Tradycja organizowania igrzysk olimpijskich

Igrzyska antyczne, podobnie jak te rozgrywane dzisiaj, miały miejsce raz na cztery lata. Jak sama nazwa wskazuje, zawody organizowano w miejscowości Olimpia, znajdującej się na Peloponezie. W okresie pomiędzy czteroletnimi igrzyskami, w Grecji rozgrywano mniejsze zawody sportowe, niemniej jednak żadne z nich nie cieszyły się taką popularnością, oraz takim prestiżem, jak te olimpijskie. Do startu w igrzyskach olimpijskich przygotowywali się reprezentanci niemal każdego greckiego miasta-państwa, niemal każde z polis bowiem, pragnęło odnieść zwycięstwo w tej jakże sportowej rywalizacji. W starożytnych olimpiadach brali udział wyłącznie mężczyźni. Kobiety nie tylko, że nie mogły uczestniczyć w rywalizacji, ale także nie mogły się jej przyglądać. Podczas olimpiad zawodnicy nie przywdziewali strojów.

Cechą charakterystyczną każdych igrzysk, było obowiązywanie w ich trakcie tzw. pokoju bożego. Oznaczał on, że wszelkie konflikty, zbrojne spory oraz wojny były wyciszane i zawieszane na czas rozgrywających się w Olimpii igrzysk. Na kilka tygodni przed rozpoczęciem zawodów do miasta zjeżdżali się uczestnicy rywalizacji, ich trenerzy oraz sędziowie. Zawodnicy mieli przygotowywać się do głównego startu (występu), zaś trenerzy oraz sędziowie mieli nadzorować oraz monitorować te przygotowania. Widzowie, miłośnicy sportu zjeżdżali się do Olimpii na kilka dni przed ostatecznym rozpoczęciem się rywalizacji. Na czas trwania igrzysk, miasto odwiedzali także obwoźni kupcy oraz handlarze, którzy doskonale zdawali sobie sprawę z możliwości łatwego oraz szybkiego zarobku w czasie trwania olimpiady. Rywalizacji sportowej towarzyszyło szereg imprez dodatkowych, a więc konkursy recytatorskie, zawody poetyckie oraz inne pokazy umiejętności oraz talentów posiadanych przez grecką społeczność.

Pierwsza z greckich olimpiad miała miejsce w roku 776 przed naszą erą. W dobie istnienia cesarstwa rzymskiego olimpiad nie organizowano. Rzymianie uważali bowiem, że nie należy celebrować zwyczaju, który w swej istocie nie tylko wywodzi się z czasów greckich, ale nade wszystko oparty jest o kultu pogańskich bogów i bożków. Przez długie stulecia igrzysk nie organizowano. Nie znały ich ani czasy średniowieczne, ani renesansowe, ani też nowożytne. Do idei sportowej rywalizacji oraz olimpiad na wzór antyczny, powrócono dopiero w XIX stuleciu. Od roku 1896 powróciła tradycja organizowania igrzysk olimpijskich. Od wspomnianego już roku 1896 do dnia dzisiejszego, nie odbyły się zaledwie trzy olimpiady. Igrzyska z roku 1916 odwołano z powodu trwania działań zbrojnych pierwszej wojny światowej, zaś igrzyska roku 1940 oraz 1944 nie odbyły się ze względu na operacje militarne związane z drugą wojną światową.

Przebieg igrzysk olimpijskich

Antyczne, greckie igrzyska olimpijskie miały ogromne znaczenie ideologiczne oraz dydaktyczne. Miały one uzmysławiać Grekom, że pomimo jakichkolwiek waśni oraz wojen, powadzonych pomiędzy poszczególnymi miastami-państwami, ich mieszkańcy od zawsze byli, są i będą jedną społecznością, społecznością połączoną wspólnymi korzeniami, tradycją oraz kulturą. Igrzyska w sposób niezwykły i fantastyczny wytwarzały wśród Greków więź łączności, dialogu oraz wspólnoty obyczajów. Każdy znajdował w olimpiadzie coś tylko dla siebie, a jednocześnie coś, co łączyło go z innymi członkami greckiej społeczności. I tak, podczas gdy sportowcy mogli zaprezentować swoje zdolności, swoją tężyznę fizyczną, tak ludzie zasiadający na widowni, obserwatorzy, entuzjaści sportu, mogli nacieszyć oko niezwykłym widowiskiem. Podczas gdy jedni cieszyli się z uzyskania laurowego wieńca, innych radowało uczestnictwo w tak radosnej oraz pełnej życia, sportowej rywalizacji.

