Układ monachijski jest to porozumienie, które zostało zawarte pomiędzy Niemcami, Włochami, Wielką Brytania oraz Francja w roku 1938 i decydowało o rozbiorze Czechosłowacji. Na terytorium ówczesnej Czechosłowacji dość duży procent ludności stanowiła ludność niemiecka. Wiele osób należących do mniejszości niemieckiej w Czechosłowacji było członkami różnych organizacji o charakterze nacjonalistycznym, których liczba była dość spora. Taką sytuacje wykorzysta ł Adolf Hitler, który dążył do rozbicia Czechosłowacji. Państwa zachodnie wyznawały wówczas zasadę uspokajania i ustępstw wobec agresywnej polityki i żądań Niemiec. W tej sytuacji Wielka Brytania, Francja i Włochy dały Adolfowi Hitlerowi wolną rękę w decydowaniu o losach tego państwa. Wszystko to wpłynęło na osłabienie znaczenia Ligii Narodów oraz na wzrost nieufności pomiędzy zachodnimi mocarstwami a Związkiem Radzieckim. Dwunastego września odbył się zjazd w Norymberdze, na którym to Adolf Hitler potępił komunizm, skrytykował politykę związku radzieckiego oraz zapowiedział "wyzwolenie" Niemców zamieszkujących obszar Czechosłowacji. W tym czasie w samej Czechosłowacji dochodziło do wielu protestów i manifestacji, których organizatorami były niemieckie organizacje nacjonalistyczne. W konsekwencji władze Czechosłowackie wprowadziły na obszarach pogranicznych stan wyjątkowy. Przywódcy manifestacji uzyskali schronienie w Bawarii, gdzie Henlein stwierdził, że obszary sudecko-czeskie powinny być włączone do III Rzeszy. Mocarstwa zachodnie nawet nie zamierzały opowiedzieć się po stronie Czechosłowacji. Ponadto Brytyjczycy mając na uwadze interes gospodarczy, dążyli do zbliżenia z Niemcami. Podczas spotkania premiera brytyjskiego z Adolfem Hitlerem tematy dotyczące brytyjsko-niemieckiego zbliżenia nie były jednak poruszane, a głównym tematem rozmów była kwestia Czechosłowacji. Tymczasem Czesi liczyli na pomoc Francji. Niestety premier Francji Daladier oraz Minister Spraw zagranicznych Francji Bonet, popierali decyzje brytyjskie w tej kwestii i razem z Brytyjczykami chcieli przekonać Czechów do pójścia na ustępstwa. Opowiadali się oni także za oddaniem Niemcom tych terenów czeskich, na których zamieszkuje ponad pięćdziesiąt procent ludności niemieckiej. Prezydent Czechosłowacji Benes, który wierzył w założenia ładu wersalskiego był bardzo wstrząśnięty taką postawą państw zachodnich. Sprawę komplikowała także anty czeska polityka Polaków. W tej sytuacji Benes licząc na poparcie Związku radzieckiego zaczął prowadzić rozmowy z Komunistyczną Partią Czechosłowacką. Partia ta cieszył się wówczas dość sporym poparciem ludności. Związek Radziecki zapewnił Benesa o swoim poparciu. W tej sytuacji Czesi przesłali mocarstwom zachodnim odpowiedź odmowna. Postawa Czechów wzburzyła Brytyjczyków oraz Francuzów. Czeto wówczas używać groźby ataku zbrojnego na Czechosłowację. Po wielu trudnych pertraktacjach Benes oraz Hodza ustąpili, w zamian otrzymali od Wielkiej Brytanii oraz Francji gwarancję co do granic Czechosłowacji. Dwudziestego drugiego września do dymisji poddał się rząd Hodzy, zaś nowym premierem został Jan Syropy. Funkcje ministra spraw zagranicznych nadal pełnił Kofta. Decyzja ta wywołała ogromny wzrost niezadowolenia znacznej części społeczeństwa czeskiego. Adolf Hitler jednak żądał jednak dużo więcej. Na spotkaniu z premierem wielkiej Brytanii Chamberlainem, które odbyło się dwudziestego drugiego września 1938 roku, Hitler przedstawił mapę z zaznaczonymi ziemiami, jakie chciał dołączyć do III Rzeszy. Na mapie tej znajdowały się także terytoria, na których większość stanowili Czesi, a także duża część Moraw razem z ich stolicą Bernem. Mocarstwa zachodnie opowiedziały się przeciwko takim rozwiązaniem. Jednocześnie obawiały się one konfliktu zbrojnego. Przegrana Niemiec oznaczałaby bowiem wzrost znaczenia partii lewicowych na tamtych obszarach, co byłoby bardzo niekorzystne dla państw zachodnich. W tej sytuacji dwudziestego piątego września 1938 roku zostały zorganizowane brytyjsko-francuskie rozmowy. Jedyne co