W XVII wieku Włochy były krajem, w którym pojawiły się pierwsze tendencje sztuki barokowej. W tym ośrodku kultury narodziły się teoretyczne założenia nowych nurtów, jak również gotowe artystyczne osiągnięcia. Do Rzymu zjeżdżali wielcy malarze i rzeźbiarze z całego kontynentu europejskiego. Trendy w malarstwie, architekturze, literaturze oraz w innych dziedzinach kultury i sztuki najpierw powstawały właśnie we Włoszech, a następnie oddziaływały na inne kraje. Późny renesans, czyli wiek XVI, charakteryzował się głównie sztuką manierystyczną. Po manieryzmie nastąpił "barok" i przetrwał on znacznie dużej od poprzedniego nurtu, bo aż do XVIII wieku, a rozwijał się w całej katolickiej Europie i Ameryce Łacińskiej.
W większości sztuka barokowa podporządkowana była Kościołowi i religii, wówczas głównie odzwierciedlała ona przewodnie założenia kontrreformacji, czyli ruchu rzymskokatolickiego, który dążył do zreformowania i odnowienia moralnego Kościoła w walce z reformacją, a głównie z protestantyzmem. W malarstwie przejawiała się także tematyka klasyczna, która była dowodem na to, że czerpano również wzory z późnego renesansu. Ten klasycyzm był nieco inny od pełnego równowagi i chłodu klasycyzmu renesansowego, który zakładał, że pomiędzy dziełem a odbiorcą winien zaistnieć emocjonalny dystans. W baroku emocje były bezpośrednio wyrażane, sztuka stawała się niepokorna, dynamiczna i pełna przepychu.
Barokowy klasycyzm widoczny jest w artystycznej działalności Annibale Carracciego (1560-1609). Freski owego malarza zdobią sklepienie rzymskiej Galerii Farnese. Ich nieprzeciętną formę zainspirowało malarstwo Michała Anioła, które można podziwiać w Kaplicy Sykstyńskiej. Nastrój dzieł Carracciego jednak jest znacznie mroczniejszy.
Dynamiczna i przepełniona dramatyzmem barokowa sztuka łączyła w jedną całość malarstwo, rzeźbę z architekturą i muzyką. Ten niesamowity efekt zdumiewającego "spektaklu" różnych i współgrających ze sobą dziedzin sztuki widać w kościele Św. Piotra w Rzymie. Takie ujęcie problemu gwarantowało pełen interdyscyplinaryzm, który dał początek operze.
Klasycyzm w architekturze przejawiał się poprzez budowanie różnego rodzaju kolumn, trójkątnych frontonów i łuków. Jednak przede wszystkim wartość miały łagodne skrzywienia, która powodowały, że wszystko stawało się dynamiczne, pełne dramatyzmu i ruchu. Przestrzeń i bryła budynku tworzyły jedno. Wszędzie górował przepych, przytłaczająca swym bogactwem ornamentyka i dekoracyjność. Tego typu zabiegi miały pokrzepiać serce i duszę.
Michelangelo Merisi da Caravaggio(1573-1610), jeden z najwybitniejszych malarzy barokowych, często wchodził w konflikty z prawem. W Rzymie tworzył on do 1606 roku, ponieważ w czasie meczu w tenisa ugodził swego rywala i w związku z tym wydarzeniem niezwłocznie musiał uciekać ze stolicy. Niedługo mieszkał na Malcie, gdzie ponownie zniesławił się jako awanturnik. Uciekł z więzienia, ścigano go i na Sycylii i we Włoszech. Dokończył swe życie w wieku 37 lat jako chory na febrę zbieg.
Człowiek po takich przeżyciach i o takim charakterze musiał tworzyć nieprzeciętne dzieła, pełne intensywnych uczuć i dramatyzmu. Celem jego twórczości było zazwyczaj uchwycenie zasadniczych momentów, ważnych decyzji i wyborów, czego wymownym przykładem jest "Powołaniu św. Mateusza" czy "Nawróceniu św. Pawła". Obrazy jednak charakteryzowały się przyziemnością, co może zaskakiwać. Malarz porzucił bowiem symbolikę znaną w malarstwie o tematyce religijnej, a przedstawiane przez siebie zdarzenia umiejscawiał w zwykłej, codziennej i pełnej realizmu scenerii. Brakuje w jego twórczości artystycznej wyidealizowanych postaci, które szczególną popularnością cieszyły się w klasycyzmie i późnym renesansie. Chodziły pogłoski, że do obrazów przedstawiających sceny religijne pozowały mu prostytutki i chłopi, to zaś niekorzystnie wpływało na reputację artysty. Poborca podatkowy na obrazie pt. "Powołanie św. Mateusza" to nikt inny, jak znany malarzowi zwykły urzędnik. W momencie, gdy owa postać liczy zebrane pieniądze, zostaje powołana do wstąpienia do grupy apostołów. W "Nawróceniu św. Pawła" świadkami niesamowitego wydarzenia, jakim jest przemiana Szawła w apostoła Pawła, są nędznie przywdziani mężczyźnie i wychudzona szkapa.
