W każdej epoce możemy odnaleźć przykłady bohaterów literackich, którzy mogli nam służyć za wzory do naśladowania. Ze względu na swoje heroiczne podejście do rzeczywistości, zła obecnego w świecie czy też ludzkiej krzywdy i niesprawiedliwości zasługują oni na nasz szczególny podziw. Moim zdaniem heroizm wymaga bardzo silnego charakteru, odwagi i odporności na krytykę. Osoby zasługujące na miano heroicznych z pewnością są nieprzeciętnymi osobowościami, które w swoim życiu dokonały wielkich, niezwykłych czynów. W dziełach literackim mamy wiele bohaterów, którzy w swoich działaniach wykazali się cechami umożliwiającymi nazywani ich postaciami heroicznymi. Postaram się zaprezentować najwybitniejszych bohaterów.
W antyku powstały wizerunki mężnych herosów, które dla potomnych stały się archetypami określonych zachowań. Z greckich opowieści mitologicznych znamy postać Heraklesa. Dzięki swemu niezwykłemu męstwu, rozsądkowi, odwadze i nieprzeciętnej mądrości zdołał wykonać dwanaście skomplikowanych prac. Odznaczał się również niezwykłą siła fizyczną. Różnymi heroicznymi czynami zasłużył sobie na nieśmiertelność i po śmierci został włączony w poczet bogów. Achilles i Hektor to kolejni herosi, których dzieje znamy dzięki "Iliadzie" Homera. Pierwszy z nich wolał krótkie, ale pełne wspaniałych czynów życie niż długą, lecz leniwą i mało interesującą egzystencję. Hektor zaś to najszlachetniejszy wojownik spod Troi. Niezwykle mężnie walczył z Achillesem mimo, że wiedział, że musi zginąć. Na przykładzie obu bohaterów wojny trojańskiej można stwierdzić, że heros musi umrzeć śmiercią chwalebną i niezwykłą, a po śmierci powinien być czczony i wychwalany w pieśniach. Czy jednak zawsze tak było?
Konrad Wallenrod, tytułowa postać z powieści poetyckiej Adama Mickiewicza, wybiera w życiu dość kontrowersyjną drogę. Na jego decyzję przeważający wpływ mają okoliczności zewnętrzne i moment historyczny, w którym żył. Konrad, Litwin z pochodzenia, chcąc ocalić ojczyznę od krzyżackiego panowania decyduje się na złamanie rycerskiego kodeksu. Walczy podstępnie, nakłada maskę, podaje się za innego rycerza, aby zwalczyć wroga. Postępuje jak lis, gdyż w jego przypadku jawne działania zakończyłyby się klęską. Wallenrod wyrzeka się osobistego szczęści oraz dobrego imienia, gdyż takich poświęceń wymaga od niego ojczyzna. Popełnia w końcu samobójstwo, gdyż wie, że nie będzie mógł być nigdy szczęśliwy, poza tym Krzyżacy dowiadują się o jego czynach. Czy Wallenroda można nazwać herosem? Bez wątpienia jest bohaterem, gdyż składa ze swojego życia wielką ofiarę. Odniósł sukces, gdyż doprowadził Krzyżaków do przegranej. Nie jest jednak herosem podobnym do Herkulesa czy Hektora, którzy w swoich działaniach nigdy nie podważyli dobrego imienia rycerskiego. Postać Konrada jest jednak bardziej realistyczna, gdyż walczy on również z własnymi słabościami.
Pokolenie Kolumbów to współcześni herosi, którzy musieli walczyć również z lękiem, własną niedoskonałością, słabością. Właśnie ze względu na trud, jaki włożyli w to, aby walczyć w obronie niepodległości ojczyzny, są osobami szczególnie bohaterskimi. Tragizm pokolenia ludzi stojących u progu dorosłości, a często zbyt młodych, by oglądach wojenne okropieństwa, powinien zmusić nas do refleksji nad współczesnymi herosami. Byli to zwykli ludzie, którzy w obliczu niebezpieczeństwa potrafili zdobyć się na waleczne czyny. Musieli znaleźć męstwo w sobie, aby potrafić żyć w skażonej wojną rzeczywistości.
Zarówno romantycznych, jak i tych współczesnych herosów często dręczyły wątpliwości. Cena ich zwycięstwa była bardzo wysoka. Musieli przezwyciężyć w sobie wstręt do walki i zniszczyć ład moralny, jaki mieli w swych sercach. To, czego się podejmują, nie zapewnia im szczęścia ani spokoju, gdyż byli zmuszeni do zadawania śmierci w obronie wartości, w które wierzyli.
Na ile stwierdzenie zawarte w temacie tej pracy jest słuszne w świecie, w którym żyjemy? Czy obecnie stać kogoś na heroizm? Czy postacie, o których czytamy w lekturach szkolnych, mają na nas jakikolwiek wpływ? Czy jesteśmy w stanie pojąć tragizm i poświęcenie Prometeusza, który dla człowieka poświęcił wszystko, co miał? Sądzę, że wielu współczesnych ludzi nie potrafiłoby działać z takim poświęceniem.
Dziwne są dla nas wybory życiowe Stanisławy Bozowskiej z "Siłaczki", czy też Tomasza Judyma z "Ludzi bezdomnych" Stefana Żeromskiego. Postacie te wyrzekają się szczęścia osobistego, by służyć społeczeństwu. Wybierają postawę altruistycznej troski o najbiedniejszych, z całą konsekwencją realizują pozytywistyczny program pracy u podstaw.
Temat pracy wywołuje u mnie mnóstwo pytań. Za heroizm często jedyną nagrodą jest chwalebna śmierć. Jednak czy dla obecnych ludzi taka śmierć może być atrakcyjna? Co sprawia, ze zwykły człowiek potrafi zmienić się w bohatera imponującego niezwykłą odwagą i wielką siłą charakteru? Heroizm nie znika przecież wraz z przemianami zachodzącymi w świecie, gdyż nawet w dzisiejszym świecie możemy znaleźć ludzi zasługujących na miano herosa. Są to bohaterowie dzielnie zmagający się z każdym dniem. Nie mają tej siły co Herakles, nie wykradają z Olimpu ognia, nie walczą z bronią w ręku. Jednak mają siłę do pokonywania codziennych trudności, a niekiedy do tego, aby normalnie żyć, trzeba mieć odwagę i siłę prawdziwe heroiczną.