Dal starożytnych Greków bardzo ważne było posiadanie wzorca postępowania, który gwarantowałby osiągnięcie ideału. Poszukiwali najodpowiedniejsze postawy, stworzyli kanon wartości i kanon piękna i starali się sprostać tym kanonom. Ślady takiego postępowania do dziś odnajdujemy w sztuce i literaturze greckiej.

Współczesnych ludzi wciąż zachwycają greckie rzeźby o idealnych proporcjach ciała, regularnych rysach twarzy, wspaniałych puklach włosów, upozowane niby naturalnie, a jednak w sposób starannie wystudiowany i zaplanowany. Twórcą kanonu proporcji ludzkiego ciała był Poliklet, żyjący w V w. p.n.e. Dla starożytnych Greków było bardzo ważne przedstawiać ludzkie ciało jako piękne, jako doskonałość. Ciała takie miały greckie bóstwa, bo w mitologii panuje antropomorfizm.

Z kolei wśród filozofów ojcem idealizmu był Platon. Twierdził on, że istnieje dobro absolutne i że do niego przede wszystkim należy dążyć. Niestety istnienie tego dobra możemy jedynie przeczuwać za pomocą duszy. Filozof ten stworzył teorię idealnego państwa. Platon wykluczył z niego poetów. Uważał, że w państwie idealnym stosunki między obywatelami powinny się opierać na wzajemnym czynieniu dobra i na sprawiedliwości.

Niewyczerpaną skarbnicą idealnych typów zachowań, postępowania, postaw jest oczywiście również literatura grecka. Swoje rozważania rozpocznę od omówienia "Iliady". Geneza wojny trojańskiej jest związana z weselem Tetydy i królewicza Peleusa. Podczas tego wesela doszło do tragicznego w skutkach wydarzenia. Nie zaproszona na uroczystość bogini niezgody Eris przybyła niespodziewanie i rzuciła na stół weselny jabłko z napisem "Dla najpiękniejszej". Trzy boginie natychmiast pokłóciły się o to, której owoc się należy: Atena, Afrodyta i Hera. O rozstrzygnięcie sporu poproszono przebywającego w pobliżu pasterza, którym okazał się być porzucony dawno w górach syn króla Troi, Parys. Jego rodzice postanowili pozbyć się niemowlęcia, ponieważ istniała wróżba, że od niego, jak od płonącej żagwi, spłonie cała Troja.

I tak Parys stanął oko w oko z trzema boskimi potęgami. Każda miała mu coś do zaoferowania w zamian za rozstrzygnięcie sporu na jej korzyść: Atena - mądrość, Hera - władzę, Afrodyta... najpiękniejszą kobietę na ziemi - Helenę. Parys wybrał Helenę, mimo iż wiedział, że jest ona żoną króla Sparty, Menelaosa. Od tej decyzji rozpoczęły się wielkie kłopoty Parysa, Greków i Trojan. Parys wybrał się do Sparty, uwiódł i porwał piękną Helenę. A kiedy pod mury Troi nadciągnęły greckie wojska Parys upierał się, by jej nie wydawać, bo to oznaka słabości.

Rozpoczęły się walki. Po stronie Greków najstraszliwszy był Achilles - prawdziwa maszyna do zabijania, bo był odporny na wszystkie rany, nie znał bólu i fizycznego cierpienia. Z kolei Trojanie mieli wśród siebie bohaterskiego Hektora, który nie wahał się stanąć z Achillesem do pojedynku, choć nie miał wielkiej nadziei na wygraną.

W opisach bohaterów spod Troi, ich starć, wyglądu Homer zawarł swoje ideały doskonałości i piękna. Poeta z upodobaniem podkreśla ich fizyczne piękno, sprawność, siłę. Cechy fizyczne idą w parze z zaletami charakteru. Nic dziwnego, że w opisach swoich bohaterów Homer stosuje liczne heroizujące epitety, jak "boski Hektor", "Hektor wspaniały", "Hektor potężny", "szybkonogi Achilles", "do bogów podobny Achilles", "boski Achilles". Są to mężczyźni potężnej budowy ciała, mocno umięśnieni, ale też honorowi, mądrzy, szlachetni, odważni, mężni, gotowi oddać życie w obronie ojczyzny, moralności.

Za wartości, w które wierzy, oddaje życie Hektor. To patriota, który broni swojej ojczyzny, swojego miasta, swojej ziemi. Występuje odważnie przeciwko Achillesowi, choć najprawdopodobniej wie, że przegra. Broni Troi. Przed pojedynkiem prosi przeciwnika, by potraktował go godnie, nie bezcześcił jego ciała. Achilles wyśmiewa te prośby, bo jest pełen gniewu i wściekłości. Wyszedł na pole walki, ponieważ zginął na nim z ręki Hektora jego przyjaciel, Patrokles. Heros nie panuje nad sobą, chce nie tylko zabić Hektora, ale go upokorzyć, zhańbić, bo pragnie zemsty. Hektor zapewnia:

"Ciała ja twego nie zelżę okrutniem gdy mi Dzeus pozwoli

Odnieść nad tobą zwycięstwo potężne i wywlec twą duszę.

Zbroję ci tylko, Achillu, tę sławną zabiorę, a zwłoki

Oddam z powrotem Achajom; ty ze mną uczyń to samo."

Achilles natomiast oznajmia bez ogródek:

"Przenigdy cię matka czcigodna

Już nie opłacze na marach, ta, która ciebie zrodziła,

Ale psy głodne i sępy do szczętu ciebie rozszarpią!"

Jednak i Achillesa stać na współczucie, zrozumienie dla cierpienia innych. Kiedy nocą do jego namiotu przybywa w przebraniu stary król Troi, Priam, by błagać o ciało syna. Achilles widzi w nim nie wroga, ale przede wszystkim pogrążonego w bólu ojca. Nie tylko gości go u siebie, ale każe obmyć ciało poległego w pojedynku przeciwnika i przygotować je do pochówku. To piękne i szlachetne z jego strony, że potrafił powściągnąć swój gniew i zrozumieć ból innego człowieka.

W poszukiwaniu ideału twórcy starożytnej literatury podjęli rozważania nad koncepcją losu ludzkiego, całkowicie uzależnionego od fatum i heroicznej walki człowieka z tym losem, skazanej z góry na niepowodzenie. To tematyka tragedii greckiej. Bohaterowie tej tragedii stają przed wyborem tragicznym - każda droga zaprowadzi ich do klęski. Na przykład Antygona broniąc praw boskich (chce pochować brata, a według tych praw każdemu człowiekowi należy się pochówek), naraża się na utratę życia i w końcu zostaje skazana na śmierć. Z kolei życie Edypa z rodu Labdakidów jest jednym pasmem zmagań z losem. dowiedziawszy się na ciążącej na nim przepowiedni Edyp robi w swoim mniemaniu wszystko, by nie spełnić straszliwych wyroków fatum. Jego tragizm polega na tym, że właśnie krok po kroku, o niczym nie wiedząc, wypełnia tę przepowiednię.

Podsumowując, uważam, że ideał starożytnych Greków ukazany w literaturze i sztuce, jest aktualny do dziś. Dla nas, ludzi współczesnych, wciąż ważne jest heroiczne zmaganie z codziennością, z naszym własnym prywatnym losem. Może to, co nas spotyka nie jest tak spektakularne, jak los Edypa i Antygony (choć i to się zdarza). Dbamy o fizyczne piękno, ale jesteśmy także świadomi, że najważniejsze jest piękno wewnętrzne, zalety ducha, zalety umysłu.