morfina

Wyizolowania morfiny dokonał F. Seturner z początkiem XIX stulecia. Ów naukowiec poświęcił swoje życie badaniom naukowym przez śledzenie rozwoju swojego uzależnienia. Jako pierwszy krytykował bezkarne używanie opium w tejże części globu ziemskiego. Zakaz używania opium o wiele wcześniej zarządził cesarz chiński. Jej nazwę należy wiązać z postacią Morfeusza, który był bożkiem snu.

Morfina w postaci chlorowodorku stanowi biały proszek albo igiełki. Jest rozpuszczalny w wodzie, ale trudniej rozpuszcza się w etanolu, a w zasadzie w ogóle nie jest rozpuszczalna w eterze. Ulega reakcjom Marquisa na grupy fenolowe, posiada jony chlorkowe; podlega typowej reakcji przegrupowania apomorfinowego. Może być zanieczyszczona przez kwas mekonowy. Zawartość oznacza się identycznie jak w przypadku amfetaminy. W zasadzie nie powinno się przyjmować dawek 30 mg (jednorazowo) oraz 100 mg ( na dobę) -FPV.

W dzisiejszych czasach owego środku używa się tylko w sytuacji, kiedy inne metody okażą się nieskuteczne. Podawać należy niewielkie porcje przez niedługi okres czasu , by nie doprowadzić do uzależnienia. Bezkarne zażywanie morfiny jest sensowne tylko wtedy, kiedy chcemy wyeliminować cierpienie ludzi umierających na różne choroby nowotworowe.

Przyjmowana w niewielkich dawkach morfina w nieznaczny sposób oddziałuje na psychikę i czynności związane z ruchem , a ma działanie przede wszystkim przeciwbólowe. Powoduje pobudzenie receptorów opioidowych, które odkryto w 1973 roku. Zwiększenie dawki znosi reagowanie na bodźce oraz ułatwia zalezienie się w stanie snu. Przy nieznacznej ilości spowalnia szybkość, a także głębokość oddechu, co tym samym prowadzi do upośledzenia odruchu kaszlu. Prowadzi do obniżonego ciśnienia krwi, a czasem - do pobudzenia ośrodka wymiotnego.

Morfina wpływa na zahamowanie akcji perystaltycznej jelit, co z kolei jest przyczyną zaparć. Następuje napięcie pęcherza oraz pozostałych narządów zbudowanych z mięśni gładkich.

Zażycie sporej porcji morfiny wywołuje stan głębszego snu. Skóra jest wówczas zimna i blada, mogą się też pojawić okresy bezdechu. Zaobserwować można zwężenie źrenic. Kiedy zażyjemy bardzo dużą dawkę opium , zejście następuje na skutek porażenia ośrodka oddechowego.

Po kilkudniowym zażywaniu morfiny mamy już do czynienia z nałogiem początkowo psychicznym , a później - fizycznym. Morfina jest wówczas niezastąpionym elementem ogólnej przemiany materii osoby objętej nałogiem. Zaprzestanie stosowania morfiny prowadzi do niezwykle nieprzyjemnych objawów takich jak : biegunka, pobudzenie, zaburzenia układu oddechowego, niedomogi krążenia (łącznie ze skutkiem śmiertelnym). Tkanki wykazują tolerancję, co z kolei powoduje nieustanne zwiększanie przyjmowanych porcji (które mogą wynosić nawet gram na dzień!).

Przeżycie głodu morfinowego pociąga za sobą zmiany w psychice , co objawia się zanikiem moralności, woli, zniesieniem zahamowań etycznych , a dążenie do zdobycia tego narkotyku uświęca wszystkie środki. Osoby uzależnione są całkowicie niezdolne do życia w ramach społeczeństwa. Ich poczucie świadomości jest ograniczone do potrzeby uzyskania następnej porcji, a także do potężnej paniki przed objawem odstawienia. Po spożyciu morfiny następuje ogólna poprawa nastroju- pojawia się nawet chęć odstawienia narkotyku (co w przypadku uzależnienia fizycznego wymaga odtrucia), lecz niedługo potem pojawiają się wyrzuty sumienia oraz postawa zrezygnowania w zaistniałej sytuacji.

