Literatura renesansu starała się budować idealne wizerunki postaw ludzkich , które mogłyby być wykorzystane w rozwoju przez czytelników. Były to jednak zupełnie inne wizerunki, niż proponowane przez średniowiecze. Skupiano się na użyteczność danego człowieka, nie zalecano wcale ascezy, ale rozumną radość i rozwagę w zabawach. Nie koniecznie człowiek dobry, miał spędzać swoje życie na modlitwie. Rej pokazał między innymi wzór ziemianina oddającego się pracy i świetnie realizującego zalecenia świętego Bernardyna, który powtarzał "Ora et labora", czyli "Módl się i pracuj. Jak widzimy modlitwa ni e poparta właściwymi uczynkami było to jeszcze za mało. "Żywot człowieka poczciwego" Mikołaja Reja jest świetnym zobrazowaniem tej zasady. Przy tym wszystkim warto dodać ze stanowi świetny traktat o sadownictwie, o tym jak pielęgnować ogród i właściwie prowadzić dom. Częściowo jest to parafraza "Zodiacus vitae" włoskiego autora, jednak zgrabnie przeniesiona w realia szesnastowiecznej rzeczpospolitej. Rej pokazuje jednak na inny aspekt życia na wsi, wskazuje na utylitaryzm takiej drogi życiowej. Nie tylko estetyka jest dla niego ważna, ale także to że zwierzęta są jakby przyrodzone do tego by człowiek z nich korzystał, dają mu one pokarm, ubranie. Pokazuje tez jak wiosna, lato, jesień i zima, odnoszą się swoją przemiennością, nie tylko do świata całej natury, ale także i do człowieka, którego lata dziecięce, młodzieńcze, następnie wiek dojrzałości i lata podeszłe wpisują się w te przemiany. Symbolem życia właściwego, jest u Reja nie tylko szlachcic. Odwołuje się on także do postaci znanych z historii, kultury, które odcinając się od biegu za wartościami ziemskimi, kierowały się ku tym wyższym. Rej wprowadził tez życie ludzkie w bieg całej natury, porównał jego dzieciństwo, młodość, wiek dojrzały i starość do cyklu pór roku, wiosny, lata, jesieni i zimy.

Z powyższego utwory płynie wielka wiara i pewność autora, że ideał jaki proponuje, jest dobrym i wartościowym. Można w nim odnaleźć podobna siłę jak w dzisiejszych ludziach, którzy zmęczeni miejskim życie, sprzedają cały majątek, kupują dom na wsi i tak odkrywają wielkie szczęście i radość, w samotności i spokoju.