Jednym z motywów szczególnie interesujących artystów wszystkich epok jest śmierć. Temat śmierci pojawiał się nie tylko w dziełach sławnych poetów, umieraniem interesowali się również filozofowie, czyniąc je niekiedy centralnym punktem swoich programów filozoficznych. Zajmowanie się śmiercią miało na celu przybliżyć ją człowiekowi, uczynić bardziej znaną a przez to mniej straszną. Nie dla wszystkich śmierć oznaczała to samo. W epoce antyku stoicy postrzegali śmierć jako wyzwolenie od namiętności i pragnień, od cierpienia. Współcześni stoikom Arystoteles i Platon uznali śmierć za początek nowego życia. Człowiek po śmierci trafia do wiecznego świata idei i staje się bytem istniejącym w wyższej sferze. Największe znaczenie ma jednak dziś postawa chrześcijan, która czerpiąc z poglądów swych poprzedników, stworzyła własną wizję śmierci.

Nie tylko samo umieranie było warte opisywania, o wiele ciekawsze było miejsce, do którego trafia człowiek po śmierci. Próba opisania zaświatów miała wielkie znaczenie, gdyż był to dobry sposób na poznanie, przybliżenie tego, co było tajemnicze, nieznane, a przez to w wielu ludziach budziło lęk. Owocem tych prób były liczne obrazy ukazujące miejsca, do których trafia dusza po śmierci. Jednym z najbardziej znanych obrazów jest płótno Hieronima Boscha pt. "Sąd ostateczny" przedstawiające między innymi piekło i raj. Dzięki takim malarzom jak Bosch czy Memling człowiek zyskiwał wyobrażenie o miejscach pobytu duszy po śmierci.

Zaświaty opisywali także pisarze tacy jak np. Dante Alighieri w swojej "Boskiej komedii". Tematem najsłynniejszego utworu Dantego jest wędrówka po zaświatach. Poeta wraz ze swoimi przewodnikami, Wergiliuszem (słynnym rzymskim poetą) i Beatrycze (ukochaną Dantego), poznaje piekło, czyściec i raj. Dokładne opisanie tych krain przez Dantego przybliża je człowiekowi, pozwala oswoić się z ich istnieniem w życiu każdego człowieka.

Wielu artystów chętniej ukazywało piekło. Być może było ono atrakcyjniejsze, pociągało swoją tajemniczością lub też sugestywne obrazy krainy potępionych w malarstwie i literaturze rodziły się z chęci udzielenia przestrogi dla grzeszników. W takim wypadku ukazanie piekła miało skłaniać do lepszego życia, by po śmierci zasłużyć na niebo. Unikanie przedstawiania raju było podyktowane obawą o oskarżenia o herezję i bluźnierstwo.

Do momentu narodzin chrześcijaństwa wszystkie religie miały określoną wizję świata umarłych. Według wierzeń starożytnych Greków zmarli przebywali w Hadesie. W starożytnym Egipcie wierzono, że dusza po śmierci trafia do królestwa Ozyrysa, boga śmierci. Dla wojowników germańskich poległych na polu walki przeznaczona była kraina o nazwie Walhalli. Uderzające jest to, że wszystkie te religie nie wytworzyły osobnych krain dla potępionych i ludzi szlachetnych. Ten podział wprowadziła dopiero religia chrześcijańska.

Poeci wielu epok starali się dać odpowiedź na pytanie: jak wyglądają zaświaty? Tworzyli więc poetyckie wizje zaświatów. Jedną z ważniejszych prób poznania krainy umarłych są "Treny" Jana Kochanowskiego.

Jan Kochanowski - poeta doctus i człowiek renesansu - nawiązał w swojej twórczości do chrześcijańskich i antycznych źródeł. Spośród całego cyklu dziewiętnastu trenów "Tren X" próbuje dać odpowiedź, "w którą stronę, w którą się krainę udała" zmarła ukochana córka poety. "Tren X" zyskuje nie tylko osobisty wymiar ograniczający się do rozpaczy po utracie córki, lecz jest również próbą znalezienia odpowiedzi dokąd trafia dusza po śmierci.

Kochanowski nie przyjmuje tylko jednej właściwej chrześcijańskiej koncepcji, gdyż odwołuje się także do starożytnych wierzeń i poglądów. W "Trenie X" pojawia się kilka wizji zaświatów. Pierwszą i najważniejszą stanowi wizja odwołująca się do religii chrześcijańskiej. Według niej poeta wierzy, że Urszulka stała się aniołem i mieszka w niebie. Porównanie córki do anioła służy idealizacji tej postaci, ma wywołać również skojarzenia z niewinnością.

