Słowo ethos pochodzi z języka greckiego i oznacza styl życia określonej społeczności. Termin ów stosuje się przede wszystkim do ściśle określonej grupy społecznej. Przyjęło się mówić o etosie rycerskim, czyli stylu życia i modelu zachowania się warstwy społecznej, którą stanowiła szlachta, a więc obrońcy danego państwa. Rycerstwo zazwyczaj wywodziło się z elitarnych warstw społeczeństwa. Ich zadaniem była nie tylko obrona państwa lecz także prawe zachowanie się, obrona honoru własnego, a przede wszystkim monarszego i państwowego. Etos rycerski zakładał całą gamę określonych zachowań. Dlatego też stosowano wzór, ideał, do którego należało dążyć. Inaczej wyglądał on w czasach starożytnej Grecji, a inaczej w epoce wieków średnich.

Epos Homera Iliada opisuje życie rycerskiej elity. Bardzo dużą rolę przypisuje się u Homera genealogii, czyli pochodzeniu bohaterów. Każdy z przedstawionych rycerzy posiada wielu dostojnych przodków, wśród których niejednokrotnie znajdują się bogowie. I tak Achilles był synem człowieka, króla Peleusa i Tetydy - boginki morskiej - córki Nereusa. Zanurzyła ona swego syna w Styksie, co uczyniło jego ciało odpornym na wszelką broń. Trzymała go jednak za piętę, będącą jedynym miejscem, w które można było zranić Achillesa.

Rycerze przedstawieni przez Homera byli wrażliwi na piękno ludzkich postaci. Świadczyć może o tym fakt, że potrafili walczyć przez dziesięć lat dla pięknej kobiety Heleny. Podobnie, wiele wybacza się Parysowi, gdyż był on pięknym mężczyzną. Także Achilles, choć silny, posiadał tak delikatną posturę, iż przed rozpoczęciem wojny trojańskiej ukrywał się w przebraniu kobiecym, a został rozpoznany dopiero po użyciu podstępu przez Odyseusza.

Do bardzo istotnych przymiotów rycerza starożytnego należał nie tylko uroda, ale też i siła, sprawność fizyczna, ogłada towarzyska i niepospolita odwaga. Oczywiście, każdy rycerz musiał wywalczyć sobie pozycję z bronią w ręku. Największą obelgą rzuconą rycerzowi starożytnemu był zarzut tchórzostwa. Dlatego też, musiał on dbać o swą cześć, wyróżniać się na polu walki oraz pragnąć sławy.

Kolejną istotną cechą starożytnego wojownika była hojność, gdyż niegodziwym byłby zarzut o skąpstwo czy chciwość. Każdy z przedstawionych rycerzy pełni funkcję władcy bogatego kraju. Agamemnon, który dowodził wyprawa na Troję, był królem Argos i Myken, Odyseusz władca Itaki, a Menelaos rządził Spartą.

Bardzo popularne w eposie homerowym były pojedynki między rycerzami. Decydowały one niejednokrotnie o losach wojny. Do takich należała potyczka między Parysem a Menelausem, Diomedesem i Glaukosem, Hektorem i Ajaksem. Ważna była także pomsta za zniewagę przyjaciela. Swą wierność przyjacielską okazał Achilles mszcząc się na Hektorze za zabójstwo Patroklosa. Bardzo często stosowany był także fortel i podstęp. Patroklos przebrał się w piękną zbroję Achillesa by wystraszyć przeciwnika. Grecy podstawili Trojanom drewnianego konia by zdobyć miasto. Do takich zachowań należało także podstępne wyniesienie posągu, który chronił Troję.

