1. Ludzie pierwotni

Świat i zjawiska w nim występujące od zawsze były obiektami zainteresowania ludzkiego. Już około 100 tys. lat p.n.e. człowiek zauważył cykliczność niektórych zjawisk, np. cykliczność zmian dnia i nocy. Obserwacja nieba pozwoliła człowiekowi rozpoznawanie i nazywanie gwiazd a następnie śledzenie ich ruchu po nieboskłonie. Miało to dla ludzi zasadnicze znaczenie, nauczyli się oni bowiem wiązać wędrówkę gwiazd ze zmianą pogody i pór roku. Ludzie pierwotni swoje spostrzeżenia przenosili na ściany jaskiń, w których mieszkali, malowali na nich przeróżne obrazki, które dotrwały do dnia dzisiejszego.

2. Mieszkańcy Babilonu (około 6 tys. lat p.n.e.)

Dla Babilończyków najważniejszym obiektem we Wszechświecie było Słońce, stanowiło ono życiodajną siłę, która rządziła wszelkimi zjawiskami na Ziemi. Obok Słońca dominującym punktem na niebie był Księżyc. Był on interesujący ze względu na swoją wędrówkę po niebie i cykliczną zmianę kształtu. Mieszkańcy Babilonu odkryli także i nazwali poszczególne konstelacje gwiazd, których było 12, a całość nazwali Zodiakiem. Przy pomocy tychże układów gwiazd starali się odczytywać przyszłość, wierzyli, że w gwiazdach zapisane jest czyjeś szczęście, przebieg wojny, śmierć. Oprócz wyżej wymienionych obiektów Babilończycy odkryli także planety znajdujące się w najbliższym sąsiedztwie Ziemi, czyli Merkury, Wenus, Mars, Jowisz i Saturn.

3. Chiny

Kolejnym wysoko rozwiniętym "ośrodkiem naukowym" były Chiny. Chińczycy rozpoznawali na niebie blisko 300 różnych konstelacji gwiazd a przede wszystkim potrafili opisać ich położenie przy pomocy wzorów matematycznych, dzięki czemu mogli przewidywać kolejne zaćmienia Słońca i Księżyca. O stopniu rozwoju świadczy powstałe w Pekinie obserwatorium astronomiczne.

4. Egipt

W okresie świetności starożytnego Egiptu, który przypadł na około 3 tysiące lat p.n.e. wędrówka obiektów niebieskich była już znana. Wkład Egipcjan do rozwoju ówczesnej wiedzy o świecie polegał głównie na tym, iż podzielili oni cykl zmian położenia gwiazd na niebie na rok, który składał się z 365,25 dni, dzień miał trwać 24 godziny, godziny zaś odmierzali przy pomocy zegarów słonecznych lub wodnych. Pozwoliło im to przewidywać kolejne wylewy Nilu, które miały miejsce wtedy, gdy na niebie pojawiał się Sirius. Także w innych dziedzinach życia Egipcjanie kierowali się informacją odczytywaną z gwiazd.

Wg Egipcjan Wszechświat był płaski i miał kształt prostokątnego pudełka, na którego spodzie leżała Ziemia,. Niebo było stworzone z ciała stojącej nad Ziemią i wspierającej się na kościach kolanowych i łokciach bogini Nut. Dookoła świata miała płynąć rzeka, a na niej żaglówki wożące Słońce, Księżyc, planety.

5. Grecja

Starożytni Grecy stworzyli jedną z najwspanialszych ówczesnych cywilizacji, która opierała się za nowatorskim spojrzeniu na świat. Graccy uczeni nie bali się nowości i odważnie głosili swoje poglądy. Pierwszym astronomem prawdopodobnie był Tales z Miletu (625-547 p.n.e.), według niego Ziemia miała być wielkim, płaskim krążkiem dryfującym po morzu. Twierdził on ponadto, iż świat powstał z wód i obiektów fizycznych. Inny filozof Anaksymander z Miletu (610-546 p.n.e.) wyznawał pogląd, jakoby Ziemia była swobodnie zawieszona w przestrzeni, otaczać ją miały sklepienia przepuszczające promienie od rajskiego ognia. Pitagoras jako pierwszy przyjął, iż Ziemia ma okrągły kształt, ponad nią miało być osiem niewidocznych sfer, których środki miały znajdować się w jednym punkcie. Na sferach tych były Księżyc i Słońce, ale także pozostałe planety. Planety te, krążąc po orbitach miały emitować tony, a cały kosmos Pitagoras porównywał z instrumentem muzycznym.