Przebieg igrzysk przedstawiał się w następujący sposób:

Dzień pierwszy. Przed rozpoczęciem sportowej rywalizacji, zawodnicy wyruszali przed posąg Zeusa. (Na marginesie, mowa o rzeźbie Zeusa wykonanej przez znanego greckiego twórcę Fidiasza. Po dziś dzień posąg ten uważa się za jedno z siedmiu cudów świata. Rzeźbę, mierzącą 12 metrów wysokości, Fidiasz wykonał z takich materiałów jak kość słoniowa, złoto oraz drogie kamienie szlachetne. To monumentalne dzieło zachwycało nie tylko wielkością, ale także perfekcją wykonania). Przed obliczem Zeusa, zawodnicy składali uroczystą przysięgę, iż będą walczyli zgodnie z prawem igrzysk oraz ze wszelkimi zasadami obowiązującymi w sporcie. Każdy zawodnik, który w toku mającej miejsce olimpiady, złamałby przysięgę, złożoną przed obliczem Zeusa, zasługiwał na karę oraz na potępienie. Swym niesportowym zachowaniem nie tylko że narażał się na gniew bogów, ale także na nieprzychylność oraz wrogość greckiego społeczeństwa. Musiał także w pobliżu posągu Zeusa wystawić wykonany z brązu cokół, na którym wyryte były jego imię oraz nazwisko. Cokół ten miał przypominać potomnych o niegodziwości zawodniczej jakiej dopuścił się na olimpiadzie konkretny sportowiec.

Tego samego dnia, oprócz przysięgi zawodnicy prezentowali się zgromadzonej w Olimpii publiczności. Najbardziej uroczystą częścią dnia, było zapalenie olimpijskiego znicza. Ostatecznie symbolizował on rozpoczęcie igrzysk.

Dzień drugi. Tego dnia rywalizowali ze sobą wszyscy zawodnicy, znajdujący się w przedziale wiekowym od 14 do 17 roku życia.

Dzień trzeci oraz czwarty. Z nastaniem trzeciego dnia igrzysk rywalizację rozpoczynali mężczyźni, którzy ukończyli 17 rok życia. Rozpoczynano od rozegrania pięcioboju. Sędziowskie "Idźcie" inicjowało rywalizację zawodników w biegu na 200 metrów. Bieżnia z czasów antycznych, nie przypominała dzisiejszych bieżni o kształcie elipsy. Sportowcy przemierzali odcinek linii prostej, po czym odwracali się i biegli dalej. Oczywiście, taki układ bieżni powodował wiele trudności w rozgrywaniu konkurencji.

Kolejną dyscypliną trzeciego dnia igrzysk, był skok w dal. Bardzo często zawodnicy rozgrywający tę konkurencję, mieli w rękach ciężarki wykonane z metalu, bądź z kamienia. Miały im one pomóc w wykonaniu dłuższego oraz bardziej widowiskowego skoku.

Tego samego dnia rzucano także oszczepem oraz dyskiem. Oczywiście, wiele emocji wzbudzały także zawody zapaśnicze, tym bardziej, że zwycięzca tej konkurencji uchodził jednocześnie za zwycięzcę całego pięcioboju.

Jedną z najbardziej widowiskowych, ale jednocześnie jedną z najbardziej niebezpiecznych konkurencji olimpijskich, były wyścigi zaprzężonych w dwa, lub w cztery konie, rydwanów. Najczęściej podczas wyścigów rydwanów cierpiały same konie. Zdarzało się bowiem, że w biegu wpadały ona na siebie, bądź rozpędzone nie zdołały zatrzymać się na mecie. Zwycięstwo w wyścigach rydwanów było niezwykle cenne. Nie tylko, że wielką sławę zyskiwały konie, ale także powożący rydwanem, oraz właściciel zaprzęgu.

Dzień piąty. Tego dnia igrzysk nagradzano zwycięzców. Najwyższym wyróżnieniem oraz trofeum było otrzymanie wieńca laurowego, wykonanego z gałązek oliwnych. Gałązki oliwne z drzewa poświęconego Zeusowi, zrywał właśnie w piątym dniu igrzysk chłopczyk, który posiadał oboje żyjących rodziców. Oczywiście za zwycięstwem w olimpiadzie podążała wielka sława oraz wielki prestiż tak dla samego zawodnika, jaki dla miasta, z którego się wywodził. Tężyznę fizyczną oraz sportowe zachowanie czcili we chwalebnych wierszach oraz poematach literaci, a urzędnicy na wyraz uznania oraz uwielbienia zwycięzcy, zwalniali go od szeregu świadczeń, w tym podatkowych.