Fraszka - drobny utwór poetycki wierszem, często o charakterze żartobliwym, oparty na dowcipnym pomyśle, będący odmianą epigramatu. Nazwę gatunkową wprowadził z języka włoskiego Jan Kochanowski, który swoimi "Fraszkami" (1584) ustalił obowiązujący wzór stylistyczny dla późniejszych poetów. M. Rej utwory własne o analogicznym charakterze określił mianem figlików. ( ze "Słownika terminów literackich" pod red. Janusza Sławińskiego ).

Kochanowski tworzył fraszki w ciągu całego swojego życia, w różnych okolicznościach. Dlatego jest ich więcej niż trzysta. Zostały wydane w 1584 w krakowskiej Drukarni Łazarzowej, w formie z jaką zgodził się sam autor. Później wydania "Fraszek" dopuszczały pewne odstępstw np. w innej dacie wydania. Niemniej utwory te cieszyły się dużym powodzeniem.

"Fraszki" Jana Kochanowskiego są bardzo bogate treściowo i formalnie. Odnajdziemy fraszki, które są przedstawieniem cech osób z otoczenia poety, bądź opisują całe wydarzenia z życia towarzyskiego. Niektóre fraszki są filozoficzne, inne autobiograficzne. Utwory te różnią się od siebie długością, a także charakterem: są dowcipne, ironiczne, filozoficzne, przedstawiają poglądy poety.

Z definicji gatunkowej wynika, że fraszki są lapidarne, dlatego, aby w pełni się wyrazić posługują się trafnymi stwierdzeniami. We fraszkach odnajdziemy przede wszystkim rymy parzyste, żeńskie.

Podział tematyczny niektórych fraszek.

Fraszki o charakterze filozoficznym i refleksyjnym, przedstawiające światopogląd poety.

Fraszka "Na swoje księgi" Kochanowski określa program fraszek- mają być żartobliwe, traktować o wszystkim:

"Ale pieśni, ale żarty

Zwykły zbierać moje karty".

Poeta uważa swoje utwory za błahe:

"Nie dbają papiery

O przemożne bohatery".

Utwór pisany ośmiozgłoskowcem, nie jest podzielony na strofy.

Docenia je jednak, pisząc:

"Fraszki nieprzepłacone, wdzięczne..."

w utworze "Do fraszek", są one przecież bardzo sprawnym gatunkiem wyrażania myśli i uwag o życiu. Znajdziemy tu liczne nawiązania do mitologii greckiej.

We fraszce "Do Mikołaja Firleja" tłumaczy swawolność, a czasem nawet i nieprzyzwoitość tych utworów:

" (...) bo ma być stateczny

Sam poeta; rym czasem ujdzie i wszeteczny"

.

Wykładnię poglądów stoików stanowi " O żywocie ludzkim", Kochanowski zaznacza tu momentalność ludzkiej bytności na ziemi, jej nietrwałość:

"Nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy,

Próżno tu człowiek ma co mieć na pieczy".

Wobec tego nasze sprawy nie są niczym więcej, jak tylko drobiazgami.

Każda strofa zaczyna się powtórzeniem: "Fraszki to wszystko..."i ma 11 sylab.

Jedynym trwałym sposobem, na to, by zostać wpisanym w historię, nie pozwolić, by zapomniano i osiągnięcia człowieka, to oddać swą działalność Muzom. Do nich właśnie Kochanowski kieruje " Ku Muzom":

"(...) niech ze mną za raz me rymy nie giną

Ale kiedy ja umrę, ony niechaj słyną!"

Pojawiają się tu także odwołania do antyku. W budowie fraszki zauważamy podobieństwa składniowe ( wersy zaczynają się od "jeślim", " jeśli") i znaczeniowe.

Przewrotna fraszka, w której autor wylicza rozrywki na dworach możnych- zabawy, alkohol, miłostki, po to, by im wszystkim zaprzeczyć, to " Na fraszki". Wypowiada się w 3 osobie l. pojedynczej, podkreślając uniwersalizm:

"Wy tedy, co kto lubi, moi towarzysze,

Pijcie, grajcie, kochajcie - Jan niech fraszki pisze!"