Arystoteles, najwspanialszy grecki filozof i erudyta, głosił, że Ziemia to nieujarzmione żywioły - powietrze i ogień oraz ziemia i woda. To Arystotelesowi zawdzięczamy pośrednie potwierdzenie faktu, że Ziemia ma kształt kuli. Swoje domysły opierał na fakcie, iż kształt cienia, jaki pada z Ziemi na Księżyc w czasie zaćmienia jest okrągły, nie byłoby tak, gdyby Ziemia miała inny kształt, ponadto niebo wygląda inaczej w zależności od miejsca, z którego je obserwujemy.

Kolejny filozof grecki, który próbował zgłębić tajemnice świata był Arystarch z Aleksandrii (220-150 p.n.e.). W jego poglądach po raz pierwszy pojawia się heliocentryczny obraz Wszechświata. Wyjaśnił on ponadto, że wędrówka poszczególnych obiektów widocznych na niebie jest wynikiem dobowego ruchu obrotowego Ziemi. Z jego matematycznych wyliczeń wynikało także, że jest Słońce znacznie bardziej oddalone od Ziemi niż księżyc oraz ma znacznie większe rozmiary od pozostałych ciał niebieskich.

Jednym z najwybitniejszych umysłów starożytnego świata był Ptolemeusz (100-168 n.e.), który przeprowadził się do Aleksandrii, znanego ośrodka naukowego by pogłębiać swoją wiedzę o świecie. Był człowiekiem dobrze wykształconym, posiadał wiedzę niemal ze wszystkich dziedzin nauki. Jako pierwszy wykonał szkice nieba i mapę ówczesnego świata, policzył gwiazdy i przypisał im określone jasności. Stworzył dzieło pod tytułem Almagest, któro stanowiło podsumowanie osiągnięć ówczesnej wiedzy astronomicznej, a także stanowiło podstawę poglądów geocentrycznych. Centrum Wszechświata była Ziemia, a wokół niej po okręgach krążyć miały planety, do których zaliczał także Księżyc, po nim był Merkury, a następnie Wenus. Słońce miało być czwartą z rzędu planetą, po nim w kolejności był Mars. Za Marsem krążył Jowisz. Saturn zamykał listę znanych planet. Ponad wszystkim znajdowała się sfera stałych gwiazd. Poza tym Słońce i Księżyc nie krążyły wokół Ziemi po zwykłych orbitach, lecz po deferentach. Po deferencie zaś biegł środek epicyklu, mniejszego okręgu i dopiero po nim wędrowała planeta.

6. Wieki średnie

Średniowiecze nie było okresem szybkiego rozwoju nauki. Wręcz przeciwnie. Kościół objął patronatem całą ówczesną naukę, wobec tego nie było dogodnych warunków do swobodnego myślenia i powstawania nowych idei. Powrócono do myśli, że nasz planeta ma kształt spłaszczonego dysku i leży w centrum Wszechświata.

