Raport Witolda

Witold Pilecki

Problematyka

Podstawowym tematem „Raportu Witolda” jest kwestia funkcjonowania obozu KL Auschwitz. Jest to trudna do przecenienia dokumentacja wydarzeń na terenie Oświęcimia, decyzji władz obozu, sposobu traktowania więźniów i metod ich eksterminacji. Pilecki dużo uwagi poświęca zachowaniom oprawców, ale równie sporo pisze o więźniach, o relacjach między nimi. Wskazuje także na bardzo różne grupy społeczne, narodowości, które trafiały do obozu. Już pierwsze fragmenty „Raportu Witolda” mówią o różnego rodzaju oznaczeniach na pasiakach dla więźniów politycznych, Żydów, homoseksualistów, odmawiających pracy itd. W ten sposób Pilecki bardzo mocno podkreśla, że tutaj każdy, niezależnie od tego, z jakiego powodu trafił do obozu, był skazany na niewyobrażalne cierpienie.

Forma obozu

W wielu miejscach „Raportu Witolda” pojawiają się informacje dotyczące wyglądu samego obozu. Już na początku Pilecki pisze o bramie Arbeit macht Frei, o drucie kolczastym, o strażnikach, o niemożliwości zbliżania się do ogrodzenia, bo grozi to rozstrzelaniem. Z czasem mówi o rozbudowie obozu, kolejnym drucie, strażnicach, podłączeniu drutu pod prąd. Opowiada o rozbudowie obozu – budowie krematoriów, eksperymentach z gazem i późniejszym jego stosowaniu. Wymienia miejsca odbywania kar (stójki, gimnastyka, bunkier, stryczek). Wskazuje na obozowy gong, zamieniony na dzwon (przetrwał dopiero trzeci). Opowiada w końcu o wyglądzie bloków, o prowizorycznych warunkach mycia (co potem skutkuje wszami w obozie oraz tyfusem).

Życie w obozie

Raport Witolda bardzo szczegółowo przedstawia warunki życia w obozie. Pilecki podkreśla, że uwłaczały one godności ludzkiej. Podstawowym problemem był głód. Posiłki, które otrzymywali więźniowie, były niewystarczające, przez co cały czas chodzili oni głodni. Jeśli ktoś pracował ciężko fizycznie, nie miał większych szans na to, żeby przeżyć w obozie. Życie zaczynało się około 5 rano od pobudki, walki o możliwość skorzystania z toalety, apelu i wyjścia do pracy w odpowiednich komandach. Potem przerwa na obiad, praca do wieczora i kolejny apel. Walka o przydział do możliwie jak najlżejszej pracy oznaczała najczęściej walkę o przetrwanie.

Oprawcy

W „Raporcie Witolda” wiele miejsca poświęca się nazistom, zarówno tym niżej, jak i wyżej postawionym. Pilecki pokazuje ich okrucieństwo, to jak bawili się ludzkim życiem, jaką przyjemność czerpali z upodlenia drugiego człowieka. Pojawiają się dramatyczne historie zakopania człowieka głową do dołu, matki, która musiała oglądać, jak oprawca rozbija główkę jej dziecka o mur, urządzania sobie z ludzi żywych tarcz, na których ćwiczono skuteczność strzałów. Tego typu historii w „Raporcie Witolda” jest bardzo dużo. Do tego dużo mówi się o drakońskich zasadach, śmierci 10 osób w ramach odpowiedzialności zbiorowej za każdą próbę ucieczki itd.

Obozowe relacje więźniów

Pilecki nie wzbrania się nazwać obozu innym światem, w którym obowiązują reguły zupełnie różne od tych, które obowiązywały poza nim. Podkreśla, że naziści robili wiele, aby więźniów odrzeć z człowieczeństwa, pozbawić ich odruchów braterstwa, empatii, współczucia. Nie udało się to jednak. Świadczył o tym z jednej strony ruch oporu organizowany przez samego Pileckiego, jak i relacje, które nawiązywali ze sobą więźniowie. Pilecki nie waha się powiedzieć, że spora część więźniów upadała moralnie w obozie, podkreśla jednak także i całkowicie odwrotne postawy bohaterstwa i oddania życia za innych, jak w przypadku księdza Kolbego. Pokazuje także wagę małych gestów: pomoc w znalezieniu trochę lżejszej pracy, dostarczanie leków, wspólną walki o jedzenie itd.

Fikcja o obozie

„Raport Witolda” tłumaczy również, skąd brał się zafałszowany obraz obozu Auschwitz i losu Żydów. Pilecki pisze bowiem o zmuszaniu więźniów do pisania fałszywych listów opisujących spokojny byt w obozach pracy. Podkreśla także, że jeśli rodzinie udało się kogoś wykupić z obozu, zanim on z niego wyszedł, był przenoszony na specjalny blok, gdzie odpowiednio go żywiono, leczono i dopiero pozwalano zobaczyć się z rodziną. Tym, którym udało się wyjść z obozu, zakazywano mówić o jego prawdziwym obliczu, pod groźbą kary, że wrócą tutaj nie tylko oni, ale i ich rodziny.

Potrzebujesz pomocy?

Współczesność (Język polski)

Teksty dostarczone przez Interia.pl. © Copyright by Interia.pl Sp. z o.o.

Opracowania lektur zostały przygotowane przez nauczycieli i specjalistów.

Materiały są opracowane z najwyższą starannością pod kątem przygotowania uczniów do egzaminów.

Zgodnie z regulaminem serwisu www.bryk.pl, rozpowszechnianie niniejszego materiału w wersji oryginalnej albo w postaci opracowania, utrwalanie lub kopiowanie materiału w celu rozpowszechnienia w szczególności zamieszczanie na innym serwerze, przekazywanie drogą elektroniczną i wykorzystywanie materiału w inny sposób niż dla celów własnej edukacji bez zgody autora podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności.

Prywatność. Polityka prywatności. Ustawienia preferencji. Copyright: INTERIA.PL 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone.