W Księdze Koheleta odnajdziemy w rozważania nad sensem życia ludzkiego. Dowiadujemy się z nich, że żadna rzecz na świecie nie stanowi trwałej wartości i żadna nie potrafi w pełni człowieka uszczęśliwić. Prawdę tę potwierdzają słowa: vanitas vanitatum, et omni vanitas (marność nad marnościami i wszystko marność) Bogactwo, sława, władza, a nawet mądrość, nie zaspokoją żądzy człowieka. Jesteśmy kruchymi istotami, a nasze życie to gonienie za wiatrem. Wszelkie podejmowane przez nas próby nie mają najmniejszego sensu, gdyż nie zdoła człowiek wyrazić wszystkiego słowami. Nie nasyci się oko patrzeniem ani ucho napełni słuchaniem.
Kohelet budował domy, zakładał ogrody i parki, gromadził złoto i srebro. Stał się największym i najbogatszym władcą w Jeruzalem. Mimo to nie odczul satysfakcji, stwierdził, że wszystko jest marnością. Opowieść ta uczy nas, że zarówno przyjemności, jak i kariera nigdy nie będą w stanie wypełnić pustki, którą może wypełnić tylko Bóg. My, poznając historię Koheleta, możemy nauczyć się na jego błędach i w ten sposób zaoszczędzimy sobie wielu zmartwień i rozczarowań w życiu. Bóg-według wskazań Koheleta- powinien stać się głównym celem naszych zmagań, powinniśmy przestrzegać ustanowionych przez niego przykazań, które jako jedyne nie zostały nazwane marnością. Miłość do Boga jest jedyną dla człowieka ucieczką przed beznadziejnością życia. Bóg jest jedynym źródłem autentycznej radości.
Księga Koheleta nawołuje do refleksji nad doczesnością, która jest jedynie źródłem frustracji i cierpienia, bowiem prawdziwą i jedyną wartość stanowi dla człowieka Bóg.