William Szekspir, jeden z najwybitniejszych twórców literatury i najlepszy dramatopisarz wszechczasów, przyszedł na świat w roku 1564, w angielskim mieście Stratford. Jego ojciec pochodził z chłopstwa, jednak już w młodzieńczych latach przeniósł się do miasta by tym samym poprawić warunki życia swojej rodziny i oderwać ich najprawdopodobniej, od niezbyt pochlebnego w tamtych czasach pochodzenia. Już w Londynie zajmował się handlem na tyle dobrze, że z czasem zyskał znaczny majątek i mógł nawet zasiadać w radzie miejskiej jako rajca. Matka przyszłego dramatopisarza wywodziła się z bogatej, szlacheckiej rodziny Ardenów. Podobno jej ślub z ojcem pisarza wywołał mały skandal, przez co została ona wydziedziczona przez własnych rodziców, zaś reszta rodziny kompletnie odcięła się od niej. Tworzyli jednak szczęśliwą parę, co może potwierdzić się i przez to, że całą rodzina liczyła ośmioro dzieci. Młody William zaczął pobierać nauki już w wieku siedmiu lat. W miejskich szkołach otrzymał wykształcenie, odpowiadające dzisiejszemu średniemu. Pokazuje to jak bardzo dobry wpływ miała na niego rodzina i jak bardzo chciano zapewnić wszystkim potomkom właściwe wykształcenie. Szybko, bo już w wieku osiemnastu lat, zdecydował się na ślub. Anna Hataway była prawdopodobnie w ciąży i nie było to małżeństwo z miłości. To zapewne wydarzenie spowodowało później wielki oddźwięk w twórczości Szekspira. Otóż w jego dramatach ze świeca można by szukać szczęśliwych przykładów małżeństw. Zazdrosny, choć bez powodu, Otello dusi Desdemonę, Ofelia tuż przed ślubem woli się utopić, niż żyć w odrzuceniu w klasztorze, matka Hamleta ze spokojem przyjmuje zabójstwo swojego męża i oddaje swoją rękę mordercy, jedyną szczęśliwą parą jest, co zaskakujące, małżeństwo Makbetów. Na początku dramatu "Makbet" widzimy ich miłość, która odbija się w ich wzajemnym porozumieniu. Małżonkowie znają swoją wartość i mają wspólne cele życiowe, władzę i bogactwo, dążą do tego bez zmrużenia oka. Ich początkowe kontakty łączy jednak miłość, dopiero po popełnieniu morderstwa na królu Dunkanie, widzimy, że jej miejsce zajmuje grzech. Na nim nie są już w stanie niczego zbudować, i ich małżeństwo rozpada się. Trąca kontakt ze sobą i nie wspierają się już więcej.
Jednak małżeństwo Szekspira choć niezbyt szczęśliwe nie było jednak w żadnym razie tragicznym, w ogóle można powiedzieć że wiódł on w miarę spokojne życie i z tego co wiadomo nie było w nim jakiś szczególnie tragicznych czy niepochlebnych chwil. Urodziło się w tym małżeństwie troje dzieci, z czego jedno zaraz po ślubie, a warto zaznaczyć, ze żona była od dramatopisarza starsza o osiem lat. Kolejne młodzieńcze dziesięciolecie w życiu pisarza jest stosunkowo najsłabiej jasne i zbadane. Prawdopodobnie podróżował wtedy po kraju, przyjmował posady guwernerów na arystokratycznych dworach. Na pewno tez w tych latach zawiązał stosunki z ówczesnymi grupami teatralnymi. W roku 1588 opuścił rodzinę i udał się na przeszło dwadzieścia lat do Londynu. Jednak nie można powiedzieć by zerwał kontakty, z rodzicami żoną czy dziećmi. Cały czas dbał o ich zbyt, opiekował się nimi, odwiedzał. Zachował kontakt z żoną, nie tylko finansowy i często jeździł do nich by nie tracić z nimi styczności. Ojcu pomógł nawet w uzyskaniu upragnionego tytułu szlacheckiego. Podjął się wtedy pracy w londyńskich teatrach, oraz oddawał się podobno licznym romansom z kobietami i nie mniej licznym z mężczyznami. Z Szekspirem łączy się wiele legend, pojawiają się nawet sądy ze mógł wcale nie istnieć, zaś jego dramaty pisała pod takim pseudonimem nawet sama królowa Elżbieta I. Wiele pracował tez jako handlowiec, zdobywając tym samym pokaźny majątek, oraz nawet prowadząc sieć lombardów. Pod koniec szesnastego wieku zaczęły tez powstawać jego pierwsze samodzielne dramaty sceniczne. Warto z nich wspomnieć "Komedię omyłek", "Dwóch panów z Werony", "Tytusa Andronikusa". Działo się to przy współpracy z londyńskim teatrem "The Theatre". Jednak zaraza z połowy lat dziewięćdziesiątych przerwała na pewien moment gładko rozwijająca się karierę młodego autora. Można powiedzieć, że jednym ze szczytów jego wspaniałej kariery był występ, w roku 1594, przed królowa Elżbietą I. Wystawił wtedy wspomnianą "Komedię omyłek". W roku 1596 wraz ze swoim zespołem wzniósł teatr "The Globe". To w nim prezentował swoje kolejne sztuki, będące jego najlepszymi: "Romea i Julie"< "Juliusza Cezara", "Wieczór trzech króli", "Hamleta". W roku 1603, zaszła tez ważna zmiana na tronie angielskim. Zasiadł na nim Jakub