uzgodniono, to, to że należy za wszelka cenę powstrzymać działania wojenne. Dwudziestego siódmego września głos w tej sprawie zajął także prezydent stanów zjednoczonych Franklin Roosvelt, który stwierdził, że należy zorganizować pokojową konferencję, która przyczyni się do rozwiązania spornych kwestii. Wystosował on także apel do Adolfa Hitlera. W konsekwencji konferencja została zorganizowane, ale bez udziału Czechosłowacji. W konferencji wzięły udział cztery mocarstwa: Niemcy, Francja, Wielka Brytania oraz Włochy. Mussolini, włoski przywódca, udzielał tu pełnego poparcia Adolfowi Hitlerowi. Jeszcze przed obradami konferencji, Minister spraw zagranicznych Czechosłowacji, Krofta, wyraził zgodę na odłączenie od Czechosłowacji, terenów na których mniejszość niemiecka stanowi ponad pięćdziesiąt procent ludności. Nie mniej jednak żądał by nowe granice Czechosłowackie uwzględniały dożywotnie interesy państwa czechosłowackiego. W dniu dwudziestego dziewiątego września 1938 roku zebrali się przedstawiciele czterech mocarstw zachodnich: Adolf Hitler, brytyjski premier Neville Chamberlain, francuski Edouard Daladier oraz Benito Mussolini. Dwudziestego dziewiątego września podpisali oni dyktat Hitlera, zwany układem monachijskim, oddający mu czeskie dotąd Sudety. Wielka Brytania oraz Francja była przekonana, że ocaliła pokój w Europie. Benito Mussolini w czasie trwania rozmów całkowicie popierał Hitlera. W konsekwencji konferencji sporne terytorium zostało podzielone na cztery strefy, które Niemcy mieli zajmować po kolei w okresie od pierwszego do dziesiątego października. W ostateczności decyzja o żywotnych interesach Czechosłowacji została podjęta po pierwsze bez udziału państwa czeskiego, a po drugie podjęte decyzje były bardzo niekorzystne dla Czechosłowacji. Trzydziestego września premier wielkiej Brytanii przedłożył Adolfowi Hitlerowi do podpisania dokument, w którym Hitler zobowiązał się do nie podejmowania zbrojnych konfliktów. Hitler podpisał dokument ale nigdy nie zamierzał zrezygnować z wojny. Trzydziestego września treść układu monachijskiego otrzymali przedstawiciele władz czechosłowackich. Czesi mieli się do tego ustosunkować. Społeczeństwo czeskie było przeciwne postanowieniom układu, natomiast władze czeskie świadome zagrożenia wojna oraz braku konkretnego sojusznika przyjęły treści układu. Syropy w następujący sposób skomentował układ monachijski: "Mamy do wyboru: albo by nas zabito, albo byśmy popełnili samobójstwo". Tym samym zaczęto prowadzić rozmowy w sprawie przyszłych relacji pomiędzy Niemcami a Czechosłowacją. Z takiego obrotu spraw szczególnie zadowolone były Wielka Brytania oraz Francja, które dość naiwnie sądziły, że powstrzymały wybuch wojny. Konsekwencją układu monachijskiego było odłączenie od Czechosłowacji dwudziesty dziewięciu tysięcy kilometrów kwadratowych ziemi, na której mieszkało około trzy i pół miliona ludzi, w tym sześćset trzydzieści osiem tysięcy Czechów. Do historii dyktat monachijski przeszedł jako spisek oraz zdrada monachijska. Układ przewidywał zwołanie konferencji międzynarodowej w sprawie rozstrzygnięcia sporu o część Śląska Cieszyńskiego (Zaolzie) pomiędzy Polską i Czechosłowacją oraz kwestii przynależności Wolnego Miasta Gdańska. Konferencja taka nie odbyła się. Polska wykorzystała osamotnienie oraz dramatyczną sytuację polityczną Czechosłowacji i w dniu podpisania układu, notą dyplomatyczną zażądała od rządu tego kraju pokojowego przekazania Zaolzia, zamieszkiwanego przez znaczną liczbę ludności polskiej. Rząd czechosłowacki przystał na to ultimatum i do jedenastego października 1938 Zaolzie zostało zajęte przez Polskę. Tym samym państwo Czechosłowackie zostało zmniejszone o jedna trzecią powierzchni. Poprzez Układ Monachijski pozbawiono Czechosłowację wszelkiej nadziei na pomoc militarną, a skazani przez polityków światowych tylko na siebie, Czesi i Słowacy nie podjęli walki zbrojnej z wkraczającymi w październiku 1938 roku wojskami niemieckimi. Katastrofalny w skutkach Układ Monachijski tylko potwierdził Niemcom