Ogromnie ważną dla rycerza starożytnego była broń i zbroja, którą posługiwał się podczas walki. Była ona często wykonana ze szlachetnych kruszców, bogato i pięknie zdobiona, posiadająca niezwykłe właściwości nadane jej przez bogów. Podkreślała też indywidualność, cześć wojownika, a także wzbudzała zachwyt i szacunek wśród żołnierzy i strach pośród przeciwników i wrogów. Dlatego też autor Iliady tak dużo miejsca poświęcił opisowi tarczy Achillesa, wykonanej przez Hefajstosa na prośbę Tetydy:

Wielki i tęgi puklerz boski sztukmistrz robi:

Złoty obwód okręgi troistymi zdobi,

Srebrzysty wiąże rzemień. Pięć blach w kupę bije,

A na powierzchni cuda swojej sztuki ryje.

Wydana ziemia, niebo, ocean głęboki,

Słońce, nieustannymi biegające kroki,

Księżyc i nieba w gwiazdach ozdobna korona,

Plejady i Hyjady, i moc Oryjona,

I Arktos, wozem zwany, bo jak wóz się toczy,

Na Oryjona ciągle obracając oczy; (...)

Rycerz u Homera posiadał zatem wszelkie atrybuty by egzekwować prawo siłą. Do niezwykle istotnych rytuałów należało składanie ofiar bogom. Zabiegi te służyły przede wszystkim uzyskaniu przychylności bogów. Oczywiście, należało też zasłużyć na bożą opatrzność odpowiednim - rycerskim zachowaniem, a więc spełniając te wszystkie warunki, które zostały wymienione powyżej.

W dobie średniowiecza również istniał i był surowo przestrzegany kodeks rycerski. Był on w pewnym sensie kontynuacją starożytnego modelu. Jednakże różnił się od niego w wielu aspektach. Etos rycerski prezentowany był przede wszystkim przez świecką literaturę rycerską. Jednym z jej głównych zadań było kształtowanie wzorców osobowych idealnego władcy oraz rycerza. Portret idealnego władcy wzorowany był na osobie Karola Wielkiego, króla Franków i późniejszego cesarza rzymskiego. Był on twórcą potężnego imperium i odnowicielem cesarstwa zachodniego. Podbił Sasów, Longobardów i Bawarów.

Rycerze, tak jak ich starożytni przodkowie wywodzili się ze środowisk szlacheckich i elit państwowych. Władca mógł nadać szlachectwo za szczególne zasługi na polu walki. Starożytni wojownicy nie posiadali takiej możliwości. Dla rycerza władca stanowił osobę najważniejszą po Bogu. Zwłaszcza w początkach średniowiecza istniało przekonanie o boskości króla, otrzymującego władzę bezpośrednio od Boga. A zatem w odróżnieniu od starożytnych wojowników, żaden z rycerzy nie pełnił funkcji władcy zamożnego kraju, lecz podlegał władzy królewskiej. Dlatego też zarówno władca, a wraz z nim poddani mu rycerze, bronili wiary chrześcijańskiej, honoru władzy, państwa, swojej rodziny i rodu. Średniowieczny rycerz być dzielny i waleczny. Winien był także odznaczać się prawością, posiadać nienaganne dworskie maniery, a zadaniem jego życia było zdobycie sławy, która zapewniła by mu nieśmiertelność. Aby dowieść swej prawości i czystości, powinien był posiadać wybrankę swego serca, którą obdarowywał czystym uczuciem miłości, czcił ją i uwielbiał, wznosząc się tym samym ponad grzeszną miłość cielesną.

