Młoda Polska to epoka rozkwitu sztuki dramatopisarskiej. Rozwijała się ona w dwóch kierunkach - z jednej strony powstawały sztuki, rejestrujące codzienność ludzi przełomu wieków, czego efektem były chętnie do dzisiaj wystawiane na deskach teatrów komedie obyczajowe. Główną twórczynią takich dzieł była Gabriela Zapolska. Z drugiej zaś strony rozwijał się dramat symboliczny, w którym specjalizował się Stanisław Wyspiański.
"Moralność pani Dulskiej" to dramat, który wpisuje się w nurt naturalistyczny. Gabriela Zapolska bowiem wiernie odtwarza tutaj rzeczywistość i tak, jak postulowali twórcy kierunku równie dokładnie i wyraźnie oddaje piękno i brzydotę, dobro i zło - nie wartościuje. Dramat Zapolskiej pokazuje, że ludźmi kierują bardzo niskie pobudki, często nawet popęd zwierzęcy, a zachowania są co najmniej nie godne ludzi, bo jak inaczej nazwać trzymanie w domach młodych służących, które miały służyć także do zdobycia doświadczenia erotycznego synów rodzin mieszczańskich, do bezpiecznego wyszumienia się w domu. Zapolska odważnie podejmuje wstydliwe tematy i wiernie oddaje mentalność, obyczaje i zachowania, a nawet stroje współczesnego jej mieszczaństwa. W społeczeństwie, które przedstawia jest miejsce tylko dla ludzi bezwzględnych i jednocześnie uległych wobec powszechnie przyjętych norm.
W dramacie naturalistycznym komentarze odautorskie są niezwykle rzadkie, właściwie - cały ciężar przesłania autorskiego niesie ze sobą i zawiera - wymowny materiał - dokument, który prezentuje.
"Wesele" Stanisława Wyspiańskiego realizuje zupełnie inny model dramatu modernistycznego. W odniesieniu do tego dzieła zastosować należy epitet symboliczny. Bowiem właściwie na każdym poziomie konstrukcji dramatu znajdują się oprócz sensów oczywistych, jakieś znaczenie przenośne, głębsze. Autor stawia tutaj obok siebie osoby realne, co więcej bliskie współczesnym, bo spośród nich się wywodzące, jak i postaci fikcyjne takie, jak Chochoł, Widmo, Stańczyk, Rycerz, Hetman, Upiór, Wernyhora, które uosabiają myśli, lęki i marzenia bohaterów realistycznych - przez co, zyskują oni partnerów dyskusji. Te dwa plany przenikają się szczególnie w scenie finałowej utworu, kiedy to dominującą rolę pełni postać nierealna - Chochoł. Taniec, do którego wciąga ludzi oznacza marazm społeczeństwa, uśpienie jego energii i obojętność na sprawę narodową - odsuwanie jej poza granice życia rzeczywistego. Istotna jest rola muzyki i żywiołu ludowego - jego obrzędowość sprzyja symbolice dramatu, jego tajemniczej aurze.
Wyspiański zatem, choć w zupełnie inny niż Zapolska sposób wypowiada równie wiele prawd na temat społeczeństwa polskiego.