Ponad wszystko Caravaggio stawiał na autentyczność, dlatego też malował twarze i kształty konkretnych modeli, a nie przygotowywał abstrakcyjne i idealne szkice. Wszystko to niezwykle zdumiewało współcześnie żyjących. Stosował on wiele malarskich technik, jednak największe wrażenie wywołuje technikachiaroscuro, której głównym przejawem jest przemyślane operowanie światłem i cieniem. Sylwetki na obrazach były eksponowane i wyodrębniane z ciemnego tła za pomocą ich intensywnego oświetlania. Manipulacja światłocieniem spowodowała, że dzieła Caravaggia emanują niesamowitą dramatyczną mocą. Mimo tego, że malarz nie cieszył się popularnością jako człowiek, to niewątpliwie zasłynął jako wybitny malarz. Stworzony przez niego kierunek objęto nazwą: "caravaggionizm" a rozprzestrzenił się on niemal po całej Europie.
Prąd ów, choć zatracił z czasem swe włoskie korzenie, to jednak był bardzo popularny. Jedną z kontynuatorek malarstwa Caravaggia była niewątpliwie pierwsza rozsławiona malarka Artemisia Gentileschi (1593-1652). Prym w tego typu malarstwie wiedli jednak artyści francuscy i hiszpańscy. Słynny Holender Rembrandt także tworzył pod wpływem dzieł malarzy zainspirowanych do działań artystycznych przez styl włoskiego mistrza Caravaggia.
Równocześnie z niepokornym Caravaggiem malował niejaki Guido Reni (1575-1642), on jednak nie zdobył tak ogromnej sławy jak jego rówieśnik, a tym bardziej popularnością przewyższał go niewątpliwie Peter Paul Rubens (1577-1640), który wiele lat spędził we Włoszech.
Przedstawicielami barokowego iluzjonizmu byli Guercino (1591-1666) i Pietro da Cortona (1596-1669). Technika ta miała na celu stwarzanie iluzji rzeczywistości, odbiorca dzieła sztuki nie mógł oprzeć się wrażeniu, że patrzy na dziejące się na jego oczach wydarzenia bądź ogląda pejzaże. W takim wypadku ramy obrazu były całkowicie zbędne, ponieważ jedynie one sugerowały sztuczność i nienaturalność, dopracowana do ostatniego szczegółu fotografia miała sprawić, że obramowanie znikało. Dlatego też tworzono dzieła, które powodowały odczucia patrzenia przez drzwi lub okno na świat widoczny za nimi, jednak będący jedynie malunkiem na ścianie. Starano się oszukać oko i jego spostrzeżenia.
Obok malarstwa iluzjonistycznego, bardzo ciekawym przejawem barokowej sztuki były widowiskowe i bogate malowidła na sufitach, które jednoczyły ściany pomieszczenia z jego sklepieniem. Namalowane niebo, pełne ruchu i dynamiki, wydawało się wnikać po ścianach do wnętrze, mnóstwo unoszących się w powietrzu postaci zdawało się wzlatywać ku górze, lub pikować w dół. Pełen przepychu i barw nieboskłon wraz z licznymi falującymi postaciami budził optymizm i był wyrazem radości życia.
