1. Społeczno - gospodarcze przemiany w Europie XI - XIII

Począwszy od XI w. obserwujemy w Europie Zachodniej wielkie przemiany społeczne i gospodarcze, których zewnętrznym wyrazem były: wzrost liczby ludności (według najnowszych szacunków - z 42 mln około 1000 r. do 73 mln około 1300 r.), branie pod uprawę terenów, które stanowiły dotychczas puszcze lub nieużytki, powstanie miast, rozwój rzemiosła i handlu, ożywienie procesów migracyjnych i wymiany kulturalnej. Z chwilą, gdy opadała fala najazdów normańskich, węgierskich i muzułmańskich, ludy zachodniej Europy, mimo lokalnych wojen specyficznych dla systemu feudalnego, mogły zacząć pracę nad likwidacją skutków najazdów i rozpocząć odbudowywać spustoszoną nimi gospodarkę.

Organizacja nowego osadnictwa wymagała stworzenia korzystnych warunków dla przybyszów, stąd też chłopi osiadający w nowozakładanych osadach uzyskiwali znacznie większe swobody niż poddani w dawnych włościach feudalnych. Poprawie uległo prawo chłopów do własnych gospodarstw, reguły uznawanych za dziedziczne pod warunkiem wywiązania się ze świadczeń. Obok wzrostu areałów również postęp techniczny w rolnictwie sprzyjał wzrostowi plonów. Trójpolówka uzyskiwać zaczęła stopniowo powszechne zastosowanie. Upowszechnił się pług żelazny, ulepszona została technika orki. Wynalezienie i upowszechnienie nowego typu zaprzęgu konia (z chomątem) umożliwiło lepsze wykorzystanie siły pociągowej, choć początkowo raczej w transporcie niż przy pracach rolnych. Coraz szerzej stosowano nawożenie, przede wszystkim w warzywnikach i ogrodach. Powiększył się zestaw uprawianych roślin, wśród których poważna rolę odgrywały rośliny motylkowe. Uprawa winorośli osiągnęła swą maksymalna granicę północną. We Flandrii i Holandii rozpoczął się rozwój techniki melioracyjnej umożliwiający wykorzystanie gruntów podmokłych. Powstały zaczątki racjonalnej gospodarki pastwiskowo - łąkowej.

Wzrost plonów był niezbędnym czynnikiem rozwoju społecznego podziału pracy. Umożliwiał powstawanie nadwyżek produkcyjnych, które chłop mógł wymieniać na produkty rzemieślnicze, dzięki czemu mogło rozwijać się rzemiosło miejskie.

Geneza miast średniowiecznych łączy się po pierwsze z zagadnieniem kontynuacji miast rzymskich. Jednakże tylko nieliczne ośrodki antycznego życia miejskiego przetrwały do czasów średniowiecza. Dlatego też dynamiczny rozwój miast średniowiecznych łączy się przede wszystkim z ożywieniem gospodarczym, które nastąpiło po ustaniu najazdów normańskich.. Miasta te powstały z grodów obronnych i były zarazem ośrodkami władzy możnowładców, biskupów lub królów. Miasta powstawały w wyniku społecznego podziału pracy, a pośredni dzięki wzrostowi poziomu podstawowej w średniowieczu produkcji rolnej. Część ludności miejskiej mogła już w ogóle nie zajmować się rolnictwem i hodowlą, a znaczna część traktowała te gałęzie produkcji jako dodatkowe źródło utrzymania, jako podstawowe uznając rzemiosło i handel. Z drugiej strony wieś rezygnowała z produkcji towarów, które mogła kupić, co stymulowało rozwój rzemiosła i handlu. Pojawienie się nadwyżek i wymiany towarowej stopniowo bogaciło wieś. Feudałowie tracili zatem zainteresowanie daninami w naturze. Zamiast nich domagali się od chłopów czynszów w pieniądzu, który był im potrzebny na zakup towarów luksusowych. Rozwój rzemiosła oraz coraz większy rozkwit handlu spowodowały zastąpienie wymiany towarowej przez towarowo - pieniężną. Wtedy zapotrzebowanie na gotówkę jeszcze bardziej wzrosło.

