Jan Kochanowski, obserwator życia, obdarzony poczuciem humoru potrafił wychwytywać we fraszkach słabostki ludzkie i podkreślał je celną poetycka puentą. Fraszki pisał całe życie, utwory te stanowią zwierciadło charakterologiczne i obyczajowe. Niektórzy bohaterowie fraszek obrażali się na poetę, inni prosili, aby mogli się w nich znaleźć. Sante Gracciotti dowiódł, że wyraz "frasca"- od którego Kochanowski utworzył polski wyraz "fraszka" i wprowadził go do polszczyzny- oznaczał nie tylko "gałązkę", ale też osobę bez znaczenia, rzeczy małej wagi, językowe drobiazgi. Źródła zawartych we fraszkach pomysłów i anegdot są liczne. Kochanowski czerpał ze zbioru łacińskich przysłów zebranych przez Erazma z Rotterdamu Pt. "Adagia", z księgi utworów literacko- plastycznych nazywanych emblematami a opublikowanych po raz pierwszy w 1531 roku przez Andrea Alciatego. We fraszkach widać wpływ poezji włoskiej Francesco Petrarki. Wiele fraszek dotyczy osób i wydarzeń codziennego życia. Znoszono poecie powiastki, anegdoty, dowcipy, by je opracował we fraszkach. Znalezienie się w zbiorze słynnego poety przynosiło zaszczyt.
Tematyka fraszek jest różnorodna. Są żarty i dowcipne anegdoty, erotyki, wiersze do przyjaciół i wiersze, w których autor zwracał się sam do siebie oraz fraszki o fraszkach. "Księgi pierwsze" posiadają kompozycyjną klamrę - dwie fraszki zatytułowane "O żywocie ludzkim". "Księgi drugie" otwiera fraszka "Ku Muzom", a kończą je trzy fraszki "Na most Warszewski", jednak w "Księgach trzecich" trudno znaleźć jakąkolwiek tego rodzaju myśl kompozycyjną, rozpoczynają się autobiograficzną fraszką "Do gór i lasów". Zbiorem fraszek rządzi zasada varietes- rozmaitości, odnosząca się do tematyki i do kompozycji. Język fraszek jest bardzo urozmaicony. Kochanowski chętnie wykorzystuje słownictwo potoczne, przysłowia, dowcip czy ironię, często ucieka się do skrótu myślowego, używa peryfraz, epitetów. Zestawione w trzech cyklach "Fraszki" skupiają ponad 300 utworów. Utwory refleksyjne:
"Na swoje księgi"- fraszka programowa, poeta bagatelizuje znaczenie swoich utworów, podnosząc wartość życia codziennego "Ale pieśni, ale żarty / Zwykły zbierać moje karty". Radość życia jako program życiowy.
"O żywocie ludzkim" to utwór mówiący o przemijalności ludzkiego istnienia i ludzkich spraw. Treść nawiązuje do filozofii stoickiej "Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy, / Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy".
"Na sokalskie mogiły" to fraszka poświęcona walecznym bohaterom spod Sokala, gdzie w 1519 roku Polacy ponieśli klęskę w walce z Tatarami. Poeta podejmuje motyw męstwa i ofiarności w walce o ojczyznę, sławi dzielnych bohaterów. Podmiot liryczny wygłasza pouczenie dla "gościa", który nie powinien "łez nad nami tracić".
"Na młodość" to dwuwiersz zawierający myśl opartą na odwiecznym konflikcie pokoleń. Starsi ludzie oczekują od młodzieży stateczności:
"Jakoby tez rok bez wiosny mieć chcieli
Którzy chcą, żeby młodzi nie szaleli".
Kochanowski porównuje życie ludzkie do cyklu pór roku, opowiada się za prawem młodzieży do rozrywek i zabaw.
"Ku Muzom" to apel do Muz o zachowanie w pamięci potomnych własnych wierszy. Fraszka przywołuje różne elementy tradycji antycznej: motyw non omnis moriar zaczerpnięty od Horacego, Muzy, Parnas, "ipokreńska rosa". Podstawowe środki artystyczne to paralelizm skaleniowy i znaczeniowy, motywy antyczne.