Giovanni Lorenzo Bernini(1598-1680) - był nieprzeciętnie utalentowanym i wszechstronnie rozwijającym się rzeźbiarzem, architektem, malarzem i wreszcie poetą. Podobno stworzył on spektakl operowy, w którym wykazał się jako autor tekstów, kompozytor, projektant scenografii i kostiumolog, a także mechanik, który skonstruował potrzebne do sztuki machiny. Przyszedł na świat w Neapolu, jednak niedługo po tym wraz z ojcem udał się do Rzymu, gdzie zamieszkali. Szybko zauważono talenty chłopca, jego opiekunem i mecenasem został kardynał Scipione Borghese, który pomógł młodemu Berniniemu zasłynąć w świecie sztuki. W wieku 26 lat przeszedł on pod opiekę papieża Urbana VIII, który zlecił mu w 1626 roku zaprojektowanie zmian i nadzór nad unowocześnieniem Bazyliki św. Piotra w Rzymie, która wówczas była jedną z najwspanialszych i najokazalszych chrześcijańskich świątyń. Artysta poświęcił się prawie bez reszty Rzymowi, mnóstwo znajdujących się tam pomników i budynków swoje piękno zawdzięcza właśnie jemu. Największą wirtuozerią wykazał się on w rzeźbiarstwie. Rzeźby jego autorstwa sprawiają wrażenie pełnych życia, ruchomych i powiewających na wietrze. W porównaniu z powstałymi do tej pory dziełami rzeźbiarskimi, rzeźby Berniniego mogły być oglądane tylko z jednej strony, umiejscawiano je zatem tak w pomieszczeniach, by sprawiły on wrażenie wynurzających się do widza. Tym samym wkomponowywały się one w architektoniczne otoczenie i stanowiły jego znaczącą część, co zgadzało się z powszechnymi założeniami epoki baroku, według których rzeźbiarz miał dążyć do przedstawienia światu tylko konkretnych emocji i uczuć, te zaś mogły ulec rozproszeniu w momencie, gdy oglądano by rzeźbę z wielu miejsc. Bernini przeszedł samego siebie, kiedy stworzył niesamowity baldachim o wysokości 29 metrów. To cudo znajduje się w Bazylice św. Piotra, osłania ono miejsca pochówku św. Piotra i Pawła, a zostało wykonane z brązu i złoceń. Wymowna symbolika religijna kolumn, które powykręcane wskazują na ciągłość wiary chrześcijańskiej rozpościerającej się aż od Konstantynopola po świątynię Salomona w Jerozolimie. Kolumny te pokazują ogromny barokowy kunszt formy, która została pozbawiona klasycznej surowości, a stała się nietypowym efektem nowatorskich i widowiskowych zabiegów z materią. Całość dzieła tworzą rzeźby z nadbudową oraz wspaniały i monumentalny baldachim, który sprawia wrażenie ciężkiej, opadającej tkaniny, wszystko to zdumiewa i zaskakuje.
Wspaniałością odznaczają się także dwie kolumnady, które zostały wzniesione wokół placu przed Bazyliką św. Piotra, można je zobaczyć w całości tylko z kilku punktów. Pełnią one rolę matczynych rąk kościoła "swym objęciem dodające wiary i wzmacniające ducha katolików". Do równie znakomitych dzieł artysty w Rzymie zalicza się także Fontanna Czterech Rzek na Piazza Navona, cztery ogromne postacie symbolizują cztery najdłuższe ówcześnie rzeki z różnych kontynentów (Dunaj, Nil, Ganges, Plata). Ponad rzeźby wznosi się potężny starożytny obelisk, wokół którego zostały one umieszczone. Bernini wprowadził do włoskiego rzeźbiarstwa zabieg malowania różnymi barwami, choć znane to już było w starożytnej Grecji, to jednak w Rzymie okazało się być innowacją. Florystyczne ornamenty wokół fontanny stanowiły wielobarwną ozdobę. Ciekawa jest pewna anegdota związana z twarzą statuy symbolizującej Nil, ma ona zasłonięte oczy, by nie patrzeć na front kościoła św. Agnieszki, którego plan architektoniczny stworzył Francesco Borromini (1559-1667). Niepotwierdzona plotka w zabawny sposób ujmuje rywalizację, która wynikła między wybitnymi architektami.
Wspomniany Borromini był kamieniarzem. Przybył do Rzymu, gdy miał 20 lat. Okazało się, że młodzian dysponuje również nieprzeciętnym talentem, dlatego też stał się głównym pomocnikiem Berniniego, by w niedługim czasie rozpocząć własną działalność. Niepokorny geniusz tworzył sztukę, która uzyskała sobie miano najoryginalniejszej i szokującej. Twórca ów był bezkompromisowy w swych zamierzeniach. Stwarzał plany budynków, których konstrukcja opierała się na łagodnie falujących zakrzywieniach i wgięciach, co sprawiało, że przypominały one potężne rzeźby. Arcydziełami Berniniego niewątpliwie można nazwać rzymskie budowle S Carlo alle Quattro Fontane oraz S Ivo.
Barok wpływał swoją nieposkromioną oryginalnością także na sztukę Flandrii oraz północnej Europy, wyraźnie zaś dominował tylko na południu tego kontynentu. Kwiecistość francuskiego baroku miała swoje podłoże w apoteozie monarchii absolutnej Ludwika XIV, zwanego Królem Słońca. Utrwalone jednak tendencje klasycyzmu nie pozwoliły, by barok eksplodował nawałnicą unowocześnień, ograniczano przepych i majestatyczność nawet Wersalu. W Anglii, zdominowanej przez protestantyzm, również dążono do pogodzenia klasycyzmu z barokiem, co przejawiało się silnie w twórczości artystycznej Christophera Wrena. Najdłużej barokowe nurty zachowały się w Niemczech i w Austrii. Do wybitnych architektów tej epoki zaliczyć można również: Jacob Prandtauer (1660-1726), J. B. Fischer von Erlach (1656-1723), Johann Balthasar Neumann (1687-1753). Projektowali oni opactwa i kościoły zdobione złocieniami, bielą i jasnymi barwami, co czyniło je przestronniejszymi i bardziej delikatnymi. Tutaj zaczyna się już przejawiać styl o nazwie rokoko.