W Starym Testamencie, poznajemy Mojżesza. To postać bardzo ważna w dziejach narodu żydowskiego. Jest postacią historyczną. Żył w połowie XIII w. p.n.e. Według przekazu, narodził się w czasach, kiedy lud izraelski był straszliwie gnębiony. Izraelici zmuszani byli do ciężkich i wyniszczających prac, żyli w niedostatku i często przymierali głodem.

Faraon, aby zmniejszyć ich liczbę, nakazał zabijać dzieci płci męskiej tuż po narodzeniu. Kiedy narodził się Mojżesz, matka ukrywała go, do trzeciego miesiąca życia. Później włożyła go, do koszyka i zostawiła w sitowiu, nad brzegiem Nilu. Tam znalazła chłopca, córka faraona, która wzruszona płaczem dziecka zabrała je do pałacu. Dała mu na imię Mojżesz, co oznaczało wyjęty z wody. Chłopiec wychowywał się w pałacu. Córka Faraona, traktowała go jak syna. Otrzymał staranne wykształcenie: w sztuce wojennej i działalności cywilnej.

Próbowano, zmienić jego poglądy religijne. Często rozmawiał z kapłanami egipskimi. Pokazywał im, że religia, którą wyznają nie jest dobra. Nie pozwolił, zmienić swojego wyznania. Widział jak gnębiony jest naród izraelski. Pewnego razu spostrzegł, jak Egipcjanin wymierza karę chłosty na Izraelicie. Doprowadzony do ostateczności Mojżesz, zabija go. Zwłoki oprawcy zakopuje w piasku. Sprawa szybko dotarła do pałacu królewskiego i Faraona. Władca, postanowił, że Mojżesz musi ponieść karę i umrzeć. Obawiał się także, że za jego przykładem, powstaną Izraelici i rozpocznie się bunt. Mojżesz uciekł do Arabii.

Mojżesz znalazł schronienie u Jetry, który był kapłanem i księciem Midianitów. Wyznawali tą sama religię. Mojżesz poślubił jego córkę i przez czterdzieści lat, pracował jako pasterz owiec u swego teścia. Pewnego dnia, kiedy jak zawsze opiekował się stadem, doszedł do góry Horeb, zobaczył gorejący krzew, usłyszał wołanie. Krzew stał cały w płomieniach, do Mojżesza przemówił Bóg "Idź, przeto teraz, oto posyłam cię do faraona i wyprowadź mój lud, Izraelitów, z Egiptu."( Wj 3,10 ). Mojżesz obawiał się, że lud go nie posłucha. Wtedy Bóg zapewnił go, że tak pokieruje jego działaniem, że Izraelici uwierzą. Mojżesz rzuca na ziemię laskę, która zamienia się w węża, na dowód kontaktów z Bogiem. Aby dokonać wyprowadzenia Izraelitów z Egiptu, Bóg obdarzył go mocą czynienia cudów. Lud izraelski uciekał z kraju, a wojska faraona zaczęły poszukiwania. Kiedy lud z Mojżeszem dotarł do morza, przywódca wyciągnął rękę nad powierzchnią " wody się rozstąpiły, a Izraelici szli przez środek morza po suchej ziemi, mając mur z wód po prawej i po lewej stronie" ( Wj 14,22 ). Kiedy wojska egipskie, wjechały za nimi w morze, zostały pochłonięte w głębiny wodne.

Mojżesz był bardzo posłuszny wobec Boga. Bóg, chcąc, aby lud wierzył w jego istnienie, zesłał na pustynię mannę z nieba, aby nie cierpieli głodu. Kiedy nie mieli czym ugasić pragnienia, Mojżesz uderzył laską w skałę i wytrysnęła z niej woda. Bóg rozmawiał z Mojżeszem i kierował jego poczynaniami. Zawarł z nim Przymierze na górze Synaj. Przekazał mu Dziesięcioro Przykazań, które człowiek miał przestrzegać po to, aby żyć w zgodzie z Bogiem. Jednak Izraelici, nie przestrzegali boskich praw. Czcili złotego cielca, którego sami zrobili. Składali mu ofiary i oddawali cześć. Jeszcze wielokrotnie Mojżesz musiał udowadniać, że należą do narodu wybranego. Wędrówka Izraelitów po pustyni trwała czterdzieści lat.

Przez ten czas Bóg opiekował się nimi. Mojżesz umarł mając 120 lat. Swoja władzę przekazał Jozuemu. Nie dotarł do ziemi obiecanej. Pan ukarał go w ten sposób za to, że nie wierzył w jego miłosierdzie. " Wstąp na te górę Abarim: górę Nebo w ziemi Moabu naprzeciw Jerycha i spójrz na ziemię Kankan, którą daję w posiadanie Izraelitom. Umrzesz tam na górze, na którą wejdziesz i połączysz się ze swymi przodkami. Ponieważ nie byliście mi wierni między Izraelitami przy wodach Merita pod Każesz, na pustyni Sin, nie objawiliście mej świętości wśród Izraelitów, dlatego tylko z daleka ujrzysz tę ziemię, lecz ty tam nie wejdziesz do tej krainy, którą Ja daję Izraelitom" ( Pwt 32,49-52 ).

Człowiek, który był ważny dla Jezusa Chrystusa to św. Piotr. Pochodził z Betsaidy, która znajdowała się nad jeziorem Genezaret i nosił imię Szymon. Mieszkał ze swoim bratem Andrzejem w Kafarnaum. Obydwaj zajmowali się połowem ryb. Byli uczniami Jana Chrzciciela. W czasie chrztu w Jordanie spotkali Jezusa Chrystusa. Później wrócili do rodzinnej miejscowości i nadal byli rybakami. Tam Jezus przyszedł do nich i poprosił, aby stali się jego apostołami. Bracia zostawili wszystko i udali się za Chrystusem. Szymon otrzymał nowe imię, " Ty jesteś Piotr, (czyli skała) i na tej skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą." (Mt 16, 18). Piotr wyróżniany był wśród apostołów. Stał się świadkiem przemienienia pańskiego na górze Tabor i krwawego potu w Getsemani. Na ostatniej wieczerzy siedział obok Jezusa. Został wyznaczony przez Chrystusa, na przywódcę Kościoła.

Święty Piotr przedstawiany jest jako, starzec o siwych włosach, jednak poznajemy go, kiedy pracuje jako rybak, musi, więc być w sile wieku. Ponadto żyje jeszcze 30 lat po śmierci Jezusa. Nie umiera ze starości.

Zakłada gminę chrześcijańską w Jerozolimie. Uzdrawia chorych, naucza, zyskuje nowych wiernych. Pod jego wpływem ludzie zmieniają wyznanie. Gmina chrześcijańska, rozrasta się coraz bardziej. Żydzi próbują zabić Piotra. Pojmują go i osądzają w więzieniu, które w cudowny sposób opuszcza. Udaje się do Antiochii, a później do Rzymu. Za panowania cesarza Nerona, ponosi męczeńską śmierć na krzyżu.