"Do snu" to utwór filozoficzny, odwołujący się do idei stoickich. Adresatem lirycznym jest sen, do którego zwraca się "ja" liryczne. Sen rozumiany jest jako stan nieistnienia, a zarazem byt zwielokrotniony, w którym dusza poznaje tajemnice świata. Sen jest równocześnie przygotowaniem do śmierci, Kochanowski wyraził konieczność przemijania.
"Do gór i lasów" to fraszka autobiograficzna. Rodzaj lirycznej biografii, poeta przedstawia koleje swojego życia- studia, podróże, pobyt na dworze, funkcje kościelne. Na koniec zadaje pytanie o przyszłość "Dalej co będzie ?" , dodaje "z tym trzymam, kto co w czas uchwyci". Porównuje siebie do antycznego Proteusa , który potrafił zmieniać swoją postać. Kochanowski jednak nie potrafi przewidywać przyszłości i musi zdać się na bieg wydarzeń.
"Do fraszek"- wielka pochwała wartości fraszek "Fraszki nieprzepłacone, wdzięczne fraszki moje". Poeta porównuje je do labiryntu, fraszki stały się dla poety czymś bardzo ważnym. Wiele nawiązań do antyku.
"Na dom w Czarnolesie" - pochwała domu. Motywy horacjańskie i elementy stoickie. Prosna do Boga o błogosławieństwo. Kochanowski formułuje etyczny program życia szczęśliwego: zdrowie, czyste sumienie, "obyczaje znośne", "nieprzykra starość", ludzka życzliwość.
Utwory żartobliwe:
"Na nabożną" to wiersz składający się z dwu wersów, poeta kieruje pytanie do "nabożnej", która naprawdę okazuje się osobą grzeszną:
"Jeśli nie grzeszysz, jako mi powiadasz,
Czego się, miła, tak często spowiadasz ?"
"O doktorze Hiszpanie" opowiada o doktorze Piotrze Rojzjuszu, wykładowcy prawa na Akademii Krakowskiej. Tekst zawiera dialog dworzan dotyczący zachowania Piotra, który postanowił pójść spać. Towarzysze zabawy wysadzili zamknięte drzwi , a Piotr nie mógł się nadziwić następnego dnia :
"Szedłem spać trzeźwio , a wstanę pijany".
Kochanowski dodaje krótki żartobliwy komentarz: "Doktor nie puścił, ale drzwi puściły."
"Raki" to fraszka- dowcip, wiersz można czytać w dwojakiej kolejności: od strony lewej do prawej i na odwrót. Utwór czytany tradycyjnie jest pochwała kobiety, odwrotnie jej naganą.
We fraszce "O kaznodziei" prałat pytany o to, dlaczego nie postępuje według zasad, które głosi na ambonie, odpowiada:
"Kazaniu się nie dziwuj, bo mam pięćset za nie;
A nie wziąłbych tysiąca, mogę to rzec śmiele,
Bych tak miał czynić, jako nauczam w kościele."
"Fraszki" obok "Pieśni" i "Psałterza" należały do najpopularniejszych utworów poety. Cieszyły się uznaniem współczesnych , rozpowszechniano je jeszcze przed wydaniem drukiem. "Fraszki" cechuje atmosfera realizmu i codzienności. Przejawia się w nich renesansowa aprobata życia i wszechstronność zainteresowań poety jego codzienną, prozaiczną stroną. Odbija się atmosfera XVI- wiecznego życia towarzyskiego, model człowieka "społecznego". We fraszkach wysławione zostały przyjaźń , poezja, sen, rozmowa, pogodny dzień. Kochanowski pisał też fraszki łacińskie "foricoenia", podobne w założeniach artystycznych do fraszek polskich. Do "foricoeniów" należy pierwszy drukowany wiersz Jana Kochanowskiego- Epitaphium Cretcovii, epitafium Erazma Kretkowskiego.