Arkadią w starożytności nazywano kraj, pokryty lasami, leżący w środkowej części Peloponezu. Mieszkali tam ubodzy pasterze, a także nie udomowione zwierzęta. Było to miejsce pełne harmonii i szczęścia. Tak była ona postrzegana przez starożytnych. W dużej mierze była to zasługa mitu arkadyjskiego. Pojawia się on u Wergiliusza (ekloga IV) jako poetycki obraz krainy. Jest on oczywiście wyidealizowany, panuje w niej ład i wieczna wiosna. Ludzie żyją tu w zgodzie z przyrodą.
Ten motyw jest wykorzystany i zaadoptowany przez Jana Kochanowskiego w pieśni Panny XII, czyli "Pieśni świętojańskiej o Sobótce". Poeta wychwala tutaj życie wiejskie, stworzony przez nie ideał człowieka. Mowa tu o ziemianinie - jest to człowiek, który prowadzi spokojny tryb życia, sam uprawia rolę, dającą mu pożywienie. Żyje on daleko od problemów świata i hałasów, którymi przytłacza człowieka miasto lub wojna. Ziemianin dba o swój rozwój duchowy. Poeta kreuje go jako człowieka, który bardzo pielęgnuje w sobie wartości wyższe, jak miłość do ludzi, chęć pomagania im, zgoda, harmonia wewnętrzna. Kochanowski realizuje również to, co dla motywu arkadyjskiego jest bardzo charakterystyczne - na wsi nie istnieją troski, zmartwienia, człowiek nie martwi się o pieniądze, tak jak muszą to robić mieszkańcy miasta.
Obecność motywu arkadyjskiego widać jeszcze w sielance Franciszka Karpińskiego "Laura i Filon". Jest to także wyraz rokokowego postrzegania miłości jako czułości, pomieszanej ze szczerością i jednocześnie flirtem. Bohaterowie przeżywają swą miłość na łonie natury, która jest odzwierciedleniem ich uczuć. Bardziej refleksyjnym wierszem jest utwór "Do Justyny. Tęskność na wiosnę". Ukazana jest miłość i przeżywanie natury, jej subtelności i delikatności. Motyw arkadyjski w poezji sentymentalnej realizuje się poprzez stworzenie odpowiedniego nastroju - tkliwości, czułości, rzewności smutku i melancholii.
Arkadia realizuje się w pewien sposób w kulturze "złotego wieku" epoki starożytnej:
- ludzie żyli w dostatku, nie mieli zmartwień;
- prawo nie oznaczało ciągłych zakazów i nakazów; mieszkańcy byli życzliwi i dobrzy;
- nie musieli się o nic troszczyć;
- nie istniały wojny;
-nie było broni;
- ludzie nie wiedzieli, co to lęk;
- świat wydawał się im być wsią;
- wszyscy mogli korzystać z darów natury - plonów ziemi i bogactw;
- świat i panujące w nim prawo było jasne.