I, znany miłośnik teatru. Zyskał on wtedy wraz z zespołem znamienity tytuł Sług Jego Królewskiej Mości. W tym okresie powstały takie tragedie jak "Otello", "Król Lear", Makbet". Szekspir już za życia osiągnął znaczny sukces. Zdobył sławę i popularność. Duży majątek, który z czasem pozwolił mu kupić wielki majątek ziemski w rodzinnym mieście i posiadłości w Londynie, zdobył w wyniku działalności gospodarczej, pożyczania na wysoki procent, a także w wyniku procesów które wytaczał i najczęściej wygrywał, w sprawach spłaty długów. W roku 1609 ukazał się zbiór jego sonetów miłosnych. Był to cykl wierszy w których poeta zwracał się do dwóch swoich miłości życia, pod pozorami postaci Czarnej Damy, symbolu życia i śmierci, i młodego chłopca. Właśnie z tego zbioru pochodzi jeden z bardzo znanych wierszy, o którym zapominamy że jest autorstwa tego świetnego dramaturga, a jak się okazuje i poety. Na kilka lat przed śmiercią spłonął teatr Szekspira, jednak budynek został rychło odbudowany. William Szekspir zmarł w roku 1616. Po jego śmierci pojawiły się opinie, że to nie on był autorem sztuk, które mu się przypisuje. Wynikało to z tego, że w swoim testamencie nie wspomniał nic o prawach autorskich względem swoich pism. Pojawiały się i pojawiają do dzisiaj podejrzenia, ze pisane były one prze Franciszka Bacona, filozofa tamtych czasów, bądź tez Christofera Marlowa. Młodo zmarłego dramaturga, którego to śmierć upozorowano, ze względu na to że był również szpiegiem królewskim. Warto tez zając się pokrótce czasami w których przyszło żyć Szekspirowi, gdyż wtedy teatr angielski rozwinął się we wspaniałym kierunku. Druga połowa szesnastego wieku to lata panowania królowej Elżbiety I. Anglia zyskała wtedy znaczne bogactwo z racji podboju coraz to nowych kolonii. Wspaniale rozwijały się majątki kupieckie, gospodarka wiele zyskiwała następowały przemiany w dotychczas skostniałym społeczeństwie feudalnym. Sprawiło to wszystko, ze coraz częściej niż szlachectwo zaczynało się liczyć w społeczeństwie zasobność finansowa. Umożliwiło to licznym mieszczanom uzyskanie znaczącej roli w narodzie. Powstawały też wtedy pierwsze zawodowe trupy teatralne, zespoły muzyków. Rozwijały się teatry czerpiące swoje dochody z biletów, które już wtedy były płatne. Zaczęły powstawać pierwsze ich budynki, wzorowane na gospodach i ich placach, gdzie pierwotnie miały miejsce przedstawienia spektakli. Taka właśnie proweniencja pierwszych budynków teatralnych, wykorzystywanych na ten cel austerii, tłumaczy ich późniejsze okrągłe, bądź owalne plany, z licznymi galeriami mającymi funkcję widowni.
Jednym z najważniejszych dzieł Szekspira jest jego dramat "Hamlet". Sam motyw historyczny zaczerpnął pisarz z kronik "Dzieje Danii". Prawdopodobnie znał tez nie zachowany dramat Tomasza Kyda, poruszający ten sam problem co jego tekst. Legendarny Hamlet był islandzkim księciem, który pomścił zabójstwo swojego ojca, mordując tych którzy się tego czynu dopuścili. Dominującym motywem dramatu Szekspira jest kwestia zemsty za śmierć ojca. Ten ukazuje się Hamletowi na murach zamku i zmusza syna do pomszczenia swojej śmierci. Zabił go jego brat, Klaudiusz, który następnie oszukał wdowę i pojął ją za żonę. Sam Hamlet staje przed dylematem, czy zabić go i wypełnić wole ojca, czy raczej usunąć się w cień tych wydarzeń. Młody człowiek zaczyna dostrzegać obłudę otaczającego go świata, gdzie nawet jego matka, królowa Gertruda, nie potrafi powstrzymać się od niegodnego jej zachowania. Hamlet nadal się jednak waha. W końcu postanawia udawać szalonego, gdyż pod ta maska ani nie grozi mu rozpoznanie zamiarów, łatwiej tez mu dotrzeć do coraz bardziej troszczącego się o swoje bezpieczeństwo Klaudiusza. Hamlet cały czas jeszcze upewnia się jednak co do klaudiuszowej winy, gdyż w ten sposób odkłada swoje spełnienie zemsty. Wielkim wyznaniem jego psychiki staje się monolog, będący chyba najsłynniejszym tekstem dramatycznym, swoistą "Giocondą" literacką:
"Być, albo nie być, oto jest pytanie.
Czy jest szlachetniej, by duch nasz znosił
Pęta i strzały gwałtownego losu.
Czy za broń chwycić przeciw morzu cierpień
I zmóc je w twardej walce? Umrzeć, zasnąć
Nic więcej. Pewność, że sen będzie kresem
Męki serdecznej i tysiącznych wstrząsów,
Których dziedzicem jest to nasze ciało.
Oto cel naszych najżarliwszych pragnień".
Cały czas potwierdza tylko słowami swoją niedojrzałość do czynu i nieopanowanie:
"Żyć, czy umrzeć?
Cierpieć, czy podjąć wyzwanie?
Walczyć, czy poddać się?
Pomścić śmierć ojca, czy wybaczyć jego mordercom".