Jednym z przykładów epiki rycerskiej w średniowieczu jest Pieśń o Rolandzie. Opiewała ona wojenną wyprawę Karola Wielkiego do Hiszpanii, opanowanej przez Saracenów. Była to wyprawa zwycięska, jednak tylna straż armii Karola Wielkiego została w zdradziecki sposób napadnięta, a w walce zginęli najbardziej dzielni rycerze. Ponieważ kwiat rycerstwa francuskiego wybrano właśnie do pełnienia tylnej straży. Pośród nich znajdował się dzielny Roland, który podejmując walkę z Saracenami przyzywa Boga i powołuje się na wartości bliskie jego sercu: Nie daj Bóg, aby przeze mnie hańbiono mój ród i aby słodka Francja miała iść w pogardę! Raczej będę walił Durendalem co sił. Moim dobrym mieczem, który noszę przy boku. A zatem, podobnie jak starożytni wojownicy, Średniowieczny rycerz musiał walką obronić honor swego rodu, a także kraju. Posiadał także broń, niezwykłą, podarowaną przez ważną postać, zawierającą tym razem relikwie świętych chrześcijan. Miecz Rolanda Durendal zwieńczony był złotą gałką, w której umieszczone zostały relikwie świętych. Ów miecz otrzymał od Karola Wielkiego w dniu pasowania na rycerza. Wspaniała broń świadczy o indywidualności wojownika, budzi szacunek i strach, dlatego też w końcowej scenie śmierci Roland kładzie się na nim by w żadnym razie nie wpadł w niepowołane ręce wroga - poganina. Miecz był bowiem symbolem stanu rycerskiego i wielką hańbą byłaby jego utrata. W podobny sposób ważna jest dla każdego chrześcijańskiego wojownika pomsta za krzywdę rycerza przyjaciela, zranionego w walce.

Żaden z rycerzy nie może sobie także pozwolić na jakąkolwiek oznakę tchórzostwa. Dlatego też Oliwier odradza Rolandowi, by ten zadął w róg aby przywołać na pomoc wojska Karola Wielkiego. Liczy się zatem męstwo, odwaga oraz przekonanie o słuszności walki w imię Boga, które ma zapewnić zwycięstwo. Przed śmiercią nie wzywa pomocy, gdyż było by to oznaką tchórzostwa. Przygotowuje się do godnej śmierci. Prosi Boga o przebaczenie win i o zbawienie swej duszy. Kiedy Roland kona oddaje Bogu swoją prawą rękawicę. Jest to rodzaj lenna, symbol ofiarowanego życia. Ów symboliczny gest świadczy o tym, że Roland uważa się za wasala bożego. Umiera też ze złożonymi rękoma jako katolik. Kiedy umarł aniołowie zstąpili z nieba i Archanioł Gabriel odebrał rękawicę z dłoni zmarłego rycerza. Roland umarł z twarzą zwróconą w stronę Hiszpanii, przed samą śmiercią myślał o swoich wasalach i prosił Boga o zbawienie ich dusz. Bardzo ważna dla rycerzy średniowiecznych była symbolika i gest. Roland umarł na wzgórzu pod sosną, co może przywodzić na myśl śmierć Jezusa Chrystusa na krzyżu na górze Golgocie. Rycerz, podobnie jak Jezus, w chwili śmierci opuszcza głowę na ramię: Bóg zsyła mu swego anioła Cherubina i świętego Michała opiekuna; z nimi przyszedł i święty Gabriel. Niosą duszę hrabiego do raju. Każdy ze świętych, który został zesłany przez Boga po ciało Rolanda, był uważany przez średniowiecznych rycerzy za patrona stanu rycerskiego. Archanioł Gabriel, przedstawiany zazwyczaj z mieczem w dłoni, był opiekunem rycerzy, a święty Michał - symbolem męstwa

i odwagi, gdyż jak głosiły średniowieczne teksty hagiograficzne, kiedy Szatan zbuntował się przeciw Bogu, Michał Archanioł stanął po stronie Stwórcy jako pierwszy ze słowami: "Któż jak Bóg". Charakterystyczne jest również to, że prawy rycerz zawsze musiał swoim postępowaniem zasłużyć na wieczną nagrodę w niebie.

Postać Rolanda stanowiła zatem parenetyczny wizerunek mężnego średniowiecznego rycerza, który był kanoniczny dla ówczesnej kultury zachodu. W odróżnieniu od kultury starożytnej, średniowieczna Europa wykształciła zakony rycerskie, których zadaniem było krzewienie wiary chrześcijańskiej wśród ludów pogańskich. Jednym z takich stowarzyszeń rycerskich był zakon Templariuszy czy Krzyżaków.