W drugiej wizji zaświatów pojawia się postać Charona - mitycznego przewoźnika zajmującego się przewożeniem zmarłych do Hadesu. W utworze Kochanowskiego Charon przewozi Urszulkę, przeprowadza ją na drugą stronę i jednocześnie pozbawia ją pamięci i wspomnień o przeszłym życiu, o płaczu zrozpaczonego ojca.

Wizja krainy umarłych nawiązująca do starożytnych wierzeń sąsiaduje bezpośrednio z kolejną koncepcją, według której Urszulka z człowieka stała się słowikiem. A więc córka poety otrzymała kolejne życie, tym razem pod postacią ptaka. Wiara w przemianę i życie po życiu, czyli reinkarnacja była kolejną wizją życia pośmiertnego.

Porównanie do słowika - ptaka symbolizującego poetę i talent poetycki - ma zwrócić uwagę na szczególne cechy Urszulki. Według Kochanowskiego Urszula posiadała talent poetycki i w przyszłości miała zostać jego następczynią. Spośród wszystkich swoich dzieci poeta kochał najbardziej Urszulkę, widział w niej najlepsze cechy. Stąd te porównania do aniołka i słowika miały wywoływać skojarzenie z istotą niebiańską, z niewinnością, lekkością. Urszula przedstawiona jest jako istota nieziemska, należąca do innego świata. Poeta zdaje sobie z tego sprawę, pragnie jednak zobaczyć swoją ukochaną córkę, niezależnie w jakiej jest postaci. Zbolałemu ojcu zależy na tym, by jego rozpacz i żal po utracie córeczki znalazły ukojenie.

Temat utraty córki przez Kochanowskiego podjął Bolesław Leśmian, poeta tworzący w epokach Młodej Polski i dwudziestolecia międzywojennego, wielokrotnie nawiązujący w swej twórczości do klasycznej poezji, której w Polsce ojcem był Jan Kochanowski. Wiersz Leśmiana "Urszula Kochanowska" odwołuje się do całego cyklu "Trenów", a w szczególności do "Trenu X". Jest on również poetycką prezentacją krainy umarłych. W "Urszuli Kochanowskiej" Leśmian odwołuje się jedynie do religii chrześcijańskiej, nieznacznie jednak zmieniając chrześcijańską wizję zaświatów.

W wierszu wypowiada się sama córka poety. Opisuje swoje przybycie do raju, który według niej jest pustkowiem. W niebie przebywa tylko Urszula i Pan Bóg. Pustka nieba napawa dziecko lękiem, Urszulka czuje się samotna i dlatego prosi Boga, by "wszystko było tak samo, jako tam - w Czarnolasie". Bóg spełnia jej prośbę; w ten sposób zaświaty stają się miejscem będącym odbiciem świata ziemskiego, w którym toczyło się codzienne życie. Urszula okazała przywiązanie do swojego poprzedniego życia wśród bliskich jej osób. Spełnienie prośby przez Boga miało dowodzić wyjątkowości Urszuli.

Bóg w wierszu Leśmiana jest opiekunem córki Kochanowskiego, rozmawia z nią, stwarza dla niej czarnoleski dom, obiecuje, że będzie ją odwiedzać. Bóg z wiersza Leśmiana jest przeciwieństwem Charona z "Trenu X". U Kochanowskiego nie ma Boga jako postaci.

Urszulka, pomimo iż przebywa w niebie tęskni za rodzicami, oczekuje ich przybycia. Przygotowuje się na spotkanie z nimi: nakrywa do stołu, zamiata podłogę, pięknie się ubiera. Rodzice jednak nie pojawiają się, odwiedza ją Bóg, ale Jego obecność nie sprawia jej takiej radości, jaką sprawiłoby przybycie ukochanych rodziców.

Wiersze obu poetów podejmują motyw snu wiecznego. U Kochanowskiego to Charon jest jego dawcą, a Urszulka ulegając mu, traci pamięć o ziemskim życiu. U Leśmiana natomiast córka Kochanowskiego potrafi go pokonać, gdyż czeka na ukochanych rodziców.

Na tym nie kończą się podobieństwa między tymi dwoma utworami. Przede wszystkim łączy je wspólny temat - śmierć dziecka oraz wizja zaświatów. Kochanowski był pierwszym poetą, który uczynił bohaterem swoich utworów dziecko, w dodatku dziecko, które odeszło z tego świata. Leśmian podejmując za Kochanowskim ten tragiczny wątek jego biografii, zaakcentował dodatkowo to wydarzenie. Leśmian nawiązując do śmierci Urszuli, podjął dialog z całym cyklem "Trenów", a także z poetyckim obrazem krainy umarłych przedstawionym przez Kochanowskiego. Obaj poeci skłaniają się ku chrześcijańskiej koncepcji, biorą w niej jedynie pod uwagę niebo. Różnice tych utworów polegają na odmiennym przedstawieniu raju. Były one wynikiem rozmaitych koncepcji przyjętych przez poetów.