Zapatrywania na postać Boga i jego przejawy zmieniały się i wciąż zmieniają wraz z przemianami ludzkiego światopoglądu. Bóg ukazywany był w literaturze bardzo różnie, lecz te przedstawienia zawsze łączyła jedna cecha - Bóg traktowany był jako postać, której człowiek nie ogranie, opisy skupione więc były na przejawach boskości.

Bóg był Panem, Stwórcą, Ojcem, Sędzią. Bliski człowiekowi lub z oddalenia spoglądający na świat srogim okiem. Wizerunek Boga zmieniał się w raz z epoką, a o ostatecznym kształcie decydowała intencja artysty. Niezależnie od przyjmowanej wizji człowiek zawsze starał się w jakiś sposób określić swoje relacje z Bogiem. Czynił to zazwyczaj poprzez modlitwę. Ludzki monolog odzwierciedlał stan duszy - był wyrazem wdzięczności za otrzymane dary, prośbą o wstawiennictwo, pochwałą Stworzyciela, błaganiem o łaskę Ojca albo też stanowił przejaw złości, buntu wobec nieczułego Pana, układał się nawet w bluźnierczy monolog.

Średniowieczny obraz Boga odzwierciedla teocetryczną zasadę postrzegania świata, w którym centrale miejsce należy do Stwórcy. Sam wszechświat był dziełem dobrym i pięknym, układem celowym i harmonijnym. Życie ludzkie wpisane było w ciąg uporządkowanych zjawisk, uznawanych za przejawy Stworzyciela.

Literackim hymnem na cześć Boga jest "Bogurodzica". Pieśń - modlitwa skierowana jest do Bożego Syna, zaś pośredniczy w kontakcie Matka Boża i Jan Chrzciciel. To najstarszy znany, polski utwór religijny o bogatej kompozycji artystycznej. Styl pieśni nawiązuje do łacińskich hymnów kościelnych o podniosłym nastroju.

Pierwsze prośby kierowane są do Maryi, która ma wstawić się u swego Syna, by wyjednać obfite łaski dla wiernych. Adresatem kolejnej strofy jest Chrystus, który jest proszony przez zbiorowość o wysłuchanie modlitwy zesłanie łaski pobożnego żywota i wiecznej szczęśliwości w niebie. Utwór wyraźnie wskazuje na relacje miedzy Bogiem a człowiekiem. Ludzie nie ośmielają się w swej marności i grzeszności zwrócić do Stwórcy w sposób bezpośredni, korzystają ze wstawiennictwa Matki Bożej i powołują się na osobę Jana Chrzciciela.

Renesansowy obraz stosunku człowieka do Boga opisywał Jan Kochanowski w Pieśniach. Pytając "Czego chcesz od nas, Panie…", wychwala boską dobroć i mądrość, dzięki której narodził się świat i człowiek. Przepełnione wdzięcznością słowa poeta kieruje wprost do Stwórcy, wielbi go i czci za hojne dary, którymi raczył obdarzyć ludzi. Jest on dla podmiotu lirycznego Bogiem doskonałym - Stwórcą harmonijnego świata, artystą, dzięki któremu człowiek cieszy się pięknem natury. To hymn na cześć Pana opiekującego się swymi dobrami i modlitwa do kochającego Ojca.

Zdecydowaną zmianę kreowania postaci Boga odnaleźć można w hymnie "Dies irae". Jan Kasprowicz nakreślił w nim chrześcijańską wizję Sadu Ostatecznego, czyli "dnia gniewu", kiedy to srogi Sędzia wymierzy ludziom karę. Powrót do starotestamentowego obrazu Boga groźnego i surowego to przejaw nastrojów i przemian światopoglądowych typowych dla Młodej Polski.

Bóg zostaje obarczony odpowiedzialnością za wszelakie zło na świecie. Za jego przyczyną człowiek skłonny jest do czynienia zła, jest istotą grzeszną, która nie może zapanować nad zwierzęcym instynktem i żądzą posiadania. Podmiot liryczny oskarża Stwórcę o obojętność i brak miłości. Tłumaczy tym wszelkie niegodziwości świata, którego koniec napawa przerażeniem. To apokaliptyczna wizja zagłady ludzkości i całego stworzenia. Ziemia się rozstępuje, krew wypełnia morza i oceany, na powierzchnię wypełza różnego rodzaju robactwo. Sam człowiek zaczyna bluźnić i buntować się przeciwko takiemu zachowaniu Boga.

Omówione utwory przedstawiają odmienne wizje Boga oraz relacje człowieka ze Stworzycielem, kształtowane na przestrzeni wieków. Literackie obrazy łączy forma - modlitwa jest zawsze monologiem. To ludzie kierują swe słowa do Pana, Ojca, Sędziego. mając nadzieję, że ich wysłucha. Różnorodna treść przekazu nie zmienia formy, w jakiej podmiot liryczny rozmawia z Bogiem.