słuszność polityki Hitlera. Zaś Francja przez swoją postawę ratowania pokoju za wszelką cenę tylko wzmocniła władzę Hitlera i jego chęć na więcej. Z końcem roku 1938 terytorium III Rzeszy liczyło już 583 200 km2, zamieszkiwane zaś było przez ludność liczącą siedemdziesiąt dziewięć milionów osób. Jednocześnie Adolf Hitler zaczął wystosowywać coraz to nowsze żądania, bo już trzy tygodnie po układzie monachijskim - dziewiętnastego października 1938 roku - zażądał od Polski zgody na wcielenie Gdańska do Rzeszy, na przeprowadzenie przez polskie Pomorze eksterytorialnej autostrady niemieckiej i równie eksterytorialnej dwutorowej linii kolejowej do Prus Wschodnich oraz przystąpienia do niemiecko-włoskiego paktu antykominternowskiego, co oznaczało przyszłą wspólną wyprawę na Związek Sowiecki. Były to żądania nie do przyjęcia gdyż czyniłyby z Polski państwo satelickie całkowicie uzależnione od Berlina. Do wielu zmian zaszło w samej Czechosłowacji. Przede wszystkim ze stanowiska prezydenta ustąpił Benesz i z dniem piątego października 1938 roku opuścił swój kraj. Nowym prezydentem został Emil Hacha, który w przeciwieństwie do Benesza nie cieszył się tak dużym poparciem i autorytetem. Premierem został z kolei Rudolf Beran.Na układzie monachijskim skorzystali między innymi, faszyści słowaccy, którzy ogłosili niepodległość swojego kraju. W marcu 1939 roku na mapie Europy pojawiło się więc nowe państwo - Słowacja. Niepodległość Słowacji była jednak ograniczona przez Trzecią Rzeszę, z którą wiązały ją zależności polityczne, gospodarcze, a także zręcznie podsycane przez Berlin obawy przed interwencją z Węgier. Ponad to ze względu na położenie Słowacja stanowiła dla Wehrmachtu dogodną bazę do koncentracji sił do ataku na Polskę. Już od kwietnia 1939 roku Niemcy zaczęli tam przygotowania do wojny. Układ monachijski spotkał się także z dezaprobata Związku Radzieckiego. Stalin bowiem doskonale zdawał sobie sprawę z tego, że układ był podpisany miedzy innymi w celu zmniejszenia roli Rosji radzieckiej na forum międzynarodowym. Ponad to wiedział on, że wojna, w której sojusznikami byłyby Francja, Czechosłowacja oraz Francja doprowadziłaby do upadku III Rzeszy. Układ monachijski złamał wiele wcześniejszych porozumień międzynarodowych, zostało tam zaniechanych wiele regulacji i zasad obowiązujących w stosunkach między państwami. Naruszone zostały nie tylko regulacje prawne, ale i normy moralne. Uwidacznia się to zwłaszcza w działaniach Francji oraz Polski, która wykorzystała słabość państwa czeskiego do powiększenia własnego terytorium. Najgorsza jednak konsekwencja układu monachijskiego było to, że stanowił on zachętę do agresji dla innych państw, w których był, bądź tez rodził się ustrój faszystowski. Pozytywnie nie można także ocenić stanowiska stanów Zjednoczonych, które w owym czasie nie otępiły postanowień układu, zaś prezydent stanów Zjednoczonych Roosvelt nawet nie próbował w jakikolwiek sposób wpłynąć na decyzje i działania Francji oraz Wielkiej Brytanii. Po wojnie układ monachijski został unieważniony. Mocarstwa koalicji antyhitlerowskiej uznały układ za nielegalny w roku 1945, rząd NRD uznał go za "nieważny od początku", a rząd RFN - za narzucony "pod groźbą użycia siły" i "nieważny". Tak natomiast brzmi współczesna ocena układu monachijskiego, dokonana przez ministra spraw zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej: "był to układ haniebny, który zmierzał do zaspokojenia roszczeń agresora kosztem suwerennej Czechosłowacji. Porozumienie to było wyrazem polityki appeacement (upokojowienia) agresora. Układ Monachijski wszedł na trwałe do słowników dyplomacji, jako przykład niesprawiedliwego traktatu narzuconego stronie trzeciej - wbrew jej woli. Godzi się zaznaczyć, że wszyscy sygnatariusze tego Układu - w czasie wojny lub po jej zakończeniu - uznali jego nieważność od samego początku". Słowa te wypowiedziane zostały na specjalnym posiedzeniu Zgromadzenia Ogólnego NZ zwołanej dla upamiętnienia 60 rocznicy zakończenia II Wojny Światowej, w maju 2005 roku.