Mitologia grecka opowiada o życiu bogów, bohaterów i ludzi, powstaniu świata i wielu zjawisk przyrody. Tłumaczy również niezrozumiałe i niewyjaśnione prawdy dotyczące życia i śmierci człowieka.

W mitach zostały utrwalone pierwsze wzory ludzkich postaw i zachowań. Określa się je mianem archetypów. Archetypem jest postawa prometejska - pełna buntu, poświęcenia się jednostki dla dobra ogółu, miłości do człowieka. Prometeusz był tytanem, który stworzył człowieka. Ulepił go z gliny i tchnął w niego życie. Wiele zdziałał dla dobra ludzi. Nauczył ich cennych i przydatnych umiejętności. Człowiek był bowiem niezwykle słaby wobec otaczającej go przyrody i wręcz bezsilny wobec potęgi bogów. Prometeusz ofiarował ludziom ogień - jeden z najcenniejszych darów i skarbów ludzkości. Od tej pory człowiek nie musiał obawiać się ciemności, zimna i dzikich zwierząt.

Niestety bogowie nie byli zachwyceni postępowaniem Prometeusza, a tym bardziej coraz śmielszym zachowaniem się człowieka. Ludzie, odkąd zostali stworzeni, podlegali woli bogów, byli od nich zupełnie zależni. Jednakże zdobywając wiedzę, umiejętności, rosnąc w siłę, mogli przeciwstawić się mieszkańcom Olimpu. Dlatego też bogowie postanowili zburzyć ów porządek pieczołowicie budowany przez Prometeusza. Stworzyli urodziwą kobietę - Pandorę i zesłali ją na ziemię. Ofiarowali jej beczkę, w której umieścili wszelkie smutki, choroby, bolączki i nieszczęścia. Brat Prometeusza - Epimeteusz zakochał się w Pandorze i przyjął ją pod swój dach. Ta, z ciekawości, pod nieobecność tytanów, otworzyła beczkę i całe zło w niej zawarte wydostało się na świat. Prometeusz postanowił się zemścić. Zabił wołu, mięso owinął w skórę , zaś kości w tłuszcz. Poprosił Zeusa, by ten dokonał wyboru. Tę część, którą wybierze, ludzie będą składać bogom jako ofiarę. Zeus wybrał część pokrytą tłuszczem, sądząc, że odnajdzie pod nim mięso. Kiedy odkrył prawdę wpadł w furię. Skazał Prometeusza na straszliwą mękę. Rozkazał przykuć go do skały Kaukazu. Ogromny sęp wydziobywał mu wątrobę, która ciągle odrastała.

Bogowie traktowali człowieka z góry. Zachowania ludzi raczej bawiły lub irytowały mieszkańców Olimpu. Jednakże niektórzy ludzie dostąpili zaszczytu bywania na ucztach u bogów. Bogowie byli nieśmiertelni i wiecznie młodzi. Jednakże kłócili się między sobą i niejednokrotnie bywali zawistni. Nie byli ani wszechobecni ani wszechwiedzący. Posiadali jednakże zdolność przemieniania swej postaci. Ich ciało podlegało bólowi i ranom, a w żyłach płynęła biała krew o przedziwnej woni. Każdy z bogów posiadał swoje przymioty , zalety, ale też liczne wady i słabostki. Zeus na przykład był niepospolicie kochliwy i popędliwy. Jego małżonka Hera - zazdrosna o męża i swoją urodę. Napojem, który spożywali bogowie była ambrozja. To ona sprawiała, że byli piękni, młodzi i nieśmiertelni. Każdy z bogów posiadał swój atrybut oraz dziedzinę, którą się zajmował i za którą był odpowiedzialny. Ludzie na ziemi obchodzili święta związane z postacią określonego boga. Składali mu ofiary, świętowali, czcili go i prosili o przychylność w dziedzinie, za którą odpowiadał. Zeus był władcą Olimpu, jego atrybutem był piorun. Hera, żona Zeusa była królową nieba. Atena czczona była jako bóstwo mądrości, Apollo - jako opiekun sztuk, Hermes był opiekunem pasterzy i kupców, Ares bogiem wojowników i wojny, a Hestia boginią ogniska domowego. Bóstwem, które związane było aż z czterema świętami w roku był Bachus - bóg wina. Ważnym dla ludzi był także Aristajos. Nauczył on mieszkańców ziemi bartnictwa, uprawy winorośli i drzew oliwnych: pokazał jak przyrządzić miód do picia i mleko zsiadłe. Bardzo ważny dla ludzkości był także Asklepios - centaur - nazwany bogiem - lekarzem. Pobierał on nauki od Chejrona, który opiekował się Peleusem, późniejszym mężem boginki morskiej Tetydy. Asklepios szybko przewyższył mistrza, osiągając niebywale wysoki poziom znajomości medycyny. Poznał bowiem nieosiągalne dla zwykłego śmiertelnika tajniki wiedzy. Poznał sposób, który umożliwiał mu wskrzeszanie zmarłych. Od tej pory umarli wracali z Hadesu i z powrotem pukali do drzwi swych domostw. Bogowie uznali, że sztuka, którą posiadł Asklepios jest bardzo niebezpieczna, gdyż narusza porządek wszechrzeczy. Dlatego też Zeus zabił centaura piorunem. Kult Asklepiosa był niezwykle silny wśród ludzi. Przetrwał niemalże do końca epoki starożytnej. Rzymianie nazywali owo bóstwo Eskulapem.

Świat mitologicznych bogów oraz ludzi przenikał się wzajemnie. W zasadzie jeden nie mógł istnieć bez drugiego. Ludzie byli uzależnieni od woli i często kaprysów mieszkańców Olimpu. Natomiast bogowie chętnie ingerowali w ludzkie sprawy i czyny. Interesowali się tym, co działo się na ziemi, chociaż w zasadzie pogardzali słabym człowiekiem. Każdy z bogów domagał się od mieszkańców ziemi należytego szacunku i czci. Zeus, widząc nieposłuszeństwo i rozpasanie ludzkie, zesłał na ziemię potop, który miał doprowadzić do zagłady ludzkości. Jednakże staruszkowie - Deukalion i Pyrra - którzy przetrwali straszliwą klęskę żywiołową zaludnili ziemię na nowo. Od tej pory Zeus pogodził się z tym, że człowiek jest słaby i skory do najniższych zachowań. Dlatego też bogowie traktowali człowieka z wyższością, uważając go za niegodnego ich majestatu.