"Oda do młodości" powstała w roku 1820 a więc blisko dwa wieki temu. Mickiewicz napisał ja sam mając 22 lata, utwór był skierowany do jego towarzyszy, przyjaciół z Towarzystwa Filomatów i Filaretów. Utwór nosi już wyraźne znamiona idei romantycznych i zapowiada przyszłą walkę młodych ze starymi, czyli romantyków z klasykami. Dzisiaj to wszystko to już przeszłość. Przeminęło oświecenie i przeminął romantyzm, dla współczesnego odbiorcy oba stanowiska nalezą do historii. Czy jednak nie można oczytać "Ody do młodości" jakby powstała dzisiaj, młodość przecież jest nieśmiertelna.
Współcześni poecie odczytywali utwór przede wszystkim w kontekście sytuacji politycznej, słowa "Gwałt i słabość bronią wchodu;/ Gwałt niech się gwałtem odciska/ A ze słabością uczmy łamać się za młodu", brzmiały jak zachęta do walki z zaborcą. Jednak poeta nie zawęża znaczenia tylko do walki zbrojnej przeciwko najeźdźcy. Walczyć należy ze swoimi słabościami. Młodość jest tym okresem, w którym trzeba pokonać samego siebie. To ten czas, kiedy kształtuje się tożsamość, kiedy wybiera się ideały. Pod tym względem nic sienie zmieniło przez te 200 lat.
Ideały głoszone przez Mickiewicza w "Odzie do młodości" stoją na pograniczu dwóch epok, to jeszcze nie jest walka z oświeceniowym kultem rozumu, przeciwnie autor odwołuje się do idei postępu, jako drogi do powszechnego szczęścia i dobra całej ludzkości:
"Razem młodzi przyjaciele
W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele
Jednością silni, rozumni szałem,
Razem, młodzi przyjaciele!...
I ten szczęśliwy, kto padł wśród zawodu,
Jeżeli poległym ciałem
Dał innym szczebel do sławy grodu"
"Oda…" jest apoteoza młodości jako czasu szczególnej aktywności i zapału. Świat trzeba zmieniać i to właśnie jest powołaniem młodych, którzy mają energię i szczytne ideały:
"Młodości! Ty nad poziomy
Wylatuj, a okiem słońca,
Ludzkości całe ogromy
Przeniknij z końca do końca."
Młodość posiada szczególną moc, siłę, która pozwala Wierzyc w lepszą przyszłość i do tej wizji zmierzać. Autor podkreśla zadana młodzieży, która powinna wyzbyć się bierności i ograniczeń, jakie są udziałem starych, zmęczonych życiem i sceptycznie nastawionych:
"Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga;
Łam, czego rozum nie złamie:
Młodości! Orla twych lotów potęga,
Jako piorun twoje ramię".
Taka postawa jest pożądań także dzisiaj, współczesna młodzież również może odczytać ten apel jako zachętę do działania. Zwłaszcza do działania wspólnego. Znamienny jest tu ideał wspólnoty. Późniejsze utwory Mickiewicza głosiły już ideał indywidualizmu jednostki. Bohaterowie jego dzieł to samotnicy walczący w imię wolności. W "odzie do młodości" pojawia się postulat wspólnego osiągana celów. Tylko jedność i zgodność może przynieść pożądane skutki:
"Hej! Ramię do ramienia! Spólnymi łańcuchy
opaszemy ziemskie kolisko!
Zestrzelmy myśli w jedno ognisko
I w jedno ognisko duchy!..."
Znamienne, ze ten ideał w nieco zmienione formie powraca w późnej twórczości Adama Mickiewicza ("Pan Tadeusz"), potwierdzając swoją słuszność. I dziś trzeba przyznać poecie słuszność, ponieważ wspólne działanie ma przewagę nad dążeniami jednostek. Młodzi ludzie poszukując swojej tożsamości, często unikają jakichkolwiek zrzeszeń, by nie zatracić swej osobowości, swojego niepowtarzalnego bytu. Jednak trzeba pamiętać, je jednostka nigdy nie osiągnie tego, do czego zdolna jest grupa, młodych przynależność do jakiejś organizacji oznacza tylko wspólnotę celów, młodych nie uniformizacje sposobu bycia. Indywidualność nie oznacza alienacji.
Warto też zwarcic uwagę na dynamikę utworu, podkreślającą zapał młodych. To chyba też nie uległo zmianie, współczesna młodzież tez potrafi działać, nie brak jej zapału i entuzjazmu.
"Dalej, bryło, z posad świata!
Nowymi cię pchniemy tory,
Aż spleśniałej zbywszy się kory,
Zielone przypomnisz lata."
Młodość z "Ody…" to raczej stan ducha charakterystyczny dla ludzi młodych niż sam wiek, starzy, którym autor przeciwstawia swoje ideały, to wszyscy ci, których nie stać na działanie, którzy godzą się na zastana rzeczywistość:
"Niechaj, kogo wiek zamroczy,
chyląc ku ziemi poradlone czoło,
takie widzi świata koło,
jakie tępymi zakreśla oczy"
Młodość jest sięganiem do głębi, poznawaniem świata i jego kreowaniem. Młody jest każdy, kto czuje w sobie moc i wolę działania. Trzeba być aktywnym, walka ze światem zaczyna się właśnie w młodym wieku, poeta przywołuje tu postać greckiego herosa:
"Dzieckiem w kolebce, kto łeb urwał Hydrze,
Ten młody zdusi Centaury;
Piekłu ofiarę wydrze,
Do nieba pójdzie po laury"
Myślę, ze utwór nie stracił na aktualności, ze współcześnie nadal można go odczytywać jako apel do młodzieży, choć realia polityczne i społeczne uległy radykalnym przemianom. Jednak młodość jest taka sama, pełna entuzjazmu i marzeń. Rzeczywistość zawsze budził zastrzeżenia, zadaniem młodych jest kreować ja według własnych ideałów, ideałów praca ta musi być wykonana wspólnymi siłami. Te postulaty są nadal żywe. A odbiór tak dynamicznego apelu jest prawdziwa przyjemnością. Tekst sam w sobie również nie stracił na wartości. Tak więc:
"Pryskają nieczułe lody,
I przesądy światło ćmiące.
Witaj, jutrzenko swobody,
Zbawienia za tobą słońce!"