Mikołaj Rej, zaraz po Janie Kochanowskim, zaliczany jest do najwybitniejszych polskich twórców czasu odrodzenia. Mówiono on nim nawet - ojciec literatury polskiej. To on przecież wypowiedział niezwykle ważne dla historii naszego narodu słowa: "A niechaj narodowie wzdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi i swój język mają". Rej jak mało który twórca w czasie renesansu tworzył w języku ojczystym. Uznawany jest za wybitnego samouka, bowiem był człowiekiem, który nie zdobywał nigdzie wykształcenia. Mino to jest jednym z najlepszych poetów czasu odrodzenia. W swoich utworach zajmował się człowiekiem i jego zwykłymi sprawami. Jednym z jego najbardziej znanych utworów jest "Żywot człowieka poczciwego". Dzieło to określa się mianem traktatu dydaktyczno - filozoficznego, który prezentuje określony wzorzec osobowy - idealnego szlachcica i ziemianina.

Utwór, jak sam jego tytuł na to wskazuje, prezentuje historię człowieka, który uznawany jest jako - "poczciwy". Mikołaj Rej nakłania, aby czytelnik brał z niego przykład, postępował tak jak on. Bohater traktatu to człowiek, który wiedzie skromne, a nawet biedne życie. Żyje wyłącznie dzięki własnej, ciężkiej pracy na roli. Ale praca sprawia mu wielką satysfakcję, radość. Człowiek ten czuje się spełniony i zadowolony, że jego praca przynosi mu plony. Ważny staje się również jego miły stosunek do natury, przyrody. Człowiek ten żyje w pełnej harmonii z przyrodą. Pojawia się tu mowa o zmieniających się czterech porach roku - mogą one być odpowiednikami ludzkiego cyklu życia.

Najpierw pojawia się opis wiosny. To czas siewów, sadzenia nasion. Praca w polu w tym czasie jest intensywna, nawet ciężka. Wszystkie obowiązki mają swój czas i porę - orka na polu, sianie... Te wszystkie obowiązki spoczywają oczywiście na najbiedniejszych chłopach, którzy są wynajmowani przez bogatych szlachciców, czy ziemian. Wszystkie prace w polu należy wykonywać dokładnie. Prawdziwy, "poczciwy" gospodarz powinien doglądać prac w polu, badać , aby wszystko zostało wykonane jak należy. Taki gospodarz wie również, kiedy wszystko urośnie, kiedy jest na wszystko odpowiednia pora. Człowiek "poczciwy" dzięki swojej ciężkiej pracy ma pieniądze na życie, ma pożywienie, zapasy na zimę. Jest gospodarny - z ziarna piecze chleb, robi piwo. Dodatkowy dochód przynosi mu sprzedawanie plonów, piwa... Mikołaj Rej stwierdzi, że wiosna to może najważniejsza pora roku. Powie o tej porze roku: "głowa wszystkiemu rokowi".

Inną porą roku, o jakiej jest mowa w utworze, jest lato. W czasie tej pory roku odbywają się żniwa. Znowu człowiek "poczciwy" ma znowu dużo pracy. Ale taka praca może być również przyjemnością - dziewczyny umilają czas pracującym chłopom swoim śpiewem. Wszyscy razem formują snopy. Mikołaj Rej mówi, że człowiek "poczciwy" nie powinien fizycznie znęcać się nad ludźmi, którzy u niego pracują, nie bić ich batem (jak to się niestety często zdarza). Jest natomiast wdzięczny swoim pracownikom za to co robią.

Następnie pojawia się opis kolejnej pory roku - jesieni. Jesień to czas odpoczynku, cieszenia i korzystania z wcześniej uzbieranych zapasów, plonów. W domach pachnie suszonymi, wcześniej uzbieranymi, grzybami. Są również zapasy znajdujące się w spiżarniach z upolowanych ptaków, nazbieranego miodu, suszonych owoców. "Poczciwy" człowiek ma doglądać i pilnować swoich zapasów na zimę.

Zimą człowiek "poczciwy" może odpocząć. Czas spędza w domu z rodziną, ciesząc się swoimi plonami.