Z nastaniem nocy z dnia 31 października na 1 listopada 1918 roku, polscy żołnierze oraz legioniści z Nowego Targu, dowodzeni przez kapitana Brzezinę (znanego także jako major Brzoza), weszli w posiadanie miejskich magazynów oraz baraków. Tej samej nocy, Polacy rozbroili żołnierzy austriackich.

W późnych godzinach wieczornych dnia 31 października 1918 roku, zgromadzeni w magisterce miejskiej obywatele Nowego Targu (a wśród nich urzędnicy oraz mieszczanie), ustalili, że z nastaniem dnia następnego, Polacy przejmą w swoje ręce lokalne urzędy, oraz że przystąpią oni do oczyszczania ziem powiatu ze skutków wojny. Na fali radości oraz wszechobecnego entuzjazmu, jeszcze tej samej nocy, miejska społeczność usunęła część spośród zdobiących zabudowania, orłów austriackich.

Już o poranku 1 listopada 1918 roku, w komendzie miejskiej pojawili się reprezentanci Powiatowej Organizacji Narodowej (działający z inicjatywy Polskiej Komisji Likwidacyjnej, w imieniu Polskiego Rządu w Warszawie). Byli wśród nich dr Jan Bednarski (sprawujący funkcję poselską), burmistrz Józef Rajski, dr Ignacy Dziedzic, oraz przedstawiciel miasta Nowy Targ - Michał Skalski. Ten ostatni przybył w tradycyjnym, pięknym stroju góralskim. Na miejscu, w obecności oraz z rąk kapitana Brzeziny, przedstawiciele PON złożyli ślubowanie na posłuszeństwo Rządowi Polskiemu. Chwila ta była niezwykle podniosła oraz symboliczna, tak podniosła, i tak symboliczna, że polscy żołnierze zgromadzeni w komendzie zdejmowali z głów czapki, zrywając z nich austriackie "bączki", zastępując je polskimi orzełkami. Komendanta Brzezinę podniesiono do funkcji komendanta okręgowego, zaś rotmistrza Mariusza Zaruskiego do rangi komendanta powiatowego.

Jako kolejny, ślubowanie złożył starosta Pisarski. W starostwie, w chwili zaprzysiężenia, podobnie jak w komendzie, na znak przywiązania do polskości, zerwano z budynku orła Austriaków, wieszając w jego miejsce flagę państwową biało-czerwoną. Akt ten wywołał wielki entuzjazm zgromadzonej pod starostwem ludności polskiej.

Tego samego dnia śluby na wierność Polsce, złożono jeszcze w sądzie, urzędzie podatkowym, na kolei, w ewidencji podatkowej (gruntowej), w gimnazjum, szkołach ludowych, w straży skarbowej, na poczcie oraz w oddziale podatkowym. W budynku Ratusza z przemówieniem wystąpił burmistrz Rajski. Apelował on do Polaków aby zechcieli zachować porządek, oraz podporządkować się dyspozycjom Rządu Polskiego rezydującego w Warszawie.

Tego dnia (1 listopada 1918 roku) w Nowym targu powiewały polskie flagi oraz biało-czerwone chorągwie. Ściany budynków urzędniczych zwieńczył biały orzeł, herb namalowany przez profesora Gołębiowskiego.

Dnia kolejnego, 2 listopada 1918 roku, reprezentanci PON (dr Bednarski oraz Jan Dziedzic) opuścili Nowy Targ i udali się do Czarnego Dunajca. Delegaci zostali przyjęci niezwykle serdecznie tak przez naczelnika gminnego Cikowskiego, jak i przez całą tamtejszą społeczność. W Czarnym Dunajcu przysięgę wierności państwu polskiemu złożono, w gmachu sądu. Ślubowanie dostąpili wszyscy lokalni urzędnicy oraz przedstawiciele władz.

Analogiczne ślubowanie złożyli tego samego dnia, 2 listopada, urzędnicy oraz władze Krościenka. Tutaj także odczuwalna była podniosła atmosfera, wzruszenie oraz radość, że miejsce austriackiego orła może zastąpić orzeł polski i polska, narodowa, biało-czerwona flaga.

Dnia 4 listopada dokonano w Nowym Targu zaprzysiężenia marszałka powiatowego Jerzego Uznańskiego, burmistrza Rajskiego, oraz naczelników lokalnych gmin polskich. Na ślubowanie nie dotarł jedynie wójt z miejscowości Sromowce Nożne, który ciężko zachorował. W zaprzysiężeniu wziął udział naczelnik ruskiej gminy Szlachtowa, nie przybyli zaś urzędnicy z Jaworek, Białej Wody oraz z Czarnej Wody. Uroczystość otworzyło wystąpienie dr Bednarskiego, zakończyło zaś przemówienie Jana Dziedzica.