Jako konsekwencja o wtórnym charakterze następuje wychudzenie organizmu, nieżyt błony śluzowej żołądka, zanika łaknienie, a przede wszystkim -pojawiają się uporczywe zaparcia. Każdy morfinista jest w zasadzie całkowitym impotentem, z kolei u kobiet pojawiają się zaburzenia w miesiączkowaniu; opowiadania o przygodach seksualnych po zażyciu morfiny są tylko bajką. Kobiety przyjmujące morfinę nierzadko rodzą dzieci w stanie zamartwicy. Taki objaw jak wypadanie włosów jest tylko małym uzupełnieniem do opisanych wyżej skutków.

Leczenie ludzi uzależnionych od morfiny przeprowadza się w zakładach zamkniętych i polega ono na sukcesywnym przyjmowaniu stale zmniejszających się porcji morfiny, czemu towarzyszy leczenie skutków nałogu oraz odpowiednia opieka psychologiczna. Głód można załagodzić przy pomocy insuliny, glikokortykosteroidów, a także środków neuroleptycznych. W przypadku ostrego zatrucia używa się naloksonu - jest to podobna pod względem chemicznym substancja, która nie jest narkotykiem, a działa pobudzająco na ośrodek oddechowy. Buprenorfina to także związek zbliżony pod względem farmakologicznym i podaje się ją podczas odwyku, aby zahamować głód. Wyleczenie z nałogu występuje niezwykle rzadko. Na ogół morfiniści ostatecznie umierają na skutek wycieńczenia albo przedawkowania.

Heroina lub Acetylomorfina.

"Heroina - diacetylomorfina C21H23NO5 - opioid, pochodna morfiny".

"W postaci czystej heroina jest białą, bezzapachową substancją o gorzkim smaku i temperaturze topnienia 173 °C. Heroina zalicza się do depresantów. Heroinę otrzymuje się poprzez acetylację morfiny, którą z kolei wyodrębnia się z maku lekarskiego - Papaver Somnifer - z opium - mleczka makowego, bądź z suszonej słomy makowej (makówka + ok. 15cm łodygi). Heroina na czarnym rynku występuje w 3 formach:

brown sugar

* kompot - "polska heroina"

* czysta forma - proszek o kolorze białym, do lekko beżowego

Heroina może być przyjmowana w formie iniekcji, palenia i doustnie. Najczęściej przyjmowana jest dożylnie oraz palona (brown sugar). Kompot nie nadaje się do palenia."

"Heroina odznacza się silniejszym działaniem przeciwbólowym i przeciwkaszlowym od morfiny jednak w Polsce nie jest stosowana w lecznictwie. W czasach przedwojennych była dostępna jako lek na kaszel bez recepty pod nazwą Heroin. Została wykreślona ze spisu leków ze względu na ryzyko uzależnienia pacjenta. Pod względem narkotycznym powoduje błogostan, ogólne poczucie że "zło zniknęło". Efekty działania następują szybciej niż po zażyciu morfiny - obecność grup acetylowych w cząsteczce heroiny powoduje lepszą rozpuszczalność narkotyku w tłuszczach. Długość działania- od 6 do 12 godzin."

Heroina stanowi pochodną morfiny, którą otrzymujemy na skutek acetylacji. Reakcja ta jest nie jest skomplikowana i można ją przeprowadzić w niemal każdych warunkach, zaś jej produkt ma działanie 8 razy bardziej halucynogenne, za to mniejsze właściwości przeciwbólowe. Uzależnienie pojawia się o wiele szybciej. Heroiny nie stosuje się w jakikolwiek sposób w lecznictwie. Objawy nałogu są identyczne jak podczas zażywania morfiny.