Jakie słowo rozumiałeś opacznie jako dziecko?
Jako dziecko często źle rozumiałam słowo "konfitura". Myślałam, że oznacza ono coś bardzo negatywnego, jak np. "kara" lub "porażka".
Pamiętam, że kiedyś moja mama robiła konfiturę z truskawek. Powiedziała mi, że jeśli będę grzeczna, to dostanę trochę konfitury na chleb. Bardzo się ucieszyłam, bo uwielbiałam truskawki.
Jednak gdy mama podała mi chleb z konfiturą, byłam bardzo rozczarowana. Konfitura była słodka i lepka, a ja nie lubiłam słodkich rzeczy. Pomyślałam, że mama mnie oszukała i dała mi coś okropnego w nagrodę za dobre zachowanie.
Płakałam przez cały wieczór, a mama nie mogła zrozumieć, co się stało. W końcu wyjaśniłam jej, że myślałam, że "konfitura" oznacza coś złego. Mama zaśmiała się i wyjaśniła mi, że konfitura to po prostu słodki dżem owocowy.
Od tamtej pory nigdy więcej nie pomyliłam słowa "konfitura". Ale do dziś śmieję się, gdy przypomnę sobie, jak bardzo byłam rozczarowana, gdy dowiedziałam się, że konfitura to coś słodkiego.
Inne słowa, które źle rozumiałam jako dziecko:
- Defraudacja: Myślałam, że to słowo oznacza "zabawę" lub "rozrywkę".
- Eufemizm: Myślałam, że to słowo oznacza "przekleństwo" lub "wyzwisko".
- Impotencja: Myślałam, że to słowo oznacza "bycie ważnym" lub "potężnym".
Na szczęście miałam cierpliwych rodziców, którzy wyjaśnili mi znaczenie tych słów. Dzięki temu uniknęłam wielu nieporozumień i wstydu.

Zosiuniadopomocy
Nadzieja Bryka
Punkty rankingowe:
Zdobyte odznaki:
Zosiuniadopomocy
Nadzieja Bryka