7. Renesans, czyli Odrodzenie

W okresie renesansu nastąpił ponowny rozkwit nauki, uczeni zaczęli zadawać pytania i szukać na nie odpowiedzi. W Toruniu, 19 II 1473 roku, przyszedł na świat Mikołaj Kopernik, który mając lat dwadzieścia cztery był już lekarzem, znał prawo kościelne, był biegły w ekonomii i naukach ścisłych, matematyce i przede wszystkim w astronomii. I to właśnie w dziedzinie astronomii Kopernik osiągnął największy sukces. Powołując się na dzieła starożytnego greckiego astronoma, Arystarcha z Aleksandrii, chce wyjaśnić prawa rządzące ruchem Ziemi, Słońca i planet. Dążąc do realizacji tego celu przyjmuje, że nasza macierzysta planeta wykonuje trzy podstawowe ruchy: po pierwsze krąży wokół Słońca, co zajmuje jej rok; po drugie dwudziestoczterogodzinny obrót wokół swej osi symetrii, no i po trzecie oś ta także procesuje. Heliocentryczne poglądy Kopernika spowodowały przełom w dotychczasowym myśleniu. Już nie Ziemia, ale Słońce stanowiło centrum całego Wszechświata. W teorii Kopernika Ziemia została zredukowana jedynie do jednej z wielu planetek krążących wokół Słońca, w dodatku nie krążyła nawet w najbliższej odległości od niego. "Sześć ksiąg o obrotach ciał niebieskich" życiowe dzieło Kopernika, opisujące wyniki jego wieloletnich badań i obserwacji oraz teorie heliocentryczne, zostało wydane dopiero po śmierci autora w 1543 r. i od razu trafiło na listę ksiąg zakazanych. Przysłowie, któro pochodzi z tamtego okresu, a mianowicie "Wstrzymał Słońce, ruszył Ziemię", może świadczyć o wielkości i znaczeniu prac największego polskiego astronoma.

Niedługo potem teorie Kopernika zostały poparte przez innych wybitnych uczonych, a mianowicie przez Galileusza, przyrodnika pochodzenia włoskiego, który pasjonował się także fizyką i astronomią. Wyparł się on jednak publicznie swoich heliocentrycznych poglądów i przekonań w obliczu prześladowań i pod groźbą tortur. Poza pracami teoretycznymi Galileusz zajmował się także bardziej praktycznymi pracami, a mianowicie poprawił znacznie ówczesną lunetę, a następnie przy jej pomocy zaobserwował cztery pierwsze satelity krążące wokół Jowisza. Jemu też zawdzięczamy odkrycie pierścieni dookoła Saturna i obserwacje faz planety Wenus. Johannes Kepler, niemiecki matematyk i wybitny obserwator nieba, również uznał dzieło Kopernika za prawdziwe i popierał idee heliocentryczne. Pisał o nich w swoich pracach, w "Nowej astronomii" z 1609 roku, "Harmonii świata" z roku 1619, a także "Zarysie astronomii kopernikańskiej", nad którą pracował w latach 1618 - 1622. Ponadto Kepler jest autorem trzech praw dotyczących ruchu planet wokół Słońca.

8. Wieki XVII i XVIII

W tym czasie żył i pracował angielski uczony Izaac Newton. Izaac Newton - geniusz swoich czasów, był fizykiem, matematykiem, astronomem, filozofem i alchemikiem, człowiek, którego głowę zawsze zaprzątały przeróżne problemy. Jego największym odkryciem były trzy prawa dynamiki, a także prawo powszechnego ciążenia, które głosiło, że siła przyciągania jest proporcjonalna do masy danego ciała.

9. Przełom XIX i XX wieku

Wiek XIX XX to czasy bardzo szybkiego rozwoju przemysłu i wielkich odkryć, powstaje wtedy mnóstwo różnego typu przedmiotów użytku codziennego. W nauce, zwłaszcza w astronomii, panował od czasów kopernikowskich mały zastój. Potrzebne były nowe urządzenia i precyzyjna aparatura do prowadzenia badań na szerszą skalę. W drugiej dekadzie dwudziestego wieku Edwin Hubble spostrzegł, że widoczne na niebie mgławice są w rzeczywistości galaktykami gwiezdnymi, tyle, że odległymi o miliony jednostek astronomicznych. Lata sześćdziesiąte zaprowadziły człowieka po raz pierwszy na Księżyc, rozwój nauki pozwolił wysyłać sondy kosmiczne i satelity daleko poza zasięg wpływów naszego układ planetarnego. Niedawno byliśmy świadkami lądowania na Marsie sondy kosmicznej "Pathfinder" i oglądaliśmy zdjęcia powierzchni planety.

Dzięki postępowi i rozwojowi nauki ciągle posuwamy się naprzód w naszej wiedzy o Wszechświecie. Jednak nadal wiemy o nim bardzo mało, więc nie musimy się obawiać, że kiedyś zabraknie nam już rzeczy do odkrywania. Ciągle jest przed nami wiele pytań i wiele odpowiedzi. Człowiek nigdy do końca nie zgłębi tajemnicy Wszechświata, jest on zbyt nieograniczony, aby można go było poznać.