"Jak żyć, spytał mnie w liście ktoś, kogo ja zamierzałam spytać o to samo". Zdanie to wypowiedziała Wisława Szymborska- współczesna poetka, polska Noblista. Skłania ono do refleksji nad własnym istnieniem, nad otaczającym światem, priorytetami i marzeniami. Celem każdego człowieka jest dążenie do szczęścia. Jednak każdy rozumie je na swój sposób. Dla jednych może to być miłość, dla innych zapewnienie sobie środków finansowych wystarczających do życia na odpowiednim poziomie. Niektórzy marnują swoje życie nie potrafiąc znaleźć dla siebie miejsca w świecie, często myśląc tylko o własnych potrzebach żyją na koszt innych. Są też tacy, którzy nie spełniwszy się w zastanej rzeczywistości wybierają najprostsze rozwiązanie- samobójstwo.
Literatura pozytywistyczna przedstawia bohaterów dążących do niepodległości, postępu, rozwoju kulturalnego kraju, a także do odnalezienia wielkiej miłości. Każdy z nich ma swój własny sposób na odnalezienie sensu życia, każdy chce się w jakiś sposób spełnić.
Podstawowym celem życia pozytywistów było pragnienie odzyskania niepodległości, natomiast sposobem na życie- patriotyzm, oddanie i pomoc ojczyźnie. Romantyczny bohater, pragnący samotnie walczyć o wyzwolenie kraju, przekształcił się w patriotę, starającego się działać nie poprzez walkę zbrojną, ale za pomocą uświadamiania najniższych warstw społecznych. Romantyczne idee osiągnięcia prawdziwego, szczerego uczucia, zastąpiła chęć odbudowy kraju, dotarcia do najniższych warstw i walka z zacofaniem.
W "Nad Niemnem" Eliza Orzeszkowa przedstawia bohaterów głoszących hasła "pracy organicznej" i "pracy u podstaw". Dla nich największym szczęściem jest rozwój kulturalny i gospodarczy kraju a sposobem na życie- walka z ciemnotą i zacofaniem, kształcenie wiejskich dzieci, polepszenie warunków.
Witold Korczyński realizował plan pozytywistów, zdobył wykształcenie, dzięki któremu mógł być pożyteczny. Doradzał on Bohatyrewiczom, żeby wybudowali młyn, pozwalający na unowocześnienie gospodarki, wprowadzenie "trójpolówki", aby osiągnąć większe plony.
Ważną rolę odgrywa także Benedykt Korczyński- entuzjasta idei pozytywistycznych. Pomimo konfliktu ze zubożałą szlachtą i braku idealizmu, przywiązał się do ziemi i ciężkiej pracy.
Bohatyrowicze- przedstawiciele szlachty zaściankowej są postaciami godnymi naśladowania. Ich życie wypełniają idee pozytywistyczne. Ciężka i wytrwała praca daje im szczęście. Ważna jest dla nich pamięć o przodkach i zachowanie tradycji, daje im to wewnętrzny spokój i satysfakcję. Znaleźli oni swój sposób na życie ciężko pracując i wychowując własne dzieci w duchu reform i walki z zacofaniem.
Utwór Adama Asnyka "Do młodych" porusza niezwykle istotny temat celu życia młodych pozytywistów. Wiersz ten był manifestem młodego pokolenia, i dlatego jest on porównywany do "Ody do młodości" Adama Mickiewicza. "Do młodych" był kierowany do społeczeństwa, oddzielnych jednostek i młodzieży pozytywistycznej. Utwór mówi o bezgranicznej wierze w postęp, ewolucji myśli. Poeta postuluje o poszerzenie horyzontów wiedzy każdego człowieka a także przestrzega przed pozorną wiedzą, nauką wierzeniami i mitami. Te sztuczne wartości powinny należeć jedynie do marzycieli, dla których nie ma miejsca w pozytywistycznych realiach. Poeta mówi również o historii i osiągnięciach przodków. Rozwój bez uwzględnienia przeszłości nie jest możliwy. W ostatniej strofie autor wzywa do załagodzenia konfliktów pokoleniowych. Według niego starsze pokolenie powinno dopuścić młodych do głosu, a młodzi mają obowiązek szanować poglądy minionego pokolenia. Asnyk zaznacza, że działania pozytywistów będą istotną podstawą dla kolejnych pokoleń. Autor nawołuje młodych do przyjęcia tego, co najważniejsze z dorobku swoich poprzedników. Ewolucja myśli prowadzi do postępu ludzkości.