Rozwój handlu stał się głównym motorem przemian w miastach. Przed XI w. miały one niewiele wspólnego z tym, co dzisiaj postrzegamy jako miasto. Tworzy je nie tylko zwarta zabudowa, ale również ludność utrzymująca się z innych zajęć niż ludność miejska, a tym samym posiadająca inny rytm i sposób życia. Miasto to nie tylko odmienna od wsi jakość architektoniczna, ale również społeczna i gospodarcza. Do miast które legitymowały się rzymskim rodowodem zaliczyć można: Londyn, Paryż, Kolonię. Miasta były również zakładane w pobliżu twierdz lub potężnych klasztorów. Sprzyjającym czynnikiem dla dalszego rozwoju osad miejskich była siła ośrodka administracyjnego zamku, bliskość wybrzeża morskiego i portów, położenie na przecięciu dróg handlowych - zazwyczaj w miejscach takich powstawały targowiska. Wraz z kształtowaniem się miast rozwijała się nowa grupa społeczna - mieszczaństwo.

Początkowo ludzie utrzymujący się wyłącznie z rzemiosła i handlu byli takimi samymi poddanymi feudała jak chłopi. Osada miejska leżała przecież na gruncie pana feudalnego, a oni nie należeli ani do rycerstwa ani do duchowieństwa. W miarę rozwoju gospodarki rzemieślnicy, a przede wszystkim kupcy bogacili się i ich zależność od feudała ograniczała ich możliwości działania. Dochodziło nawet do sytuacji, że kupcy stawali się bogatsi od swego pana feudalnego. Feudałowie dochodzili w końcu do wniosku, że bogacenie się miast jest im na rękę, ponieważ przynosi różnorodne dochody - na przykład pobieranie taryf celnych. Dlatego tez kupcy uzyskiwali stopniowo dla siebie kolejne uprawnienia. Najpierw było do zwolnienie od poddaństwa. W następnej kolejności prawo do wolności osobistej dla tych, którzy przynajmniej rok spędzą w mieście. Stąd powstało popularne w średniowieczu powiedzeniem, że "powietrze miejskie czyni wolnym. Kolejnymi uprawnieniami mieszczan były: zwolnienie od danin, przywileje handlowe - na przykład monopol handlowy, prawo składu dla miast, czyli zobowiązanie przyjezdnych kupców do wystawiania na sprzedaż towarów w danym mieście, przymus drogowy - był to nakaz podróżowania wypraw kupieckich określoną drogą, tak aby na niej znalazły się objęte tym przywilejem miasta. Najważniejszą zdobyczą mieszczan było uzyskanie własnego samorządu i własnej jurysdykcji sądowej. Prawo miejskie zaczęło regulować organizację i sposób funkcjonowania gminy oraz zakres sądownictwa miejskiego. Proces wyodrębniania się miasta kończył się zazwyczaj otoczeniem go potężnymi murami. Stawały się one symbolem niezależności i siły nowej organizacji.

Największym skupiskiem miast w średniowiecznej Europie były przede wszystkim północne Włochy z Mediolanem, Wenecją i Genuą, Niderlandy z Brugią, Gandawą i Mechelen, oraz zachodnie Niemcy z Kolonią czy Trewirem. Ponadto potężnymi ośrodkami były Londyn i Paryż. Największe miasta ówczesnej Europy liczyły kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców. W XIII w. miast liczących powyżej 10 tysięcy mieszkańców było jednak ciągle tylko około sześćdziesięciu.

Sytuacja miast średniowiecznych nie była stabilna. Handel natrafiał na poważne przeszkody. Miastom ciągle zagrażali feudałowie, którzy nie rezygnowali całkowicie z prób utrzymania kontroli nad nimi. Naturalną reakcja na tą sytuację była tendencja mieszczan do zrzeszania się w różne związki. Najważniejszymi z nich były gildie, które zrzeszały kupców oraz cechy, w skład których wchodzili rzemieślnicy tej samej branży. Cechy pełniły również funkcje ekonomiczne i społeczne. Miały monopol na produkcję w swojej dziedzinie, ustalały ceny zbytu i skupu surowców, regulowały sprawy jakości, narzucając techniki produkcji oraz sposoby kształcenia zawodowego. Pełnoprawnym członkiem cechu mógł być mistrz, niższy stopniem był czeladnik, który po długoletniej nauce mógł zostać mistrzem. Poza tym cechy organizowały różne formy samopomocy - opiekowały się wdowami po zmarłych członkach cechu, udzielały pomocy zagrożonym i zrujnowanym. Szczególnym rodzajem związku miast była Hanza, która powstała w 1241 r. w wyniku porozumienia Lubeki i Hamburga. Była potężną organizacją, stopniowo przyłączały się do niej kolejne miasta, tak że w XIV i XV w. skupiając już większość miast Europy północnej stała się wielką potęgą polityczną.

