Rola chóru i dytyrambiczne pochodzenie gatunku odbiło się wyraźnie na jego budowie, w której (odmiennie od czasów dzisiejszych, gdzie dramaty dzielą się na akty składające się ze scen) części dramatyczne, epizodyczne części akcji przeplatają się z komentatorskimi partiami chóralnymi. Klasyczna tragedia składała się z prologosu - zapowiedzi tematyki utworu wygłaszanej przez aktora, parodosu - podczas którego na orchestrze pojawiał się chór, epeisodionów (dramatycznych epizodów) i stasimonów (komentarzy chóru do wydarzeń z poprzedzającego epeisodionu) ułożonych naprzemiennie (epeisodion-stasimon-epeisodion-stasimon...). Całość utworu zamykał exodos, czyli wyjście chóru.
Tragedia grecka komponowana była według ścisłych reguł formalnych, tematycznych i stylowo-językowych. Wynikało to przede wszystkim z ścisłego związku tego gatunku z religią, kultem bogów, o których dziejach opowiadały przedstawiane mity. Dla lepszego wyobrażenia wagi właściwego ukształtowania tragedii jako elementu kultu można to porównać do przedstawiania dziejów biblijnych. Najważniejszymi zasadami konstrukcyjnymi gatunku była zasada trzech jedności oraz zasada decorum- obowiązująca dla wszystkich gatunków antycznych. Zasada decorum odnosiła się najprościej mówiąc do odpowiedniego przedstawienia odpowiedniej tematyki. Związana była z wyróżnionymi przez Arystotelesa trzema stylami. Wypowiedź, jej styl musiał być dostosowany do statusu osoby wypowiadającej (inaczej mógł się wypowiadać król, inaczej chłop czy niewolnik), a także ogólnego charakteru tematyczno- formalnego gatunku. W tragedii, z racji tego, że dotyczyła tematyki najwznioślejszej - dziejów bóstw - obowiązywał styl wysoki - język wyszukany, poważny. W komedii, gdzie tematyka częstokroć dotyczyła życia plebsu, spraw cielesnych, codziennych, rubasznych - operowała językiem prostym, sprośnym, odpowiednim do tematyki. Warto dodać, że na zaprzeczeniu zasady decorum w epoce oświecenia powstanie poemat heroikomiczny, który sprawy przyziemne, codzienne opisywać będzie stylem wysokim i wyszukanym, uzyskując w ten sposób komiczny, satyryczny efekt (porównaj z "Monachomachią" Ignacego Krasickiego).
Nie mniej ważna w konstrukcji tragedii była zasada trzech jedności, oznaczająca konieczność utrzymania w całym utworze jednolitego czasu, miejsca i akcji. Oznacza to, że cała akcja dotyczyć musiała jednego wydarzenia, konfliktu (zasada jednowątkowości fabularnej), musiała się rozgrywać w jednym miejscu (np. pałac, dziedziniec, ogród). O wszystkim, co wydarzyło się poza tym miejscem dowiadujemy się jedynie z relacji chóru. Jedność akcji to próba ujęcia akcji utworu w czasie rzeczywistym. Długość inscenizacji miała odzwierciedlać czas trwania przedstawianych wydarzeń- kilka godzin, nawet dobę, jednak nie dłużej niż kilka dni (wówczas inscenizacja rozłożona była na kilka przedstawień, zgodnie z czasem trwania przedstawianej fabuły). Jedność dotyczyła także tego, co dziś nazwalibyśmy psychologią postaci, jego charakterystyką wewnętrzną. Bohater nie podlegał ewolucji, jego charakter, cechy osobowości pozostawały na przestrzeni tragedii stałe i niezmienne.
Konstrukcja akcji dramatu opierała się na zasadzie konfliktu tragicznego. Tragicznego dlatego, że przeciwstawiane były sobie równorzędne wartości- prawa obowiązujące obywatela kraju, prawa boskie, prawa moralne. Konieczność dokonania wyboru, między nie dającymi się pogodzić wartościami nieuchronnie prowadzi do klęski bohatera (np. Antygona- bohaterka musi wybierać między boskim nakazem pochowania ciała brata, a zakazem wypowiedzianym przez króla, chcącego brakiem pochówku ukarać zdrajcę). Bohater w swoim postępowaniu dochodzi wreszcie do ostatecznego rozpoznania własnego losu, fatum; publiczność, śledząc jego losy doznaje oczyszczenia; katharsis - poprzez odczuwaną litość i trwogę. Tragizm to nie tylko sposób konstruowania konfliktu fabularnego, to przede wszystkim jedna z najważniejszych kategorii estetycznych antyku. To przedstawienie skazanej na klęskę walki, trwałego dążenia człowieka do pokonania sił, których pokonać się nie da, do pogodzenia sprzecznych, lecz równie ważnych wartości. Człowiek rozpoznaje swój nieszczęsny los, staje się świadomy uwikłania w wyroki fatum, człowieczego przeznaczenia, jednak, mimo świadomości, że każdy wybór nieuchronnie skończy się klęską nie zaprzestaje wysiłku. Przeznaczenia jednak nie daje się w żaden sposób oszukać (tu najlepszym przykładem będzie tragiczna historia Edypa, który chcąc uniknąć spełnienia przepowiedni o zamordowaniu ojca i poślubieniu matki ucieka z domu, zmierzając w ten sposób, wbrew własnym zamierzeniom, dokładnie na spotkanie swojego przepowiedzianego losu). Konflikt tragiczny to zaistniała sytuacja przeciwstawienia sobie równorzędnych wartości, tragizm postaci - to stojąca przed bohaterem konieczność dokonania miedzy nimi wyboru, w każdym przypadku prowadząca do katastrofy.