W utworze "Lalka" Bolesława Prusa poznajemy Juliana Ochockiego- młodego uczonego, wynalazcę, entuzjastę nauk przyrodniczych. Cenił on postęp i technikę. Nie myślał on o kobietach, czy małżeństwie, pragnął natomiast dokonywać odkryć naukowych, które mogłyby torować drogę ludzkości. Jego sposobem na życie była nauka, wiara w odkrycia i wynalazki. Pragnął zrewolucjonizować cywilizację i dać początek lepszemu światu. Niestety jego entuzjazmu nie poparła arystokracja i reszta społeczeństwa. Rozczarowany wyjechał do Francji, aby tam zrealizować swoje plany i marzenia.
Innym przykładem posiadania określonych celów w życiu byli scjentyści pozytywizmu ukazani w "Lalce". Są nimi: Geist, Ochocki, Szuman. Ich niezwykłe idee były oryginalnym pomysłem na życie, niestety zrealizowanie ich nie było możliwe.
W literaturze odnajdujemy także bohaterów, którzy swój sens życia widzieli w poszukiwaniu dla siebie rozrywki. Nie myślą oni o byciu "pożytecznymi" dla społeczeństwa, są egoistami, uwzględniającymi jedynie własne potrzeby. Należy do nich na przykład Izabela Łęcka- leniwa arystokratka. Dla Panny Łęckiej największym szczęściem była możliwość pokazania się w nowej kreacji na salonach, spotkania w ciekawym towarzystwie, spacery po Łazienkach, czy pozorna filantropia. Wydawała przy tym niemało pieniędzy, chociaż majątek rodzinny był tak naprawdę ubogi. Izabelę bawiło szukanie adoratorów, wydawanie pieniędzy, bycie "lalką" salonową. Żyła biernie, igrała z miłością, nie zwracała uwagi na uczucia innych ludzi, jak na przykład Stanisława Wokulskiego, którego doprowadziła do próby samobójczej.
Bohaterowie literaccy dążyli do szczęścia. Dla większości sukcesem była "praca u podstaw" i "praca organiczna". Sposobem na życie była wiara we własne idee.
W epoce pozytywizmu pomimo popularności realnego postrzegania świata i walki z ciemnotą znaleźli się bohaterowie, którzy pragnęli odnaleźć wielką miłość. Jest to temat bardzo modny w literaturze. Miłość pełni ważną rolę w życiu człowieka, zmusza ona nas do poświęceń, daje nadzieję i wiarę, jest dla niektórych sensem życia, tak jak dla Wokulskiego- głównego bohatera "Lalki" Bolesława Prusa. Stanisławowi miłość opanowała każdą dziedzinę życia, był gotowy dla niej zrobić wszystko. Bohater jest romantykiem zagubionym pośród pozytywistów. Łączy w sobie cechy dwóch epok. Ten zapracowany kupiec, realizujący postulaty pozytywistyczne ma duszę typowego romantyka. Nieodwzajemniona miłość do Izabeli popycha go do pomnażania własnego bogactwa, zmiany własnego stylu życia, zapomnienia o własnych marzeniach. Ślepa miłość do kobiety stała się nie tylko sposobem, ale też jedynym sensem życia. Żyjąc w świecie nadziei i złudzeń Wokulski zdaje się nie dostrzegać realiów. Izabela Łęcka była kobietą zepsutą, dla której wartość człowieka wyznaczało nazwisko i majątek. Lubiła bawić się miłością i adoratorami, nie umiejąc docenić wielkiego uczucia. Pomimo wszystkich jej wad, Stanisław widział w niej ideał. Kiedy zostaje ostatecznie odrzucony próbuje popełnić samobójstwo straciwszy zupełnie sens życia. Wokulski jest postacią tragiczną, którą zawiodło uczucie, walka o wolność, idee. Wielkie rozczarowanie było powodem jego klęski, miłość zamiast umacniać stała się słabością, ponieważ nie została odwzajemniona. Losy bohatera mogłyby mieć zupełnie inne zakończenie, gdyby nie jego pełna oddania miłość do "lalki".
Miłości pragnął również Jan Bohatyrowicz z "Nad Niemnem" Elizy Orzeszkowej. Jego wybranką była kobieta odmienna od panny Izabeli. Jan starał się o rękę Justyny w zupełnie inny sposób niż Stanisław- nie musiał on organizować koncertów ani bywać na przyjęciach. Bohatyrowicz marzył o spokojnym życiu, u boku mądrej kobiety. Ich miłość zakończyła się szczęśliwym małżeństwem, pomimo różnic klasowych.