Fraszka "Na lipę" sławi życie zgodne z naturą. Podmiotem mówiącym jest czarnoleska lipa, przez którą Kochanowski propaguje wiejski, niemal sielankowy żywot, bo tylko taki dostarcza nieskażonej radości, pozwala czerpać z uroków natury. Rysuje w wyobraźni obraz Arkadii. Widać tu wpływ filozofii Epikura.

Utwór ten zawiera określenia upoetyzowane: "rozstrzelone cienie", "wonny kwiat", "słodki sen" i kolokwialne: "pracowite pszczoły", "chłodne wiatry". Dwa ostatnie wersy zbudowane są przez porównanie.

We fraszce "Do gór i lasów", pisanej pod koniec życia, Kochanowski prezentuje upoetyzowaną biografie, wspomina dawne dzieje, gdy podróżował i studiował po różnych krajach Europy: we Francji, Niemczech i we Włoszech. Czasem ironizuje swoje poczynania, ale ostatecznie, dzięki nim zdobył mądrość. Poeta pisze, że człowiek się zmienia, tak jak życie, ponieważ różne są sytuacje ,w których się znajduje i działa. Dzięki jednak tym przeżyciom możemy zyskać mądrość i korzystać z różnorodności doznań. To pozwala zaś spointować:

"Śrebrne w głowie nici,

A ja z tym trzymam, kto co w czas uchwyci".

Fraszka "Na dom w Czarnolesie" jest prośbą poety, skierowaną do Boga o opiekę, uświęcenie, pomyślność ,dobrą kondycję, cnotę, przychylność ludzką i spokojna starość. Te wszystkie elementy pozwalają stworzyć domowy raj, chociażby w małej izbie:

"inszy niechaj pałace marmurowe mają",

bo cichy dom jest pragnieniem poety. To zwieńczenie jego starań.

Strofą pięciozgłoskową napisana jest fraszka " Na zdrowie". Dzięki temu bardzo dobrze się rymuję i jest łatwa do zapamiętania. Kochanowski, zgodnie ze swoimi filozoficznymi przekonaniami, twierdzi, że największym skarbem jest zdrowie. Przekornie zestawie je z dobrami doczesnymi, które jednak dają przecież szczęście ulotne i krótkotrwałe.

Fraszki o charakterze miłosnym, biesiadnym i żartobliwym.

Bardzo śmieszna fraszka "Raki" zdradza pogląd Kochanowskiego na kobiety: uważa je za niezwykle przewrotne, co odzwierciedla budowa fraszki: czytana do przodu jest wyrazem uwielbienia dla płci pięknej:

"Miłości pragną nie pragną tu złota".

Gdyby jednak czytać go od tyłu mamy bardzo niepochlebny obraz kobiet, stąd rada poety:

" Rada ma sobie nie paniom folgujmy".

We fraszce tej rymują się pierwsze i ostatnie słowa wersu.

Na pomyśle wykorzystania powiedzenia "serce z kamienia" zbudowany jest dwuwers o tematyce miłosnej pt. "Do Hanny", najpierw zestawia poeta kamień szlachetny, by zaraz je przeciwstawić.

Fraszka o tematyce miłosnej "Do dziewki" przedstawia porównanie uczuć udręczonego kochanka z przyrodą:

"Choć u mnie broda siwa, jeszczem niezganiony,

Czosnek ma głowę białą, a ogon zielony".

Fraszka " O doktorze Hiszpanie" przedstawia całe wydarzenie, którego bohaterem jest dworzanin, Piotr Rozjusz. Dzięki dialogowi, który przybliża nam scenkę małego zamieszania, wiemy, że odbywała się biesiada, na której współtowarzysze namówili do picia doktora, który już kładł się spać. Fraszka ma charakter wyraźnie dowcipny, nikogo nie gani, swój poranny nastrój określa sam poszkodowany:

"Trudny- powiada- mój rząd z tymi pany:

Szedłem spać trzeźwo, a wstanę pijany".

Miłość jest też tematem "O miłości", fraszki, która odwołuje się do stylu wysokiego, by przez żart i lekki potraktowanie tematu, zmniejszyć jego rangę.

Fraszki o charakterze patriotycznym.

Utwór "Na sokalskie mogiły" pisany był na cześć poległych w bitwie z Tatarami w 1519 roku. Podmiotem są właśnie oni- śmierć w walce i ofiara dla ojczyzny przyniosła im chwałę. Fraszka ta przyjmuję formę epitafium dla poległych.