2. Kolonizacja w Polsce w XIII w.

Osadnictwo wiejskie

Stopniowy rozwój gospodarczy znalazł w szczególności w procesie osadnictwa (kolonizacji), który miał w europejskim średniowieczu charakter niemal powszechny. W XI w. rozwijało się osadnictwo we Francji i Niemczech zachodnich, nieco później na ich ziemiach wschodnich, w Czechach, w Polsce i na Węgrzech. W miarę rozwoju osadnictwa równolegle z upowszechnieniem się zależności chłopskiej zaznaczyły się tendencje do zastąpienia cięższych form tej zależności lżejszymi. Przemiany te znalazły początkowo wyraz w osadnictwie "obyczajem wolnych gości", znanym też jako osadnictwo na prawie polskim. Ruch osadniczy był w interesie panów feudalnych, którzy dążyli do podniesienia dochodów swoich dóbr poprzez zwiększenie ilości osadników. Występowali zatem jako organizatorzy osadnictwa. Dla kolonizacji nie uprawianych dotychczas obszarów trzeba było ściągać nowych osadników zachęconych atrakcyjniejszymi warunkami. Należały do nich zgodnie z "obyczajem wolnych gości": racjonalizacja świadczeń, której wyrazem był czynsz w naturze lub pieniądzu; prawo wychodu, czyli możliwość opuszczenia wsi po spełnieniu jednak określonych warunków; unormowanie praw do ziemi na zasadzie własności podległej. Osadnictwo "obyczajem wolnych gości" odbywało się według zasad ustalonych zwyczajowo, których śladów na piśmie na ogół nie znajdujemy. Dlatego trudno ustalić zakres tego osadnictwa oraz stopień powszechności zmian, jakie nastąpiły w położeniu chłopów. Panowie przenosili na prawo "obyczajem wolnych gości" również własnych poddanych i ludność niewolną. Polepszenie ich sytuacji miało na celu intensyfikację produkcji, a także zapobieganie zbiegostwu.

Zapotrzebowania na osadników, których można by osadzić na nie uprawianych dotąd ziemiach nie pokrywała kolonizacja wewnętrzna. W tej sytuacji uciekano się do praktyki ściągania osadników głównie z Niemiec, aby szybciej zagospodarować majątki i osiągnąć wyższe dochody. Chłopi niemieccy szukali na ziemiach Europy środkowo - wschodniej lepszych możliwości bytowania niż te, które mieli w krajach ojczystych. Dlatego też właściciele dóbr osadzający ich na swoich ziemiach musieli stworzyć im atrakcyjne warunki. Wiązało się to z wprowadzeniem na ziemie polskie systemu prawa i modelu wsi opartych na niemieckim wzorze ustrojowym - było to tzw. prawo niemieckie. Najpierw należało uzyskać zezwolenie lokacyjne monarchy, które miało formę przywileju. Zwykle było ono związane z wcześniejszym nadaniem immunitetu dla właściciela dóbr. Na podstawie zezwolenia lokacyjnego feudał zawierał umowę z organizatorem wsi - tzw. zasadźcą. W umowie tej feudał określał podstawy organizacji wsi oraz określał prawa i obowiązki zasadźcy oraz osadników. Na czele wsi na prawie niemieckim stał sołtys, którym zwykle zostawał zasadźca. Sołectwo było dziedziczne i mogło podlegać zbytowi. Sołtys otrzymywał pod uprawę kilka łanów wolnych od czynszów na rzecz pana, miał prawo zakładanie stawów, łowienia ryb, i polowania. Przysługiwało mu prawo do 1/6 części czynszów ściąganych na rzecz pana oraz do 1/3 części kar sądowych, czasem także prawo do założenia i prowadzenia karczmy i młyna. Sołtys przewodniczył wiejskiej ławie sądowej, zbierał czynsze dla pana, był też zobowiązany do służby wojskowej. Nowi osadnicy korzystali ze zwolnienia z czynszów na rzecz pana przez lata potrzebne do zagospodarowania się. Były to tzw. lata wolnizny, których liczba zależała od tego czy lokowano wieś na ziemiach uprawnych, czy na "surowym korzeniu" (więc na terenach wymagających karczunku). Wolnizna mogła wynosić od 2 nawet do 24 lat.

Bibliografia:

J. Tazbirowa, H. Manikowska, Historia - Średniowiecze.

N. Davis, Europa.