Przypadek Wokulskiego i Bohatyrowicza prowadzi do wniosków, że szczęśliwą miłość są w stanie odnaleźć tylko ludzie, którzy mają wspólne cele i jednakowe wyobrażenie na temat rzeczywistości.
Bohaterowie "Kamizelki" Bolesława Prusa również widzieli swoje szczęście w miłości. Autor przedstawia kochającą się młodą parę, którą dotknęło wielkie nieszczęście. Całymi dniami pracowali, cieszyli się każdą chwilą spędzoną razem, każdym niedzielnym spacerem, kiedy mogli trzymać się za ręce. Starali się widzieć we wszystkim tylko dobre strony, żyli nadzieją i miłością, oszukiwali się nie chcąc sprawiać sobie przykrości. Troska, opieka i zaangażowanie były dowodami na to, jak bardzo się kochali. W ostatnich miesiącach życia Pana starali się spędzać każdą chwilę razem. Sensem ich życia była walka o przetrwanie razem, a sposobem walki była wielka, przykładna miłość. Niestety mąż umarł, zabierając szczęście obojga do grobu.
Bohater "Latarnika" Henryka Sienkiewicza niestrudzenie próbował znaleźć swoje miejsce w życiu. Było to jego celem, jego marzeniem. Po wielu niepowodzeniach miał nadzieję, że znajdzie swoją oazę na samotnej wyspie, pracując jako latarnik. Walczył w wielu wojnach, było to jego sposobem na życie, jednak nie zaznał tam spokoju. Pragnął odpocząć zmęczony życiem. Nadzieję dawała Skawińskiemu osamotniona praca. Polskiemu tułaczowi dawało szczęście beztroskie przyglądanie się morzu, falom, mewom. Jego spokój zburzyła jednak tęsknota za ojczyzną. Po przeczytaniu "Pana Tadeusza" pojął, że życie poza granicami kraju nie zastąpi ukochanego domu. Myślał, że osiągnąwszy spokój będzie szczęśliwy, to było jego celem. Jednak zrozumiał jak bardzo się mylił dopiero, gdy tęsknota przesłoniła mu możliwość trzeźwego patrzenia na życie.
Dla innego bohatera noweli Henryka Sienkiewicza sensem życia była muzyka. "Janko Muzykant" swoje szczęście widział w możliwości obcowania z dźwiękami. Ogromny talent chłopca doprowadził go do klęski. Miłość do skrzypiec- sposób na życie Janka, spowodowała tragiczne w skutkach wydarzenia. Patrząc na zacofanie niskich warstw społeczeństwa pozytywistycznego, rodzi się pytanie: jak powinno wyglądać życie ludzi, którzy mają pomysł na siebie, którzy, tak jak bohater noweli, kochają muzykę a nie mają żadnych warunków do rozwijania się w tym kierunku. Talent w tym przypadku, zamiast budzić nadzieje, okazał się zgubny.
W epoce pozytywizmu widzimy wiele postaw bohaterów szukających swojego miejsca w świecie. Dla jednych celem życia jest praca, pomoc biednym, dla innych miłość, możliwość spełnienia się w uczuciu. Są też tacy, którzy myślą tylko o rozrywkach i zaspokajaniu swoich potrzeb. Wszystkich ich łączy potrzeba odnalezienia się w świecie, udowodnienie sobie i innym, że żyją "prawdziwym", pełnym wartości życiem. Ci, którzy wychowani zostali na ideologii pozytywistycznej i szacunku do tradycji widzą swoje powołanie w "pracy u podstaw" i "pracy organicznej", pragną być potrzebni, służyć dla kraju, pracować w zwalczaniu nędzy i zacofania. Natomiast dla tych, którym nie zostały przekazane żadne patriotyczne wartości, największym szczęściem jest możliwość wydawania pieniędzy.
Myślę, że nie można jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie: "jak żyć?". Każdy bohater ma swoją definicję, każdy dąży do szczęścia na swój własny indywidualny sposób. Z przedstawionych przeze mnie bohaterów żaden nie osiągnął pełni szczęścia, chociaż każdy miał sposób na życie. Być może jest to wina czasów, w których przyszło im żyć. Polskie realia nie dawały bowiem wiele perspektyw. Zabory ograniczały bohaterów w każdej dziedzinie życia. Niektórzy z nich po prostu się podporządkowali, inni znaleźli sobie własne cele i priorytety, dzięki którym ich życie miało sens. I właśnie tych ostatnich należy podziwiać. Ponieważ potrafili sobie sami odpowiedzieć na pytanie zadane przez Wisławę Szymborską.