"Przedwiośnie" było powieścią wydaną w konkretnym momencie historycznym, parę lat po odzyskaniu przez Polskę niepodległości, i w konkretnym celu: rozliczenia się z mitami i idealistycznymi mrzonkami dotyczącymi przyszłości odzyskanej ojczyzny. Żeromski zawarł też ważne w tamtym momencie ostrzeżenie przed ideologicznym oszustwem i zniewoleniem, wynikającym z łatwego ulegania jednostek, zwłaszcza niezadowolonych ze swojej sytuacji życiowej, wpływom populistów i demagogów. To właśnie przesłanie Żeromskiego pozostało aktualne również dziś, w dobie, gdy jesteśmy bombardowani treściami pozornie neutralnymi, lecz służącymi konkretnym interesom pewnych grup czy jednostek.

"Przedwiośnie" jest powieścią w części historyczną, w części publicystyczną, społeczną, w części obyczajową, psychologiczną - słowem znajduje się w niej wszystko, co wiązało się wówczas z rzeczywistością i człowiekiem lat dwudziestych. Możemy obserwować początki ruchu komunistycznego w Polsce, widzimy też korzenie rewolucji bolszewickiej 1917 roku, która przyniosła niepodległość narodom istniejącym do dziś. Zatem "Przedwiośnie" przedstawia nam początek ideowej dyskusji zwolenników i przeciwników różnych ideologii na drodze do pełni demokracji. Dyskusja ta, na wschodzie Europy trwa do dzisiaj.

Innym nie mniej istotnym elementem powieści jest jej wejście w sferę obyczajową, społeczną. "Przedwiośnie" wskazuje na sprzeczne cechy w mentalności Polaków- konserwatyzm, bierność i marzycielstwo ziemiaństwa zderza się z gwałtownością, zawziętością i radykalizmem klasy średniej, robotniczej. Również brak społecznej solidarności i umiejętności dialogu między tymi dwiema klasami pozostał do dziś cechą charakterystyczną narodu polskiego.

"Przedwiośnie" przedstawia również drogę rozwoju jednostkowego bohatera - Cezarego Baryki, który szukając siebie, własnej tożsamości, musi określić się wobec panujących dyskursów ideologicznych, musi dokonać ważnych wyborów, zbiegających się w czasie z podejmowaniem decyzji o charakterze osobistym, uczuciowym, co widać w ostatniej scenie - przyłączenia się Baryki do maszerujących na Belweder komunistów, zostaje spowodowane miłosnym zawodem, goryczą rozstania. Barykę obserwujemy od momentu, gdy ma 14 lat i śledzimy proces stawania się mężczyzną w trudnej i skomplikowanej rzeczywistości społeczno-politycznej. Cezary dorasta ideowo i uczuciowo, choć nie możemy wywnioskować z zakończenia, iż proces ten ostatecznie się dokończył. Bohater jest często na swojej drodze osamotniony, zagubiony i zdezorientowany. Wiele razy, tak w życiu prywatnym, jak i publicznym, pękają jego mity, ideały, okazując się pozornymi i fałszywymi. Baryka jest postacią żywą, z krwi i kości, jego problemy są problemami młodego człowieka współczesnego, który również coraz trudniej orientuje się we własnej rzeczywistości, nie wie, czemu i komu wierzyć, i szuka swojego mistrza, szuka też bliskości z drugim człowiekiem.

W tej powieści Żeromski, głęboko rozczarowany polską rzeczywistością powojenną, stawia nie na moralizatorstwo i efektowny, romantyczny mit poświęcenia jednostki w imię dobra ogółu. Pisarz chciał wskazać na rolę osobistej odpowiedzialności za własny los, będący jednocześnie losem społeczeństwa, więc i kraju. Nie upraszcza on jednak, wręcz przeciwnie, uświadamia, że chcąc żyć odpowiedzialnie, nie raz popełnimy błąd, obdarzając zaufaniem niewłaściwych ludzi. Grunt to umieć to w porę zauważyć i przyznać się do błędu, do bankructwa ideologicznego i mieć siłę poszukiwać nadal - prawdziwych wartości, nie ich substytutów. Tylko odpowiedzialność w polityce i życiu prywatnym gwarantuje powstanie głębokich autentycznych więzi z drugim człowiekiem, fundamentalnych do stworzenia rodziny i dojrzałego społeczeństwa.

Żeromski napisał powieść dla swoich współczesnych, do nich przede wszystkim kierując swe uwagi i ostrzeżenia. Jednak i my teraz możemy wiele jeszcze wyczytać z "Przedwiośnia", pod warunkiem, ze i dla nas konieczność kierowania się w życiu pewnymi wartościami nadal coś oznacza.